Michał Kościuszko

...co w świecie WRC piszczy

Moderator: SebaSTI

Re: Michał Kościuszko

Postprzez mwieczor » sobota, 26 paź 2013, 01:44

żółtodziób napisał(a): Nie wyprzedali. Zachowali pakiet kontrolny w zasadzie do samego końca


Ten pakiet kontrolny to 7,74% akcji - http://www.stockwatch.pl/gpw/poljadlo,a ... zniki.aspx
Przez to że akcjonariat był mocno rozdrobniony, a akcje uprzywilejowane (2x więcej głosów na WZA) - te ciut ponad 15% głosów dawało kontrolę nad spółką.


żółtodziób napisał(a):i nawet jak pojawił się inwestor (niejaki Krzysztof Moska)


Moska to nie inwestor, a duży gracz giełdowy - chciał zrobić trochę szumu, podbić cenę akcji i sprzedać.
Równocześnie z wejściem w Polskie Jadło wszedł w Leśne Runo - jakoś poza zmianami nazw niewiele się dzieje.
mwieczor
N2
 
Posty: 137
Dołączył(a): środa, 16 sty 2013, 19:50


Re: Michał Kościuszko

Postprzez gregortest » sobota, 26 paź 2013, 07:46

Oni w ten biznes nie wkleili całej swojej kasy tylko jakiś ułamek. To jest spółka akcyjna, więc nie odpowiada się za jej długi swoim majątkiem, stracić można tylko swoje udziały w spółce, a tego nie było aż tak dużo.

Jesteś tego pewien ??? że nie wkleili ?
Poza tym to nie zmienia faktu - że kasa u Kościuszków się skończyła, a problemy zaczęły.
A MK zawsze jeździł za kasę taty, w mniejszym, lub większym stopniu.
Począwszy od skody, corsy, Subaru WRC nawet P207 S 2000 wszystko to było w RSMP było za kasę taty. A to co za granicą dokładka także była spora. EFL do dzisiaj jak słyszy nazwisko Kościuszko, to mają czkawkę. Jest jedna nie podważalna sprawa. Wszystkie interesy JK ze sponsorami syna, wcześniej czy później kończą się w atmosferze niesmaku.
środowisko biznesu w polsce zna doskonale już tego pana. Wiedzą że gra tylko w ten sposób, aby ugrać tez coś dla siebie.
najbardziej cierpi na tym Michał.
Może gdyby uczciwie odciął się od taty coś by z tego wyszło.
gregortest
A5
 
Posty: 820
Dołączył(a): piątek, 15 cze 2012, 12:10

Re: Michał Kościuszko

Postprzez kremer » sobota, 26 paź 2013, 10:00

Uczciwie to nie wiem czy by mu starczyło na s2000 w RSMP.
Uczcicie też po tylu rajdach za granicą bez Kajty w Polsce mogłby zdobyć MP. Na Rzeźnika Kosciuch starczy...
...jesteś szybki na tyle na ile jesteś szybki....
Avatar użytkownika
kremer
S2000
 
Posty: 3023
Dołączył(a): wtorek, 18 lip 2006, 15:49
Lokalizacja: z oesów

Re: Michał Kościuszko

Postprzez speedyzxz » sobota, 26 paź 2013, 12:12

Gorzej z Habajem :D
http://rajdy-klasyfikacje.cba.pl - klasyfikacje WRC, ERC, RSMP i WRX!
Avatar użytkownika
speedyzxz
S1600
 
Posty: 2852
Dołączył(a): wtorek, 20 cze 2006, 21:46
Lokalizacja: Wapno/Poznań

Re: Michał Kościuszko

Postprzez mwieczor » sobota, 26 paź 2013, 13:32

gregortest napisał(a): A MK zawsze jeździł za kasę taty, w mniejszym, lub większym stopniu.


Jak każdy w tym sporcie. Nie będziesz chyba tworzył tezy, że większość to zbierała butelki i rozdawała ulotki po nocach, żeby w dzień jeździć.
To jest drogi sport, przy Kubicy bez komentarzy przechodzi informacja, że w wieku trzynastu lat wyjechał do Włoch - nie mam przekonania, że przeciętną polską rodzinę stać na wysłanie i utrzymanie nastolatka we Włoszech.
mwieczor
N2
 
Posty: 137
Dołączył(a): środa, 16 sty 2013, 19:50

Re: Michał Kościuszko

Postprzez żółtodziób » sobota, 26 paź 2013, 16:05

mwieczor napisał(a):
żółtodziób napisał(a): Nie wyprzedali. Zachowali pakiet kontrolny w zasadzie do samego końca


Ten pakiet kontrolny to 7,74% akcji - http://www.stockwatch.pl/gpw/poljadlo,a ... zniki.aspx
Przez to że akcjonariat był mocno rozdrobniony, a akcje uprzywilejowane (2x więcej głosów na WZA) - te ciut ponad 15% głosów dawało kontrolę nad spółką.


żółtodziób napisał(a):i nawet jak pojawił się inwestor (niejaki Krzysztof Moska)


Moska to nie inwestor, a duży gracz giełdowy - chciał zrobić trochę szumu, podbić cenę akcji i sprzedać.
Równocześnie z wejściem w Polskie Jadło wszedł w Leśne Runo - jakoś poza zmianami nazw niewiele się dzieje.


Od końca - wiem kto to jest Moska. Ale w PJ chciał wejść w roli inwestora strategicznego - znam temat z relacji niemal na żywo jak to wszystko się działo. Zwołali WZA, i zaraz po tym WZA Naczelnik mocno podkręcony udzialał wywiadu, w którym starając się ukryć irytację opowiadał, że Moska forsował nierealistyczne pomysły i że on się na cos takiego nie godzi i nie odda komuś takiemu kontroli nad spółką. Że oddałby, gdyby wizja Moski była przekonująca i realistyczna. Nie wiem ile w tym prawdy, bo wizje Naczelnika też bywały średnio realistyczne delikatnie mówiąc, ale ewidentnie było spięcie i poszło o kontrolę nad firmą.

Co do wielkości pakietu kontrolnego to zgoda, że nie jest on duży, ale wcześniej był duży i wyprzedawany był jak już zaczęły się poważne spadki. Owszem, wyskakiwał z nich jak jeszcze były notowane w złotówkach a nie w groszach, ale musiał stracić na tym pokaźną część swojej kasy, na pewno nie jest tak, że wszystkie koszty ponieśli akcjonariusze, a on jest teraz "nie ruszony". Nawet te 3,6 miliona papierów które ma do teraz to juz jest pokażna wtopa.

gregortest napisał(a):ten biznes nie wkleili całej swojej kasy tylko jakiś ułamek. To jest spółka akcyjna, więc nie odpowiada się za jej długi swoim majątkiem, stracić można tylko swoje udziały w spółce, a tego nie było aż tak dużo. Jesteś tego pewien ??? że nie wkleili ?Poza tym to nie zmienia faktu - że kasa u Kościuszków się skończyła, a problemy zaczęły.


Wkleili, ale tak jak pisałem wywalali po drodze akcje i to w momencie kiedy jeszcze stały za sensowną kasę, tzn powyżej wartości księgowej przypadajacej na jedną akcję. To co wylinkował mwieczor - 3,6 miliona papieru - to sobie zobacz ile było w 2007:

http://www.mystock.pl/spolki/GRK/akcjonariat/

Poza tym jak przeczytasz dokładniej to zauważysz, że PJ przynosiło zyski. Gwoli sprawiedliwości trzeba nadmienić, że Naczelnik raz zrobił coś takiego,ze przekazał swoje akcie na rzecz spółki, one później zostały sprzedane i dochód zasilił interes. Nie pamiętam dokładnie, ile, ale ładnych kilka baniek wtedy poszło. Straty jakie na tym interesie ponieśli na pewno są dotkliwe, ale zdecydowanie nie są bankrutami. A problemy to się zaczęły nie ze względu na sytuację materialną Kościuszków jako takich, bo oni aż tak dużo nie dorzucali do interesu od siebie. Nie twierdzę że mało, ale gdyby nie Lotos to by mogli teraz upalać conajwyżej stare Evo 4 Naczelnika - kilka, kilkanaście milionów to bardzo dużo jak na majątek właściciela sieci knajp, ale gdyby chcieć za to jeździc wurcem w rajdach to pewni by się cała kasa rozpłynęła w jeden sezon. Naczelnik to nigdy nie była ta liga, przy Sołowowie to mały miki, nigdy nie bylby w stanie sam sobie finansować takich startów. Młody prawie zawsze miał jakiegoś innego sponsora niż ojciec. Nawet jak się pojawiało logo "chłopskiego" na jego wozie to nie "solo". Obecna sytuacja jest taka,że Lotos zakręcił kran z kasą. Moze nawet nie zakręcił, ale nie chciał dawać więcej. W normalnych warunkach na wurca by nie wystarczyło, ale wymyślił sobie Mini i Dmacki i pomyślał, ze jakoś to będzie. "Jakoś" nie było, bo kasy okazało się za mało , a Lotos nie chciał dać więcej, no wiec trzeba było przemeblować kalendarz. Równie dobrze można powiedzieć, że upadek PJ nie miał żadnego wpływu na te sprawy,a schody zaczęły się w wyniku szeregu nietrafionych decyzji, złego zarządzania tym budżetem który był, a nie był on wcale taki mały.

W nadchodzącym sezonie to w sumie nikt nie wie ile Lotos sypnie kasy i czy w ogóle sypnie. Może tak, a może nie. Ja bym się wkurzył gdyby firma z którą mam robić jakiś większy projekt nagle sobie upadła, ale to jest Lotos, kasa jest państwowa, a więc tak naprawdę klapa tego przedsięwzięcia wcale nie musi kogokolwiek ruszyć. Możliwe,ze nie ma żadnych uzależnieniń między sponsorowaniem Młodego a powodzeniem projektu szybkich knajp. Nie zrozum mnie źle, nie uważam,że to czysty przypadek, że Lotos daje kasę na starty Młodego, a ze Starym kręci interesy, ale to może działać tak naprawdę w edną stronę - tzn, oba deale wynikają z tego, że Stary ma tam "plecy" i tak naprawdę w obu przypadkach korzyści miały być po stronie Kościuchów. Być może na tych knajpach tak naprawdę nikomu w Lotosie nie zależy, zależało Naczelnikowi, ale nie zdążył przed plajtą. W takim układzie tak naprawdę dalej moze być sielanka. A może być jeszcze inaczej - Lotos skasuje cały projekt. Taski dostanie prikaz z Warszawy, bo przecież idą wybory no i trzeba w końcu zacząć tworzyć chociaż jakieś złudzenie, że się dobrze rządzi państwem i może zaczną obcinać wydatki na wszystkie bzdury. na razie to jest wróżenie z fusów, za wsześnie na wyciaganie powiązań między problemami finansowymi Kościuszki a startami Juniora. Jeśli nawet są to nie bezpośrednie. Ich poziom zamożności nie zmienił się jakoś dramatycznie. Kasy im nie przybyło, ale dalej mają mniej wiecej podobne możliwości finansowe jak przed plajtą i tak samo jak przed plajtą ich zabawa w rajdy jest uzależniona od zaangażowania któregoś z molochów.

A MK zawsze jeździł za kasę taty, w mniejszym, lub większym stopniu.


Raczej w mniejszym niż w mniejszym. Nigdy to nie były starty zagraniczne i z wyjątkiem Barbórek nigdy nie była to topowa fura - zawsze jakaś N-ka albo ośka. Lepsze warunki miał tylko jak miał dużego sponsora.
Avatar użytkownika
żółtodziób
A8
 
Posty: 5521
Dołączył(a): środa, 13 lis 2002, 14:55
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Michał Kościuszko

Postprzez rallyfan2 » sobota, 26 paź 2013, 20:37

Qrwa ludzie to bankier.pl ?. Temat jest o Michale a nie o biznesach jego taty. Leci z nam mod ?
rallyfan2
A6
 
Posty: 1021
Dołączył(a): środa, 9 lut 2005, 19:25

Re: Michał Kościuszko

Postprzez dinn » niedziela, 27 paź 2013, 22:58

jakies przecieki co bedzie robil Michas K w przyszlym sezonie? Zespoly fabryczne nie bija sie o niego? Pytam, bo ostatnio temat cos ucichl.
"Nikt nic nie czy­ta, a jeśli czy­ta, to nic nie ro­zumie, a jeśli na­wet ro­zumie, to nic nie pamięta."
Avatar użytkownika
dinn
N3
 
Posty: 312
Dołączył(a): niedziela, 14 lis 2010, 14:24
Lokalizacja: Slough (UK)

Re: Michał Kościuszko

Postprzez gregortest » poniedziałek, 28 paź 2013, 09:00

Raczej w mniejszym niż w mniejszym. Nigdy to nie były starty zagraniczne i z wyjątkiem Barbórek nigdy nie była to topowa fura - zawsze jakaś N-ka albo ośka. Lepsze warunki miał tylko jak miał dużego sponsora.

No to może powymieniaj- tych sponsorów od początku kariery MK.
Skoda A1600 Kit Car
Corsa A1600 S1600
Lancer N
Suzuki S1600 - w MŚ także latał za kasę taty.
Subaru WRC
Lancer N
S 2000
A najlepiej powklejaj fotki :)
Lotos tylko do końca roku.
gregortest
A5
 
Posty: 820
Dołączył(a): piątek, 15 cze 2012, 12:10

Re: Michał Kościuszko

Postprzez kremer » poniedziałek, 28 paź 2013, 12:08

Będzie mu trudno powymieniać
...jesteś szybki na tyle na ile jesteś szybki....
Avatar użytkownika
kremer
S2000
 
Posty: 3023
Dołączył(a): wtorek, 18 lip 2006, 15:49
Lokalizacja: z oesów

Re: Michał Kościuszko

Postprzez żółtodziób » poniedziałek, 28 paź 2013, 13:31

rallyfan2 napisał(a):Qrwa ludzie to bankier.pl ?. Temat jest o Michale a nie o biznesach jego taty. Leci z nam mod ?


Po pierwsze nie "qrwa" jeśli piszesz do kogoś konkretnie, nawet jeśli jest to kilka osób.
Po drugie może i z "bankier.pl". A co, nie wolno?
Po trzecie Biznesy jego taty są biznesami Michała. Nawet formalnie. MK w dalszym ciągu ma udziały w PJ i miał ich więcej.
Po czwarte ludzie tworzą powiązania pomiędzy PJ a startami Michała w rajdach, więc rozmawiamy o tym właśnie w tym kontekście i nie wydaje mi się,żeby to było nie na temat.
Po piąte mod na pewno żyje i ma się dobrze. Skoro zdecydował żeby to puścić to znaczy, że ten wątek jednak coś wnosi do tematu. Nie mnie, ani nie Tobie decydować za niego co puścić a czego nie. Jeśli masz jakieś wątpliwosci to napisz bezpośrednio do moderatora, a nie wyskakuj z takim postem jak ten powyższy.

gregortest napisał(a):Raczej w mniejszym niż w mniejszym. Nigdy to nie były starty zagraniczne i z wyjątkiem Barbórek nigdy nie była to topowa fura - zawsze jakaś N-ka albo ośka. Lepsze warunki miał tylko jak miał dużego sponsora. No to może powymieniaj- tych sponsorów od początku kariery MK.Skoda A1600 Kit CarCorsa A1600 S1600Lancer NSuzuki S1600 - w MŚ także latał za kasę taty.Subaru WRCLancer NS 2000 A najlepiej powklejaj fotki Lotos tylko do końca roku.


Czytaj uważnie i ze zrozumieniem. Nigdzie nie napisałem,ze nie jeździł za kasę ojca, ale że za te pieniądze nigdy by nie sfinansował sobie takiego programu jak w ostatnich latach przy wsparciu Lotosu. Nawet w okresie największego prosperity Chłopskiego Jadła. Upadek PJ niczego w tej sytuacji nie zmienia - sami na pewno "obronili" sporo baniek z tego co mieli, ale tak naprawdę jego starty zależą wyłącznie od Lotosu lub możliwości pozyskania innego równie duzego sponsora. Za swoją kasę w tym kraju to może jeździć tylko Sołowo.

Chcesz po kolei to proszę bardzo:

Felicia Kit Car - od kiedy to jest topowa fura? Nawet w swojej klasie jedyne w czym była konkurencyjna to cena. nawet nie przeczytałeś uważnie zdania które wkleiłeś.
Corsa - EFL. Najpierw logo oprócz ChJ:

Obrazek

a potem duże, sponsor tytularny zespołu:

Obrazek

Suzuki:

Obrazek

Choć rzeczywiście bło tak,że Ignis był oklejony wyłącznie w Chłopskie, a Swift jakiś czas był zupełnie "goły". Nie były to jednak koszty takie jak w przypadku WRC czy S2000. Swego czasu nawet Grzyb po tym jak Peugeot nie dał mu S21600tki wystawił Ignisa za własną kasę.

Subaru WRC - Pojedynczy start, w pojedynczym rajdzie, mocno przestarzałym wozem, a ja mówię o finansowaniu całosezonowego programu. W dodatku ciężko znaleźć zdjęcia. Ale proszę bardzo:

Obrazek

Logo Chj jest bardzo małe, pod wlotem powietrza do intercoolera.

Wszystkie pozostałe wynalazki o których piszesz były juz sponsorowane przez Lotos. Jasne,że Stary bulił z własnej kieszeni, ale sytuacje,że startował wyłącznie za kasę ojce były rzadkie i nie miały miejsca w ostatnich latach. Myślę również, że nawet jesli po upadku PJ stracili możliwość sfinansowania sobie choćby jakiejś ośki na pół sezonu to i tak zbyt wiele to nie zmienia. Młody cokolwiek o nim powiedzieć krytycznego to jednak "wyrósł" z ośki i raczej nie ma sensu, żeby do oścki wracać. W związku z tym trudno mi się zgodzić z twierdzeniem, że upadek PJ spowoduje wycofanie się MK z rajdów. Możetak, a może nie i jeśli już to tylko pośrednio. Jeżeli wyniknie z tego jakaś kosa między Kościuszkami a Lotosem i nie znajdą w to miejsce żadnego innego sponsora to faktycznie może być koniec, ale nie ma w tej sytuacji niczego niezwykłego. Każdy zawodnik wiesza kask na kołek w momencie kiedy kończą się chętni do finansowania jego startów. Nie jest to jednak ani nic przesądzonego, choć wielu zapewne tylko na to czeka i przydeptuje z nogi na nogę. Nikt nie powiedział, że Lotos przestanie go sponsorować, nikt nie powiedział, że nie jest sobie w stanie znaleźć innego sponsora. Pewnie będzie ciężko, ale jak widać na załączonych obrazkach zdarzali mu się sponsorzy. To,że nie będzie lekko znaleźć chętnego do wyłożenia kasy - nikomu nie jest lekko, ale jednak pozyskują w jakiś sposób kasę.
Avatar użytkownika
żółtodziób
A8
 
Posty: 5521
Dołączył(a): środa, 13 lis 2002, 14:55
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Michał Kościuszko

Postprzez woocasch » poniedziałek, 28 paź 2013, 15:08

Nie chce mi się wklejać pojedynczych fotek, wystarczy zerknąć tutaj:
http://www.ewrc-results.com/profile.php ... Kosciuszko
i już wiadomo, że przed Lotosem i "fabrycznym Suzuki" auto Michała zdobiły głównie firmy z rodu Kościuszków :)
gregortest już w zeszłym roku pisał, że Lotos pożegnał sie z Michałem i jakoś się to jeszcze nie sprawdziło. Oby chwila oddechu od rajdów pozwoliła na lepszą ocenę swoich możliwości i powrót do serii dającej jakąś szansę na walke o tytuł. Być może restart na trasach RSMP to nie byłoby głupie posunięcie. Wg mnie Kościuszko w MŚ już nic więcej nie osiągnie. Robert w ciągu jednego roku, a nawet w nieco ponad pół roku osiągnął więcej i już PR-owe gadanie Michała tego nie odkręci :) Trzeba skończyć z nauką i zacząć coś wygrywać.
---
woocasch
woocasch
A6
 
Posty: 1424
Dołączył(a): wtorek, 17 maja 2011, 10:13
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Michał Kościuszko

Postprzez Witcher1990 » poniedziałek, 28 paź 2013, 22:33

MK pisze o sobie jako "zawodowy kierowca rajdowy". Niby sami po cichu wiemy, że do biznesu dokłada i pewnie tak jest ale prawdy nie dojdziemy. A to czy będzie z Lotosem on sam będzie wiedział pewnie pod koniec roku. Wg mnie zależy to głównie od tego co zrobi Robet i jaki program dostanie Kajto. Może być tak, że Kubica będzie miał kilka rajdów zamiast Szejka i do tego Kajto kilka w ERC więc juniora wywalą.
A Michał po co ma wracać do RSMP? To tak jakby teraz Kajetan znowu zaczął jeździć maluchem w KJSach... No i na pewno nie wróci do RSMP z Lotosem...
No będzie się działo na rynku, będzie ciekawie. Na pewno do Monte będziemy wszystko wiedzieć ;)
Witcher1990
A6
 
Posty: 1464
Dołączył(a): wtorek, 31 lip 2012, 21:00

Re: Michał Kościuszko

Postprzez mototom » wtorek, 29 paź 2013, 01:03

O Michale mówic można wiele. Zły kierowca to nie jest. Od początku kariery jeździ profesjonalnym sprzętem. Ale to już 11 lat. W mistrzostwach świata będzie już z 6-7 roków. W niższych klasach bo w niższych, ale jednak bez fajerwerków. Zakładając, że nie jest to materiał na mistrza świata, dalsze starty tam nie mają dla mnie większego sensu. RSMP, ERC, ewentuanie pojedyncze starty w MS na koniec sezonu to jak najbardziej. Jak na początku pisałem. Zły kierowca to nie jest ale czołówka WRC już nie będzie. Więc chyba lepiej jechać tam gdzie można coś wygrać.
Avatar użytkownika
mototom
A6
 
Posty: 1996
Dołączył(a): środa, 4 gru 2002, 22:48
Lokalizacja: Warszawa

Re: Michał Kościuszko

Postprzez żółtodziób » wtorek, 29 paź 2013, 01:48

woocasch napisał(a):Nie chce mi się wklejać pojedynczych fotek, wystarczy zerknąć tutaj:
http://www.ewrc-results.com/profile.php ... Kosciuszko
i już wiadomo, że przed Lotosem i "fabrycznym Suzuki" auto Michała zdobiły głównie firmy z rodu Kościuszków :)
gregortest już w zeszłym roku pisał, że Lotos pożegnał sie z Michałem i jakoś się to jeszcze nie sprawdziło. Oby chwila oddechu od rajdów pozwoliła na lepszą ocenę swoich możliwości i powrót do serii dającej jakąś szansę na walke o tytuł. Być może restart na trasach RSMP to nie byłoby głupie posunięcie. Wg mnie Kościuszko w MŚ już nic więcej nie osiągnie. Robert w ciągu jednego roku, a nawet w nieco ponad pół roku osiągnął więcej i już PR-owe gadanie Michała tego nie odkręci :) Trzeba skończyć z nauką i zacząć coś wygrywać.


Ja nie bronię tutaj tezy, że MK zawsze był wielkim zawodowcem i zespoły się o niego biły. Mówię tylko, że bez kasy z zewnątrz to niezależnie jak dobrze by prosperowały biznesy Kościuszków to i tak nie byliby w stanie sfinansować sobie sezonu startów autem WRC. Pewnie,że w przeszłości łoili z własnej kieszeni, ale też auta były inne i programy też. Poza tym kłopoty PJ nie zaczęły się na początku bieżącego roku. Ogłoszenie upadłości to był tak naprawdę smunty finał tego co się sypało od dłuższego czasu. Kłopoty zaczęły się o wiele wcześniej i niczego to nie zmieniło w kwestii startów MK. Dlatego właśnie nie widzę bezpośredniego związku pomiędzy tym, że padł im biznes a startami w przyszłym roku. Będzie sponsor to będzie jeździć. Tyle w temacie.

Druga sprawa - gdzie Kubica a gdzie Junior... Znaj proporcje mocium panie... To nie ta liga, ba, nawet nie ta planeta. Jasne, że Junior już nic więcej nie osiągnie i jasne,że Kubica zrobił większe postępy w pół roku niż Młodzian przez 10 lat, ale własnie dlatego mistrz świata jest jeden spośród tych dziesiątek tysięcy ludzi którzy uprawiają ten sport. Ale to nie oznacza, że jeśli MK ma możliwość to nie ma prawa robić tego na co ma ochotę. Obecny sezon był beznadziejny, ale w poprzednich wstydu nie przyniósł. Rewelacji nie było oczywiście, ale też nie było obciachu. Gdyby pójść dalej tym tokiem myślenia to może należałoby w WRC zostawić tylko trzy topowe zespoły i sześciu ich kierowców.Reszty nie ma sensu w ogóle wołać, bo i tak fabrycznym nie podskoczą. nigdzie też nie jest napisane,że musi walczyć o tytuły. Nie wiem co Junior powinien - ja na jego miejscu bym wyszedł z podobnego założenia jak kiedyś Bruno Thiry - powiedział coś takiego, że lepiej być pierwszym w Europie niż piętnastym na świecie, ale może akurat na tym Młodemu nie zależy, może przedkłada sam udział w najtrudniejszych rajdach jakie istnieją nad możliwosć zdobycia jakichś laurów. Jak dla mnie to jest jego cyrk i jego małpy, jeśli kiedyś jakimś cudem znajdę się w takiej sytuacji jak on teraz to w sumie też bym nie miał zamiaru słuchać niczyich rad.

Witcher1990 napisał(a):MK pisze o sobie jako "zawodowy kierowca rajdowy". Niby sami po cichu wiemy, że do biznesu dokłada i pewnie tak jest ale prawdy nie dojdziemy. A to czy będzie z Lotosem on sam będzie wiedział pewnie pod koniec roku. Wg mnie zależy to głównie od tego co zrobi Robet i jaki program dostanie Kajto. Może być tak, że Kubica będzie miał kilka rajdów zamiast Szejka i do tego Kajto kilka w ERC więc juniora wywalą.A Michał po co ma wracać do RSMP? To tak jakby teraz Kajetan znowu zaczął jeździć maluchem w KJSach... No i na pewno nie wróci do RSMP z Lotosem...No będzie się działo na rynku, będzie ciekawie. Na pewno do Monte będziemy wszystko wiedzieć


Do biznesu dołożył nawet Kubica - jest niestety posucha straszna. Nie zapominaj jednak, że Stary miał dobre wejście do Lotosu. Tu jest Polska i znajomość otwiera znacznie więcej drzwi niż największy sportowy sukces. Ba, nawet żeby zostać premierem nie trzeba mieć na koncie zarządzania żadną dużą instytucja ani firmą - wystarczy umieć dobrze ściemniać i być lubianym przez tzw. "ałtorytety medialne". To strasznie głupie, ale tak własnie działa ten kraj na każdym szczeblu. Biorąc pod uwagę całokształt tego co się wokól nich dzieje, sądzę że raczej niewiele cichaczem od siegbie dorzucają.
Avatar użytkownika
żółtodziób
A8
 
Posty: 5521
Dołączył(a): środa, 13 lis 2002, 14:55
Lokalizacja: Bydgoszcz

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Mistrzostwa Świata

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 16 gości

cron