Michał Kościuszko

...co w świecie WRC piszczy

Moderator: SebaSTI

Re: Michał Kościuszko

Postprzez woytek » czwartek, 24 sty 2013, 13:52

Na liście Szwecji jest 20 Wurców i 10 Super 2000/RRC. Stawiam na miejsca 10-20 dla Michała z Maćkiem! A teraz proszę "znawców" o sensowne komentarze.
Avatar użytkownika
woytek
N3
 
Posty: 484
Dołączył(a): sobota, 23 sty 2010, 14:04


Re: Michał Kościuszko

Postprzez seal » czwartek, 24 sty 2013, 14:03

A ja 1-30 i idę o zakład :wink:
Avatar użytkownika
seal
A5
 
Posty: 794
Dołączył(a): sobota, 28 lip 2007, 14:22
Lokalizacja: Czasław

Re: Michał Kościuszko

Postprzez Maxikitcar » czwartek, 24 sty 2013, 14:37

Nie wywiezie ze Szwecji żadnego punktu w klasyfikacji kierowców,skończy rajd na 14 miejscu lub Mini niewytrzyma tego "mrozu" :wink:
Maxikitcar
N2
 
Posty: 162
Dołączył(a): środa, 11 kwi 2012, 21:46

Re: Michał Kościuszko

Postprzez seal » czwartek, 24 sty 2013, 15:02

W niedzielę 27.01 w Krakowie Michał robi dzień otwarty swojej szkoły jazdy więc jak ktoś chce to go może wyzwać na pojedynek :wink:.
Przy okazji będzie można porozmawiać na tematy rajdowe :!: .
Ostatnio edytowano czwartek, 24 sty 2013, 15:36 przez seal, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
seal
A5
 
Posty: 794
Dołączył(a): sobota, 28 lip 2007, 14:22
Lokalizacja: Czasław

Re: Michał Kościuszko

Postprzez Jarek55511 » czwartek, 24 sty 2013, 15:07

Ja stawiam poza pierwsza 20tką. Paru skandynawów w S2000 go objedzie.
Avatar użytkownika
Jarek55511
S1600
 
Posty: 2563
Dołączył(a): piątek, 2 kwi 2010, 12:40
Lokalizacja: Stara Łomnica

Re: Michał Kościuszko

Postprzez Witcher1990 » czwartek, 24 sty 2013, 15:13

Zrobi wynik podobny do Sołkowego lub gorszy bo ten drugi po śniegu startował a Michaś chyba jeszcze nie. Jeśli zamknie stawkę wurców i nie da się objechać s2000 to byłby na prawdę mega sukces
Witcher1990
A6
 
Posty: 1464
Dołączył(a): wtorek, 31 lip 2012, 21:00

Re: Michał Kościuszko

Postprzez rajdmen » czwartek, 24 sty 2013, 16:28

tez wyskoczyles z tym wyzywaniem go na pojedynek! to tak jak by poczatkujacy tenisista mialby zagrac z Djokoviciem i wygrać, chodzi tylko o to ze niejeden z nas majac takie warunki jak Kosciuszko bylby poprostu lepszy, ot i cala filozofia
rajdmen
 
Posty: 43
Dołączył(a): poniedziałek, 23 sty 2012, 11:27

Re: Michał Kościuszko

Postprzez woytek » czwartek, 24 sty 2013, 16:46

Ale faktycznie ci wszyscy anty-kościuszkowcy mają fajną okazję aby tam wpaść i mu wygarnąć wprost jaki jest cienki i niech przestanie jeździć bo wstyd przynosi... Jestem ciekaw ilu by się takich odważnych znalazło? Anonimowo to każdy mocny w gębie...
Podać wam adres szkoły jazdy Michała?
Avatar użytkownika
woytek
N3
 
