"Nadsterowność, (...) tendencja do samoczynnego zacieśniania promienia zakrętu w wyniku wyślizgiwania się tylnymi kołami na zewnątrz łuku."
...w innym wypadku nadsterownością można by nazwać poślizg w wyniku zaciągnięcia ręcznego w zakręcie

Moderator: SebaSTI
schwepes napisał(a):"Nadsterowność, (...) tendencja do samoczynnego zacieśniania promienia zakrętu w wyniku wyślizgiwania się tylnymi kołami na zewnątrz łuku."
stein911 napisał(a):Jak by na to nie patrzyć, w kilku testach kierowcy doswiadczeni i utytułowani określili peugeota 206 S16 jako nadsterownego. I uważam to za wielką zaletę w dobie aut "bezpiecznych", czyli okropnie podsterownych.
stein911 napisał(a):Jak by na to nie patrzyć, w kilku testach kierowcy doswiadczeni i utytułowani określili peugeota 206 S16 jako nadsterownego. I uważam to za wielką zaletę w dobie aut "bezpiecznych", czyli okropnie podsterownych.
Więc pisanie, że 206 S16 jest nadsterowny to trochę ten tego...
schwepes napisał(a):Oczywiście nie chodzi mi o jazdę spokojną, tylko o pokonanie zakrętu na granicy przyczepności ale bez nadmiernego operowania gazem i hamulcem (czyli zmiany dynamicznego rozkładu masy).
Kuba M. napisał(a): Jeśli pozwolicie to powrócę jeszcze na chwilę do tematu. Moim zdaniem Twoja metoda pomiarowa jest złaJeśli postąpimy tak jak mówisz, czyli powiedzmy wciskamy sprzęgło i skręcamy koła...
Kuba M. napisał(a):I tak wszystko Ci powyjeżdża przodem z tego zakrętu![]()
A poważnie, to nie znam chyba samochodu o naprawdę nadsterownej charakterystyce, który po skręceniu kół i trzymaniu przepustnicy w niezmienonym położeniu wyjechałby tyłem.
A poważnie, to nie znam chyba samochodu o naprawdę nadsterownej charakterystyce, który po skręceniu kół i trzymaniu przepustnicy w niezmienonym położeniu wyjechałby tyłem.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości