Michał Kościuszko

...co w świecie WRC piszczy

Moderator: SebaSTI

Re: Michał Kościuszko

Postprzez Jarek55511 » niedziela, 10 lut 2013, 23:19

Z Viperem całkowicie się zgadzam. Jak ma być ktoś dobry w WRC jak liczą się układy itp. A Michał na profilu napisał nareście meta! Prawdziwy kierowca rajdowy z pasją! Niema co. Większość by pewnie powiedziala już po rajdzie:-(
z smutkiem,ale może dla niego to była męka jechać tym Mini? To zmień tunera. Znajdź dodatkowego sponsora. Wkońcu jesteś przyszłym Mistrzem WRC i pokazują Cię w ogólnodostępnej telewizji w dobrym czasie antenowym! Brawo Michał :D
Avatar użytkownika
Jarek55511
S1600
 
Posty: 2563
Dołączył(a): piątek, 2 kwi 2010, 12:40
Lokalizacja: Stara Łomnica


Re: Michał Kościuszko

Postprzez Karol » niedziela, 10 lut 2013, 23:24

Myślę, że taka interpretacja jego słów z Twojej strony taka trochę z dupy co najmniej za przeproszeniem. Rajd był ciężki, i dobrze ze jest w jednym kawałku na mecie - tak można równie dobrze zrozumieć te słowa. No a co do rajdu - nie ma w zasadzie się tak rozpisywać jak tu widzę niektórzy. Podejrzewam, że im gorzej mu pójdzie tym więcej tu niektórzy będa w kółko pisali to samo, niż gdyby w jakimś rajdzie pojechał przyzwoicie. Szału nie ma, wyniku nie ma ale byli gorsi.
https://www.facebook.com/10tonsband?fref=ts
Avatar użytkownika
Karol
A6
 
Posty: 1965
Dołączył(a): wtorek, 1 lis 2005, 12:18
Lokalizacja: Radomyśl Wielki/Kraków

Re: Michał Kościuszko

Postprzez wiechu100 » niedziela, 10 lut 2013, 23:44

Bad-i napisał(a):
wiechu100 napisał(a):P.S. Szkoda, ze nawet inni zawodowi kierowcy z Krk boki z Michala zrywaja...


Przekonales mnie, szczególne wrażenie zrobili na mnie Ci zawodowi kierowcy z KrK.....

Jakbys ich znal to bys nie polemizowal tylko wiedzial o kim mowie :wink: Nie chodzi o Kornela. Z reszta nie bede Cie przekonywal, jak ich znasz to pogadaj z nimi to sie dowiesz
Avatar użytkownika
wiechu100
N3
 
Posty: 399
Dołączył(a): niedziela, 25 kwi 2010, 12:23

Re: Michał Kościuszko

Postprzez marrcus » poniedziałek, 11 lut 2013, 00:52

Jarek55511 napisał(a):A Michał na profilu napisał nareście meta! Prawdziwy kierowca rajdowy z pasją! Niema co. Większość by pewnie powiedziala już po rajdzie:-(
z smutkiem,


Ogier Loeb i inni też byli bardzo zadowoleni że nie musieli kol de turini jechać 3x. Tylko że oni wyniku pilnowali. I co są z przodu cieszą sie z odwołanych odcinków.

W jego wypadku to niby bez może jechać więcej doświadczenia stracić nie miał co może te pkt zespołowe.

a wiadomo że mini wrc to nie to samo co normalne WRC, mini jaka sama nazwa wskazuje to tylko namiastka.
Avatar użytkownika
marrcus
N3
 
Posty: 492
Dołączył(a): sobota, 14 cze 2008, 17:24
Lokalizacja: Gorzów

Re: Michał Kościuszko

Postprzez BartekRally » poniedziałek, 11 lut 2013, 00:55

marrcus napisał(a):
Jarek55511 napisał(a):A Michał na profilu napisał nareście meta! Prawdziwy kierowca rajdowy z pasją! Niema co. Większość by pewnie powiedziala już po rajdzie:-(
z smutkiem,


Ogier Loeb i inni też byli bardzo zadowoleni że nie musieli kol de turini jechać 3x. Tylko że oni wyniku pilnowali. I co są z przodu cieszą sie z odwołanych odcinków.

