Na razie zaczyna od R1 i R2, silnik 1600 T ma być bazą do WRC, natomiast bez T ma być bazą do R2.
Co do Hyundaya, to zauważcie, że jest to jeden z najlepeij i najmocniej rozwijających się koncernów na świecie.
Mają wielką kasę do włożenia w sport. Tylko droga do tego jest odwrotna niż u Toyoty.
Zaczynają od WRC, a potem ma być R2 i R1.
Ja myślę że szczyt decyzji i wejść oficjalnych będzie w 2013-2014 r.
Co do MINI. to chodzą ploty , że Prodrive ( siedziba w EU - zobaczycie, że niedługo to się potwierdzi.), ma zająć sie budową HyundaYa, bo Mini finansowowo leży totalnie i raczej pozostanie w regional Car niż w WRC.
Citroen też z kasą nie stoi za bogato - sprzedaż Peugeota i Citroena leży i kasa się kończy. A red Bul się przeniesie do VW

Renault, natomiast ma się bardzo dobrze, wystarczy zobaczyć wyniki finansowe za rok 2011.
Taka mocna dyskusja była na ten temat na Finlandii i raczej fakty przemawiają za tym, że to nie tylko plotki.