Moderator: SebaSTI
janex napisał(a):woocasch napisał(a):.....Przecież to są jakieś okręgówki czy inne odpowiedniki naszych "rajdowych debiutów". A, że można wystawić auto klasy WRC to już inny tematPrzecież teoretycznie w Polsce w RD można w klasie Gośc wystawić nawet najnowsze WRC
"Rajdowy debiut" oj nie wiesz co mówisz, byłem na tym rajdzie rok temu i jest to rajd zaliczany do mistrzostw Włoch więc to nie regionalny rajd, fenomenalne odcinki i do tego lista zgłoszeń, taka że w Polsce można tylko o niej pomarzyć.
Jeśli okaże się że Kubica pojedzie w San Martino to chyba będę płakał przez rok, bo miałem znów tam jechać :/
Powodzenia Robert.
woocasch napisał(a):Zresztą u nas jest tak samo z R2, a nie wiadomo jaka licencja wymagana jest do startu w jednym z rajdów, o których krążą plotki. Przecież to są jakieś okręgówki czy inne odpowiedniki naszych "rajdowych debiutów".
mototom napisał(a):Żółtodziób. Jest wiele starszych DTMów, które napewno można skołowac. U Czechów np. mało tego? A F3? Chyba we Włoszech to nie byłby wielki problem. Starczy poszukac ile różnych tych Dallar jest do sprzedania. Jak sa na handel to i da się coś pożyczyć.
havk napisał(a):A jezeli chodzi o wiek to nie uwazam by bylo za pozno. W rajdach, a nawet ogolniej w motorsporcie, ta granica wieku kiedy mozna osiagac sukcesy jest jakby przesunieta w stosunku do innych sportow. Na przyzwoitym poziomie jezdzi sporo ludzi nawet w okolicach 50 lat. Wystarczy wspomniec Holowczyca, Solowowa, Snijersa.
Nie no litości. Jakie 50 lat? kiedy ostatno się zdarzyło,że ktos w takim wieku wygrał rundę WRC? Posługujesz się bardzo nieprecyzyjnym określeniem: "osiągnąć sukcesy". Sukcesem mozna nazwać 5 miejsce w Dakarze, punkty na Polaku 2009, ale tak jak pisałem wczesniej - chyba nie to jest celem Kubicy. Podobne "sukcesy" to oczywiscie jak najbardziej mozna robić i to nawet jeżdżąc wcześniej na nartach, vide Luc Alphand. Ja za sukces uważam możliwośc osiągnięcia pudła na koniec sezonu. Nawet nie chodzi o to, żeby wbić sie na to pudło ale przynajmniej o nie realnie zawalczyć, tak jak kiedyś był w stanie zawalczyć o trzecią pozycję na koniec sezonu w F1 i w zasadzie tylko gówniany bolido stanął na przeszkodzie. Nawet przyjmijmy,że wierzę w talent Roberta, to problemem jest jeszcze to,zeby uwierzył w to któryś z kolesi, którzy dużo mogą w tym biznesie i dał mu auto na cały sezon, plus możliwość częstego udziału w testach. O to będzie bardzo trudno.
CCabarth napisał(a):woocasch napisał(a):.....Przecież to są jakieś okręgówki czy inne odpowiedniki naszych "rajdowych debiutów". A, że można wystawić auto klasy WRC to już inny tematPrzecież teoretycznie w Polsce w RD można w klasie Gośc wystawić nawet najnowsze WRC
Rajd San Martino di Castrozza trudno porównywać do naszych "rajdowych debiutów", ma wieloletnią tradycję, w latach 60 startował w nim Sobiesław Zasada i wtedy był rajdem zaliczanym do ME
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości