Moderator: SebaSTI
woocasch napisał(a):Raczej nie będę liczyć jak by wyglądała klasyfikacja WRC 2015 wg zaproponowanej przez kuba.es punktacji
adamlen napisał(a):No i kwestia ilości odcinków w danym rajdzie. Myślę, że przy takim sposobie punktacji było by dużo kalkulacji, ale z drugiej strony, szybki kierowca z kiepską statystyką kończonych rajdów, miałby tych punktów całkiem sporo i doszło by do sytuacji, że ktoś odpadł w przed końcem rajdu, a i tak zebrał najwięcej punktów
kuba.es napisał(a):woocasch napisał(a):Raczej nie będę liczyć jak by wyglądała klasyfikacja WRC 2015 wg zaproponowanej przez kuba.es punktacji
Nie rozumiem skąd ten prześmiewczy ton? Rozwiązanie zaproponowane przez ciebie wymaga dużo bardziej skomplikowanych obliczeń.
Marek Kisiel napisał(a):Trzeba przyznać, że kolega woocasch zrobił dobrą robotę pokazując czyste wyliczenia propozycji innego punktowania w WRC. A może (i tu chyba nie będę odkrywczy bo już gdzieś ktoś coś takiego powiedział) punktować każdy odcinek osobno - czy wtedy walka nie byłaby od początku do końca zaciekła? Nawet jakby ktoś odpadł i wrócił w Rally 2 to i tak by miał szansę zdobyć trochę punktów. Owszem ta punktacja by forowała walczaków nie ciułaczy, ale czy takich właśnie kibice nie kochają ? A może ktoś z forum by pokusił się stworzenia takiej punktacji na zasadzie 10 pkt - 1m, 9 pkt - 2m itd. za os. Taka tabelka nie byłaby oczywiście obiektywna (tak jak i woocasch-a) bo zawodnicy jechali nie znając naszej wizji więc jechali na dojechanie, ale by dała jakiś obraz czy coś by się zmieniło czy nie. Tutaj oczywiście by musiał być zmieniony system kto jedzie pierwszy na taki jak w ERC i znowu by była walka na testowym o jak najlepszą pozycję.
Pozdrawiam!
MSG Racing napisał(a):Czyli mówisz ze walczak (w końcu walczy o tytuły) Ogier często nie kończy rajdów?
Zgadzam się ze im więcej pkt do zdobycia tym więcej może być kalkulacji ale jednocześnie chce zwrócić uwagę (choć nie wiem jak jest teraz) ze w Nascar dostaje się często dodatkowe pkt i do samego końca nie wiadomo kto wygra. A system punktacji maja taki własnie pod ciułaczy. Ale walka jest.
Taki system tez był w WRC i co i było tak jak dzisiaj.
Jeśli ktoś chce pkt za każdy OS to po co robić rajd z 10 czy 20 OSami. Wystarczy jeden OS jeden przejazd i będą cisnąc żeby wygrać bez kalkulacji.
Ze tak powiem pomysł do niczego.
Głównym celem ma być meta i wynik! A wynik to pkt na mecie. Reszta ptk może być dodatkowa.
Dodatkowo za np etap, objecie prowadzenia, najdłuższe prowadzenie, wygranie etapu, shakedownu.
To będzie dawało dodatkowe raczej niespodziewane pkt które będą robić zamieszanie w ogólnej punktacji. Ale przede wszystkim zwycięzca rajdu powinien dostać najwięcej pktow.
Myślę że na asfalcie jest to do zrobienia, ale na szutrze już nie byłbym tego taki pewien. Mnie bardziej interesuje konfrontacja z młodym Vatanenem bo ten na szutrze to jest niezły szatan, zresztą nawet jak by Kuba nie jechał to polecam na Polskim poczekać na chłopaków z Fiest R2 bo w zeszłym roku nieźle wywijali.Shaitan napisał(a):Wow... Przyznam szczerze, że kompletnie się czegoś takiego nie spodziewałem. Pozytywne zaskoczenie rzecz jasna. Ciekaw ogromnie jestem jak sobie poradzi, ale nie zdziwię się jak będzie się bił o pudło.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości