Barbórka Warszawska

Rajdowe Samochodowe Mistrzostwa Polski

Moderator: SebaSTI

Re: Barbórka Warszawska

Postprzez TITISE » piątek, 13 gru 2013, 19:32

Tegoroczna Barbórka jak i poprzednie stały się imprezami typowo zarobkowymi dla kilku Panów, podobnie było na Rajdzie Polski, szkoda że zabijają w ten sposób rajdowe tradycje i piękno tej dyscypliny :( Na Bemowie tak mało kibiców nie było nigdy, na Karowej to samo.. Przykre czasy w których ja nie zamierzam uczestniczyć.
TITISE
N3
 
Posty: 206
Dołączył(a): środa, 14 sty 2009, 21:38
Lokalizacja: Col de Turini


Re: Barbórka Warszawska

Postprzez chaosphere » piątek, 13 gru 2013, 20:14

rypley napisał(a):
martenzyt napisał(a):W tym roku Radek Typa jedzie z gościem z kabaretu (nawet nie wiem w jakim kabarecie występuje bo humoru dzisiejszych kabaretów nie ogarniam z powodu małej główki). Tylko czekam jak w przyszłym roku Kajto stworzy załogę z Panią Cichopek bądź inną gwiazdą telewizyjnego dna.


Radek Bielecki rajdami się pasjonuje, do tego pochodzi on z Lidzbarka Warmińskiego, a Radek Typa z Ornety. Jeden powiat, 30 km od siebie miejscowości i obaj panowie znają się od lat. I pojechał tutaj na pilota nie jako jakaś sławna persona, tylko po prostu z powodu pasji i takiej możliwości. No ale nic tam.

Barbórka to show a nie poważny rajd, ja 2 rok z rzędu sobie odpuściłem, bo to jedna wielka komercja i dla mnie wydatek paru setek za jeden dzień wątpliwej jakości rozrywki.



Nie zmienia to faktu, że ich występ na Karowej był tak marny jak poziom dzisiejszych kabaretów i nie ma co zrzucać winy na to, że auto nie chciało jechać... Nie powinien wogóle wystartować na Karowej. Ani wyniku w samym rajdzie nie było to raz (powinni jechać rzeczywiście najlepsi... lub najlepsi i najlepsi ale pechowcy - jak Kajto w zeszłym roku) a dwa to sam Typa przecież wiedział że to się tak skończy prowadząc auto wcześniej na rajdzie. Trzeba było pokazać gościa z kabaretu w TV, żeby było bardziej "cool", "trendy" czy jak to się teraz tam mówi... No i jeszcze żeby panowie komentatorzy TVP zabłysneli dowcipem o matce Radka Typy, że mu powiedziała "Jedź z Bogiem synu..." to pojechał.... Na marginesie, poziom komentowania mimo tego małego incydentu uważam za wysoki, panowie się ogólnie bardzo dobrze przygotowali... Aż wróciły wspomnienia z pamiętnego przejazdu Kuziego na dwóch felgach Subaru WRC. A co do samego "występu" w białym prześcieradle z jakimiś sznurkami, to ani to śmieszne ani żałosne... Już Felix pokazał większy talent kabaretowy, gdy mu evo padło... Co się wogóle stało, że pojechał 2WD a nie 208 jak było na początku, bo chyba coś mnie ominęło... Jakaś awaria?
Ostatnio edytowano piątek, 13 gru 2013, 20:19 przez chaosphere, łącznie edytowano 1 raz
Avatar foto: "0" z 2010 IRC Rally of Scotland - Donnie MacDonald/Ian MacIvor - Evo IX gr.N

https://scontent-a-cdg.xx.fbcdn.net/hphotos-prn1/66599_163255563693969_5963823_n.jpg
Avatar użytkownika
chaosphere
 
