Michał Kościuszko

...co w świecie WRC piszczy

Moderator: SebaSTI

Re: Michał Kościuszko

Postprzez Karol » wtorek, 22 sty 2013, 15:36

Kolosalne doświadczenie w WRC ma, zgadza się, ale też trzeba wziąć poprawkę na jego ogólne umiejętności jako kierowcy. Nawet przy pełnym programie startów, nie można oczekiwać od niego formy Hołka za najlepszych lat czy Kuliga w rajdach zagranicznych, bo jest pół kroku za nimi. Każde miejsce w 10tce będzie małym sukcesem, bo będzie trzeba przejechać na tyle bezdzwonowo rajd żeby nie wyprzedziło go za wiele S2000 czy N grup.
https://www.facebook.com/10tonsband?fref=ts
Avatar użytkownika
Karol
A6
 
Posty: 1965
Dołączył(a): wtorek, 1 lis 2005, 12:18
Lokalizacja: Radomyśl Wielki/Kraków


Re: Michał Kościuszko

Postprzez krist » wtorek, 22 sty 2013, 18:14

żółtodziób napisał(a):Pytanie dlaczego mierzymy Młodego inną miarą niż całą restę chłopaków. Do Top 5 nie wbił się jeszcze nigdy żaden Polak, zaś do Top 10 wbijał się tylko Hołowczyc.

Zlituj się, ktoś kto dojeżdża na ostatnim miejscu w swojej klasie, pól godziny za zwycięzcą nie zrobił wyniku ani się nie wbił.
krist
N3
 
Posty: 370
Dołączył(a): czwartek, 3 lip 2003, 13:45

Re: Michał Kościuszko

Postprzez speedyzxz » wtorek, 22 sty 2013, 18:17

Ja nie chcę widzieć po prostu jak klepie go eNka, eRka, czy tam eSka. Może być najwolniejszym wurcem, ale żeby regularnie w normalnej walce nie objeżdżało go słabsze auto.
http://rajdy-klasyfikacje.cba.pl - klasyfikacje WRC, ERC, RSMP i WRX!
Avatar użytkownika
speedyzxz
S1600
 
Posty: 2852
Dołączył(a): wtorek, 20 cze 2006, 21:46
Lokalizacja: Wapno/Poznań

Re: Michał Kościuszko

Postprzez żółtodziób » wtorek, 22 sty 2013, 19:30

woocasch napisał(a):A czy jakikolwiek inny Polak ma zaliczoną podobną ilość rajdów WRC i 7 sezonów w MŚ za sobą, a teraz zaczyna ósmy i to pełny sezon w aucie WRC? Więc jeżeli czegoś możemy się po kimś spodziewać, to niestety tylko po Michale, nikt inny nie ma tak bogatego programu w MŚ. Ja niczego spektakularnego po nim się nie spodziewam, ale tak jak napisałem, nadzieje można mieć. Może jednak coś uda się chłopakowi osiągnąć ... dobra koniec żartów :)
Za chwilę Szwecja i będzie kolejna porcja nauki i cudownego PR.


Pierwsza rzecz jest taka,że doswiadczenie to on ma w PWRC czy SWRC a nie WRC. To jest inna liga. Toshiro Arai - jak jeździł N-ką to zawsze był mocny, ale jak się przesiadł do wurca to nawet fabryczną Imprą z dobrych lat jakoś nie wymiatał. To jest dopiero pierwszy rajd wurcem i w dodatku RMC, którego równie dobrze mógłby nie ukończyć. Moim zdaniem należy traktować to jako debiut i trudno wymagać,że będzie od razu miażdżyć.

Druga sprawa, jest taka, że nie każdy ma taki sam talent. Do Hirvonena jakoś nikt nie ma pretensji, że jeździ tyle lat i nie potrafi zdobyć tytułu - ktoś musi być gorszy, żeby ktoś mógł być lepszy. Być moze chłopak doszedł juz do ściany, osiągnął pełnię swoich możliwości i lepiej jeździć nie będzie. Jeździ przeciętne, wstydu nie przynosi i to tyle. Wcale nie jest też powiedziane, że gdyby ktokolwiek inny miał taki program startów jak on to osiągnąłby lepsze wyniki. Hołowczyc pewnie tak, ale czy np. Kuchar? Kucharowi zresztą też można zarzucić, że nigdy nie wywalczył Mistrza Polski, podczas gdy np. udało sie to Czopikowi, który miał znacznie mniejsze możliwości. Jakoś nikt go nie miesza z błotem (i bardzo dobrze, jeszcze tego by brakowało). Fakt, że ma zupełnie inny sposób bycia niż Junior, zdecydowanie zna swoje miejsce, krótko mówiąc ma zdecydowanie równiej pod sufitem i nie ma problemu z sodówą, ale mimo wszystko powinniśmy to oddzielać od oceny wyników sportowych, bo o tym własnie dyskutujemy a nie o tym kto jest nadęty a kto nie.

Trzecia sprawa to samochód - na pewno najgorszy jeszcze na jakichś wynalazkowych gumach.

Zlituj się, ktoś kto dojeżdża na ostatnim miejscu w swojej klasie, pól godziny za zwycięzcą nie zrobił wyniku ani się nie wbił.


Gdyby się nie chodziło o Kościuszkę to pewnie nie byłoby trudności z zauważeniem, że były problemy z autem i że samo auto to było niezłe ale w zeszłym roku. Biorąc pod uwagę okoliczności i fakt,że był to pierwszy rajd WRC za kierownicą wurca, oraz że był to ciężki rajd to wstydu nie ma. Nie wymiatał, ale ukończył. Tym razem Prokop był lepszy, ale nie było tak,że był w innej galaktyce, ze Junior go w ogóle nie widział no i realnie to trudno było oczekiwać więcej. Hanninen, Bouffier, Novikov - to jest mimo wszystko inna półka, jeden fabryczny Skody a dwójka pozostałych blisko fabryk. Niezależnie o tego co Junior sam o sobie myśli to chyba nikt nie ma wątpliwości, że to są po prostu lepsi kierowcy i czy się to komuś podoba czy nie - przynajmniej Hanninen i Novikov mieli jeszcze lepsze warunki niż Junior. Szczególnie taki Novikov, ładne kilka lat już rozbija się wurcami, on nawet nie ukończył Monte. Dalej Ostberg, który na koncie ma już wygrany rajd WRC, wurcami też jeździ od dawna. Wyżej to już jest ścisła czołówka z ogromnym doświadczeniem w WRC. Może z wyjątkien Neuville'a, ale on akurat jechał nadspodziewanie dobrze, przynajmniej dopóki jechał. Pewnie, że byłoby fajnie, gdyby Junior objechał np. Hanninena, ale tym,że nie miał z nim kontaktu wstydu nie przyniósł. Z Prokopa zapewne Czesi tak nie polewają, ba, swego czasu Prokop był wychwalany na tym forum jako mega talent. Junior na tle Prokopa nie spisał się źle. Dobrze też nie, ale takiego wyniku mozna się było spodziewać i prawdopodobnie zblizonego tempa można by się spodziewać po jakimkoleiwk innym kierowcy rajdowym z tego kraju. Może by się znalazł ktoś, kto by dał radę objechać Prokopa gdyby mu samochód się nie skisił, ale Bouffierowi czy Haninenowi to może by dał radę Hołek w swojej najwyższej formie. Może... Czy się to komuś podoba czy nie to potęgą nie jesteśmy i na te warunki które tutaj są Kościuszko nie jest ani asem ani cieniasem. Nie ma powodów do zachwytów, ale nie ma też powodu, żeby się wstydzić za te wyniki które zrobił.
Avatar użytkownika
żółtodziób
A8
 
Posty: 5521
Dołączył(a): środa, 13 lis 2002, 14:55
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Michał Kościuszko

Postprzez Glaniu » wtorek, 22 sty 2013, 21:45

Dawac chłopaki! Fajno sie czyta to piekiełko:-) Kompleks sieje się gęsto ;-)))
Glaniu
N3
 
Posty: 211
Dołączył(a): niedziela, 10 sty 2010, 18:42

Re: Michał Kościuszko

Postprzez woocasch » wtorek, 22 sty 2013, 21:54

żółtodziób napisał(a):
woocasch napisał(a):A czy jakikolwiek inny Polak ma zaliczoną podobną ilość rajdów WRC i 7 sezonów w MŚ za sobą, a teraz zaczyna ósmy i to pełny sezon w aucie WRC? Więc jeżeli czegoś możemy się po kimś spodziewać, to niestety tylko po Michale, nikt inny nie ma tak bogatego programu w MŚ. Ja niczego spektakularnego po nim się nie spodziewam, ale tak jak napisałem, nadzieje można mieć. Może jednak coś uda się chłopakowi osiągnąć ... dobra koniec żartów :)
Za chwilę Szwecja i będzie kolejna porcja nauki i cudownego PR.


Pierwsza rzecz jest taka,że doswiadczenie to on ma w PWRC czy SWRC a nie WRC.


Pierwsze WRC w mojej wypowiedzi to World Rally Championship, a PWRC i SWRC to w sumie część tego cyklu, więc wg mnie Michał ma doświadczenie w rajdach do MŚ, a że nie w aucie WRC (World Rally Car) to inna sprawa :) Kurcze jeden skrót oznacza dwie rzeczy, można czasem się pogubić w tym co się pisze i czyta :)
---
woocasch
woocasch
A6
 
Posty: 1424
Dołączył(a): wtorek, 17 maja 2011, 10:13
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Michał Kościuszko

Postprzez scooby14444 » wtorek, 22 sty 2013, 22:10

Jedynym zawodnikiem w Polsce który dotrzymuje tempa Bouffierowi jest Kajto. To chyba naturalne że nie jesteśmy zadowoleni z faktu że na arenie międzynarodowej nie reprezentuje nas najszybszy zawodnik, a taki który jest w stanie co najwyżej dojechać ostatni w klasie.
scooby14444
N3
 
Posty: 352
Dołączył(a): poniedziałek, 7 lut 2011, 01:05

Re: Michał Kościuszko

Postprzez Witcher1990 » wtorek, 22 sty 2013, 23:12

Zróbmy rajdy ogólnoświatowe w formie takiej jak np pływanie czy lekkoatletyka. Każdy ma takie same warunki (chodzi o taki sam sprzęt lub ściśle określony w homologacji), mamy eliminacje np wojewódzkie, później jedzie się na Mistrzostwa Polski a to daje awans do WRC. Taki zawodnik jedzie na jeden rajd po którym dostaje tytuł i nikt nie mówi, że ma plecy lub pozasportowe układy bo wszyscy jeżdżą autkiem za 40tys a nie za 1.6mln euro.
Witcher1990
A6
 
Posty: 1464
Dołączył(a): wtorek, 31 lip 2012, 21:00

Re: Michał Kopciuszko

Postprzez 911 » wtorek, 22 sty 2013, 23:21

Proszę zmieńcie tytuł tego wątku na "Michał Kopciuszko"! Miałem założyć go wcześniej ale autor mnie wyprzedził. W większości artykułów i wywiadów które czytałem o Kopciuszce podkreślano że ma wspaniałego tatę. Myślę że układ z Lotosem jest taki że powiedzmy połowę budżetu pokrywa Lotos a połowę tata natomiast miejsca reklamowego Lotos ma 100% żeby wogóle chcieli wejść w te WRC. Oczywiście jest to moja opinia i pewnie nigdy się nie dowiemy prawdy bo takie informacje są nie jawne.
Ogólnie to mi się podoba że jakiś Polak jeździ w MŚ gożej jak on robi z siebie wirtuoza kierownicy i opowiada dyrdymały. Będzie się wozić i dojeżdżać w ogonie ale i tak zajmie może gdzieś 5 te miejce jak wszyscy odpadną i będzie pierwszym Polakiem...
911
911
 
Posty: 15
Dołączył(a): piątek, 27 lip 2007, 14:04
Lokalizacja: Kraków

Re: Michał Kościuszko

Postprzez Aro90 » wtorek, 22 sty 2013, 23:45

ehhhh ladnie sie napinacie, ciezko sie czyta te żenujące komentarze, przyjebaliscie sie do niego jakby jezdzil tempem Nobre z zeszłego sezonu... do tego wszedzie sPiSek :) pozdro dla tych naprawde obiektywnych szczególnie dla Pana Marka K. Swoją droga to ciekawy jestem czy w czechach tez tak jadą na prokopa... zalosne!
Aro90
N3
 
Posty: 396
Dołączył(a): niedziela, 11 kwi 2010, 13:41
Lokalizacja: Kraków

Re: Michał Kościuszko

Postprzez Tomek K » środa, 23 sty 2013, 00:08

scooby14444 napisał(a):Jedynym zawodnikiem w Polsce który dotrzymuje tempa Bouffierowi jest Kajto. To chyba naturalne że nie jesteśmy zadowoleni z faktu że na arenie międzynarodowej nie reprezentuje nas najszybszy zawodnik, a taki który jest w stanie co najwyżej dojechać ostatni w klasie.


Zeby sprecyzowac: "jedynym zawodnikiem w Polsce NA POLSKICH OESACH. ktory dotrzymuje tempa Bouffierowi jest Kajto"

I do kolegi, który przekonywał o wpływie lotosowskich relacji na podroze Polakow. Fajnie, ze porownujesz niszowego kierowce rajdowego z w sportowych realiach bohaterem narodowym. W zasadzie jednego z najwybitniejszych sportowo Polaków z kimś o kim słyszeli tylko stricte zainteresowani rajdami.
Jakoś za czasów Hołka nagle przecietny Kowalski nie zaczał wyjezdzac na rundy ME czy WRC. Tak samo nagle tłumy nie pojechały z Małyszem na Dakar.
Przechodzac do konkluzji - stwierdzenie ze po obejrzeniu kroniki przecietny Kowalski pojedzie na runde WRC i jeszcze bedzie sie czuł oszukany jest za przeproszeniem kompletna bzdura.
www.RallyMedia.pl
Avatar użytkownika
Tomek K
A5
 
Posty: 673
Dołączył(a): czwartek, 25 sty 2007, 22:39
Lokalizacja: Warszawa

Re: Michał Kościuszko

Postprzez Zajcev » środa, 23 sty 2013, 00:56

żółtodziób napisał(a): [... ]


nic dodać, nic ująć, jeśli chodzi o Twoje posty w tym temacie:)

bo jak czytam inne posty to włos się na głowie jeży..
Avatar użytkownika
Zajcev
N4
 
Posty: 2227
Dołączył(a): piątek, 23 lip 2004, 11:21
Lokalizacja: Moscow

Re: Michał Kościuszko

Postprzez Maxikitcar » środa, 23 sty 2013, 01:25

"żółtodziób", człowieku porównujesz Kościuszkę do Novikowa?No i co że rosjanin nieukończył,ale On "szedł" o trzecie miejsce w rajdzie do tego był ciągle w czołówce,a nasz uszkodził Mini kręcąc ostatnie czasy w WRC, podejrzewam że inni kierowcy z czołówki po monte bardziej się boją Nowikowa mimo że nie ukończył ,niż naszego asa ,który się doczłapał do 10ego :lol: :D Co innego walczyć na oesach a co innego wieź d.pe za 1pkt, a Mini fakt zepsuło się ,ale w takich rajdach jak Monte czy Szwecja moc nieodgrywa tak dużej roli,bardziej się liczy technika jazdy, na co 300koni skoro średnia na oesie to 30km/h i tu właśnie trzeba się wykazać techniką
Skoro pierogi z paliwem są razem, to o Kajetanie i ERC można już pomarzyć :(
Maxikitcar
N2
 
Posty: 162
Dołączył(a): środa, 11 kwi 2012, 21:46

Re: Michał Kościuszko

Postprzez wanderer » środa, 23 sty 2013, 01:47

Aro90 napisał(a):Swoją droga to ciekawy jestem czy w czechach tez tak jadą na prokopa... zalosne!

Z Prokopa nie mają takiej polewki, bo to spoko kierowca, który wie gdzie jest jego miejsce i nie plecie żadnych głupstw. Za to Kościuszko dla nich w tym rajdzie albo nie istniał, bo obiektywnie patrząc, w stawce aut WRC nie nawiązał żadnej walki tylko zwyczajnie jechał "na sępa" i zabezpieczał tyły. A jeśli już ktoś z Czechów o nim wspominał, to tylko w kategoriach żartu. Nawet nie dlatego, że jechał dość wolno, ale z powodu tego co mówi. :)

Co do Nobre, to Michał w tym roku stracił do zwycięzcy niewiele mniej - 38m59s do 36m28s .
wanderer
A6
 
Posty: 1201
Dołączył(a): wtorek, 7 wrz 2010, 13:21

Re: Michał Kościuszko

Postprzez Sebekrally » środa, 23 sty 2013, 02:20

Tomek K napisał(a):
scooby14444 napisał(a):Jedynym zawodnikiem w Polsce który dotrzymuje tempa Bouffierowi jest Kajto. To chyba naturalne że nie jesteśmy zadowoleni z faktu że na arenie międzynarodowej nie reprezentuje nas najszybszy zawodnik, a taki który jest w stanie co najwyżej dojechać ostatni w klasie.


Zeby sprecyzowac: "jedynym zawodnikiem w Polsce NA POLSKICH OESACH. ktory dotrzymuje tempa Bouffierowi jest Kajto"


Buffierowi nie dotrzymuje kroku nawet Kajto bo mistrza wygrał jak Buffi nie jechał całego sezonu, w rownej walce Brayan ktory jest bardzo dobrym zawodnikiem, ale nie wybitnym, leje naszych asow :( I to jest smutna konkluzja calej dysputy, bo nawet jesli przyjmiemy teoretycznie ze Kajto jest szybszy od Michała pewnie miałby poziom Prokopa, co też mega wynikiem nie jest :oops:
Sebekrally
A5
 
Posty: 534
Dołączył(a): wtorek, 30 cze 2009, 21:03
Lokalizacja: Gdynia

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Mistrzostwa Świata

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 11 gości

cron