Starty Kubicy w Rajdach

Jak sama nazwa wskazuje, dyskusje na ogólne tematy.

Moderator: SebaSTI

Re: Starty Kubicy w Rajdach

Postprzez viper » poniedziałek, 17 wrz 2012, 23:30

Miałem sie nie odzywać, ale zaczyna mnie pewna rzecz drażnić. Porównywanie zawodników prawie fabrycznych czy testowych typu bouffier do zawodników Polskich ma sie jak porównywanie kija do marchewki. Oczywiście Francuz jest szybszy od Polaków, ale nie wynika to z talentu czy nieudolnosci naszych zawodników , ale przede wszystkim z ilości km oesowych jakie on miał do dyspozycji. Facet kończył rajd w Polsce a w środę był już na zapoznaniu w innym kraju, a jak nie był testował miszeliny od rana do wieczora bo był kierowca testowym michelina. Dajcie boufierowi raz w miesiącu rajdówke na pól dnia do testów , albo raz na dwa to jestem pewien , ze dzisiaj będzie na poziomie pierwszej piątki. Znajomość oesów przez Polaków to jedno, ale czucie auta to drugie. Żółtodziób ma racje. Widzicie metę , ale nie patrzycie jak wyglada start, a najlepiej oczerniac i kpic z innych.
Co do Kubicy to wiele wody upłynie za nim będzie wygrywał z najlepszymi w kraju, o zawodnikach w rc nie wspomnę. Na stan dZisiejszy uważam, ze za bardzo po tym wypadku chce pokazać , ze jest szybki. Rajdy to nie wyścigi. Tu trzeba umieć odpuścić ocenić 100 innych rzeczy, a to wymaga czasu, a jak Kubica będzie chciał za szybko sie uczyć to efekt tego będzie jaki był na ostatnim rajdzie. Wielu na tym forum chce widzieć to co im sie marzy, a nie jakie są realia.
viper
S2000
 
Posty: 3003
Dołączył(a): poniedziałek, 26 gru 2011, 21:42


Re: Starty Kubicy w Rajdach

Postprzez racingpasja » wtorek, 18 wrz 2012, 00:26

Zółtodziób jeżeli uważsz że ogier jechał w celach demonstracyjno testowych, boufier pilnował pozycji to nie wiesz o czym mówisz. Nie wypowiadaj się jak nie śledziłeś tego co tam się działo. Wymądrzać się każdy potrafi, a z tego co widzę jesteś w tym nawet dobry. Nie wiem czy wiesz ale rajdy to sport. Piszesz że Robert się "nie popisał", przed kim on niby miał się popisywać? Tekst idealnie wpasowuje sie w klimat interii.Szanuje sportowców również tych jeżdżących w Polsce. Nie mniej jednak Roberta uważam za jednego z najszybszych również wśród czołówki światowej. A czas pokaze jaka jest prawda, wiec daruj sobie wmawianie co kierowca powinien miec i jak powinien zaczynac zeby osiagnac sukces.
racingpasja
 
Posty: 7
Dołączył(a): piątek, 14 wrz 2012, 17:12

Re: Starty Kubicy w Rajdach

Postprzez gardzę_cwaniakami » wtorek, 18 wrz 2012, 00:39

racingpasja napisał(a):Zółtodziób jeżeli uważsz że ogier jechał w celach demonstracyjno testowych, boufier pilnował pozycji to nie wiesz o czym mówisz. Nie wypowiadaj się jak nie śledziłeś tego co tam się działo. Wymądrzać się każdy potrafi, a z tego co widzę jesteś w tym nawet dobry. Nie wiem czy wiesz ale rajdy to sport. Piszesz że Robert się "nie popisał", przed kim on niby miał się popisywać? Tekst idealnie wpasowuje sie w klimat interii.Szanuje sportowców również tych jeżdżących w Polsce. Nie mniej jednak Roberta uważam za jednego z najszybszych również wśród czołówki światowej. A czas pokaze jaka jest prawda, wiec daruj sobie wmawianie co kierowca powinien miec i jak powinien zaczynac zeby osiagnac sukces.


Pasja, nie atakuj tak ludzi. Wypowiedzi zółtodzioba zawsze wnosiły jakąś wartość do dyskusji. Można się z nim nie zgadzać, ale warto go szanować, bo często tylko On nieszablonowo coś analizuje lub pisze coś zaskakującego, o czym nikt inny nie pomyślał.
gardzę_cwaniakami
N1
 
Posty: 78
Dołączył(a): sobota, 20 wrz 2008, 20:31

Re: Starty Kubicy w Rajdach

Postprzez wanderer » wtorek, 18 wrz 2012, 02:11

- Chciałbym wyjaśnić jeszcze jedną rzecz: Wstępne porozumienie z Fordem osiągnąłem w 2011 roku, chodziło o rozwój samochodu na asfalcie. Miałem też nadzieję, że pojadę z nimi na jakieś poważniejsze zawody. Później stało się co się stało i wszystko wyhamowało aż do maja. Mam znajomego, który pracuje dla zespołu, utrzymujemy kontakt. Zaprosił mnie na testy Forda Fiesty WRC. Początkowo powiedziałem nie, bo chciałem być pewny swojej decyzji o powrocie na 100 procent.

Więcej na f1zone.pl
wanderer
A6
 
Posty: 1201
Dołączył(a): wtorek, 7 wrz 2010, 13:21

Re: Starty Kubicy w Rajdach

Postprzez laGadula » wtorek, 18 wrz 2012, 08:05

Panowie błagam, wystarczy już.
Jeśli są tutaj ludzie, którzy uważają że łatwo wygrać oes w generalce na rajdzie Du Var, w deszczu, S1600 kontra S2000 i WRC to przykro mi. Świadczy to tylko o wiedzy komentującego. Przykro mi też że musiałem udzielić się w tym temacie, czytając farmazony, a nie dziękując za dobre słowo.

Pozdrawiam,

JG
laGadula
N2
 
Posty: 119
Dołączył(a): poniedziałek, 29 lis 2004, 22:02

Re: Starty Kubicy w Rajdach

Postprzez Marian1242 » wtorek, 18 wrz 2012, 10:51

Kubica nic nie chce udowodnić , po prostu się rehabilituje.
Marian1242
N1
 
Posty: 50
Dołączył(a): środa, 25 sty 2012, 13:19

Re: Starty Kubicy w Rajdach

Postprzez żółtodziób » wtorek, 18 wrz 2012, 11:08

racingpasja napisał(a):Szanuje sportowców również tych jeżdżących w Polsce.


Ty nikogo nie szanujesz i tym mnie właśnie wpieniłeś. Szacunek się okazuje nie pisząc takich cwaniackich tekstów pod niczyim adresem, a nie poprzez czcze deklaracje takie jak ta. Już kij, że napisałś to do mnie, viper wyjaśnił ci dokładnie co w twoim pierwszym wpisie na tym forum było niestosowne i jeśli czegoś wyłożonego tak jednoznaczny sposób nie trybisz to sorry, ale zapisz się na jakiś kurs podstaw komunikacji.

Zółtodziób jeżeli uważsz że ogier jechał w celach demonstracyjno testowych, boufier pilnował pozycji to nie wiesz o czym mówisz.


Tekst idealnie wpasowuje sie w klimat interii.


Zmień ton synek, naprawdę, bo będziesz miał ze mną kiepsko. Prawda jest taka, że lepiej się orientyujesz w klimacie Interii niż tego forum, tutaj jesteś świeży i od razu zaczynasz od obśmiewania, deprecjonowania, a w klimatach interii widzę że się świetnie orientujesz. To już nawet nie jest oburające, to jest żałosne i zwyczajnie śmieszne. Lepiej nie wyjeżdżaj z takimi tekstami. Tym bardziej, że na część twoich pogladów nie istnieją żadne dowody. Takie teksty jak ten...

Nie mniej jednak Roberta uważam za jednego z najszybszych również wśród czołówki światowej


...nie mają żadnego oparcia w faktach, RK nigdy nie ścigał się samochodem WRC na trasach WRC z kierowcami WRC. Jedyne czym to uzasadniasz to klepane wkoło macieju "bo ty się nie znasz". Jesteś prorokiem Eliaszem czy jak skoro masz czelność używać tego typu argumentów? Z celami taktycznymi Bouffiera czy Ogiera na Du Var jest to samo, jesteś taki przekonany, ze cały czas grzali na maksa a jedyne co zrobiłeś to usiadłeś przed kompem i porównałeś czasy po czym doznałeś oiświecenia i poczułeś się uprawniony do zwalczania ciemnoty u wszystkich tych, którzy myślą inaczej. Tak naprawdę nie wiadomo jakie mieli cele na tamten rajd, zasugerowałem tylko że mogli mieć takie, ale mogli mieć też 5 milionów innych przyczyn,że nie grzali tym na maksa. Twoje zaprzeczenie poparte kolejnym już tekstem że się nie znam i sugestią, że moim miejscem jest Interia świadczy tylko o irytacji i frustracji a nie realnej wiedzy na ten temat.

laGadula napisał(a):Panowie błagam, wystarczy już.
Jeśli są tutaj ludzie, którzy uważają że łatwo wygrać oes w generalce na rajdzie Du Var, w deszczu, S1600 kontra S2000 i WRC to przykro mi. Świadczy to tylko o wiedzy komentującego. Przykro mi też że musiałem udzielić się w tym temacie, czytając farmazony, a nie dziękując za dobre słowo.


Hola, hola, wolnego panie kolego. Kto i gdzie napisał, że wygrać OS w deszczu S1600 konstra S2000 jest łatwo? No pokaż, gdzie takie coś napisałem? Napisałem tylko, że taki pojedynczy przypadek jeszcze o niczym nie świadczy. W bardzo wielu wyścigach F1 najlepsze czas kręcą kolesie ze środka stawki. Pod koniec bolidy są lekkie, można jechać nimi szybko, ale ci którzy mają zbyt wiele do stracenia nie forsują tempa. Tak trudno przyjąć do wiadomości, że te wygrane OSy przez RK choć stanowią wyczyn to mogły być możliwe dzięki takiej a nie innej taktyce rywali? A może powód był tak prozaiczny, że lepiej trafił z oponami? Tym bardziej że ten sam rajd dostarczył innych dowodów, RK musiał sporo oberwać na suchym, gdzie teoretycznie ośka ma większe szanse. Te wyniki są jednorazowe i tak niejednoznaczne, że moim zdaniem nierozsądnie jest się na nie powoływać, a wymyślanie komuś kto tego nie "kupuję" to już świadectwo prostactwa. Ja nie deprecjonuję sukcesu RK, ale nie uważam tego za istotny dowód w dyskusji. Poza tym nawet jeśli faktycznie wszyscy grzali na 110% to do cholery - jeden taki przypadek wiosny nie czyni. pojedyncze OSy a nawet rajdy, nawet na poziomie WRC to bardzo wielu kierowców wygrywało, ale tytuły zdobywali nieliczni. Panizzi, Puras, Bugalski (Ba, Bugalski jako ostatni wygrał rajd WRC autem przednionapędowym, idąc Waszym tokiem myslenia facet powinien mieć teraz kilka tytułów na koncie), Rovanpera, czy ostatnio nawet Ostberg. No i co jest większą ignorancją, przyjęcie założenia, że jedna jaskółka wiosny nie czyni, czy całkowite odrzucenie i oparcie wszystkich swoich tez tylko na jednym przykładzie?

Jest jeszcze druga kwestia - nie pisz że musiałeś się udzielić - nic nie musiałeś, po prostu chciałeś. Na namawiam Cię, żebyś mnie lubił, mam to gdzieś co sobie o mnie myślisz i kompletnie nie zalezy mi na tym,żebyś myślał o mnie dobrze, ale bądź precyzyjny i nie posługuj się demagogicznymi formułami, niewiele lepszymi niż prezentuje koleś którego wziąłeś w obronę. Nikt nad Tobą nie stał z pistoletem, po prostu tak się zagotowałeś na mój tekst, że nie wytrzymałeś i odpowiedziałeś, ale to była wyłącznie Twoja decyzja. Nie wybielaj się teraz, że cokolwiek musiałeś, dorzuciłeś swoje 3 grosze do dyskusji tak jak 300zx, ja i ten nowy co tu trafił z Interii.


Marian1242 napisał(a):Kubica nic nie chce udowodnić , po prostu się rehabilituje.


Ależ odczywiscie! I tak to należy widzieć, a nie dorabiać do tego projekcji kariery w WRC.
Avatar użytkownika
żółtodziób
A8
 
Posty: 5521
Dołączył(a): środa, 13 lis 2002, 14:55
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Starty Kubicy w Rajdach

Postprzez kmederski » wtorek, 18 wrz 2012, 11:41

Panowie, proponuje wszystkim herbatke z melissy :wink: .

Przeczytajcie wywiad z Robertem, on bardzo racjonalnie podchodzi do swojej sytuacji w przeciwienstwie do szanownych komentatorow.

Cieszmy sie razem, ze jest na takim etapie rehabilitacji, bo mogl go nigdy nie osiagnac. I tylko on, wie ile go to kosztowalo wysilku i pracy. I trzymajmy kciuki, zeby powrot do sprawnosci postepowal szybciej, niz Robert to sobie zalozyl. Wierze w to gleboko, bo powrot za kolko tylko zmobilizuje go do pracy - a przede wszystkim wzmocni go psychicznie.

Wszystkie teorie na temat prowadzenia jedna reka, sa o kant ... rozbic. Spojrzcie na film z przejazdu - napracowal sie zdrowo obydwoma lapami :D , a ze wypadl, no coz, to wcale nie umniejsza tego, ze przedtem pojechal bardzo przyzwoicie. Zapewne duzo lepiej niz czesc kierowcow majacych sprawne obie rece. Moim zdaniem wypadl, bo jeszcze sie nie przyzwyczail do gabarytow Imprezy. Ale moge sie mylic. To przeciez tapczan w porownaniu do aut, ktorymi do tej pory jezdzil. Widac wyraznie, ze zahaczyl tylem o opony, podbilo mu tyl i chyba rowiez przod. Nie wiem, co mogl zrobic w takiej sytuacji i czy wogole mozna bylo cos zrobic w tej konkretnej sytuacji, gdy auto traci przyczepnosc.

http://www.youtube.com/watch?v=uupbY6LTN8Y

Obejrzyjcie i cieszcie sie, ze Robert juz jest na takim etapie rekonwalescencji. Ja w kazdym razie sie ciesze i trzymam za niego kciuki. I wierze, ze znajdzie swoje miejsce w motorsporcie.

Na tym filmiku widac lepiej te sytuacje.
http://www.youtube.com/watch?v=yNyMS8iJ ... e=youtu.be

A tu przejazd poprzedniego wieczoru.
http://www.youtube.com/watch?v=pCwefA0r ... ture=share
kmederski
N3
 
Posty: 446
Dołączył(a): środa, 18 lis 2009, 13:26
Lokalizacja: kolwiek

Re: Starty Kubicy w Rajdach

Postprzez Marian1242 » wtorek, 18 wrz 2012, 12:11

Kariera w wrc , jak nie wróci do f1 stoi otworem dlaczego by nie?
Marian1242
N1
 
Posty: 50
Dołączył(a): środa, 25 sty 2012, 13:19

Re: Starty Kubicy w Rajdach

Postprzez Jarek55511 » wtorek, 18 wrz 2012, 12:16

Zgadzam się z Żółtodziobem w sprawie tego czy Ogier i Bouffier cisneli na maxa. Ponieważ na rajdzie nikt nie ciśnie nom toper na maxa,ponieważ jak tak by jechali to skończyłoby się to crashem. A jak ktoś niema ciśnienia na wynik albo ma bezpieczna przewagę to po co miałby cisnąć na maxa od startu do mety? Wkońcu zwycięzcy są na mecie a zwycięzcy oesów się nie liczą jak nie dojadą. A jak chodzi o karierę Kubicy w WRC to coś musi być na rzeczy że Malcom Wilson podpisał z nim kontrakt na testy i starty w wybranych rajdach. Oczywiście chodzi mi o sytuację przed wypadkiem
Avatar użytkownika
Jarek55511
S1600
 
Posty: 2563
Dołączył(a): piątek, 2 kwi 2010, 12:40
Lokalizacja: Stara Łomnica

Re: Starty Kubicy w Rajdach

Postprzez gardzę_cwaniakami » wtorek, 18 wrz 2012, 13:14

Jarek55511 napisał(a): A jak chodzi o karierę Kubicy w WRC to coś musi być na rzeczy że Malcom Wilson podpisał z nim kontrakt na testy i starty w wybranych rajdach. Oczywiście chodzi mi o sytuację przed wypadkiem


Robert Kubica napisał(a): Chciałbym to wyjaśnić. Z Fordem podpisaliśmy wstępny kontrakt w 2011. Zgodnie z umową, miałem przyczynić się do rozwinięcia samochodu na asfalcie. Sądziłem, że zaliczę z nimi kilka ważnych rajdów. Potem stało się to, co się stało - i wszystko zostało wstrzymane.


Robert nie powiedział, że podpisano z nim kontrakt na starty w wybranych rajdach.
gardzę_cwaniakami
N1
 
Posty: 78
Dołączył(a): sobota, 20 wrz 2008, 20:31

Re: Starty Kubicy w Rajdach

Postprzez żółtodziób » wtorek, 18 wrz 2012, 13:58

kmederski napisał(a):Panowie, proponuje wszystkim herbatke z melissy :wink: .

Przeczytajcie wywiad z Robertem, on bardzo racjonalnie podchodzi do swojej sytuacji w przeciwienstwie do szanownych komentatorow.

Cieszmy sie razem, ze jest na takim etapie rehabilitacji, bo mogl go nigdy nie osiagnac. I tylko on, wie ile go to kosztowalo wysilku i pracy. I trzymajmy kciuki, zeby powrot do sprawnosci postepowal szybciej, niz Robert to sobie zalozyl. Wierze w to gleboko, bo powrot za kolko tylko zmobilizuje go do pracy - a przede wszystkim wzmocni go psychicznie.


Teraz ja powiem coś zaskakującego - zgadzam się co do tego w 100%.

Wszystkie teorie na temat prowadzenia jedna reka, sa o kant ... rozbic. Spojrzcie na film z przejazdu - napracowal sie zdrowo obydwoma lapami :D , a ze wypadl, no coz, to wcale nie umniejsza tego, ze przedtem pojechal bardzo przyzwoicie.


Nikt nie twierdzi,że jest inaczej. Rozbieżności dotyczą możliwości rywalizacji Roberta w rajdach na najwyższym poziomie. moim zdaniem temat jest przedwczesny, bo ciągle jest duża szansa na powrót do F1 i jeśli znajdziesz moje starsze posty to jeszcze przed wypowiedziami Kubicy twierdziłem, ze starty w rajdach to jest tylko etap rehabilitacji. No, ale skoro paru kolgów tak się uparło na WRC i tak bardzo wybiegło w przyszłość to wyraziłem pogląd,że prędzej będzie to jakaś inna niż F1 seria wyścigowa.

Zapewne duzo lepiej niz czesc kierowcow majacych sprawne obie rece. Moim zdaniem wypadl, bo jeszcze sie nie przyzwyczail do gabarytow Imprezy. Ale moge sie mylic.


Gabaryty moim zdaniem czuł idealnie, zobacz sobie onboardy z pierwszego rajdu, mijał przeszkody o centymetry, wykorzystywał całą szerokość drogi, sam wyraziłem nad tym zachwyt. Nie potrafię powiedzieć dlaczego wypadł na testowym, za to dlaczego wypadł już w trakcie samego rajdu to sam powiedział - był syf. Ja nie uwazam wcale,że te dzwony przesądzają o tym czy sie nadaje do rajdów czy nie, takie rzeczy się zdarzają wszystkim. Fakt,że w wyścigach Robert takich błędów nie popełniał, ale to co się stało samo w sobie w żaden sposób nie dyskwalifikuje kierowcy. pokazuje jedynie, ze nie można ot ta sobie - pyk - przesiąśc się do wurca i klepać od razu wszystkich. Uważam natomiast, że radzenie sobie z syfem, przewidywanie gdzie może być mimo, że podczas opisywanie trasy go nie było to jest własnie jeden z kluczy do bycia dobrym kierowcą rajdowym. Któryś z naszych kiedyś mówił o Makinenie, że podobno potrafi ocenić przyczepność po tym jak śnieg odbija światło - to są własnie te niuanse, to jest to latami zdobywane doświadczenie które czyni mistrza. Dlatego własnie wyrażam swój sceptycyzm jeśli chodzi o możliwość zawojowania WRC przez jakiegokolwiek kierowcę wyścigowego.

To przeciez tapczan w porownaniu do aut, ktorymi do tej pory jezdzil. Widac wyraznie, ze zahaczyl tylem o opony, podbilo mu tyl i chyba rowiez przod. Nie wiem, co mogl zrobic w takiej sytuacji i czy wogole mozna bylo cos zrobic w tej konkretnej sytuacji, gdy auto traci przyczepnosc.


Spoko, jeździł już podobnymi "tapczanami" z większym powodzeniem, nie sądzę,żeby takie a nie inne zawieszenie było problemem.

Obejrzyjcie i cieszcie sie, ze Robert juz jest na takim etapie rekonwalescencji. Ja w kazdym razie sie ciesze i trzymam za niego kciuki. I wierze, ze znajdzie swoje miejsce w motorsporcie.


Na tym forum nie znajdziesz chyba nikogo kto by się z tego nie cieszył, niezależnie od tego jak kto ocenia szanse roberta na wygrywanie w WRC.


Jarek55511 napisał(a):A jak chodzi o karierę Kubicy w WRC to coś musi być na rzeczy że Malcom Wilson podpisał z nim kontrakt na testy i starty w wybranych rajdach. Oczywiście chodzi mi o sytuację przed wypadkiem


Przed wypadkiem Kubica wielokrotnie deklarował, że rajdy są jego pasją, natomiast jego głównym celem zawsze była i jest F1. Wypadek póki co jeszcze nie zmusił go zmiany zdania, F1 pozostaje ciągle celem do którego dąży. Trzeba też jasno przyznać,że testy, a nawet starty w kilku rajdach o niczym jeszcze nie świadczą. Bolidy F1 zdarzało się testować Loebowi, Maxowi Biaggiemu czy Rossiemu ale kompletnie nic z tego nie wynikło dla ich karier. Starty w rajdach WRC - parę razy przytrafiło się to Rossiemu, ale nie zamienił dyscypliny w której jest mistrzem na rzecz tej którą wprawdzie uwielbiał, ale musiałby zaczynać od etapu, który w przypadku motocykla miał już dawno za sobą.
Ostatnio edytowano wtorek, 18 wrz 2012, 14:13 przez żółtodziób, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
żółtodziób
A8
 
Posty: 5521
Dołączył(a): środa, 13 lis 2002, 14:55
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Starty Kubicy w Rajdach

Postprzez Marian1242 » wtorek, 18 wrz 2012, 14:10

Wileki Seb zaczynał na torze, motocyklem zdobył mistrzostwo w klasie 125 cm. Przygodę rajdowa zaczynał w wieku 27 lat :)
Marian1242
N1
 
Posty: 50
Dołączył(a): środa, 25 sty 2012, 13:19

Re: Starty Kubicy w Rajdach

Postprzez racingpasja » środa, 19 wrz 2012, 03:25

Rajd Du Var 2010.
Na starcie zespół Citroena z Ogierem, renault sport i Emanuel Guigu (kierowca testowy renault sport),Arzeno, Campana francuska czołówka w ośkach, Crugnola, Albertini, Gamba włoska czołówka w ośkach no i oczywiście robert w s1600(Łącznie 139 samochodów).Trasy bardzo podobne do tych z rajdu MC. Od samego startu Guigu i Ogier ostro między sobą rywalizują, Clio r3 max czy ds3 r3t, co bedzie szybsze?. Ostatecznie po błedzie guigu zwycięsko wychodzi ogier, reszta kierowców w podobnych samochodach mocno za ta dwójką na odcinkach przegrywała. Jednak robert wygrał z nimi wszystkie odcinki. Rajd trwał trzy dni. Jechali po suchym i mokrym, w dzień i nocy. Na starcie stanęli również Sarrazin oraz bouffier, którzy podobnie jak wcześniej wspomniani kierowcy rywalizowali miedzy soba, sarrazina lapie kapcia i sporo traci. W ostatni dzień rajdu sarrazin po mokrym asfalcie bardzo szybko zaczął zbliżać się do bouffiera, jednak nawet z nim RK wygrywa, nie wspomne już o Cedricu który jadąc w wrc dostawał lanie. Uwiężcie mi warunki były bardzo trudne, syf, liście, ciemno. W parku serwisowym, na odcinkach wszyscy mówili tylko o Robercie i to nie dlatego ze był gwiazdą f1. Jak się oglądało przejazdy z zewnątrz to naprawdę robilo to ogromne wrazenie. Byłem widziałem. Dlatego jestem fanem talentu Roberta Kubicy.
Robert w wielu innych rajdach również pokazał bardzo wysokie tempo. Każdy z was ma internet może sobie sprawdzic porównac wyciągnąc wnioski, a nie wymyślac taką albo inną historie. Pewnie wiele wiecej mogły napisąć lagadula...
racingpasja
 
Posty: 7
Dołączył(a): piątek, 14 wrz 2012, 17:12

Re: Starty Kubicy w Rajdach

Postprzez Gracko » środa, 19 wrz 2012, 09:59

Viper - pominołeś epizod w karierze Bryana gdy musiał być kierowcą testowym lub fabrycznym Mitsubishi bo takim sprzętem też zdaje się wygrywał na naszym podwórku, a nasza czołówka musiała tego auta nie znać zupełnie skoro nie dawała mu rady. Nie odmawiał bym Bryanowi talentu bo nawet nasza czołówka (której jesteś fanem i bardzo dobrze) w pewnym momencie zaczęła mówić o tym ze jest bardzo szybki bo po zdobyciu tytułu miśkiem ciężko już było to w jakikolwiek inny sposób wytłumaczyć.

A Robert.. a Robert Wam jeszcze pokaże co to znaczy mieć talent do motorsportu. Dajcie mu trochę czasu.
Gracko
A5
 
Posty: 639
Dołączył(a): poniedziałek, 24 sty 2005, 18:31
Lokalizacja: Gorlice - Kraków

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Forum ogólne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 15 gości

cron