W jego wypadku to niby bez może jechać więcej doświadczenia stracić nie miał co może te pkt zespołowe.

a wiadomo że mini wrc to nie to samo co normalne WRC, mini jaka sama nazwa wskazuje to tylko namiastka.


Co najlepiej pokazał Sordo w kilku rajdach.

Racja, Mini z MI wygląda przy reszcie stawki blado co pokazał Atkinson jednak przegrywanie z Grondalem w N4 czy Aj-Rahjim który chyba 2 raz w życiu widział śnieg nie świadczy najlepiej. Przypuszczam że czołówka nawet w tym Mini nie dałaby się zlać S2000...
BartekRally
A5
 
Posty: 913
Dołączył(a): piątek, 5 maja 2006, 22:36

Re: Michał Kościuszko

Postprzez marrcus » poniedziałek, 11 lut 2013, 01:27

Ale akurat Aj-Rahji jest szybki w SWRC w GB to on był najszybszy.

Sordo 2 lata temu szybko jechał ale rok temu już tego impetu nie było poza Monte.
Avatar użytkownika
marrcus
N3
 
Posty: 492
Dołączył(a): sobota, 14 cze 2008, 17:24
Lokalizacja: Gorzów

Re: Michał Kościuszko

Postprzez RajducH » poniedziałek, 11 lut 2013, 08:34

oj panowie dajcie już jemu spokój - przecież on się dopiero uczy :D
Zawsze Jest Nadzieja :D KUZI OGNIA !!!
Avatar użytkownika
RajducH
A6
 
Posty: 1426
Dołączył(a): niedziela, 1 lut 2004, 18:32
Lokalizacja: ... zza siedmiu gór

Re: Michał Kościuszko

Postprzez woocasch » poniedziałek, 11 lut 2013, 08:53

Domson napisał(a):O Sołowowie ani słowa.

W kronice rajdy opłaconej przez Lotos faktycznie nie było ani słowa o Sołowowie, ale z minutę wcześniej w Sporcie po Wiadomościach była informacja, że Sołowow zajął 12 miejsce i nawet był pokazany jakiś jego przejazd. Oczywiście potem info, że Kościuszko 14 po odrabianiu strat z pierwszego dnia.
Nie bronię TVP, bo zapomnieli wspomnieć o Kabacińskim (albo ja tego nie usłyszałem), ale informacja w Sporcie i tak była dość długa jak na polskie standardy :)

A wypowiedzi Kościuszki w tej żałosnej kronice zmagań ze śniegiem to chyba nie warto komentować, jednak jeżeli kierowca z takim bagażem doświadczeń nie ufa sobie, swoim notatkom czy samochodowi i odejmuje gaz tam gdzie powinno sie jechać z wyprostowaną prawą nogą, no to sorry, czy on chce być Mistrzem Świata w rajdach czy warcabach? Gdy kilkanaście postów wcześniej napisałem, że Michał powinien był więcej potestować lub wystartować treningowo w jakimś rajdzie po śniegu (gdzie można używać długich kolców) to oczywiście zostałem lekko zrąbany, że by to nic nie dało, a może właśnie dało by tyle, że nie gadałby głupot o tej wiecznej nauce wszystkiego możliwego. Chociaż patrząc realnie, to chyba na śniegu jemu nic nie pomoże. Oby na szutrach nie tracił ponad 4sek/km :) Patrząc na zeszłoroczne starty to on podobne straty na każdym kilometrze notował w Lancerze, oczywiście było to na szutrach lub asfaltach. Więc może uda się zejść do przedziału 2-3sek/km :)
---
woocasch
woocasch
A6
 
Posty: 1424
Dołączył(a): wtorek, 17 maja 2011, 10:13
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Michał Kościuszko

Postprzez moto_angel » poniedziałek, 11 lut 2013, 09:05

RajducH napisał(a):oj panowie dajcie już jemu spokój - przecież on się dopiero uczy :D


Patrząc że następne rajdy są szutrowe a takie preferuje Junior to powinno być na bank top10 hehe
Dodając do tego że nie będzie musiał robić nowego opisu bo przecież ma z poprzednich sezonów z grubsza to na bank top10 hehe
Natomiast realnie oceniając to ciekaw jestem jakie znów złe dobierze nastawy lub inaczej mówiąc jakie ziarenko groszku będzie przeszkadzać królewnie hahaha
WSTYD ze Polak tak reprezentuje Polskę!
Wręcz zaryzykowałbym stwierdzenie że Sołowow już by chyba lepiej był w stanie pojechać ale może jeszcze zobaczymy porównanie pługa z miniakiem :)
Wymienię się kartkami polskich zawodników oraz ogólnie rajdowymi z autografami lub bez :)
Avatar użytkownika
moto_angel
N3
 
Posty: 301
Dołączył(a): piątek, 23 lis 2012, 21:56
Lokalizacja: Kraków

Re: Michał Kościuszko

Postprzez rajdmen » poniedziałek, 11 lut 2013, 11:08

a ja sobie mysle tak, gdyby kosciuszko powaznie podchodzil do tego co robi i chcialby cos osiagnac, to za ten budzet ktory ma na ten rok, lepiej by bylo jak by wynajał dobrze doinwestowane s2000, zglosil sie do cyklu wrc 2, wygral go i wtedy moglby mowic ze jest mistrzem swiata, zgloszenie sie do cyklu wrc2 nie oznacza ze nie mozna jechac wszystkich innych eliminacji, a poza tym wydajac mniej kasy na starty, ( bo s2000 jest tansze niz wrc ), zostaja fundusze na testy i starty treningowe w innych rajdach, a tak zrobili sobie testy przed szwecja z gronholmem chyba tylko po to zeby zrobic sobie z nim fotki i wkleic na facebooku, a w czasie rajdu zawodnik mowi ze rajd traktuje jako swoisty trening, gdzie tu logika, choc moze mozna to zwalic na nasze rajdy, gdzie nie ma osob ktore potrafia pokierowac kariera konkretnego zawodnika, a w momencie gdy ktos wyrwie kase od sponosora juz mu sie wydaje ze przez sam fakt jezdzenia w calym sezonie w wrc od razu bedzie miszczem, nie tedy droga,
rajdmen
 
Posty: 43
Dołączył(a): poniedziałek, 23 sty 2012, 11:27

Re: Michał Kościuszko

Postprzez K1WRC » poniedziałek, 11 lut 2013, 11:14

wiechu100 napisał(a):
K1WRC napisał(a):Ten wątek dobitnie pokazuje, że niektórzy mają niewiele wspólnego z kibicowaniem i sportowym zachowaniem.
Co innego dyskusja w oparciu o jakiekolwiek merytoryczne przesłanki (które oczywiście można różnie interpretować), a co innego chamskie osobiste wycieczki.
Przykre to.

Ty juz merytorycznie nie raz broniles swojego idola ale jakos nie za bardzo ma sie to do rzeczywistosci. No niewiele mam wspolnego z kiicowaniem Kosciuchowi, bo co tu kibicowac, wstyd i zenada tylko a w zylach buzuje wkur*** ze taki koles przejezdza tyle kasy za ktora np Kajto moglby miec pelny cykl w ERC. A zeby bylo lepiej, to Kajto dal duuuzo wieksza reklame lotosowi na Janner jak Kosciuch w WRC, bo Kosciucha szwedzka TV pomijala w relacjach. Seba tez jest z tego co pamietam kibicem Michala :) Nie martwicie sie panowie, na profilu FB Michala, jest Was wiecej, tam bedziecie mieli o czym merytorycznie pogadac :lol: Tutaj niestety wiekszosc wie czym to sie je
Jak ktos tam napisal, praktyka czyni mistrza. Niech sie chlop uczy auta dalej :wink:
P.S. Szkoda, ze nawet inni zawodowi kierowcy z Krk boki z Michala zrywaja...
To jest tak jak z pilka nozna. Jak mozna kibicowac na poziomie jak poziom gry naszej reprezentacji jest zenujacy (to tylko przyklad, nie interesuje sie pilka :mrgreen: )
Dziwic sie potem, ze mamy kiboli nie kibicow.


MK nie jest moim idolem, to nie o to chodzi. Rzeczywistość o której piszesz każdy widzi inaczej, Ty taką, że Kajto by objechał wszystkich, a inni inaczej. Chodzi o to, że można mieć różne zdanie, spierać się na pewnym poziomie, ale ostra spina jaka ma tu miejsce jest lekko przesadzona. Od początku pisze, że co by MK nie zrobił to już będzie źle. Każda informacja o nim, także te ze stron rally-base, czy ewrc jest traktowana jako kłamstwo i wymówka. Olać PR, ale przecież może się auto popsuć, skoro i tak wszyscy wiedzą i wszyscy na tym forum piszą, że to jest śmietnik i nawet Atko nim wyniku nie zrobił (albo inaczej.. zrobił wynik na dużo niższym poziomie niż mógł).
A jak chcesz kibicowania na poziomie, to sam bądź na poziomie, bo teksty " a w zylach buzuje wkur*** ze taki koles przejezdza tyle kasy za ktora np Kajto moglby miec pelny cykl w ERC" na nim nie są. Nie Twoja kasa, ani nie moja, ani niczyja tutaj, tylko spółki która zgodnie z prawem je wydaje. Więc możesz zaprotestować lejąc na Lotosie tylko pół baku, żeby wlane drugie pół starczyło na przygody Kajta :)

Mniej spiny :)
K1WRC
 
Posty: 14
Dołączył(a): środa, 22 gru 2010, 13:55

Re: Michał Kościuszko

Postprzez woocasch » poniedziałek, 11 lut 2013, 11:18

Też uważam, że sportowo lepiej by było jechać topowym S2000/RRC w WRC2 i chyba zgodnie z regulaminem tych rozgrywek trzeba zgłosić się do cyklu, zaliczyć minimu 7 rund, z czego na koniec sezonu liczy się najlepszych 6 wyników. I chyba nie ma ograniczenia, że nie można zaliczyć wszystkich 13 rajdów zaliczanych do MŚ (tutaj jeżeli ktoś wie to na 100% to niech da znać). Wystarczy zobaczyć, że Ogier nic nie stracił, a raczej zyskał, jeżdząc cały rok Fabią S2000. No ale to trzeba myśleć, a nie lansować się na Facebooku z Marcusem, bo chyba to było najważniejsze w Szwecji, a nie jakiś tam rajdzik.
---
woocasch
woocasch
A6
 
Posty: 1424
Dołączył(a): wtorek, 17 maja 2011, 10:13
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Michał Kościuszko

Postprzez Booogi » poniedziałek, 11 lut 2013, 12:07

Jestem załamany czasami Michała w Monte i Szwecji, co jak co, liczyłem na lepsze wyniki.

Ale warto zwrócić uwagę na pewien fakt: rozumiem, że na długich odcinkach można dostać 2 sek na km od czołówki (żeby było tylko tyle...), w miarę upływu rajdu ta strata powinna maleć. Ale spójrzcie na wyniki Michała na tych krótkich oeasach pokazowych (mniej niż 2 km długości) - tam strata na kilometr wciąż była ogromna. Przegrywał nawet z Grondalem.

Myślę sobie tak: na sprinterskich superoesach różnice czasowe powinny być małe, nawet słabszy kierowca potrafi się spiąć i zrobić przyzwoity czas. Albo chociaż pojedzie na pamięć i zniweluje stratę do liderów. A tu proszę - nawet na tych krótkich odcinkach było licho.

Wnioski: Wszyscy cisną Michałowi, ale takim słabym kierowcą nie jest, parę razy pokazał prędkość ( głównie w s2000). Czy te straty na kilometrze odzwierciedlają jego umiejętności. NIE WYDAJE MI SIĘ. Coś tam nie gra, on chyba nie ufa temu samochodowi skoro jednego dobrego odcinka nie pojechał. Chciałoby się powiedzieć: MINI z MI to padaka. Ale tutaj przypominają się fotki z testów z Marcusem - ten gość wyczułby czy auto jedzie czy nie. No chyba, że Marcus tak stwierdził, ale wiadomo, że nikt nie napisze tego w komunikacie prasowym.

Kolejna rzecz: drugi rajd problemy techniczne pojawiają się na pierwszych odcinkach. To jest niepoważne na poziomie WRC. Zakładam, że opcja z Motorsport Italia to nie był wybór tylko konieczność. Ale przygotowanie auta woła o pomstę do nieba.

Patrząc realnie jak dojdzie do 1-1,5 sek na km to będzie bardzo dobrze (tym bardziej, że jeździ na Dmackach).
Ostatnio edytowano poniedziałek, 11 lut 2013, 12:12 przez Booogi, łącznie edytowano 3 razy
Janusz na zawsze w naszej pamięci...[ ' ]
Avatar użytkownika
Booogi
A5
 
Posty: 945
Dołączył(a): sobota, 14 sie 2004, 18:25
Lokalizacja: Warszawa

Re: Michał Kościuszko

Postprzez Jarek55511 » poniedziałek, 11 lut 2013, 12:08

Karol napisał(a):Myślę, że taka interpretacja jego słów z Twojej strony taka trochę z dupy co najmniej za przeproszeniem. Rajd był ciężki, i dobrze ze jest w jednym kawałku na mecie - tak można równie dobrze zrozumieć te słowa.

Ja tylko myślę gdzie Ci kierowcy z tamtych lat którzy jakby mieli taką możliwość jak MK to by chętnie nie wysiadali z auta. A jak to była dla niego taka męka w tym aucie to po co jechał? Jakby miał więcej dni rajdu to by więcej doświadczenia miał i może wynik byłby lepszy? Pamiętam jak w Toyota Team Poland sprowadziła Corolle WRC i przyjechał kierowca-przyszły mistrz świata wtedy i jak powiada Gryczyński on niechciał wysiąść z tego auta. Chciał jeździć i jeździć. To taki mały przykład a kto był tym kierowcą chyba wiecie... A u Michała nie widzę tej chęci jeżdżenia tym Mini jak u innych. I jak kolega Marcuss powiedział u niego nie chodziło o utrzymanie wyniku jak u Loeba który nie chciał jechać 3x turini bo im zależało na wyniku a Michał tego nie miał.
Avatar użytkownika
Jarek55511
S1600
 
Posty: 2563
Dołączył(a): piątek, 2 kwi 2010, 12:40
Lokalizacja: Stara Łomnica

Re: Michał Kościuszko

Postprzez Bad-i » poniedziałek, 11 lut 2013, 12:53

wiechu100 napisał(a):
Bad-i napisał(a):
wiechu100 napisał(a):P.S. Szkoda, ze nawet inni zawodowi kierowcy z Krk boki z Michala zrywaja...


Przekonales mnie, szczególne wrażenie zrobili na mnie Ci zawodowi kierowcy z KrK.....

Jakbys ich znal to bys nie polemizowal tylko wiedzial o kim mowie :wink: Nie chodzi o Kornela. Z reszta nie bede Cie przekonywal, jak ich znasz to pogadaj z nimi to sie dowiesz


Znam paru i nie tylko z Krakowa.

I teraz tak, mało w PL jest autorytetów którzy mogą się śmiać z innych. Chyba ze osiągnęli coś o czym nie wiem.
Myśle ze mamy 3-4 zawodników którzy mogli by sobie na temat MK dyskutować, ale Oni maja akurat tyle klasy i kultury ze bym ich nie posadzal (poza tym nie są z KrK).

No chyba ze piszesz o "mistrzach" którzy w Mikolajkach pod namiotem opowiadali ile i czyich żon nie mieli.
Bo dla mnie to zwykle śmiecie, i cieszy mnie ze nie jeżdżą tam gdzie jeździli/mogli by jeździć.
Bo jednak dla dyrekcji było to bardzo nie smaczne.
Bad-i
N3
 
Posty: 324
Dołączył(a): poniedziałek, 5 paź 2009, 17:21

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Mistrzostwa Świata

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości