przez sojek1 » środa, 15 cze 2005, 16:17
jak myślicie?
Czy sama płyta alu pod silnik 5-8mm, dobrze (tzn na sztywno) przymocowana do gniazd wahaczy moze być sama w sobie rozpórką czy raczej potrzeba jeszcze coś stalowego (np kątownik i do niego dopiero płyta)?
Pytam bo widziałem wiele takich rozwiazań (sama płyta pod silnik + ropórka u góry) w samochodach rajdowych. Oczywiście trzeba jeszcze wziąć pod uwage to że każda rajdówka ma klatkę, która też usztywnia budę.
Pozdro
GG 4708584
Janusz na zawsze w pamięci