RSMP 2015

[viper]

To ja jeszcze trochę popłynę.

Przy połączeniu Rpp z RSMP okaże się, że pół rajdu jedzie autami historycznymi.
Zamiast separować historyki i tworzyć miliony klas, dajemy im handikap. W postaci, powiedzmy, trzech dopuszczonych odstępstw od homologacji.

Czyli np ja, startuje historyczną astrą i jestem normalnie liczony w klasie, nazwijmy ją po staremu, A7. Auta Dwulitrowe, z przeróbkami.
(Szczerze to nawet nie wiem jak się to teraz nazywa, najlepszy znak, że podział na klasy trzeba uprościć.)

Zgłaszam na BK 1 że : 1- mam plastikowe szyby i maskę, 2- mam skrzynie z niehomologowanym przełożeniem, 3- mam niehomologowane hamulce.
Sędzia sprawdza czy hamulce nie trzymają się na drucie, czy plastikowa szyba nie przetnie mi tętnicy szyjnej przy byle zetknięciu z drzewem.c
I zostaje dopuszczony do rajdu tym moim zabytkiem w klasie z hondą "UFO", tyle że honda jako ta nowa i z aktualną homologacją jest w pełni zgodna z przepisami.

Wiem, że to trochę fantastyka naukowa, tak mi spontanicznie przyszło do głowy.
Co wy na to? Szczególnie zawodnicy.

Niekoniecznie jest jak mówisz, bo można powołać osobna klasę astra pod warunkiem , ze bedzie min 5 aut i nie bedziesz z Honda UFO, albo bedziesz i w klasie z Honda i w klasie astra, ktora sami zawodnicy sobie powołają.

[blady11]

Panowie z mediów rajdowych - autoklub, wrc.net, rallyonline.pl -

pogadajcie wreszcie z kimś z PZM na ten temat - bo można sobie pisać na forum ciekawe pomysły, a okaże się, że ankieta była dla picu a oni żadnych rewolucji przeprowadzać nie planują. A jak planują to dowiemy się w jakim kierunku chcą iść. A niestety rewolucja jest potrzebna, bo oglądanie 30 załóg mija się z celem.

A i ciekawostka na koniec: na Nadwiślański zabrałem moją dziewczynę (był to jej pierwszy rajd w życiu). Zapytałem co jej się najbardziej podobało? Odp: Subaru Babcia, Bunie (M3ki).

TRZEBA przyciągnąć takie auta do RSMP, po prostu trzeba.

[viper]

Szanowni Panowie.
Zróbcie sobie analogie z działalnością gospodarczą. Gdy jest zbyt dużo zakazów, nakazów, koncesji, obciążeń podatkowych to jasną sprawą dla każdego rozsądnie myślącego człowieka, że interes nie będzie szedł albo będzie się rozwijał opornie. Bo się nie będzie opłacało. Podejmowane ryzyko nie zwróci się.
Podobnie jest z naszą dyscypliną. Jeżeli jest zbyt dużo nakazów (homologacje aut, odzieży itp itd), zbyt dużo obciążeń "podatkowych" (wpisowe, koszty, uczestnictwa) i nie ma żadnego "zarobku" (czyli upraszczając zwrotu zainwestowanych pieniędzy przez sponsorów) to jest jasne, że frekwencja spada i będzie spadać. Zawodników i kibiców po nie będą mieć "produktu do kupienia".
Jeżeli w okręgówkach jest po 80 załóg to oznacza, że jest jakaś tego przyczyna.
Powtarzam: uwolnić przepisy, zmniejszyć wpisowe (zasada - mały zysk, duży obrót) i skrócić dzień.
Zerknąłem sobie na dotację dla PZM z budżetu państwa. W latach 2007 - 2009 otrzymał on średnio 180 tysięcy złotych rocznie. Ja generalnie jestem przeciwny dotowaniu takich związków, ale jeżeli Polski Związek Radioorientacji Sportowej otrzymuje rocznie ponad 400 tysięcy złotych to coś tu nie gra.
I potrzebujemy jak dżdżu sukcesów Kubicy i Kajta na najwyższym poziomie.

Po co komu sukcesy Kubicy i kajta. Oni maja swoje podwórko. Mam dość płatnych indywidualnych reklam po wiadomościach bez których dzisiaj i tak by pies z kulawa noga nie wiedział w Polsce co robi Kubica po za garstka fanów., a świat rajdowy w Polsce leży na łopatkach. Niech pzm wpadnie na pomysł zeby z każdego rajdu był prolog w tv i znajda sie sponsorzy kibice i szum w koło rajdow dla ogółu , a nie dla jednego czy drugiego ktory i tak na pzm leje.

[karluum]

Po co komu sukcesy Kubicy i kajta. Oni maja swoje podwórko. Mam dość płatnych indywidualnych reklam po wiadomościach bez których dzisiaj i tak by pies z kulawa noga nie wiedział w Polsce co robi Kubica po za garstka fanów., a świat rajdowy w Polsce leży na łopatkach. Niech pzm wpadnie na pomysł zeby z każdego rajdu był prolog w tv i znajda sie sponsorzy kibice i szum w koło rajdow dla ogółu , a nie dla jednego czy drugiego ktory i tak na pzm leje.

Viper - to przypomnij sobie jak bidne były skoki narciarskie PRZED sukcesami Małysza. I ile było transmisji w TV? Kto w Polsce biegał na biegówkach przed sukcesami Kowalczyk. Siatkarze też nie wzięli się z nieba bo wszystko to zapoczątkował złoty medal juniorów trenowanych przez Ireneusza Mazura. I jedna rzecz - bądź co bądź ale wszyscy wspominają dobre lata papierosowe w rajdach. Ale między innymi dzięki Hołkowi, który swoim tytułem przywrócił zainteresowanie mediów.
Bez sukcesów międzynarodowych nikt ci transmisji nie kupi. Niestety w tym kraju musi być jeden co przetrze szlaki, odniesie sukces, utrzyma się w czołówce przez jakiś czas a na tym będzie żerować telewizja i inne media.

[viper]

Po co komu sukcesy Kubicy i kajta. Oni maja swoje podwórko. Mam dość płatnych indywidualnych reklam po wiadomościach bez których dzisiaj i tak by pies z kulawa noga nie wiedział w Polsce co robi Kubica po za garstka fanów., a świat rajdowy w Polsce leży na łopatkach. Niech pzm wpadnie na pomysł zeby z każdego rajdu był prolog w tv i znajda sie sponsorzy kibice i szum w koło rajdow dla ogółu , a nie dla jednego czy drugiego ktory i tak na pzm leje.

Viper - to przypomnij sobie jak bidne były skoki narciarskie PRZED sukcesami Małysza. I ile było transmisji w TV? Kto w Polsce biegał na biegówkach przed sukcesami Kowalczyk. Siatkarze też nie wzięli się z nieba bo wszystko to zapoczątkował złoty medal juniorów trenowanych przez Ireneusza Mazura. I jedna rzecz - bądź co bądź ale wszyscy wspominają dobre lata papierosowe w rajdach. Ale między innymi dzięki Hołkowi, który swoim tytułem przywrócił zainteresowanie mediów.
Bez sukcesów międzynarodowych nikt ci transmisji nie kupi. Niestety w tym kraju musi być jeden co przetrze szlaki, odniesie sukces, utrzyma się w czołówce przez jakiś czas a na tym będzie żerować telewizja i inne media.

A widzisz i tu cie mam chciałem tonapisac ale wiedziałem ze ktos wyjedzie z tym argumentem. Sukces Małysza i jego potęga zaczęła sie w momencie w którym tv zaczęła transmitować na zywo skoki z pucharu swiata, bo dawniej był to tylko turniej czterech skocznie. Pamiętaj ze Małysza wypromowała tv oczywiscie bez sukcesu by tego nie było, ale gdyby nie tv to 80% ludzi nie widziało by jak wyglada Małysz. Z reszta mam lepszy przykład. Wszyscy wiedza jak wyglada Otylia Jędrzejczak, ale tylko dlatego ze tv relacjonuje na zywo wszelkiego rodzaju ms czy olimpiadę itd. To samo jest z Radwańska czy janowiczem. Z reszta Kubica jest w F1 najlepszym przykładem. Polsat live i wyścigi do tego momentu mało kto wiedział jak Kubica wyglada itd. Morał z tego taki, ze nie ważne skąd idzie transmisja ale ważne zeby była i to promuje dyscyplinę i napędza resztę tzn. Kasa zawodnicy itd.
Co do sukcesów miedzynarodowych to sie to inaczej w rajdach przekłada, bo tutaj każdy sobie rzepkę skropię z racji tego ze rajdy nie sa impreza narodowa jak np. Łyżwiarstwo wioślarstwo piłka nożna nawet ciężarowcy maja olimpiadę itd. Nie patrz przez ten pryzmat, bo tutaj te kategorie myślenia nie maja racji bytu.

