Moderator: SebaSTI
Mad Max napisał(a):Teraz już wszystko rozumiem: Polski pojechał bo go cisnęło środowisko rajdowe i miał w swojej świadomości że może "dobić" sobie plecy, a po dwóch miesiącach rehabilitacji nie jedzie najbardziej medialnego rajdu w Polsce bo się boi o plecy - więc w takim razie o starty Michała w przyszłym roku możemy być spokojni.
viper a brałeś pod uwagę że po prostu może nie mieć ochoty jechać tego kjtsu za swoje ?? zresztą jak bardzo wielu kierowców w tym kraju
Kolego, ale tylko idiota by sie wycofał z najbardziej medialnej imprezy rajdowej w Polsce bez poważnego powodu, a Kościuszko na śniadanie zje 80% kierowców w autach z napędem na 4 koła na odcinkach barborki, bo to nie rajd a kjs, wiec pitolenie ze on z jakiś tam powodów sponsorskich wycofuje sie to bzdura. Mając taka kasę jak kosciuszke to bym sie pchał na barborke i Karowa, a nie unikał jej. To jedyna impreza na podstawie której można szukać grubszej kasy na nowy sezon. Cały rok mogę nie jechać w rajdach, a przy odrobinie szczęścia trafiam na Karowa i jestem bardziej popularny niż bym sie kręcił przez cały sezon w drugiej 10 generalki, dlatego dla mniej jak ktoś gada ze Kościuszko sie wycowafal z barborki bo coś tam to pojęcia nie ma o szukaniu pieniędzy na rajdy. Szukając kasy na nowy sezon to wybieram barborke niż każdy inny rajd. Pomijam fakt ze to owe lancery za 10-15 tys wypozyczaja na barporke, a medjalnosc jest nie porównywalna do każdego innego rajdu.
gregortest napisał(a):Możesz już przestać pisać głupoty ??
Ile ty masz lat ?
Kiedy MK zrobił wynik na odcinkach spotkania barbórkowego ????
Jak nie wywalił w krawężniki to się posrało auto.
Viper, wystartuj na barbórce i masz R4 na cały sezon w RSMP
Maxikitcar napisał(a):80%,jeszcze mu się to nieudało mimo że miał zawsze najlepszy sprzęt w rękach od innych
Maxikitcar napisał(a):Jak nie będzie krawężników to może udało by mu się wygrać Karową, przecież to widać bierze sprzęt którego nie ogarnia, a nasz Mistrz Polski, proszę,pach pach eNką eRką i jest zawsze przed nim
viper napisał(a):(...) wiec kolego teoretyku nie mów tego czego nie rozumiesz.
viper napisał(a):To nie ma znaczenia, bo tam sie zawodnicy jadą lansowac a nie ścigać, a kluczem do sukcesu jest Karowa w czasie antenowym...
Dlaczego zakladasz ze nie startowałem na barborce
który uczciwie tam awansuja. Oczywiscie fakt faktem zdazalo mu sie coś wywinac , ale na karowej zawsze był i jestem pewien ze nie zależnie od wyniku tym razem tez by sie tam znalazł. Żeby nie było interesuje mnie Karowa w czasie antenowym, a w nim Kościuszko zawsze był pomijając wyniki, wiec wy sobie dalej psioczcie na kosciuszke a on i tak by was wydyma będąc na karowej .
viper napisał(a):Mad Max napisał(a):Teraz już wszystko rozumiem: Polski pojechał bo go cisnęło środowisko rajdowe i miał w swojej świadomości że może "dobić" sobie plecy, a po dwóch miesiącach rehabilitacji nie jedzie najbardziej medialnego rajdu w Polsce bo się boi o plecy - więc w takim razie o starty Michała w przyszłym roku możemy być spokojni.
viper a brałeś pod uwagę że po prostu może nie mieć ochoty jechać tego kjtsu za swoje ?? zresztą jak bardzo wielu kierowców w tym kraju
Polski jechał , bo miał umowy sponsorskie , a po za tym gdzieś musiał jeździć no a gdzie miał jechać jak nie u siebie mając polskiego sponsora no bądźmy realistami. Kasę za polski dostał to na starcie stawić sie musiał, a bar orła to inna para Kaloszy.
viper napisał(a):Kolego o czym ty mówisz z ta nie chęcią startu zawodników. Spójrz na listę zgłoszeń i pokaz mi gdzie była taka frekwencja w mp. Gwarantuje ci ze wielu jedzie w barborce z myślą o karowej a co za tym idzie o grubej karcie przetargowej dla sponsorów, bo barborka to nie rajd bo przy odpowiednim szczęściu itd. To bilet na przyszły rok dla zawodników. Oczywiście uscislajac konkretnie Karowa, ale każdy właśnie z ta myślą tam jedzie.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości