takie małe podsumowanie w trakcie oesu 17
mam wrażenie że Panizzi jest turkiem albo turczynką, tak czy owak pojechał rajd rewelacyjnie i to jest chyba najwieksza sensacja tego obfitującego w różniaste przygody, trudnego i całkiem przyjemnego rajdziku.
cieszy mnie znofu dobry występ Gardemeistera, który jednak nie wytrzymał ciśnienia Marko i odpuścił końcówę strasznie. ale punkty i dla niego i zespołu są. Fredi Loix za to nie wytrzymał, albo autko szwankuje.
cieszy zwycięstwo Carlosa, facet pisze historię, i myślę że jest bardzo groźny w tym roku, a w tym rajdzie pokazał błysk i wygra zasłużenie, bo nie było lepszego na tym akurat rajdzie od niego.
następna rewelacja Duval, wytrzymał ciśnienie, ale jak by przycisnął jeszcze rudego

, ale by go Malcolm wtedy hyba

zaszlachtował, tzn jak by się coś stało.
a cała reszta to było tło.
oprucz s1600 ale tam niestety nie wygrało suzuki a było tak blisko. ale autka znowu pokazały klasę. zadziwiająco słabo fiaciki sobie nie radzą.
i peugoty. za to Simon z Martyniki znofu poza konkurencją, ten to ma to autko kurcze całkowicie opanowane.