Posty: 484
Dołączył(a): sobota, 23 sty 2010, 14:04

Re: Michał Kościuszko

Postprzez rajdmen » czwartek, 24 sty 2013, 16:51

nikt nie kaze mu przestawac jezdzic, chodzi tylko o to zeby zachowywal sie bardziej realnie, realnie ocenial swoje umiejetnosci i swoje wystepy oraz swoje osiagniecia,
rajdmen
 
Posty: 43
Dołączył(a): poniedziałek, 23 sty 2012, 11:27

Re: Michał Kościuszko

Postprzez wanderer » czwartek, 24 sty 2013, 17:08

woytek napisał(a):Ale faktycznie ci wszyscy anty-kościuszkowcy mają fajną okazję aby tam wpaść i mu wygarnąć wprost jaki jest cienki i niech przestanie jeździć bo wstyd przynosi... Jestem ciekaw ilu by się takich odważnych znalazło? Anonimowo to każdy mocny w gębie...

Kościuszko na coś takiego nawet nie zasługuje... Zresztą, pod jego profilem na fb niektórzy pod własnym nazwiskiem silili się na KONSTRUKTYWNĄ KRYTYKĘ (fani Kopciuszki pewnie nie wiedzą co to znaczy) i jedyna reakcja z jaką się spotkali to znikające komentarze albo wyzwiska jak np pod newsami na autoklubie.

I choćby codziennie powtarzać takie wypowiedzi jak Rajdmena to i tak nic się nie zmieni, dla wyznawców Kopciuszki wciąż będziesz zwykłym trollem internetowym. :)
wanderer
A6
 
Posty: 1201
Dołączył(a): wtorek, 7 wrz 2010, 13:21

Re: Michał Kościuszko

Postprzez żółtodziób » czwartek, 24 sty 2013, 18:33

rajdmen napisał(a):tez wyskoczyles z tym wyzywaniem go na pojedynek! to tak jak by poczatkujacy tenisista mialby zagrac z Djokoviciem i wygrać, chodzi tylko o to ze niejeden z nas majac takie warunki jak Kosciuszko bylby poprostu lepszy, ot i cala filozofia



Niejeden czyli kto na przykład? Ilu by się takich znalazło, 5, 10, 50? Argumentacja w styluj "gdyby babcia miała wąsy", można sobie powiedzieć ale nie ma tego jak sprawdzić. Chcemy stawiać zarzuty to bądźmy poważni. Czy osiągnięty wynik był dobry? Nie był. Czy był obciachowy? Też nie. Nagadał Młody głupot? No nagadał. Czepiajmy się zatem faktów, jeśli ktoś napisze, że przydałoby mu się wyluzować i spokornieć to spoko, ale kpiny z wyniku, który nie powala, ale na pewno nie uzasadnia takiego pastwienia się to trochę przegięcie. To,że zapowiadał walkę o pierwsze miejsce nie powoduje,że taki a nie inny wynik staje się lepszy czy gorszy. Powoduje najwyżej to, że powinien ograniczyć używki, wylać sobie wiadro zimnej wody na łeb, iść na terapię która pomoże mu bardziej obiektywnie spojrzeć na własną osobę, ale to są zupełnie inne klimaty niż czepianie się wyniku.

Na dokładkę mogę dodać, że jakoś pod koniec kariery KKK, kiedy jeszcze jeździł Subaru przeczytałem wypowiedź, że jego celem jest zdobytcie piątego tytułu. Też popłynął, bo wtedy to już miał kompletnie z górki no i co? Umniejsza to którekolwiek z jego osiągnięć? Nie. To, że osiągnięcia były imponujące nie zmienia moim zdaniem postaci rzeczy, popłynięcie jest popłynięciem. Jednym zdarzają się niejsze innym większe, jeszcze inym odloty totalne, ale jaki to ma związek z wynikami?
Avatar użytkownika
żółtodziób
A8
 
Posty: 5521
Dołączył(a): środa, 13 lis 2002, 14:55
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Michał Kościuszko

Postprzez wanderer » czwartek, 24 sty 2013, 18:54

żółtodziób napisał(a):Na dokładkę mogę dodać, że jakoś pod koniec kariery KKK, kiedy jeszcze jeździł Subaru przeczytałem wypowiedź, że jego celem jest zdobytcie piątego tytułu. Też popłynął, bo wtedy to już miał kompletnie z górki no i co?

Odbiegasz od tematu I w ogóle gdzie on niby popłynął!? W tamtym czasie zrobił kilka niezłych wyników (chyba nawet ze 2-3 zwycięstwa) a na koniec sezonu był bardzo wysoko więc raczej mógł mówić, że w kolejnym sezonie spróbuje walczyć o tytuł mistrza świata.
wanderer
A6
 
Posty: 1201
Dołączył(a): wtorek, 7 wrz 2010, 13:21

Re: Michał Kościuszko

Postprzez tomson » czwartek, 24 sty 2013, 19:21

woytek napisał(a):Ale faktycznie ci wszyscy anty-kościuszkowcy mają fajną okazję aby tam wpaść i mu wygarnąć wprost jaki jest cienki i niech przestanie jeździć bo wstyd przynosi... Jestem ciekaw ilu by się takich odważnych znalazło? Anonimowo to każdy mocny w gębie...
Podać wam adres szkoły jazdy Michała?

Nie podawaj, to niepotrzebne. W tym dzikim kraju może to się skończyć tragicznie, jakiś psychofan tak nakręci się postami w tym temacie, że jeszcze może chłopakowi krzywdę zrobić. Dziki kraj.

M. Kościuszko w każdym z nas ma pozycję na liście kierowców, u jednych wysoką u innych ostatnią. Ale najgorszą rzeczą jest dla załogi rajdowej gdy odwracają się od nich kibice, jeżeli kierowca tego nie dostrzega to jest po prostu... (wstaw co myślisz)
Avatar użytkownika
tomson
N2
 
Posty: 197
Dołączył(a): wtorek, 7 lip 2009, 09:07

Re: Michał Kościuszko

Postprzez krist » czwartek, 24 sty 2013, 20:07

Ja myślę że Kościuszko ma w Szwecji, czy niektórych rajdach szutrowych osiągnąć całkiem przyzwoite wyniki, Może nawet niekoniecznie w punktach (ja obstawiam okolice 12 miejsca w Szwecji) ale ze znacznie mniejszą stratą czasową niż w Monte. O ile oczywiście serwis nie nawrzuca do silnika Mini makaronu.

Co do krytyki czy obrony Michała, mam wrażenie że niektórzy (może z racji wieku) nie rozumieją podstawowych spraw związanych z marketingiem czy profesjonalnym sportem. Moje zastrzeżenia:
- MK jeździ w teamie Lotos, nie Chłopskie Jadło. Jakby sobie sam wystawiał auto to nie mam uwag, nikt go z fotela nie wysadzi. Chociaż profesjonalizm, również w relacjach mediami nadal obwiązuje. Poczytajcie sobie informacje Cersanitu, jak nie widzicie różnicy to nie ma o czym mówić.

- Lotos udaje team profesjonalny. Ja to tak rozumiem że bierze najlepszych dostępnych kierowców, i najlepsze dostępne auta. W granicach budżetu oczywiście. Do Kajtka nie mam uwag, 3 krotny MP, w tej chwili najlepszy kierowce w Polsce. M. Kościuszko ze swoimi długimi latami w WRC mógł im się wydać logicznym kandydatem do teamu w WRC. Ja się z tym nie zgadzam, myślę że Kajto by się momentalnie dogadał i z autem i z rajdami, ale widzę logikę. Może doszło do tego spory wkład budżetowy, i to pewnie ułatwiło decyzję. Wg mnie to dalej błąd, bo 1 odcinek specjalny wygrany przez Kajta w WRC byłby marketingowo warty więcej niż pieniądze Kościuszki.

- podstawowa zasada PR to nie kłamać. W Polsce niedouczeni (w PR są studia, i tony literatury na ten temat) PRowcy nadal uważają że "ciemny lud to kupi", i każdy kit można opakować w ładny papierek. To nie prawda, a można inaczej. Popatrzcie na komunikaty Cersanita, Subaru, Hołka, wielu zagranicznych teamów, tam nawet jak kierowca da dupy to można to tak przedstawić pozytywnie, a ci którzy znają się na rajdach nie dostają odruchów wymiotnych. Czytając bzdury które wypisywali o postępach MK na Monte już nie wiedziałem czy się śmiać czy współczuć. Kierowca traci kilkanaście minut (!) jednego dnia a oni pisza o "odrabianiu strat", bo wyprzedził kilka słabszych aut.

- poziom jazdy Michała naprawdę nie jest zły, i nie przynosi wstydu, jest to w końcu jeden z najszybszych Polskich kierowców. Ale wypisywanie na jego stronie że to następca Hołowczyca i Kubicy (kóry zresztą dopiero zaczyna na poważnie z rajdami, więc logicznie to on mógłby być następcą Kościuszki a nie na odwrót) to po prostu żenada. Michal jest na tyle dobry że nie powinien się zniżać do takiego poziomu. Hołek to legenda, nastoletnim fanom Michała polecam przeczytanie jego życiorysu i listy osiągnięć. I podpowiem że kiedy zdobywał tytuł ME to były zawody naprawdę prestiżowe. Każdy kto kto pamięta jak wymiatał a-grupami i pierwszymi wurcami uśmiechnie się co najwyżej z politowaniem. Nie wiem jaki trzeba mieć poziom samouwielbienia żeby to sobie na stronie wkleić.

Myśle że cała ta burza po Monte i wyniku była do uniknięcia, wystarczyło nie pisać bzdur, nie pompować balonu, i ogólnie bardziej profesjonalnie prowadzić temat medialnie. Ci co się interesują rajdami by docenili, reszta i tak ma to w nosie i nie kojarzy kto to jest ten Kościuszko i czemu nie gotuje :) Jak ocenić z boku jazde Michała, to co tu było nie do przewidzenia, awaryjne auto, pierwszy rajd w aucie WRC, no i on zawsze w trudnych warunkach słabo wypadał. Może być już tylko lepiej :)
,
krist
N3
 
Posty: 370
Dołączył(a): czwartek, 3 lip 2003, 13:45

Re: Michał Kościuszko

Postprzez rallyfan2 » czwartek, 24 sty 2013, 20:54

żółtodziób napisał(a):Na dokładkę mogę dodać, że jakoś pod koniec kariery KKK, kiedy jeszcze jeździł Subaru przeczytałem wypowiedź, że jego celem jest zdobytcie piątego tytułu. Też popłynął, bo wtedy to już miał kompletnie z górki no i co? Umniejsza to którekolwiek z jego osiągnięć? Nie. To, że osiągnięcia były imponujące nie zmienia moim zdaniem postaci rzeczy, popłynięcie jest popłynięciem. Jednym zdarzają się niejsze innym większe, jeszcze inym odloty totalne, ale jaki to ma związek z wynikami?


Jeśli dobrze pamiętam to na koniec sezonu przed Finką różnice o mistrza były minimalne czterech kierowców miało realne szanse na tytuł, więc wcale nie popłynął.Zresztą najlepiej dla niedowiarków: (przepraszam za offa)
http://www.rallybase.nl/index.php?type= ... id=wcd1999 Polecam popatrzeć na pierwszą dychę jakie nazwiska, jeden z lepszych sezonów WRC dla mnie :-D
rallyfan2
A6
 
Posty: 1021
Dołączył(a): środa, 9 lut 2005, 19:25

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Mistrzostwa Świata

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 3 gości

cron