[karluum]

@Viper - TVP rozpoczęła regularną transmisję skoków PO zwycięskim przez Małysza turnieju 4 skoczni. Przed były tylko info w wiadomościach. Pamiętam jak dziś informację o jego dyskwalifikacji w pierwszym konkursie w sezonie 2000/2001 w Kusamo z powodu kombinezonu czy nart. Nie było żadnej transmisji w TVP. Tylko w Eurosporcie, który był w kablówkach. TV mu pomogła, jasna sprawa, ale ten DOMINUJĄCY sezon w wykonaniu Małysza był decydujący. I późniejsze sukcesy.
Czy kiedykolwiek przed 2006 miałeś transmisję z pucharów Świata z biegów narciarskich w TVP? Nie. Nie było. Kogo za przeproszeniem obchodziły MP w skokach? Nikogo. A tak masz jakieś tam transmisje.
Morał jest z tego taki, że muszą być sukcesy by była transmisja. NIESTETY. Nikt ci w Polsce nie kupi transmisji z RSMP, gdy nie będzie konia pociągowego jakim są sukcesy na arenie międzynarodowej.

[viper]

@Viper - TVP rozpoczęła regularną transmisję skoków PO zwycięskim przez Małysza turnieju 4 skoczni. Przed były tylko info w wiadomościach. Pamiętam jak dziś informację o jego dyskwalifikacji w pierwszym konkursie w sezonie 2000/2001 w Kusamo z powodu kombinezonu czy nart. Nie było żadnej transmisji w TVP. Tylko w Eurosporcie, który był w kablówkach. TV mu pomogła, jasna sprawa, ale ten DOMINUJĄCY sezon w wykonaniu Małysza był decydujący. I późniejsze sukcesy.
Czy kiedykolwiek przed 2006 miałeś transmisję z pucharów Świata z biegów narciarskich w TVP? Nie. Nie było. Kogo za przeproszeniem obchodziły MP w skokach? Nikogo. A tak masz jakieś tam transmisje.
Morał jest z tego taki, że muszą być sukcesy by była transmisja. NIESTETY. Nikt ci w Polsce nie kupi transmisji z RSMP, gdy nie będzie konia pociągowego jakim są sukcesy na arenie międzynarodowej.

No ale te wszystkie dyscypliny maja jedna rzecz wspólna tzn. Olimpiady ms puchary swiata itd. Rajdy w tym kierunku nie pujda. Trzeba zrobic show, a nie rywalizacje, bo ona jest nudna jak flaki z olejem, bo nie ma emocji z racji gonienia za czasem, wiec trzeba wprowadzić widowiskowość, a tego na oesie nie da sie zrobic.natomiast bardzo łatwo to zrobic na prologu patrz barborka warszawska. Nawet jadąc na czas jest co oglądać bo każdy chce zobaczyć czy beczka wyjdzie czy nie nawrotka itd. Proste krótkie próby. To jest inny rodzaj ,, dyscypliny dla kibiców" tu nikt nie bedzie sie podniecal ze Polak wygra z Niemcem czy ruska bo ich u nas nie ma to sa zawody krajowe, dlatego sukces Kubicy nie przyniesie niczego konkretnego dla sportu rajdowego w Polsce. Po prostu bedą o nim gadać ze był tam i tam ale co to zmieni jak w Polsce i tak nie bedzie startował.

[karluum]

Ja się z tobą zgadzam, ale musi być ta iskra zapalna w postaci wygrania czegoś ważnego. Bo plusligi siatkarskiej nikt by nie oglądał, gdyby nie był sukcesów siatkarzy na arenie międzynarodowej.

[viper]

Ja się z tobą zgadzam, ale musi być ta iskra zapalna w postaci wygrania czegoś ważnego. Bo plusligi siatkarskiej nikt by nie oglądał, gdyby nie był sukcesów siatkarzy na arenie międzynarodowej.

Plus ligę oglądają bo sa w niej gwiazdy z reprezentacji. Natomiast w Polsce i tak te polskie gwiazdy by nie startowały. To co mówisz by miało sens jak zawodnik ktory dzisiaj jedzie w rajdzie Niemiec jutro by jechał w Polsce. Tutaj tak to nie działa. Z reszta zaproś kubice na barborke warszawska to bedziesz miał tłumy i zainteresowanie mediami. Problem w tym ze u nas jak sie interesują Kubica to tylko nim. Reszty zawodników mogło by wogole nie byc. Jak pokazują dyscyplinę które wymieniłeś to jest jedna zamożność w skokach chodziazby. Pokazują cała 50 a nie tylko stocha czy wygranego. Dlatego siła skoków jest taka dużo. Nie musisz pakować 1000000 w stocha. Ma 10000 to cie muranka z 29 na belce reprezentuje itd. W rajdach jest albo kupują relacje dla Kubicy czy kajto albo nie ma nic. Z punktu widzenia dyscypliny i innych zawodników to tragedia.

[MSG Racing]

Niestety też pokazać rajd jest z "milion" razy trudniej niż takie skoki.

[woocasch]

Wiadomo, że rajdy jest trudno pokazać, raz że często odbywają się w trudno dostępnym terenie, a dwa że odcinki mają wiele kilometrów i ilość sprzętu i ludzi jaką trzeba zaangażować jest nieporównywalna do dyscyplin, które odbywają się w "jednym" punkcie. Ale i tutaj można próbować coś z tym zrobić. Może warto by było skorzystać z istniejących już rozwiązań, czyli tak jak to jest często w Niemczech, Austrii czy Czechach, zapętlać część odcinka specjalnego - jak chociażby Slušovice na tegorocznym Barumie. Wg mnie rozwiązanie to miałoby kilka plusów, przy 2 lub 3 okrążeniach kibice zobaczą 2 lub 3 razy tyle przejazdów, spędzą więcej czasu w jednym miejscu, a przy odpowiednim ustawieniu kamer to i relacja w TV byłaby łatwa do ogarnięcia bo na trasie cały czas coś by się działo, nie byłoby dużych przerw między zawodnikami. Oczywiście wszystko zależy od możliwości wytyczenia takiego odcinka, od układu dróg, ale wydaje mi się, że takie rozwiązanie nie musi dotyczyć tylko próby w centrum miasta/prologu, ale może być to pomysł na "standardowy" odcinek.

[Mic_123]

1. Moze w 1szej kolejnosci wystarczyloby pokazac jakis prolog w TV (latwiej ogarnac przez operatorow i zapanowac) tylko aby cos takiego funkcjonowalo we wszystkich eliminacjach musialoby byc zapisane w Regulaminie RSMP 2015 ze np kazdy organizator ma obowiazek przeprowadzenia odcinka 2-4km w centrum miasta lub jego poblizu.
Obowiazek transmisji spoczywalby na Sponsorze Tytularnym (wykupienie czasu antenowego na zywo). Wprowadzilbym Super Stage by RSMP ze zwyciezca odcinka w generalce i klasach dostaje 1pkt, pozostali 0pkt.
2. Procz tego moznaby zorganizowac jakies dodatkowe Rally Day lub cos w ten desen (imprezy gdzie nie ma scigania, cos polaczone z wystawa aut rajdowych na jakims torze gdzie moznaby wylosowac przejazdzke na prawym np. Slomczyn, Poznan lub jakis dowolny odcinek drogowy 2-3km do jazd i kawalek parkingu przy markecie na wystawe, gdzies tam gdzie nawet jeszcze rajdow nie bylo).
3. Co do Barborki Warszawskiej czyli swieta i corocznego zakonczenia sezonu osobiscie uwazam ze nie koniecznie musi ona sie odbywac w Warszawie corocznie. Wprowadzilbym rotacje np lata parzyste Wwa, lata nieparzyste w innym dowolnym miejscu gdzie organizator wytyczylby 2km odcinek w miescie i dodatkowo gdzies w "lesie" kolejne 2 odcinki. Trzeba z rajdami pojsc tam gdzie ich jeszcze nie bylo.
4. Kiedys w Finalndii byl system (nie wiem jak obecnie) ze kazdy organizator dostaje pozwolenie na przeprowadzenie rajdu tylko na 2 lata a po tym czasie musi sie starac o nowe pozwolenie. Daje to system rotacyjny bo co roku polowa rajdow jest nowa (na nowych trasach). Zapisac aby przy staraniu sie o nowe pozwolenie jedynie 40% odcinkow moze byc starych, reszta musi byc wytyczona na nowych trasach (nowe odcinki oznaczaja ze odcinek nie moze isc jedynie w przeciwnym kierunku niz poprzednio ale fizycznie na nowej drodze).
5. Do eliminacji RSMP powinien byc "wciagniety" Rajd Polski jesli nie na calosci (wowczas liczony jako podwojna eliminacja RSMP) to dajmy na to na 120-140 km (tyle ile bedzie wynosic eliminacja RSMP w 2015). Procz tego dodatkowo jakis inny szutrowy jako "rozgrzewka".

[versus]

Przede wszystkim żadna relacja w telewizji nie zostanie wyprodukowana za darmo bez względu na wyniki kogokolwiek na arenie międzynarodowej. Ustawa nakłada obowiązek relacjonowania jedynie następujących imprez:

2. Ze względu na duże zainteresowanie społeczne za ważne wydarzenia uważa się między innymi:
1) letnie i zimowe Igrzyska Olimpijskie;
2) półfinały i finały mistrzostw świata i Europy w piłce nożnej, a także wszelkie inne mecze w ramach tych imprez z udziałem reprezentacji Polski, w tym mecze eliminacyjne;
3) inne mecze z udziałem reprezentacji Polski w piłce nożnej w ramach oficjalnych rozgrywek oraz mecze z udziałem polskich klubów w ramach Ligi Mistrzów i Pucharu UEFA.

Gdy współpracowaliśmy w 2010 przy Rajdzie Wisły namawialiśmy organizatora na wykupienie relacji w TVP Katowice, a z kolei w TVP Katowice prosiliśmy, żeby oprócz emisji umieścili relację na stronie, co zresztą uczynili (była to pierwsza relacja na stronie TVP Katowice): link. Koszt tej relacji wraz z zapowiedziami w Aktualnościach i spotami reklamowymi oscylował w okolicy 5000 złotych.

[brtq]

Relacje w TV to podstawa ale jest jeszcze sprawa sponsoringu, tj. zakaz reklamy wyrobów tytoniowych i alkoholi. Moim zdaniem jest to jeden z glupszych przepisow, co komu przeszkadza reklama wódki czy fajek na aucie, te wyroby są dostępne na prawie każdej stacji paliw i tam nie ma z tym problemu... Napewno kilka firm z tej branży byłoby zainteresowanych reklamą na rajdówce.

[Mad Max]

Dziwi mnie przeświadczenie że tytoń browar i wóda są lekarstwem który ma uratować ten sport. Zakaz reklamy fajek jest w całej UE (i tego nie przeskoczymy) a browar reklamował się nie tak dawno temu (Karpackie dla przypomnienia) jakoś innych firm na horyzoncie ni widu ni słychu (zakaz jest reklamowania PIWA ale nie marki). Śmiem też twierdzić że przywrócenie tych reklamowych możliwości dużo by nie pomogło bo po pierwsze rynek reklamowy jest znacznie większy (mówię tu tylko o sporcie) a po drugie w pięknych zamierzchłych czasach firmy które wydawały na to kasę było 5 (w zasadzie tyle przychodzi mi do głowy firm które wydawały kasę na załogi i organizacje rajdów). Dodatkowo w pięknych zamierzchłych czasach 70% samochodów było przygotowywanych w "garażu przy domu" a 30% profesjonalnych firmach... teraz ta proporcja jest odwrotna więc rząd pieniędzy zupełnie inny... poza tym warto zauważyć że inne dyscypliny (np. F1 - gdzie swego czasu praktycznie każdy zespół jeździł w tytoniu) jakoś poradziła sobie z tym problemem.
Ja powtarzam po raz kolejny jeśli nie sprawią (czyt. PZMŁOT) że więcej załóg będzie jeździło w rajdach (przedmówcy już podpowiedzieli jak to można zrobić) i do puki nie zacznie przychodzić więcej ludzi na odcinki (a jak mają przychodzić "nowi" skoro "starzy wyjadacze" odpuszczają sobie wyjazdy na rajdy "Bo niema kogo oglądać" - w sumie się nie dziwię jak do mety dociera 25 samochodów i ma się do przejechania na takie widowisko np 350km) to nikt się nimi nie zainteresuje (sponsorzy / TV). I dajmy już spokój sloganowi "Trzeba to pokazywać w TV"... tylko co chcecie pokazywać w tej TV ?? pustki na odcinkach. Sponsorzy i TV muszą widzieć w tych (i na nich) rajdach interes... szczerze to ja w nich widzę otchłań, takich pustek na odcinkach jeszcze nie widziałem w życiu (kiedyś na RPP na Mazowieckim było niewiele mniej)... zresztą ostatnio zauważyłem też interesująca rzecz że dawno nie widziałem przy trasie bilbordu reklamowego (nie liczę miejskich prologów). I na koniec por raz ostatni: Im więcej załóg tym więcej kibiców, im więcej wszystkiego razem tym szybciej znajdzie się ktoś kto zrobi z tego biznes/kase... no właśnie KASE... słowo klucz w całej tej zabawie.