Świat WRC

...co w świecie WRC piszczy

Moderator: SebaSTI

Postprzez Agrest » wtorek, 9 sie 2011, 16:08

http://rajdy.autoklub.pl/news/bardzo-tr ... yzja,37737

Ciekawe jesli Seba zrezygnuje z rajdów to kto zastapi jego miejsce w zespole ??
Ja obstawiam na Pettera :)
BO KIBICE DOCENIĄ GDY DRIVER STARA SIĘ,
KIEDY IDZIESZ PEŁNA DZIDĄ TO POKOCHAJĄ CIĘ !!! :)
Agrest
A5
 
Posty: 516
Dołączył(a): środa, 1 lip 2009, 12:05
Lokalizacja: gdzieś tam przy oesie


Postprzez Anbarra » wtorek, 9 sie 2011, 17:11

i bedzie gral w zespole drugie skrzypce jak sordo ktory tez nie byl francuzem...
Anbarra
A5
 
Posty: 508
Dołączył(a): sobota, 21 sie 2010, 10:36
Lokalizacja: Vienna, Myslenice, Trzemesnia

Postprzez kremer » wtorek, 9 sie 2011, 17:28

Tylko Ogier depcze po pietach Loebowi, a Sordo nie mial podejscia do niego. Tylko w Hiszpanii. Tutaj jest roznica. Te MS 2011 sa dziwne. Hirvonen nic nie jedzie, a jest drugi w klas. gen. i ma szanse na Mistrza :) :)
Avatar użytkownika
kremer
S2000
 
Posty: 3023
Dołączył(a): wtorek, 18 lip 2006, 15:49
Lokalizacja: z oesów

Postprzez boss » wtorek, 9 sie 2011, 22:23

http://www.lotosdynamicrallyteam.pl/pwrc

na poprawę humoru polecam aktualną klasyfikację PCWRC na dole strony 8) Ciekawy sposób prezentacji wyników :shock:
Avatar użytkownika
boss
A5
 
Posty: 849
Dołączył(a): piątek, 5 maja 2006, 23:06

Postprzez Matthias Schmidt » wtorek, 9 sie 2011, 22:33

Fakt jest faktem, w Citroenie tylko Ogi jest w stanie równać się z Loebem. Sordo nie miał takich możliwości, mam nadzieję, że nie ze względu na narodowość ;)
Ten sezon miał być inny i ciekawszy, a nadal jest to samo. No ale cóż, taka już natura Loeba :)
Hirvonen faktycznie nie jest w tym sezonie w takiej formie, w jakiej widzieliśmy go w 2009, ale uważam, że bez przesady z tym, że "nic nie jedzie". Prezentuje po prostu formę na zasadzie "równiutko, spokojniutko i do mety". A to owocuje miejscami na pudłach. Może to też jakiś pomysł?
Chyba każdy pamięta sezon 2001 w wykonaniu nieodżałowanego Richarda Burnsa. Jeździł równo i tym wygrał. Podobną formę reprezentował w 2003 roku.
Jestem zdania, że Mikko jest w stanie zrobić lepsze wyniki. Ale to co pisałem na innym portalu: zauważmy, że gdyby nie było Loeba, to Mikko byłby liderem generalki, wygrałby więcej rajdów, miałby tytuły w latach 08 - 09. Jak na złość dla czerwonych w 2010 też prawdopodobnie kierowca Forda wygrałby mistrzostwo.
Ale wiadomo - to bez sensu pisać na zasadzie "gdyby nie Loeb".
Myślę jednak, że dla WRC byłoby lepiej gdyby Super Seb odszedł na emeryturę.
Agrest - może Petter ma szansę, ale sądzę, że trafi prędzej do Volkswagena. A w Citroenie hmmmm... może Neuville?
Choć to bez wątpienia duża zagadka.
"This rally is insane, even though everything is going well at the moment. If there is a trouble, I'm as good as dead" - Henri Toivonen (1 May 1986)
Avatar użytkownika
Matthias Schmidt
N4
 
Posty: 2413
Dołączył(a): sobota, 13 mar 2010, 22:27
Lokalizacja: Monachium, Niemcy

Postprzez MSG Racing » wtorek, 9 sie 2011, 22:59

Citroen obserwuje Bouffiera.
"Rally is not a crime" Polska - FB

"Żyję po to, by być najlepszym. Właśnie dlatego zrezygnowałem z prywatnego, osobistego życia" - Ayrton Senna czerwiec 1986

http://www.ganczarczykrally.com

Antyradio -"Liczą się nieliczni"
Avatar użytkownika
MSG Racing
S2000
 
Posty: 3650
Dołączył(a): poniedziałek, 25 lip 2005, 17:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała / Sosnowiec

Postprzez Sylwek_GSi » środa, 10 sie 2011, 08:11

wg mnie Sebastien Loeb zostanie jeszcze na conajmniej jeden sezon. Ma mało czasu na decyzje i nie sądzę żeby podjął tak ważną decyzje o rzekomym zakończeniu kariery pod presją czasu. W sumie mówi otwarcie o tym od conajmniej kilku sezonów - ale spokojnie, jest ciągle super szybki i szkoda to kończyć. Także przejście do VW nie wydaje mi się realne. Sebastien mówił, że nie chce powtórzyć sytuacji Schumachera a prawdopodobnie w Polo robiłby na początku wyniki podobne do Michaela, tymbardziej że zaliczają pełny sezon WRC dopiero w 2013 roku a więc przyszły rok będzie nie pełny i poświęcony na testy. I czy tego chciałby Loeb? nie sądzę. Jeżeli VW będzie się liczył w stawce to będzie to prawdopodobnie za 2-3 lata a wtedy Seastien będzie miał 40 lat i będzie w wieku kiedy juz definitywnie konczy się kariery na tym szczeblu.
Podsumowując liczę na to że jeszcze rok, może dwa Loeb będzie wygrywał śmiało w WRC :) w Citroenie, czego i jemu i wszystkim życzę!

A teraz toche cyfr. Rajd finlandii to najszybszy rajd w kalendarzu tam podobno moc samochodu ma duze znaczenie. Wielu gości twierdzi że nowe WRC są szybsze od starych. Zatem porównajmy czasy WRC 2010 z WRC 2011 na trasie rajdu finlandii. Część oesów było identycznych i może niejako porownać czasy. Oczywiście ktoś powie że droga była lepsza czy gorsza bardziej sucha lub wilgotna, niemniej jednak można pokusić się o mały porownanie:

OS Urria 2 (12.75km)
2009 - 5:55.5 (1 przejazd)
2010 - 5:52.9
2011 - 5:54.6

OS Leustu 2 (21.35km)
2009 - 10:03.4
2010 - 9:59.9
2011 - 10:07.8

OS Laajavuori 2 (4.19km)
2010 - 2:35.1
2011 - 2:39.6

Stare WRC nieznacznie ale jednak szybsze.
Avatar użytkownika
Sylwek_GSi
A5
 
Posty: 887
Dołączył(a): piątek, 3 paź 2003, 19:32
Lokalizacja: Krosno

Postprzez Matthias Schmidt » środa, 10 sie 2011, 23:08

Jadę z innej beczki, ale rallyonline.pl i rajdy.v10.pl piszą o prawdopodobieństwie rajdu Rosji i Brazylii w 2013. Co więcej, pewnie rajd Polski ma już coraz mniejsze szanse na dostanie się do kalendarza w ciągu dwóch lat.
Co o tym sądzicie? Czy Brazylia i Rosja są w stanie stworzyć dobre imprezy z ciekawymi trasami??

Generalnie FIA opowiada się za systemem globalizacji WRC. Coraz więcej rajdów poza Europą. Co sądzicie o tym?

Ja myślę, że to niezły pomysł, choć obawy budzi fakt, czy nie padnie frekwencja. Na takich rajdach jak Finlandia, czy Niemcy jest zawsze dużo załóg. Dla porównania wystarczy spojrzeć na listę zgłoszeń do rajdu Australii. Czy nie tak samo może być z imprezami w odległych krajach?

Plusem jest za to przede wszystkim globalizacja, a także większa różnorodność, Rajdy Niemiec a Francji dzieli niewiele kilometrów. Między np. Rosją a Brazylią odległość jest znacznie, znacznie większa. To na pewno sprawia, że trasy są w obu tych krajach zupełnie różne.

Generalnie, pomysł ten -jak chyba każdy - ma swoje plusy i minusy.

Osobiście wydaje mi się, że mimo wszystko jest to idea dobra.

A Wam jak się wydaje?
"This rally is insane, even though everything is going well at the moment. If there is a trouble, I'm as good as dead" - Henri Toivonen (1 May 1986)
Avatar użytkownika
Matthias Schmidt
N4
 
Posty: 2413
Dołączył(a): sobota, 13 mar 2010, 22:27
Lokalizacja: Monachium, Niemcy

Postprzez Jarek55511 » czwartek, 11 sie 2011, 00:24

Matthias Schmidt napisał(a):Jadę z innej beczki, ale rallyonline.pl i rajdy.v10.pl piszą o prawdopodobieństwie rajdu Rosji i Brazylii w 2013. Co więcej, pewnie rajd Polski ma już coraz mniejsze szanse na dostanie się do kalendarza w ciągu dwóch lat.
Co o tym sądzicie? Czy Brazylia i Rosja są w stanie stworzyć dobre imprezy z ciekawymi trasami??

