najefektowniej jezdzacy polski rajdowiec

Rajdowe Samochodowe Mistrzostwa Polski

Moderator: SebaSTI

Postprzez Buncol » środa, 6 lip 2005, 21:20

enka napisał(a):A Grzegorz Staszewski jest bratem Doroty, mistrzyni świata w formule windsurfing :)


owszem :)

GS jest nawet zarejestrowany na naszym forum, ale raczej tu nie zaglada.

To co ten czlowiek buduje ze swoimi ludzmi w garazu to przechodzi ludzkie pojecie. kombi jezdzace ponizej 10 sekund na 1/4 mili :) 10 sekundowe auto dostawcze i wiele innych ciekawych projektow :) a z tego co wiem Grzes ostatnio kupil sobie STI, mam nadzieje, ze pojawi sie nim na lokalnych kjsach :)
Obrazek
Buncol
A6
 
Posty: 1151
Dołączył(a): wtorek, 5 paź 2004, 16:49
Lokalizacja: Warszawa


Postprzez mda » środa, 6 lip 2005, 21:57

Jego projekty możecie podziwiać na stronie ::::: http://www.vtg.pl/projekty.php :::
all we do is kiteboarding...
Avatar użytkownika
mda
A6
 
Posty: 1007
Dołączył(a): niedziela, 27 lut 2005, 14:23
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Megas WRC » czwartek, 7 lip 2005, 10:31

Wyscigi na 1/4 mili :/ Nie wiem jak można się tym zachwycać dla mnie jest to dresiarstwo na maksa. Ścigają się po prostej. Nuda jak coś.
Avatar użytkownika
Megas WRC
A5
 
Posty: 946
Dołączył(a): piątek, 3 gru 2004, 18:34
Lokalizacja: Barcin/ k. Bydgoszczy

Postprzez 555 » czwartek, 7 lip 2005, 10:53

Megas WRC napisał(a): jest to dresiarstwo na maksa.


:lol: :lol: :lol:

Ja sie tylko zapytam o jedno:

Czy byles moze kiedykolwiek na tej imprezie, czyli na MP. :?:

Bo jak nie, to powiem Tobie, ze z lekka osmieszyles sie ta wypowiedzia. Jedno z zasad jaka kieruje sie w zyciu jest nie mowienie jakichs pochopnych opini tam gdzie nie bylo mnie na miejscu lub nie widzialem danego wydarzenia. Tobie tez to polecam.

Aha czyli dla Ciebie Mariusz Stec, Ludwiczak, Andrzej Dziurka czy Robert Polak sa dressssami bo tez mieli okazje wystartowac w tych wyscigach...
Janusz Kulig...na zawsze w sercach kibicow.
Avatar użytkownika
555
N1
 
Posty: 74
Dołączył(a): środa, 31 lip 2002, 16:28
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Megas WRC » czwartek, 7 lip 2005, 11:46

Ja śmieje się tylko z tych którzy śmiesznie poprzerabiają swoje auta pozakładają bzdetne spojlery i takie tam. Podobają mi się Ci którzy mają mocne silniki ale beż bzdetnych kolorów ala kameleon. Nieraz oglądam Czas Tuningu i najbardziej podoba mi się klasa Diesel. Fajnie wygląda jak małe autka które tam startują potrafią wklepać samochodom które seryjnie wydają się lepsze :) Może troszku przesadziłem zmoją poprzednią wypowiedzia na temat tego sportu. Ale i tak najbardziej dresiarskie są zloty tuningowe i palenie gumy.
Avatar użytkownika
Megas WRC
A5
 
Posty: 946
Dołączył(a): piątek, 3 gru 2004, 18:34
Lokalizacja: Barcin/ k. Bydgoszczy

Postprzez Raven » czwartek, 7 lip 2005, 12:03

Jedno z zasad jaka kieruje sie w zyciu jest nie mowienie jakichs pochopnych opini tam gdzie nie bylo mnie na miejscu lub nie widzialem danego wydarzenia. Tobie tez to polecam.

Czyli generalnie musisz malo mowic :D
Mnie tez smiesza wyscigi na 1/4 mili i nie musze tam byc, zeby wyrazic taka opinie.
http://www.rallymadness.prv.pl - i wszystko jasne!
Avatar użytkownika
Raven
A6
 
Posty: 1715
Dołączył(a): niedziela, 4 sie 2002, 21:35

Postprzez 555 » czwartek, 7 lip 2005, 13:17

Megas WRC napisał(a):Ja śmieje się tylko z tych którzy śmiesznie poprzerabiają swoje auta pozakładają bzdetne spojlery i takie tam. Podobają mi się Ci którzy mają mocne silniki ale beż bzdetnych kolorów ala kameleon. Nieraz oglądam Czas Tuningu i najbardziej podoba mi się klasa Diesel. Fajnie wygląda jak małe autka które tam startują potrafią wklepać samochodom które seryjnie wydają się lepsze :) Może troszku przesadziłem zmoją poprzednią wypowiedzia na temat tego sportu. Ale i tak najbardziej dresiarskie są zloty tuningowe i palenie gumy.


No i tu sie z Toba zgodze, tylko ze w poprzedniej wypowiedzi wrzuciles jakby wszystkich uczestnikow MP do jednego worka z innym uczestnikami zlotow "drut-tuningu". Ja rowniez nie przepadam za szpachla i za paleniem gumy, bo poprostu szkoda mi tych ludzi co robia ze swoimi autami.

Jak sie spojzy na auta, ktore startuja w MP to wiekszosc ich wlascicieli inwestuje w to aby auto roznilo sie od seryjnego nie pod wzgledem wygladu, a pod tym co jest w srodku, pod maska.

Czyli generalnie musisz malo mowic


No widzisz, bo ja bardziej licze na jakosc wypowiedzi i lubie prowadzic dyskusje z kims kto sie zna na rzeczy i gdy tez moge cos wniesc do dyskusji.

Bo takie rzucanie slowami na wiatr i tworzenie pozniej stereotypow, nie prawdziwych opini, ktore wlasnie wynikaja z tego, ze ktos opiera swoje zdanie tylko na jakis domyslach, a samemu nie bylo sie w danym miejscu, w danej chwili.

Zobaczcie ile pojawilo sie "eksperckich" glosow na temat wypadku Kuzaja na Elmocie, ze Leszek sciemnial z ta awaria - normalnie jakby te osoby siedzialy zaraz ze Leszkiem podczas tego wypadku...
Albo chociazby z tym zamieszaniem Kuzaja w przestepstwo o ktorym pisal Wprost(gdzie zreszta o samym zawodniku bylo raptem jedno zdanie, a artykul byl dosyc dlugi). Zaraz byly opinie, ze "rozczarowalem" sie na tym zawodniku etc.
Od tych spraw jest prokuratura. Bedzie wyrok, beda winni. Bo nie raz bylo tak, ze gazety obrzucaly, za przeproszeniem kogos gownem. Pozniej dana osoba byla niewinna, ale przez dlugi czas nadal "smierdziala", a brukowiec juz dawno zapomnial o tej osobie i znalazl sobie nowa ofiare...
Janusz Kulig...na zawsze w sercach kibicow.
Avatar użytkownika
555
N1
 
Posty: 74
Dołączył(a): środa, 31 lip 2002, 16:28
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Raven » czwartek, 7 lip 2005, 14:41

Jest pewna roznica miedzy obrzucaniem blotem itp., a wyrazaniem swojej opinii. Ja nie musze byc na wyscigach 1/4, zeby ocenic wiekszosc tych "kierowcow" w stosunku do umiejetnosci prawdziwych kierowcow wyscigowych. To jest oczywiste, ale sa oczywiscie wyjatki.

Nie mozesz tez powidziec, ze jak nie bedzie wyroku to nie mozna nic mowic. Po to jest forum zeby dyskutowac, nawet jak ktos moze nie miec racji.
http://www.rallymadness.prv.pl - i wszystko jasne!
Avatar użytkownika
Raven
A6
 
Posty: 1715
Dołączył(a): niedziela, 4 sie 2002, 21:35

Postprzez 555 » czwartek, 7 lip 2005, 15:47

Co do obrzucania blotem mialem oczywiscie na mysli artykuly brukowcow, ktore za cene wiekszej sprzedazy nakladu potrafia oczerniac bezpodstawnie ludzi na zasadzie jakichs tam domnieman.

Co do 1/4 mili to zabralem teraz glos po tym jak Megas WRC napisal, ze to jest dressiarstwo na maksa - co jest oczywiscie nie prawda na rangach zawodow MP i to chcialem wyjasnic.

Teraz napisales Raven, ze nie musisz byc na wyscigach 1/4, zeby ocenic wiekszosc tych "kierowcow" w stosunku do umiejetnosci prawdziwych kierowcow wyscigowych.
No i tu sie z Toba zgodze, chociaz nie slyszalem aby ktorys z zawonikow z 1/4 porownywalby sie do kierowcow wyscigowych bo tu glownym aspektem porownawczym jest to co auto ma w srodku. Mi od poczatku chodzilo o to jaka panuje atmosfera na tych zawodach, jacy tam sa kibice i jak wygladaja auta etc. A zeby to wiedziec trzeba poprostu tam byc. To wszystko.

Nie mozesz tez powidziec, ze jak nie bedzie wyroku to nie mozna nic mowic. Po to jest forum zeby dyskutowac, nawet jak ktos moze nie miec racji.


No ale nie mozna tez z gory kogos osadzac na podstawie jednego zdania w dosc dlugim artykule, bo poprostu to nie jest w porzadku, gdy nawet nie da sie wyjasnic sprawy samemu Kuzajowi - jakiebylo znaczenie w calej tej sprawie przekazanie tego nieszczesnego obrazu...Trzeba poprostu poczekac na konkrety.
Janusz Kulig...na zawsze w sercach kibicow.
Avatar użytkownika
555
N1
 
Posty: 74
Dołączył(a): środa, 31 lip 2002, 16:28
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Raven » czwartek, 7 lip 2005, 16:01

No i tu sie z Toba zgodze, chociaz nie slyszalem aby ktorys z zawonikow z 1/4 porownywalby sie do kierowcow wyscigowych bo tu glownym aspektem porownawczym jest to co auto ma w srodku.

No wlasnie, a czasami niektorzy wychwalaja umiejetnosci mistrzow prostej :)

No ale nie mozna tez z gory kogos osadzac na podstawie jednego zdania w dosc dlugim artykule, bo poprostu to nie jest w porzadku

W tej konkretnej sprawie to masz racje, ale jezeli chodzi o pana Leszka K. to takich roznych "pojednyczych zdan" jest wiele i mozna sobie wyrobic na ten temat swoje wlasne.
http://www.rallymadness.prv.pl - i wszystko jasne!
Avatar użytkownika
Raven
A6
 
Posty: 1715
Dołączył(a): niedziela, 4 sie 2002, 21:35

Postprzez stachniak14 » czwartek, 7 lip 2005, 21:57

może ktoś wrzuci foty na potwierdzenie swojego zdania???
Paweł Stachniuk
stachniak14
A6
 
Posty: 1253
Dołączył(a): czwartek, 24 mar 2005, 13:19
Lokalizacja: Złoty Stok

Postprzez żółtodziób » piątek, 8 lip 2005, 00:27

Wyscigi na 1/4 mili :/ Nie wiem jak można się tym zachwycać dla mnie jest to dresiarstwo na maksa. Ścigają się po prostej. Nuda jak coś.


Dorzucę swoje 3 grosze. Fakt, widowisko można oceniać dopiero po jego obejrzeniu, dla mnie jednak większość kolesi zjeżdżających na cuś takiego to klasyczny przuykład polskiego kierowcy, którego jedynym celem jest udowodnienie światu że jest najlepszy za kółkiem, podczas gdy faktycznych umiejętnosci brak, nauczyło się dziecko tylko na światłach sprawnie operować gazem i sprzęgłem tudzież gładko wrzucać dwójkę i trójkę, jak sobie dziecko podkręci silniczek to będzie mogło wygrać zawody rangi krajowej. Rozumiem jeśli ktoś na pawdę ma stosowy sprzęt, ale jak widzę naklejki w stylu "lepszy martwy niż drugi" na cienkaczach zawsze ogarnia mnie smiech pusty, wow, całe 60 KM wymiata, machina ciężka do opanowania... W Polsce zdecydowanie mamy do czynienia z wypaczeniem, prawdziwe samochody do scigania się na wprost można policzyć na palcach jednej ręki, a warto dodać że w cywilizowaych krajach, tam gdzie mają klasy Funny Car, Top Metanol i Top Fuel (prowadzenie takiego top fuela to jest faktyczne wyzwanie, tam jest walka o utrzymanie kierunku, o ostatki przyczepności) takie wózki jakie u nas są topowymi to u nich jest najniższa klasa, jeśli ktoś cce się ścigać czymś bardziej pospolitym to jedzie na zawody amatorskie, które mają charakter pikniku i nie stanową karykaturalnego obrazu prawdziwych wyścigów. Dla mnie polskie wyścigi na ćwierć mili są więc raczej polem do podbudowywania własnego ego przez "mistrzów prostej" niż wyścigami z prawdziwego zdarzenia.
Avatar użytkownika
żółtodziób
A8
 
Posty: 5521
Dołączył(a): środa, 13 lis 2002, 14:55
Lokalizacja: Bydgoszcz

Postprzez Buncol » piątek, 8 lip 2005, 01:01

Raven napisał(a):
No i tu sie z Toba zgodze, chociaz nie slyszalem aby ktorys z zawonikow z 1/4 porownywalby sie do kierowcow wyscigowych bo tu glownym aspektem porownawczym jest to co auto ma w srodku.

No wlasnie, a czasami niektorzy wychwalaja umiejetnosci mistrzow prostej :)


jesli to jest jakas aluzja do mojej wypowiedzi, to juz prostuje. Napisalem, ze jesli chodzi o kierowcow - amatorow podoba mi sie jazda Grzeska Staszewskiego, nigdzie nie porownalem go do zawodowego kierowcy rajdowego czy tez wyscigowego.
Obrazek
Buncol
A6
 
Posty: 1151
Dołączył(a): wtorek, 5 paź 2004, 16:49
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez wrobel321 » piątek, 8 lip 2005, 20:52

ja byłem w maju w rzeszowie na 1/4 mili i mi sie tak średnio podobało, spoko jeżdzi OZZ tą audicą a reszta kicha. Powiem wam że na średnim kjsie dzieje się wiecej niż na 1/4 mili. Takie jest moje zdanie i uważam że jazda po prostej to rzadna sztuka.
wrobel321
A5
 
Posty: 552
Dołączył(a): czwartek, 27 sty 2005, 13:15
Lokalizacja: okolice Rzeszowa

Postprzez Mars » piątek, 8 lip 2005, 21:01

I tu sie zgodze ;) Byłem na paru MP w 1/4 mili ale dlatego ze mialem na 4 z nich 50km a na 2 z nich godzine jazdy busem. Wieksze emocje były przy zwiedzaniu parku maszyn ;) No i klasa maxi, tam nawet ciekawie było, ale trzeba było start widziec. Ogolnie jakbym mial wybor czy MP 1/4 czy KJS wybor odrazu padłby na KJS ;)
3xFSO + 1xFSM + na jesieni jakieś E36 :D
Avatar użytkownika
Mars
A6
 
Posty: 1753
Dołączył(a): niedziela, 25 kwi 2004, 10:17
Lokalizacja: Warszawa

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do RSMP

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości

cron