rallyfun napisał(a):Maxikitcar napisał(a):Kiepskie porównanie bo Nasser to zawodnik już utytuowany do tego jeździ za swoje, Henning też jest szybkim kierowcą i wielokrotnie punktował wyżej niż 10miejsce w MŚ a Kościuszko od nich to się może uczyć jeździć
A konkretnie jakie tytuly w WRC ma Nasser, bo oprócz jednego tytulu w PWRC w 2006 niczego sie nie mozna doszukac? A co do Heninga to zajal w karierze kilka razy 3 miejsce tylko ze potrzebowal na to 108 startów i 14 lat w WRC, a ty porównujesz chlopaka który zaliczyl pierwszy rajd w karierze za kierownica slabego auta WRC.
Własnie, właśnie. Pisałem już wcześniej, że dla Młodego to był pierwszy start w cyklu WRC w aucie WRC, wcześniejsze N-ki i S-ki to nie ta liga i trudno oczekiwać, ze ktoś od razu zacznie wymiatać, ale w ogólnym trendzie dokopywania Młodemu jakoś nie zostało zauważone bądź nie chciało być zauważone. Prawdą jest, ze na Młodziana idzie aktualnie najwięcej kasy, ale pretensje to można zgłaszać do Pana Boga, Allaha, czy Wielkiego Manitu (w zależności od tego kto w co wierzy), że nie każdemu dał równie spytnych rodziców, którzy potrafią taką kasę załatwić. Niemniej jednak to wszystko to i tak pikuś do tego co wyjeździli kolesie o których piszesz, a których statystyki też nie wyglądają jakoś zadziwiajaco. Co najlepsze, jeszcze niedawno , na fali zachwytów nad Kubicą zaczęto się rozpływać nad Loixem, a jak napisałem, że to nie był wybitny kierowca, to ładnyh parę osób postanowiło się nie zgodzić. A jest z nim dokładnie taki sam problem, 3 pudła na 86 startów, z czego spora ilość fabrycznymi samochodami. O ile Hyundai to oczywiscie był złom i ciężko było oczekiwać dobrych wyników (szkoda jednak, że nikt nie chce dostrzegać, że Mini to w tej chwili też już jest złom, w zamian za to pojawia się argument, że Loeb pewnie czymś takim byłby na pudle... argumenty z gatunku "gdyby mama miała fiuta") ale Peugeot 307 był już szybki. Oczywiscie był awaryjny, ale dało się nim jeździć znacznie lepiej. Mitsubishi zresztą też nie było złe w 1999 roku, wystarczające do zdobycia tytułu. Nie wiem na jakiej podstawie tak się ludzie pastwią nad Młodym, owszem zasłuzył sobie na krytykę ale nie z tego paragrafu. Przejedzie sezon i nie będzie żadnego postępu, ciągle będziew notował pół godziny straty nawet jeśli auto nie będzie się psuło to wtedy sam napiszę, że jest słabo, ale jak na razie jeden taki wynik, pierwszy raz samochodem WRC, zrobiony słabym autem na dziwnych oponach, z awarią po drodze to nie jest powód do takiej krytyki.