Generalnie FIA opowiada się za systemem globalizacji WRC. Coraz więcej rajdów poza Europą. Co sądzicie o tym?

Ja myślę, że to niezły pomysł, choć obawy budzi fakt, czy nie padnie frekwencja. Na takich rajdach jak Finlandia, czy Niemcy jest zawsze dużo załóg. Dla porównania wystarczy spojrzeć na listę zgłoszeń do rajdu Australii. Czy nie tak samo może być z imprezami w odległych krajach?

Plusem jest za to przede wszystkim globalizacja, a także większa różnorodność, Rajdy Niemiec a Francji dzieli niewiele kilometrów. Między np. Rosją a Brazylią odległość jest znacznie, znacznie większa. To na pewno sprawia, że trasy są w obu tych krajach zupełnie różne.

Generalnie, pomysł ten -jak chyba każdy - ma swoje plusy i minusy.

Osobiście wydaje mi się, że mimo wszystko jest to idea dobra.

A Wam jak się wydaje?

Jak będzie globalizacja to pewnie większość teamów się wycofa(jak jeszcze wogóle jakieś dojdą) bo zwiększają się koszty.
Avatar użytkownika
Jarek55511
S1600
 
Posty: 2563
Dołączył(a): piątek, 2 kwi 2010, 12:40
Lokalizacja: Stara Łomnica

Postprzez Sylwek_GSi » czwartek, 11 sie 2011, 06:51

ogolnie rządy Todta sprowadzają się do rewolucji, nowe kategorie, nowe klasy, nowe rajdy, przedewszystkim mega długie rajdy. Z jednej strony chca utrzymać niższe koszty a z drugiej chca rajdy na końcach świata. A niech sobie organizują rajdy nawet na marsie tylko po co robić rajd w miejscu gdzie koszt dojazdu, całej logistyki jest bardzo wysoki, startuje w nim garstka samochodów (często egzotyczne) a w niektórych ekstremalnych przypadkach na trasie kibica spotkać można jedynie na starcie i mecie (jordania). Wg mnie rajdy powinny być organizowane tam gdzie jest sens ich organizowania a nie tam gdzie jest kasa.
Avatar użytkownika
Sylwek_GSi
A5
 
Posty: 887
Dołączył(a): piątek, 3 paź 2003, 19:32
Lokalizacja: Krosno

Postprzez RajducH » czwartek, 11 sie 2011, 07:09

wlasnie przez te zmiany rajdy jakby powoli tracily swoj wyjątkowy charakter; nie wiem tez czy wydluzenie rajdow przyniesie duzo korzysci; napewno kibicom bedzie trudniej je ogladac
Zawsze Jest Nadzieja :D KUZI OGNIA !!!
Avatar użytkownika
RajducH
A6
 
Posty: 1426
Dołączył(a): niedziela, 1 lut 2004, 18:32
Lokalizacja: ... zza siedmiu gór

Postprzez Jarek55511 » czwartek, 11 sie 2011, 08:45

A ja myślałem że rajdy są organizowane też dla kibiców. Bo sponsor wykłada kase aby zareklamować swój produkt a jak jest dużo ludzi przy oesach to lepiej,ale widocznie FIA myśli inaczej? Że starczy relacja w tv? A kibic przy trasie to zło bo trzeba zabezpieczyć oes?
Avatar użytkownika
Jarek55511
S1600
 
Posty: 2563
Dołączył(a): piątek, 2 kwi 2010, 12:40
Lokalizacja: Stara Łomnica

Postprzez Matthias Schmidt » czwartek, 11 sie 2011, 20:36

Generalnie widać, że pan Todt bardzo chce uatrakcyjnić rajdy, choćby ich formatem. Dawno w WRC nie było już rajdów trwających dobrze ponad trzy dni, mających ponad 500 kilometrów oesowych. Jean Todt był częścią WRC w latach 80. Wtedy wszystko było znacznie inne, Francuz chce wrócić do tamtych czasów. Dawniej ścigało się mniej dla pieniędzy, było więcej entuzjazmu. W obecnych czasach dąży się bardziej do komercji, promocji. Dłuższe rajdy oczywiście byłyby bardziej ekstremalne, ale nie jestem przekonany czy jest to dobry pomysł. Aż drżę ze strachu słysząc o coraz większej ilości rajdów cross - country, Argentyna - Urugwaj, były plotki o rajdzie Polska - Łotwa - Estonia (mam nadzieję, że nie przekręciłem). Wszystko ok, tylko czy to nie jest zbyt ryzykowne?
Zastanawiam się w ogóle do czego FIA dąży. Z jednej strony wszyscy opowiadali się za polityką cięcia kosztów. Po to stworzono nowe przepisy, myślę, że to też był powód dla którego BMW i Volkswagen uznały WRC za sport, z którym chcą wiązać swoją przyszłość, A z drugiej strony pan Todt chce długich, transgranicznych, wytrzymałościowych rajdów. To dwa przeciwne bieguny. Todt pamięta zupełnie inne czasy w WRC, ale teraz jest już zupełnie inaczej. Rosnące koszty doprowadziły WRC do totalnego kryzysu, który doprowadził do tej trzyletniej w zasadzie walki Ford vs Citroen. Chcąc by MŚ odbudowały się, trzeba trzymać się przy tej polityce, którą obrano. Powiedzmy sobie szczerze - dało to jakieś rezultaty. Nowe regulacje są bardziej sprzyjające. Ponoć FIA rozmawia z kolejnymi dwoma producentami. Więc jest nieźle.
Pomysł długich rajdów jest na pewno bardzo ciekawy, ale też bardziej ryzykowny. Zarówno Citroen jak i Ford też opowiedzieli się za cięciem kosztów. FIA pasowałoby też pogadać z Mini i Volkswagenem.
Nie chciałbym żeby do WRC ponownie wkradł się duży kryzys. A niestety rajdy rozsiane po całym świecie, we wszelkich jego zakątkach, a dodatkowo mające 800 kilometrów oesowych to pomysł kosztowny. Który producent zgodziłby się na wydawanie tak horrendalnych sum? Myślę, że mało który, albo raczej żaden.
Lepiej żeby Todt nie przekombinował. Lepiej też, żeby się porządnie zastanowił i skonsultował swoje przemyślenia z producentami.
Oczywiście, nie byłbym w stanie dyskutować z FIA, oni pewnie najlepiej wiedzą co robią. A ja nie mam raczej nic do powiedzenia, ale wydaje mi się, że nowe (albo już nie takie nowe) pomysły Todta rozmijają się z polityką cięcia kosztów.



Akurat jestem za rajdami typu Rosji, Brazylii czy USA, ale nie mogą przesadzić z rozsianiem WRC po całym świecie ;)
"This rally is insane, even though everything is going well at the moment. If there is a trouble, I'm as good as dead" - Henri Toivonen (1 May 1986)
Avatar użytkownika
Matthias Schmidt
N4
 
Posty: 2413
Dołączył(a): sobota, 13 mar 2010, 22:27
Lokalizacja: Monachium, Niemcy

Postprzez Matthias Schmidt » piątek, 12 sie 2011, 20:57

Znów sypię kolejnym tematem ;)
Volkswagen ma ogłosić skład kierowców do końca roku 2011. Serwis toprally.pl pisze nawet, że wybór zdaje się być oczywisty...
Kto Waszym zdaniem pojedzie w barwach niemieckiego zespołu?

Mój dream team dla Volkswagena to Petter Solberg i Andreas Mikkelsen.

Petter jest przecież mistrzem świata, ciągle jest szybki i moim zdaniem zasługuje na miejsce w fabryce. Dodatkowo ma dość bogate CV, a kogoś takiego Niemcy przecież potrzebują. Aż szkoda patrzeć jak ciągle narzeka na to, że prywatne auto to nie to co fabryka ;D

Andreas Mikkelsen jest zaś utalentowany i młody. Kilkukrotnie zaprezentował swoją szybkość i powinien znaleźć się w WRC. Być może Volkswagen trochę strzelałby w ciemno, bo Mikkelsen jeszcze w WRC praktycznie nie rywalizował, ale zdaje mi się, że powinni go wypróbować.

Generalnie skład doświadczony - młody wilk jest dobrą kombinacją. Ja byłbym za takim składem.

Obecność Pettera jest dość wysoce prawdopodobna, ale Mikkelsen już niekoniecznie.
Nie wierzę natomiast w przejście Ogiera do VW. Chyba mu w Citroenie dobrze, a w dodatku jest to jego rodzimy zespół. Ogi jest z Citroenem już długo i jest nową hmm... gwiazdą francuskiej ekipy. A przejście do nowej, niepewnej ekipy chyba mijałoby się z celem.

A Wy jak obstawiacie? Kto?
"This rally is insane, even though everything is going well at the moment. If there is a trouble, I'm as good as dead" - Henri Toivonen (1 May 1986)
Avatar użytkownika
Matthias Schmidt
N4
 
Posty: 2413
Dołączył(a): sobota, 13 mar 2010, 22:27
Lokalizacja: Monachium, Niemcy

Postprzez schwepes » piątek, 12 sie 2011, 21:41

Patrząc na to co się dzieje w cytrynie, to prędzej Loeb zmieni team niż Ogier...
Avatar użytkownika
schwepes
A6
 
Posty: 1209
Dołączył(a): piątek, 2 sie 2002, 22:13
Lokalizacja: Kraków

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Mistrzostwa Świata

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość