WSMP & DSMP Poznań - harmonogram

Co słychać w wyścigach: płaskich i górskich...

Moderator: SebaSTI

Postprzez cotic » środa, 6 paź 2004, 07:37

Ja mam dobry przykład. Na ostatniej eleimacji w Poznaniu jechałem zderzak w zderzak za Tobiaszem. Tobiasz stwierdził ze nie chce mieć pogiętej glachy czy złamanych felg, to mnie póścił, bo widział ze jestem szybszy. A jeśli Miłosz boisz sie o blache czy o felgi to moze taki sposób postepowania cie zadwowli. Przepuść wszystkich zawodników i bedziesz miał extra niezniszczony samochodzik.

Ludzie to są wyścigi? Czy wyścigi na wprost na 400m :D :D :D :D
Avatar użytkownika
cotic
N3
 
Posty: 475
Dołączył(a): niedziela, 25 lip 2004, 20:30
Lokalizacja: Świątniki Górne


Postprzez Tobi » środa, 6 paź 2004, 07:57

To zły przykład - to z mojej strony przemyślana decyzja ( w Twoim mniemaniu cfaniactwo). Nie zależało mi na tym wyścigu co za tym idzie pozycja na mecie była mi obojetna. Zależy mi na wyścigu na Św. Annie - nie chciałem rozbić samochodu walcząc z Tobą. Czysta kalkulacja.
TOBI - LOŻA SZYDERCÓW
Tobi
N2
 
Posty: 107
Dołączył(a): sobota, 10 kwi 2004, 00:05

Postprzez cotic » środa, 6 paź 2004, 08:53

No wlaśnie... wiec jak Majewski nie chce mieć wytłuczonego samochodu to moze Tobi podąrzać twoimi śladami. I jest spoko..nikt nie ma o nic pretensji, samochody są całe.
Avatar użytkownika
cotic
N3
 
Posty: 475
Dołączył(a): niedziela, 25 lip 2004, 20:30
Lokalizacja: Świątniki Górne

Postprzez SeBa » środa, 6 paź 2004, 09:08

nie rozumie postawy Miłosza.... przeceiż to sa wyścigi, a kontakt pomiędzy samochodami jest częścią rywalizcji. oglądaliście kiedyś ETCC albo EAC widzieliście kiedyś wyścig żeby nie doszło do kontaktu pomiędzy samochodami??
SeBa
N2
 
Posty: 133
Dołączył(a): poniedziałek, 4 paź 2004, 09:58
Lokalizacja: Kraków

Postprzez Fan wyścigów » środa, 6 paź 2004, 09:14

regulamin jest świety i trzeba go przestrzegać. Wina leży po stronie zdyskwalifikowanego, jak już miał zapewniony tytuł to powinien się pilnować lub siedzieć w domu. Zawsze jest możliwe że ktoś to wykorzysta i napisze protest.
Dajcie już wszyscy spokój, bo temat robi się nudny, w zasadzie bez rozwiązania.

Jak przewidujecie? Jak zakończy się sprawa tytułu w GP? Kto bedzie mistrzem?
Fan wyścigów
N2
 
Posty: 120
Dołączył(a): piątek, 22 lis 2002, 14:55
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez cotic » środa, 6 paź 2004, 09:15

W kazdym wyścigu jest kontakt. I należy sie z tym liczyć. Nie ma wyścigu, gdzie nie ma kontaktu.
Avatar użytkownika
cotic
N3
 
Posty: 475
Dołączył(a): niedziela, 25 lip 2004, 20:30
Lokalizacja: Świątniki Górne

Postprzez skirob » środa, 6 paź 2004, 09:26

Kontakt to wy zobaczycie za rok jak chłopcy z RALLYCROSU wam wytłumaczą to jeszcze będziecie mieli dośc tej kontaktowości
Pozdrawiam
SKIROB
skirob
 
Posty: 5
Dołączył(a): wtorek, 5 paź 2004, 19:17
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez SeBa » środa, 6 paź 2004, 09:27

Fan wyścigów napisał(a): jak już miał zapewniony tytuł to powinien się pilnować lub siedzieć w domu. Zawsze jest możliwe że ktoś to wykorzysta i napisze protest.


nie możesz zapominać o tym że istnieje jeszcze coś takiego jak umowy sponsoringu, które zobowiązują do startów i reklamowania sponsora
SeBa
N2
 
Posty: 133
Dołączył(a): poniedziałek, 4 paź 2004, 09:58
Lokalizacja: Kraków

Postprzez mm » środa, 6 paź 2004, 09:33

SeBa, Cotic...
mi nie chodzi o to, ze sa kontakty. Co innego jak dochodzi do kontaktu w walce bok w bok (Cotic moze cos o tym powiedziec, bylo cos takiego miedzy nami w Kielcach), a co innego kiedy ktos specjalnie wjezdza w Ciebie, zeby Cie wywalic! To mialo miejsce kiedys w Poznaniu, to mialo miejsce w Kielcach. Nie lubie jak skladam sie w zakret, a przeciwnik specjalnie na prostych kolach wali mnie w naroznik, zebym stracil panowanie nad autem. To zwykle cwaniactwo i nie widze tu ducha sportowej rywalizacji.

Polecam galerie Grzeska Kozery na autoklubie
http://www.autoklub.pl/fotogalerie/gale ... 1087371722

i nastepujaca kolejnosc zdjec
pierwsze ...174.jpg (strona 9/15)
drugie ...285.jpg (strona 15)

dla zainteresowanych - mam dodatkowe zdjecia z tego incydentu.

ewidentny atak na prostych kolach Buziuka na mnie, by mnie wysadzic. Rozumiem, ze to jest normalna, czysta walka, walka fair o to kto jest lepszym, szybszym zawodnikiem. wcale ten atak nie zmienil toru mojej jazdy, nie musialem zakladac kontry, zbijac sie bieg w dol.
ok - to ja w takim razie nie wiem na czym polegaja wyscigi.
bez komentarza.
Avatar użytkownika
mm
N3
 
Posty: 322
Dołączył(a): niedziela, 20 paź 2002, 17:44
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez cotic » środa, 6 paź 2004, 09:36

skirob:

Ciekawe jak nam wytłumaczą. Bo jak narazie to ta zielona Nka z rally crosu nie moze nas dogonić. :D
Avatar użytkownika
cotic
N3
 
Posty: 475
Dołączył(a): niedziela, 25 lip 2004, 20:30
Lokalizacja: Świątniki Górne

Postprzez SeBa » środa, 6 paź 2004, 09:40

mm

dla przykładu pomiędzy mną a Kubą Buziukiem w Poznaniu doszło do bardzo nieprzyjemnego kontaktu na torze, Kuba też mi powiedział że wjechalem w niego na prostych kołach jednak ja to widziałem inaczej ze swojego miejsca oczywiście nie uważam że nie zawiniłem w tym miejscu jednak moim celem nie było uderzenie w Kube myślałem że sytuacja potoczy się inaczej tak się nie stało i doszło do kontaktu :? nie sądze aby Kuba starał sie wywalić cie z toru
SeBa
N2
 
Posty: 133
Dołączył(a): poniedziałek, 4 paź 2004, 09:58
Lokalizacja: Kraków

Postprzez skitom » środa, 6 paź 2004, 10:09

cotic napisał(a):skirob:

Ciekawe jak nam wytłumaczą. Bo jak narazie to ta zielona Nka z rally crosu nie moze nas dogonić. :D


To nie jest N-ka gosciu tylko seria bój sie jak to będzie N-ka :lol:
skitom
 
Posty: 16
Dołączył(a): poniedziałek, 4 paź 2004, 15:57

Postprzez cotic » środa, 6 paź 2004, 10:25

:D zobaczymy
Avatar użytkownika
cotic
N3
 
Posty: 475
Dołączył(a): niedziela, 25 lip 2004, 20:30
Lokalizacja: Świątniki Górne

Postprzez eSWu » środa, 6 paź 2004, 13:35

Niestety zgodnie z przewidywaniami to nie drift i 1/4 były dodatkiem do wyścigów lecz wyścigi były marnym dodatkiem do tych pierwszych.
Oto opinia z forum 1/4 mili. Przykre to.

Wysłany: Nie Paź 03, 2004 7:28 pm Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

No działo sie troszkę bo:
- przyczepność znowu zabiła mój napęd
- bmw v12 zrobiło coś czego wolałbym nie oglądać na oficjalnych zawodach bo AUTA NA 1/4 MILI NIE NADAJĄ SIĘ DO SZYBKIEJ JAZDY PO TORZE i dlatego musiałem trochę wcześniej skończyć próby
- poza tym wszyscy pojeździli w miarę do woli i nawet niektórzy zrobili życiowe czasy.
- super atmosferka, mało kto oglądał wyścigi torowe MP ale jak ogłosili próbę na 1/4 mili to przyleciało z 1000 osób do siatki a było nas ok. dziesieciu (w zasadzie za chwilę ośmiu ) - był super drift, kupa wiary na torze kartingowym, wygrało chyba bmw kombi, gość jeździł super, bardziej mi się podobał niż Polody bo brał większe kąty kontry, dawał czadu.

PS. Mam nadzieję, że kierowcy biemdablju nic się nie stało.
_________________
ET 10.655 ET+RT 11.163; 28.08.2004 Modlin IV runda WRMP.
Moje fotki lotnicze.

http://www.airliners.net/search/photo.search?pid=34090 moje airliners.net
http://www.jetphotos.net/showphotos.php?userid=20927 moje jetphotos.net
Avatar użytkownika
eSWu
N3
 
Posty: 349
Dołączył(a): wtorek, 15 paź 2002, 16:09
Lokalizacja: Pyrlandia

Postprzez mop » środa, 6 paź 2004, 13:41

cotic napisał(a):W kazdym wyścigu jest kontakt. I należy sie z tym liczyć. Nie ma wyścigu, gdzie nie ma kontaktu.


mkay, czyli na zakrecie dojade i przywale Ci na hamowaniu tak ze strzelisz dacha. potem powiem Ci ze to sport kontaktowy i jak Ci to przeszkadza to graj se w szachy. uwazasz ze wszystko bedzie fer i cacy?

rallycross tez sport kontaktowy, a po cos sa tam czarne flagi, nie?

a co do zielonej relikroswki, to pewnie nie pomyslales o tym ze w relikrosie jest inny regulamin, na starcie samochody sa duzo ciezsze, a zielony sej jechal na relikrosowym zawiasie?
Avatar użytkownika
mop
A5
 
Posty: 510
Dołączył(a): sobota, 13 wrz 2003, 14:42
Lokalizacja: wwa

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Wyścigi

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości

cron