Starty Kubicy w Rajdach

[mototom]

Dakar to inna para kaloszy. Tak naprawde to w czołówce tego rajdu, mało kto kariere od rajdów terenowych zaczynał.

[woocasch]

.....Przecież to są jakieś okręgówki czy inne odpowiedniki naszych "rajdowych debiutów". A, że można wystawić auto klasy WRC to już inny temat Przecież teoretycznie w Polsce w RD można w klasie Gośc wystawić nawet najnowsze WRC

"Rajdowy debiut" oj nie wiesz co mówisz, byłem na tym rajdzie rok temu i jest to rajd zaliczany do mistrzostw Włoch więc to nie regionalny rajd, fenomenalne odcinki i do tego lista zgłoszeń, taka że w Polsce można tylko o niej pomarzyć.
Jeśli okaże się że Kubica pojedzie w San Martino to chyba będę płakał przez rok, bo miałem znów tam jechać :/

Powodzenia Robert.

Wybacz, ale czy Ty wiesz jak się cytuje czyjeś wypowiedzi? Czy ja gdzieś użyłem nazwy rajdu, o którym mówisz? Wybierając tylko pasujące pod swoje racje tekst można wiele wmówić, a ja napisałem:

Zresztą u nas jest tak samo z R2, a nie wiadomo jaka licencja wymagana jest do startu w jednym z rajdów, o których krążą plotki. Przecież to są jakieś okręgówki czy inne odpowiedniki naszych "rajdowych debiutów".

Pisząc to miałem na myśli rajd, który ma być w najbliższy weekend, a dokłądniej w niedziele, a nie za tydzień. Jak narazie skupmy się na pierwszym starcie, a nie rozprawiajmy o kolejnych. Przecież cały czas mówi się, że Robert ma jechać w dwóch rajdach. Jeden za dwa dni i potem następny za tydzień. Zresztą napisałem o tym kilka postów wyżej więc co się będę powtarzać, ale to trzeba czytać cały wątek, a nie tylko odpowiadające komuś fragmenty

[zenzen23]

Czytać i rozumieć to co się czyta, bo widzę że dużo ludzi ma z tym niemałe problemy

[sebaWRC]

Start Kubicy nie do końca pewny...podobno auto może być niedostarczone na czas .

[Marian1242]

Jak nie Impreza to Fabia

[wanderer]

Niektórzy tutaj to nieźli służbiści są. Zamiast się cieszyć, że plotka okazała się prawdą, to zastanawiają się, czy gość ma wszystkie papiery uprawniające do startu. Z takim podejściem można bez obaw aplikować o posadę w jakimś urzędzie albo najlepiej w PZM.

[SebaSTI]

Bo my jestesmy krajem , który lubi narzekać:]...bedzie impreza albo jego Fabia:) to pewne, póżniej jakiś wiekszy rajdzik

[woocasch]

Info poszło w świat więc Robert na 100% czymś wystartuje Teraz pytanie nie czy wystartuje tylko jakie czasy będzie osiągać. Ja wierzę, że będzie wysoko w wynikach

[DonCorrado]

Ale lament na tym forum, jak na Onecie ...
FORZA ROBERT !!!

[żółtodziób]

Żółtodziób. Jest wiele starszych DTMów, które napewno można skołowac. U Czechów np. mało tego? A F3? Chyba we Włoszech to nie byłby wielki problem. Starczy poszukac ile różnych tych Dallar jest do sprzedania. Jak sa na handel to i da się coś pożyczyć.

Nie wiem, nie sieszę w głowach właścicieli tych wozów, ale jak bym ja sprzedawał jakiegoś starego DTMa albo Dallarę to raczej tym bardziej by mi zależało, żeby nikt tego nie strzaskał. Zatem nie stawiałbym znaku równości między chęci sprzedaży a możliwością pożyczenia.

A jezeli chodzi o wiek to nie uwazam by bylo za pozno. W rajdach, a nawet ogolniej w motorsporcie, ta granica wieku kiedy mozna osiagac sukcesy jest jakby przesunieta w stosunku do innych sportow. Na przyzwoitym poziomie jezdzi sporo ludzi nawet w okolicach 50 lat. Wystarczy wspomniec Holowczyca, Solowowa, Snijersa.

Nie no litości. Jakie 50 lat? kiedy ostatno się zdarzyło,że ktos w takim wieku wygrał rundę WRC? Posługujesz się bardzo nieprecyzyjnym określeniem: "osiągnąć sukcesy". Sukcesem mozna nazwać 5 miejsce w Dakarze, punkty na Polaku 2009, ale tak jak pisałem wczesniej - chyba nie to jest celem Kubicy. Podobne "sukcesy" to oczywiscie jak najbardziej mozna robić i to nawet jeżdżąc wcześniej na nartach, vide Luc Alphand. Ja za sukces uważam możliwośc osiągnięcia pudła na koniec sezonu. Nawet nie chodzi o to, żeby wbić sie na to pudło ale przynajmniej o nie realnie zawalczyć, tak jak kiedyś był w stanie zawalczyć o trzecią pozycję na koniec sezonu w F1 i w zasadzie tylko gówniany bolido stanął na przeszkodzie. Nawet przyjmijmy,że wierzę w talent Roberta, to problemem jest jeszcze to,zeby uwierzył w to któryś z kolesi, którzy dużo mogą w tym biznesie i dał mu auto na cały sezon, plus możliwość częstego udziału w testach. O to będzie bardzo trudno.

[kubadub]

Mam tylko prośbę-obojetnie co wydarzy sie jutro,jakikolwiek bedzie wynik-nie marudzmy,nie oceniajmy-tylko cieszmy sie bo to wielki dzien,wielkiego człowieka polskiego motorsportu.Cieszmy sie jego szczesciem!!!Półtorej roku czekałem na ten moment!!!

[rallyfilip]

Nie no litości. Jakie 50 lat? kiedy ostatno się zdarzyło,że ktos w takim wieku wygrał rundę WRC? Posługujesz się bardzo nieprecyzyjnym określeniem: "osiągnąć sukcesy". Sukcesem mozna nazwać 5 miejsce w Dakarze, punkty na Polaku 2009, ale tak jak pisałem wczesniej - chyba nie to jest celem Kubicy. Podobne "sukcesy" to oczywiscie jak najbardziej mozna robić i to nawet jeżdżąc wcześniej na nartach, vide Luc Alphand. Ja za sukces uważam możliwośc osiągnięcia pudła na koniec sezonu. Nawet nie chodzi o to, żeby wbić sie na to pudło ale przynajmniej o nie realnie zawalczyć, tak jak kiedyś był w stanie zawalczyć o trzecią pozycję na koniec sezonu w F1 i w zasadzie tylko gówniany bolido stanął na przeszkodzie. Nawet przyjmijmy,że wierzę w talent Roberta, to problemem jest jeszcze to,zeby uwierzył w to któryś z kolesi, którzy dużo mogą w tym biznesie i dał mu auto na cały sezon, plus możliwość częstego udziału w testach. O to będzie bardzo trudno.

Dokładnie, lepiej nie dało się tego ująć

[BartekRally]

ciekawa sprawa, na facebooku Crugnolii widnieje jego zdjęcie na tle S12B z napisem odliczającym dni do rajdu...

[MSG Racing]

.....Przecież to są jakieś okręgówki czy inne odpowiedniki naszych "rajdowych debiutów". A, że można wystawić auto klasy WRC to już inny temat Przecież teoretycznie w Polsce w RD można w klasie Gośc wystawić nawet najnowsze WRC

Rajd San Martino di Castrozza trudno porównywać do naszych "rajdowych debiutów", ma wieloletnią tradycję, w latach 60 startował w nim Sobiesław Zasada i wtedy był rajdem zaliczanym do ME

To było kiedyś. Teraz to rajd klasy Ronde czyli pętla. Najczęściej jeden os jechany 3-4 razy. Poziom jak u nas 3-liga tylko, że Włochy to nie "głupia" Polska i mogą sobie tam jechać tym co mają w garażach a że ich stać na WRC to jest tam 7 takich na starcie.
Włosi mają jakiś rajd niemal co tydzień więc mają w czym wybierać i z czego układać urozmaicone kalendarze. Nie jak u nas gdzie jest 10 rajdów na krzyż + 6 w 3L. Niestety.
Taki rajd jest tani bo dla kogoś kto ma WRC wpisowe to 600-800E. A dla Seja 250E tak było w tegorocznej Ronde Di Andora.
Robert mocno zaczyna najwyraźniej psychika mu nie osłabła lub chcę się umocnić i dlatego wybiera WRCa. Nie poddaje się i nie wybiera za słabego auta. Zapewne chce poczuć czy nadal się nie boi. Ja bym też tak zrobił. Zresztą na testach jeździł tego typu autami więc nie widzę problemu.
Teraz tylko czekać na wynik i mu kibicować. Ogień Robert.

[Martin_B]

http://www.f1talks.pl/2012/09/08/subaru-jest-juz-na-miejscu/