PLayer:
1.) Faktycznie nie ma co zmieniać wątku tego topicu. Tematem są
żule i niech tak pozostanie.
2.) To, że ktoś jest tu nowy nie oznacza chyba, że musi odczekać pewien czas aby móc swobodnie wygłaszać własną opinię. Ideą forum jest przecież konfrontowanie poglądów.
3.) Uwazam tez, iż muszę dokładnie wyjaśnić moje stanowisko w tej sprawie. Kiedy zacząłem jeździć na rajdy na polskich oesach królowali Hołek, Gryczyński, Kulig, Herba, Doskocz, Gieruszczak itd. w każdym bądz razie bedzie to okolo 8 lat. I przez ten czas udało mi się zaobserowac, że gdy rola L. Kuzaja w panteonie polskich rajdowców stała się dość znacząca, zaczeli się w okół niego zbierać ludzie, sposród ktorych wielu nie okreslilbym mianem "kibica rajdowego". W 75% przypadków, kiedy dochodziło do jakiś zadym, scesji z safety czy potyczek słownych dziwnym trafem przewijalo się tam hasło 'Kuzi'. Jestem przeciwnikiem przenoszenia na rajdy zwyczajów ze stadionów piłkarskich, a swego czasu tak to własnie w moich oczach wygladało. Jestem świadom, że wiele z tych rzeczy istnieje juz tylko w mojej pamieci, i pewnie operuje stereotypami. Teraz kiedy los potoczył sie tak a nie inaczej, L. Kuzaj jest najlepszym z polskich kierowców, zagranicą można być dumnym trzymając polską flagę przy przejezdzie Kuzaja - wyraz uznania na twarzy tubylców jest łatwy do zauważenia, ma zdelkarowanych kibiców i fankluby, ktorym nic nie można zarzucić. Aczkolwiek cały czas jakieś pojedyncze incydenty nie pozwalają mi wyzbyć się wrażenia, że ten najgorszy element ciągnie wciąż do Leszka.
4.) To były moje ostatnie słowa na ten temat. Nie interesuje mnie rozpoczynanie jakiejś wojny. Nie mam zamiaru nikogo przekonywac do jego punktu widzenia, ani nie chciałbym aby ktoś na siłe starał sie zmienić mój. Mam mocno wyrobione zdanie w tej sprawie i tylko to co zobacze na oesach jest w stanie to zmienić.
Wracając do tytułowych żuli. "Zdjecie kibica" to rajdowa klasyka na miare Oscara, a
"...ide bokiem, jaki ch**?" jest już chyba tak znane jak
cogito ergo sum 
Z obecnego polskiego też mam dobry materiał filmowy z tej kategorii, ale ponieważ to VHS nie widze sposobu jak sie tym z wami podzielić