Kramar napisał(a):To ja jeszcze trochę popłynę.
Przy połączeniu Rpp z RSMP okaże się, że pół rajdu jedzie autami historycznymi.
Zamiast separować historyki i tworzyć miliony klas, dajemy im handikap. W postaci, powiedzmy, trzech dopuszczonych odstępstw od homologacji.
Czyli np ja, startuje historyczną astrą i jestem normalnie liczony w klasie, nazwijmy ją po staremu, A7. Auta Dwulitrowe, z przeróbkami.
(Szczerze to nawet nie wiem jak się to teraz nazywa, najlepszy znak, że podział na klasy trzeba uprościć.)
Zgłaszam na BK 1 że : 1- mam plastikowe szyby i maskę, 2- mam skrzynie z niehomologowanym przełożeniem, 3- mam niehomologowane hamulce.
Sędzia sprawdza czy hamulce nie trzymają się na drucie, czy plastikowa szyba nie przetnie mi tętnicy szyjnej przy byle zetknięciu z drzewem.c
I zostaje dopuszczony do rajdu tym moim zabytkiem w klasie z hondą "UFO", tyle że honda jako ta nowa i z aktualną homologacją jest w pełni zgodna z przepisami.
Wiem, że to trochę fantastyka naukowa, tak mi spontanicznie przyszło do głowy.
Co wy na to? Szczególnie zawodnicy.
Niekoniecznie jest jak mówisz, bo można powołać osobna klasę astra pod warunkiem , ze bedzie min 5 aut i nie bedziesz z Honda UFO, albo bedziesz i w klasie z Honda i w klasie astra, ktora sami zawodnicy sobie powołają.