Moderator: SebaSTI
kormoran napisał(a): zaprezentuj Swoją taktykę, szybkość, skuteczność,
krzysiek_swrt napisał(a):wiadomo z jakich powodów?
Cairo napisał(a):Viper kim Ty kurde jesteś?? Oczywiście każdy ma swoje zdanie i każdy ma prawo do jego wyrażania, ale powiedz mi dlaczego za wszelką cenę chcesz wykpić osiągnięcia Kubicy? I co z tego że stracił dziś ponad 3 min?? Czy po wczorajszym dniu to coś zmienia? Przysięgam Ci że w jego sytuacji jechałbym tak samo. Mając pewne pierwsze miejsce na koniec sezonu na Cieszynce 4 razy wyjechałem za trasę, ryzykując nie ukończenie rajdu, koszty związane z naprawą auta (a uwierz że koszty są dla mnie bardzo ważne i staram się aby ich nie było), poprostu gdy się nie ma nic do stracenia (Robert przez cały sezon będzie w sytuacji że nie ma nic do stracenia) jedzie się maksa co się potrafi i próbuje się przekraczać delikatnie bariery aby poznać swoje i sprzętu możliwości. Ja wiem, że to wszystko zostało już milion razy powiedziane, ale Ty ciągle powtarzasz te same głupoty, więc ja się daje znów sprowokować i zwracam Ci uwagę na to, że gośc ma w d.. to co Ty i Tobie podobni sądzą o jego dzwonach, on cieszy się tym, że potrafi mimo śmiesznie małego doświadczenia (kurde chyba każdy kibic rajdowy zdaje sobie sprawę jak złożony jest to sport i jaką rolę odgrywa doświadczenie, km oesowe to podstawa do szybkiej jazdy) jechać w mega trudnych warunkach tempem jak wszyscy twierdzą "kosmity" Loeba (nie piernicz mi tu głupot że warunki miał lepsze bo obejrzyj onboardy i zobaczysz że Loeb wcale nie ma więcej syfu a za to myślę że przetarty lód czego dowodem jest np Koci wbijający się między WuRCe, kolejny dowód to wygrany OeS w drugiej pętli). OeS ASPRES LES CORPS - CHAUFFAYER to droga kilka Km od domu mistrza Ogiera a mimo to Robert dwukrotnie z nim wygrywa na tym odcinku. Przypominam, że Seb jedzie uważanym za dwa kroki przed konkurencją Volkswagenem, Robert uważaną za dwa kroki za konkurencją kliencką Fiestą, przygotowaną przez autorski team bez doświadczenia w WRC. POWIEDZ MI CZŁOWIEKU JAK MOŻESZ TEGO NIE DOCENIĆ??!!!!! Jeżeli jesteś tak zawzięty i to wszystko Cię nie rusza to przynajmniej siedź cicho, a nie wyrażaj tego jadu i zazdrości na forum pasjonatów pięknego sportu, który wreszcie doczekał się godnego Polskiego reprezentanta, z którego szczerze możemy być dumni, a jego postawa daje ogromne emocję i radość.Uwielbiany przez Ciebie Kajetanowicz (absolutnie nic do Kajtka nie mam), startuje już 11 (!!!!!) pełny sezon i niestety o takim tempie póki co może pomarzyć, pokaż mi innego kierowcę, który w 3 sezonie kariery rajdowej wygrywa odcinki w WRC prywatnym autem? Uwierz, że i dla kibiców i dla niego większą satysfakcję daje wygranie połowy odcinków dnia i opuszczenie drogi na jednym niż "evansowa" jazda na 7-11 miejscu na odcinkach żeby dumnie stwierdzić: "Jest super! Jestem 6 po drugim dniu w tym ciężkim rajdzie. " Ty cały czas o tych punktach, sezonie itd. Po co to? Na to przyjdzie czas, kierowcy rajdowi to ludzie, którzy kochają jeździć, nie są tam przez przypadek bo akurat była taka oferta w telegazecie, oni cieszą się jazdą, więc również Robert to bezkompromisowy gość, którego cieszy jazda na absolutnym limicie, ma ku temu możliwości więc z tego korzysta przy okazji dając wiele radości innym, ale przede wszystkim robi to dla siebie i ma w nosie to że jakiś viper rozgoryczony jest brakiem punktów. Posłuchaj sobie Szczepaniaka w wywiadzie dla Eryka Mełgwy co ma do powiedzenia na ten temat, co ich cieszy i po co jeżdzą.
Kajtofan napisał(a):Robert z niepełnosprawną ręką , w prywatnej furze klepie dwóch wielokrotnych mistrzów świata, którzy jadą u siebie, jeden koło domu, drugi po raz n-ty Monte. :lolu:![]()
![]()
SZACUN!
Nie dziwcie się, że nie chcieli tego pokazać ..
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 9 gości