Posty: 30
Dołączył(a): środa, 4 gru 2013, 21:02

Re: Barbórka Warszawska

Postprzez motofanik » piątek, 13 gru 2013, 20:16

Największą kicha tegorocznej Barbórki był przerost show vs sport. Wszystkie WOŚP'y (sorry), Kabarety, Celebryty i inne to moze isc przed rywalizacja na czas. Tego nie mozna mieszac. Czołówki powinna iść od najsłabszego do najlepszego (jako ostatni powinien jechać przypuszczalnie najszybszy po wczesniejszych os) W tym roku Karowa zabił brak budowania napiecia! Przejechał K.K. i QHR i ludzie myśleli że jest po zawodach. Uwazam, że w ten sposób nie można.
motofanik
N1
 
Posty: 84
Dołączył(a): poniedziałek, 4 lis 2013, 15:02

Re: Barbórka Warszawska

Postprzez voytec » sobota, 14 gru 2013, 12:44

martenzyt napisał(a):A wracając do tematu to oczywiście zaznaczam nie mam nic przeciwko, że np. Pan Grycan startuje sobie w rajdzie (oczywiście jeżeli tak jak wszyscy spełnia wymogi zapisane w regulaminie: licencja, samochód itp.)
[..ciach..]
Mam tylko nadzieje, że pewnego dnia nie obudze się po to by w porannej TV zobaczyć wywiad z jakimś celbrytą, który po starcie jednorazowym w Barbórce będzie dawał rady jak powinno się bezpiecznie i szybko poruszać samochodem ;) jako doświadczony rajdowiec


Nie, żebym próbował bronić obecnego formatu imprezy, bądź co bądź, historycznie okraszonej zobowiązującym mianem Kryterium Asów, jednak by nie wtapiać się w zataczającą coraz to szersze kręgi internetową modę "nie znam się to się wypowiem", nienachalnie pokuszę się zaproponować sprawdzenie, co Adam Grycan ma wspólnego z rajdami samochodowymi, ile to już lat temu startował w RSMP (także w barbórkowym składzie załogi) i jaką miał opinię w zawodniczym środowisku. Po czym można też zastanowić się, czy li tylko w takim kontekście i zestawieniu ze statystycznym Kowalskim bardzo by się błaźnił coś tam wspominając "o bezpiecznym i szybkim poruszaniu się samochodem" oraz czy dla markietingowo-PRowo-tabloidowej papki wtrącenie o "powrocie" nie stanowiło.. faktu (w istocie nie do końca na serio).
Taka sytuacja.. :wink:
"Gdyby nie słupek, gdyby nie poprzeczka, gdyby się nie przewrócił byłaby rzecz wielka..."
Avatar użytkownika
voytec
N3
 
Posty: 430
Dołączył(a): poniedziałek, 9 sie 2004, 05:53
Lokalizacja: Stolp

Re: Barbórka Warszawska

Postprzez Ohlins » sobota, 14 gru 2013, 16:41

voytec napisał(a):
martenzyt napisał(a):A wracając do tematu to oczywiście zaznaczam nie mam nic przeciwko, że np. Pan Grycan startuje sobie w rajdzie (oczywiście jeżeli tak jak wszyscy spełnia wymogi zapisane w regulaminie: licencja, samochód itp.)
[..ciach..]
Mam tylko nadzieje, że pewnego dnia nie obudze się po to by w porannej TV zobaczyć wywiad z jakimś celbrytą, który po starcie jednorazowym w Barbórce będzie dawał rady jak powinno się bezpiecznie i szybko poruszać samochodem ;) jako doświadczony rajdowiec


Nie, żebym próbował bronić obecnego formatu imprezy, bądź co bądź, historycznie okraszonej zobowiązującym mianem Kryterium Asów, jednak by nie wtapiać się w zataczającą coraz to szersze kręgi internetową modę "nie znam się to się wypowiem", nienachalnie pokuszę się zaproponować sprawdzenie, co Adam Grycan ma wspólnego z rajdami samochodowymi, ile to już lat temu startował w RSMP (także w barbórkowym składzie załogi) i jaką miał opinię w zawodniczym środowisku. Po czym można też zastanowić się, czy li tylko w takim kontekście i zestawieniu ze statystycznym Kowalskim bardzo by się błaźnił coś tam wspominając "o bezpiecznym i szybkim poruszaniu się samochodem" oraz czy dla markietingowo-PRowo-tabloidowej papki wtrącenie o "powrocie" nie stanowiło.. faktu (w istocie nie do końca na serio).
Taka sytuacja.. :wink:


otóż to!!
mnie tam tylko trochę irytowały wielokrotne wyjazdy Pana Steca którego poniewierało przy beczce no i przejazdy audic...... no ale sponsor
a co do małej ilości kibiców to raczej myślę że pogoda wielu wystraszyła, poza tym brakowało prawidłowej kolejności na karowej i Borowczyka w głośnikach.
Jakie RSMP 2013 taka Barbórka
Avatar użytkownika
Ohlins
A6
 
Posty: 1969
Dołączył(a): środa, 10 gru 2003, 09:54
Lokalizacja: Bochnia

Re: Barbórka Warszawska

Postprzez martenzyt » niedziela, 15 gru 2013, 02:14

voytec napisał(a):
martenzyt napisał(a):A wracając do tematu to oczywiście zaznaczam nie mam nic przeciwko, że np. Pan Grycan startuje sobie w rajdzie (oczywiście jeżeli tak jak wszyscy spełnia wymogi zapisane w regulaminie: licencja, samochód itp.)
[..ciach..]
Mam tylko nadzieje, że pewnego dnia nie obudze się po to by w porannej TV zobaczyć wywiad z jakimś celbrytą, który po starcie jednorazowym w Barbórce będzie dawał rady jak powinno się bezpiecznie i szybko poruszać samochodem ;) jako doświadczony rajdowiec


Nie, żebym próbował bronić obecnego formatu imprezy, bądź co bądź, historycznie okraszonej zobowiązującym mianem Kryterium Asów, jednak by nie wtapiać się w zataczającą coraz to szersze kręgi internetową modę "nie znam się to się wypowiem", nienachalnie pokuszę się zaproponować sprawdzenie, co Adam Grycan ma wspólnego z rajdami samochodowymi, ile to już lat temu startował w RSMP (także w barbórkowym składzie załogi) i jaką miał opinię w zawodniczym środowisku. Po czym można też zastanowić się, czy li tylko w takim kontekście i zestawieniu ze statystycznym Kowalskim bardzo by się błaźnił coś tam wspominając "o bezpiecznym i szybkim poruszaniu się samochodem" oraz czy dla markietingowo-PRowo-tabloidowej papki wtrącenie o "powrocie" nie stanowiło.. faktu (w istocie nie do końca na serio).
Taka sytuacja.. :wink:


No kolego ciachnąłeś tak moją wypowiedź, że wynika jako bym uważał Pana Grycana za celebrytę. ;) Nie do końca o niego mi chodziło bo tak jak napisałem być może gdyby rajdami zajął się na poważnie to wyniki Michała Sołowowa pokazują, że mogło by być różnie (w sensie plus). A to że startował w rajdzie - to wiadomo, ma chęć, pieniądze, pasję - to samo bym zrobił na jego miejscu. A swój głos zabrałem na forum głównie z powodu, że zaczynam się obawiać, że jak środowisko ludzi znanych stąd,że są znani uzna, że Barbórka Warszawska to impreza, na której trzeba być to (już pomijając samą formułę zawodów, która ewoluuje wg mnie chyba w złą stronę ale nie byłem nie widziałem a tylko czytam komentarze forumowiczów) wnet okaże się, że ten rajd jest najważniejszym rajdem w Polsce a jakiś tam cykl RSMP to tylko wyścigi rajdowe jakichś tam chłopców i dziewczynek z których najszybszy jest Kajetanowicz.

PS. A poza tym wkurza mnie fakt, że taki tam Pan Wiśniewski czy inny kabareciarz ma możliwość przejechać się na Karowej a ja nie. Choć chyba lewą rękę dał bym sobie za to uciąć ;)
Avatar użytkownika
martenzyt
N3
 
Posty: 433
Dołączył(a): poniedziałek, 3 gru 2007, 16:25
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Barbórka Warszawska

Postprzez CzarnyWRC » niedziela, 15 gru 2013, 02:32

TITISE napisał(a):Przykre czasy w których ja nie zamierzam uczestniczyć.

A to kibice nie są na dobre i na złe!? Takie czasy, wszystko się wiatoli i nikt Cię o zdanie nie pyta! Chcesz to płać, nie chcesz? To się bujaj i obejrzyj sobie na youtube... Wiadomo że to nie to samo co kiedyś... Ostatni zawodnik jadący karową był pierwszy w generalce (było to poukładane). Wtedy wszyscy schodzili na dół na beczkę i było wszystko jasne a teraz... Żal...
By czuć upadek, z wysoka spaść trzeba...
Być na dnie, by móc sięgnąć nieba...

http://www.youtube.com/user/auxqrwa
Avatar użytkownika
CzarnyWRC
N3
 
Posty: 473
Dołączył(a): poniedziałek, 16 lip 2007, 01:07
Lokalizacja: Józefów

Re: Barbórka Warszawska

Postprzez brtq » niedziela, 15 gru 2013, 10:19

martenzyt napisał(a):PS. A poza tym wkurza mnie fakt, że taki tam Pan Wiśniewski czy inny kabareciarz ma możliwość przejechać się na Karowej a ja nie. Choć chyba lewą rękę dał bym sobie za to uciąć ;)


Jest możliwość startu na Karowej, wygrywasz aukcję charytatywną i jedziesz.
brtq
N3
 
Posty: 223
Dołączył(a): wtorek, 7 sie 2012, 18:36
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: Barbórka Warszawska

Postprzez krzysiek_swrt » niedziela, 15 gru 2013, 12:41

Witam Panowie dawno mnie tu nie było ale w końcu coś napiszę odnośnie pana Grycana,wystarczy choćby w google wpisać jego nazwisko a wtedy może zmienicie zdanie że Barbórki nie jechał jako celebryta mający zachcianki tylko były zawodnik startujący regularnie w latach 80-tych.Latał maluchem ,i polonezem z tego co pamiętam.
Ostatnio edytowano niedziela, 15 gru 2013, 14:03 przez krzysiek_swrt, łącznie edytowano 1 raz
krzysiek_swrt
N3
 
Posty: 454
Dołączył(a): wtorek, 29 lis 2011, 22:58
Lokalizacja: Piława Górna

Re: Barbórka Warszawska

Postprzez Mad Max » niedziela, 15 gru 2013, 13:45

brtq napisał(a):
martenzyt napisał(a):PS. A poza tym wkurza mnie fakt, że taki tam Pan Wiśniewski czy inny kabareciarz ma możliwość przejechać się na Karowej a ja nie. Choć chyba lewą rękę dał bym sobie za to uciąć ;)


Jest możliwość startu na Karowej, wygrywasz aukcję charytatywną i jedziesz.

Możesz jeszcze wygrać cykl organizowany przez AK Polski - zwany 4 pory roku - tam jako jedną z nagród jest start w BW - jedzie się między samochodami funkcyjnymi a zerówkami.
Avatar foto. by Marcin Kaliszka
Jest jedna rzecz dla której warto żyć - RAJDY!!! i nie zmienia się nic

http://www.modelowanie.fora.pl
Na warsztacie:

Obrazek Obrazek
Avatar użytkownika
Mad Max
S2000
 
Posty: 4515
Dołączył(a): poniedziałek, 16 paź 2006, 11:50
Lokalizacja: Celestynów/Warszawa

Re: Barbórka Warszawska

Postprzez gregortest » niedziela, 15 gru 2013, 13:57

Grycana,wystarczy choćby w google wpisać jego nazwisko a w tedy może zmienicie zdanie że Barbórki nie jechał jako celebryta mający zachcianki tylko były zawodnik startujący regularnie w latach 80-tych.Latał maluchem ,i polonezem z tego co pamiętam.

No i na końcu kariery startował Renault 11 Turbo po Andrzeju Koperze.
Chyba Ostatni start to był rajd Wisły 89.
gregortest
A5
 
Posty: 820
Dołączył(a): piątek, 15 cze 2012, 12:10

Re: Barbórka Warszawska

Postprzez Zajcev » niedziela, 15 gru 2013, 14:08

wg mnie Barbórka taka właśnie powinna być, jak najwięcej celebrytów, ma być show, niech jeżdżą na prawym kabareciarze, dziennikarze, aktorzy, piosenkarze czy ch.. wie kto jeszcze, przy beczce niech siądzie jury, Wojewódzki, Chylińska, Wodecki i będą oceniać wykonanie beczki,a wszystko to ładnie zapakowane w relacji na żywo przerywanej reklamami w TV. Telewizja to kupi, widzowie to kupią, a co najważniejsze, sponsorzy to kupią i mamy złotą erę jak za papierosów. Dziękuję, dobranoc :)
Avatar użytkownika
Zajcev
N4
 
Posty: 2227
Dołączył(a): piątek, 23 lip 2004, 11:21
Lokalizacja: Moscow

Re: Barbórka Warszawska

Postprzez Agrest » niedziela, 15 gru 2013, 14:49

Zajcev napisał(a):wg mnie Barbórka taka właśnie powinna być, jak najwięcej celebrytów, ma być show, niech jeżdżą na prawym kabareciarze, dziennikarze, aktorzy, piosenkarze czy ch.. wie kto jeszcze, przy beczce niech siądzie jury, Wojewódzki, Chylińska, Wodecki i będą oceniać wykonanie beczki,a wszystko to ładnie zapakowane w relacji na żywo przerywanej reklamami w TV. Telewizja to kupi, widzowie to kupią, a co najważniejsze, sponsorzy to kupią i mamy złotą erę jak za papierosów. Dziękuję, dobranoc :)


Złota era tytoniu pewnie juz nigdy nie wróci, ale z reszta to trudno sę nie zgodzić. Jeśliby dobrze sprzedać by w mediach Barbórkę to może by rajdy sie chociaż trochę odbiły od dna
BO KIBICE DOCENIĄ GDY DRIVER STARA SIĘ,
KIEDY IDZIESZ PEŁNA DZIDĄ TO POKOCHAJĄ CIĘ !!! :)
Agrest
A5
 
Posty: 516
Dołączył(a): środa, 1 lip 2009, 12:05
Lokalizacja: gdzieś tam przy oesie

Re: Barbórka Warszawska

Postprzez Mad Max » niedziela, 15 gru 2013, 15:47

Zajcev myślę ze efekt był by zgoła odmienny (Verva Street Racing jakoś za specjalnie nie jest pokazywana a rozmach ma na pewno większy niż BW) - jestem bardzo ciekaw jak długo było by tym zainteresowani i kiedy by się towarzystwu znudziło - poza tym wynikało by bardziej z tego wszystkiego że rajdy to zabawa a nie sport... bardzo droga zabawa... a później znajdź sponsora. Zobacz sobie nawet jak na tym forum ewoluuje w śród kibiców opinia o wyglądzie i sposobie organizacji tego rajdu - przypomnę że bardzo duża ilość osób po "Pasonnenie" chciał "szoł" i zabawy twierdząc ze to jest takie ah i oh - a zobacz jak to teraz wygląda.
Ja po raz kolejny powtarzam żeby to wszystko usystematyzować i poukładać bo w formacie "pojeb****a z poplątaniem" nic dobrego nie wyniknie.
Avatar foto. by Marcin Kaliszka
Jest jedna rzecz dla której warto żyć - RAJDY!!! i nie zmienia się nic

http://www.modelowanie.fora.pl
Na warsztacie:

Obrazek Obrazek
Avatar użytkownika
Mad Max
S2000
 
Posty: 4515
Dołączył(a): poniedziałek, 16 paź 2006, 11:50
Lokalizacja: Celestynów/Warszawa

Re: Barbórka Warszawska

Postprzez voytec » poniedziałek, 16 gru 2013, 02:13

martenzyt napisał(a):
No kolego ciachnąłeś tak moją wypowiedź, że wynika jako bym uważał Pana Grycana za celebrytę. ;)


Przyznam, że nie w ciachnięciu sedno; całość posta podsunęła mi taką myśl, włączając wtrącenie o M.S., bo..

Nie do końca o niego mi chodziło bo tak jak napisałem być może gdyby rajdami zajął się na poważnie to wyniki Michała Sołowowa pokazują, że mogło by być różnie (w sensie plus).


.. na miarę możliwości (nie wykluczając własnych jako kierowca ) i ówczesnych realiów Adam Grycan raczej zaangażowanie do tego podchodził, przynajmniej a propos samego ścigania (bo o inicjatywach ww. w organizowanie sobie i kolegom czasu towarzyszącego poszczególnym rajdom snute były/są niejedne dykteryjki :wink: ) Ale chyba już wiem, co miałeś na myśli, a co nie zawsze da się wywnioskować z "suchego" tekstu :wink:

A to że startował w rajdzie - to wiadomo, ma chęć, pieniądze, pasję.


I, co uwypuklałem oraz nie tylko ja, licencję międzynarodową i rajdowy staż "nie od wczoraj", co chyba jest bardziej istotne i zrozumiałe dla sympatyków dawnego formatu tej imprezy.
Paradoksalnie, właśnie przyjęcie kasy z chęciami i/lub "bycia znanym i lubianym" jako wiodących kryteriów kwalifikujących do znalezienia się na liście startowej determinują obecny obraz Barbórki, a ten tu i ówdzie pejoratywne oceny (wymogi licencyjno-formalne nie są problematyczne do spełnienia). Ale i to wcale nie musi mącić ogólnego widowiska, jeśli stanowi swoiste uzupełnienie. Zobaczmy, jak przykładowi Czesi od lat dają sobie radę z podobnymi dylematami, godząc uwarunkowania personalno-komercyjne, a także rajdowych ortodoksów i niezaangażowanych konsumentów motoryzacyjnego show. Oczywiście i tam znajdą się nie do końca przekonani lub "na nie", ale przeważająca reszta bywa co najmniej umiarkowanie usatysfakcjonowana, jeśli nie po prostu zadowolona z tego, co im się serwuje. Że niby tacy nieskomplikowani i niewymagający? Przesadą byłoby tak uogólniać. Zatem kluczowym jest zaproponować właściwy produkt, wyważony w formie, organizacji i kosztach. Nowoczesny, a jednak bez odcinania się od fundamentów, na których bazuje. Nie jest to łatwe, jasne, tym bardziej, że stołeczna lokalizacja to tak samo atut, jak i spory kłopot, a zanim złupi się zawartość sakiewek widowni (tutaj też trzeba się dobrze zastanowić i przekalkulować z uwzględnieniem realiów - zniechęcić jest bez porównania łatwiej niż utrzymać nabywcę lojalnego, a taki jest zawsze cenniejszy od jednorazowego, bo poza powtórnym zakupem robi też za nośnik przekazu marketingowego) to trzeba sporo zainwestować. Sponsoring to także inwestycja, a nie bezinteresowny mecenat. Ale nie ma, że się nie da, że w sumie to jest cacy, a ci co narzekają to tylko z obowiązku pielęgnowania cech narodowych. To nie jest Tour de Pologne i tym podobny rozmach, a i tutaj sprawny i kreatywny organizator udowadnia, że można. Tym samym przychylam się do konkluzji Mad Max'a.
"Gdyby nie słupek, gdyby nie poprzeczka, gdyby się nie przewrócił byłaby rzecz wielka..."
Avatar użytkownika
voytec
N3
 
Posty: 430
Dołączył(a): poniedziałek, 9 sie 2004, 05:53
Lokalizacja: Stolp

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do RSMP

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 12 gości

cron