motorsport.com

przez **wartek** » sobota, 6 mar 2004, 12:08

wlasnie z tego co slyszalem Holo nie hamuje lewa noga
na kormoranie Czesi lub Niemcy strasznie sie dziwili ze mozna tak szybko jezdzic po szutrach bez uzywania lewej nogi
Holek juz wyraznie powiedzial ze nie interesuje go walka o tytuly, tylko przyjemnosc z jazdy, w polsce tylko 2 rajdy sa szutrowe, reszta to asfalt za ktorymi Holek nie przepada, a ostatim asfaltowym rajdem byl warszawski 2001 (nie licząc kilku km w niemczech)
jego bawią tylko szutry i subaru
w jakims wywiadzie powiedzial ze nie chcialby wsiasc w S1600 bo nie lubi kiedy kola buksuja i trzeba odjac gazu w zakrecie zeby samochod przyspieszyl
Holek nigdy nie był "rzemieślnikiem" ktory planowal przebieg rajdu - jesli mozna tak powiedziec
on zawsze jezdzil z "fantazja" pelnymi bokami i usmiechem na twarzy, a do takiego stylu potrzeba duuuzo mocy
oczywiscie no nie ma co sie lubi to sie lubi co sie ma, dlatego Holek chce jezdzic enka ale po szutrach
jakis czas temu powiedzial, ze jak ktos juz posmakowal tegosmaku, enka sie trenuje a na wyscigi wsiada w potwora to az chce sie zyc, to jest piekne
ale jesli w rajdach jezdzi sie samochodem treningowym to nie ma juz takiego zapalu

przez **darekH** » sobota, 6 mar 2004, 16:46

co do techniki Hola, to wlasnie bylem zdziwiony ze nie padlo takie pytanie na ostatnim czacie??? A co do jazdy Hola Nka to tym samochodem tez da sie zamiatac , Stec nieraz to potwierdzal, ale zeby robic nim czasy to trzeba jak po sznureczku jechac, na szutrze jeszcze mialby szanse ze swoim zamaszystym stylem, bo przychylam sie do opini Krzysztofa ze nasza czolowka Nki po prostu na szutrze jezdzi jak na asfalcie. Wartek masz racje Holek wlasnie przez takie a nie inne podejscie wlasnie ma tyle fanow, nie ujmujac nic Leszkowi i S.P. Januszowi co Holo robil na Bemowie 2001 to kazdy widzial ze w takim momencie zrobil cos dla kibicow ,tak jest jego natura, kiedys kiedy nie mial konkurencji w Polsce to mogl zamiatac a i tak klepal wszystkim, potem doszli konkkurenci , technika poszla do przodu i trzeba bylo zmienic podejscie. Zreszta ja tam nie wiem co tam Holowi w glowie siedzi, sponsoring w Polsce umrl z rokiem 2002 i od tego momentu wlasnie rajdy sa coraz slabsze , dobrze to bylo napisanie w ostatnim WRC jak Janusz Kulig mowi ze wlasnie te 3 nazwiska przyciagaly ludzi na trasy... w tym roku mial byc to Janusz, juz sobie myslalem ze na Kormoranie bedzie znowu wielka trojka w akcji, i nie chodzi nawet ze startowali by jakimis zupelnie innymi samochodami ale o sama obecnosc. Inna sprawa ze ostatnio jeszcze przed 13 lutego mozna bylo odniesc wrazenie ze dawne jakies niesnaski wsrod tych 3ech kierowcow zchodzily na bok, ze zaczynalo znowu cos grac... ale mam teraz nadzieje ze przynajmniej Holek z Kuzim na kormoranie sie pokaza :-)

przez **żółtodziób** » niedziela, 7 mar 2004, 16:32

Kubus: myślę że 5 minut Hoła nie minęło. Jeszcze całkiem niedawno dobrze się poazał na Kormoranie. Raczej brak kasy i ogólnie coraz większa bieda w rajdach źle wpłynęła na morale niektórych kierowców, w tym Hołka. Mnie to wygląda na brak kasy i motywacji do dalszego rozwoju, a niechęć do Nki to tylko tłumaczenie.

wartek: hamowanie lewą nogą nie jest takie trudne żeby taki kierowca jak Hołek nie mógł się tego nauczyć...

moto: Wcale nie jest powiedziane że Frycz i Bęben w ogóle wystartują w RSMP, z tego co tutaj ludzie piszą wynika że nawet jeśli Frycz wystartuje to ośką... Poza tym ja jestem zdania że mimo wszystko Hołek miałby z nimi szanse wygrać, w Szwecji był szybszy w Nce niż Sztuka, a Sztuka to przeciez też jeden z lepszych N-kowiczów.

przez **Kubus** » niedziela, 7 mar 2004, 17:19

Wcale nie jest powiedziane że Frycz i Bęben w ogóle wystartują w RSMP, z tego co tutaj ludzie piszą wynika że nawet jeśli Frycz wystartuje to ośką...

Napisalem wczesniej o informacji w nowym magazynie rajd z której wynika ze Frysz nie ebdzie startowal w RSMP i wraca do Motocykli...

przez **Yaro** » niedziela, 7 mar 2004, 17:36

żółtodziób napisał(a):Poza tym ja jestem zdania że mimo wszystko Hołek miałby z nimi szanse wygrać, w Szwecji był szybszy w Nce niż Sztuka, a Sztuka to przeciez też jeden z lepszych N-kowiczów.

Troche inaczej wyglada jazda na krajowych odcinkach, ktore wszyscy znaja praktycznie na pamiec, a inna jest sytuacja gdy jedzie sie tylko na opis po kilkunasto albo kiludziesieciokilometrowym OS, a w tym konkretnym przypadku jeszcze po sniegu. Rajd rajdowi nierowny i to ze w N-ce Holek wygral ze Sztuka w Szwecji niekoniecznie musialoby miec przelozenie na jakis rajd w Polsce, dodatkowo asfaltowy.

Swoja droga, wie ktos co ze Sztuka?

przez **Kubus** » niedziela, 7 mar 2004, 17:50

Biorac pod uwage jeszcze dluga absencje Sztuki to nie byl najwiekszy wyczyn Holka.Wszyscy raczej oczekiwali nawiazania walki z Januszem a do tego to brakowalo wiele

przez **wartek** » niedziela, 7 mar 2004, 18:54

żółtodziób napisał(a):wartek: hamowanie lewą nogą nie jest takie trudne żeby taki kierowca jak Hołek nie mógł się tego nauczyć...

jak to mowia: "starych drzew sie nie przesadza"

no i pewnie sam Hołek pewnie nie ma motywacji zeby "uczyc sie jazdy" od nowa

przez **sumo** » niedziela, 7 mar 2004, 19:22

Yaro napisał(a):Swoja droga, wie ktos co ze Sztuka?

Łukasz ma kobiete swojego życia wiec z rajdami raczej koniec... chodziasz mysle ze pokaze sie nam w pojedynczych wystepach. Dawno go nie widzialem, zawsze robilem mu gorący doping

przez **wartek** » niedziela, 7 mar 2004, 19:39

ale Łukasz przeciez oglosil koniec kariery

wielka szkoda, chociaz mam nadzieje ze jeszcze kiedys zobacze go na trasach

przez **amanecer** » niedziela, 7 mar 2004, 21:03

Ja nie wiem czy Hołek umie, lubi, chce czy tez nie jezdzic z lewa noga... ale przejechalam sie dzisiaj starymi odcinkami krakowskiego i az sie łezka kreci... Marza mi sie rajdy jak za starych, dobrych czasow, ale nie wydaje mi sie zeby to byl ten sezon (a moze to moj smetny nastroj). :roll:

Mysle ze Fiat wsadzi Frytke w Punciaka, a w s1600 zyczylabym sobie bardzo ogladac jeszcze Bebenka, Lubiaka i Turskiego. Bylaby dobra rywalizacja.

przez **Gustaw** » niedziela, 7 mar 2004, 21:57

Jeszcze jakis miesiac temu zlyszalem ze Sztuka ma uzbierane od posrednich sponsorow okolo 30% budzetu i poszukiwal glownego sponsora ktory dolozy reszte. Mowa oczywiscie o Lancerze. Informacja mocno pewna.

przez **sumo** » niedziela, 7 mar 2004, 22:37

To mnie pocieszyles teraz

super. oby sie udalo

przez **szirer205xs** » niedziela, 7 mar 2004, 23:50

Z tego co wiem to glowna inwestycja Sztuki to w tym roku jest budowa basenu w Ustroniu

wiec nie wiem czy znajdzie jakas kase zeby wystartowac, choc pewnie juz go bedzie ciagnelo spowrotem na trasy bo mial dluga przerwe..... Mam nadzieje ze mimo wszystko uda sie mu wystartowac bo kurcze w tym nawet na barborce cieszynskiej nie pojechal

przez **Yaro** » poniedziałek, 8 mar 2004, 00:31

sumo napisał(a):Łukasz ma kobiete swojego życia wiec z rajdami raczej koniec...

Kiedys zartowalem ze Zbyszkiem Cieslarem w ten sam sposob - nawet przez mysl mi nie przeszlo ze tak moze byc w rzeczywistosci. Szkoda by byla wielka bo to talent nieprzecietny (alez sie oryginalnoscia wykazalem :wink:

) W sytuacji gdy n-ka mozna walczyc o mistrzostwo jeszcze jeden pretendent do tytulu dodatkowo zaognilby rywalizacje.

i jednak Frycz w punto...

Lubiak w evo VII... ciekawe co jeszcze :?:

motorsport.com

Jak myslicie !!! Kto, jak, gdzie i w czym ??? - sezon 2004

Kto przegląda forum