Świat WRC

[Matthias Schmidt]

De facto tak, ale mimo wszystko Peugeot a Citroen to dwie osobne firmy połączone tylko w koncernie PSA.

[żółtodziób]

@ Matthias - formalnie oddzielne, ale między obydwoma działami sportu ludzie z Quesnelem na czele przechodzili dość swobodnie. Wystarczyło przećwiczyć podoną rzecz tylko na większą skalę i w bardziej zorganizowany sposób. Myślę, że sprawy techniczno-przeprowadzkowe nie były problemem, góra podeszła do tematu na zasadzie "niech się dzieje wola nieba", utrzymała team który miał lepsze wyniki i cześć pieśni.

Jest też taka możliwość, że być może liczyli na większe sukcesy w LM. Choć mieli swoje wielkie chwile to jednak w świat poszło, że w LM nadal rządzi Audi. Pytanie tylko co ma większy wymiar promocyjny, raz do roku odbywający się wyścig (bo te wszystkie wyścigi po kilka godzin to jednak nie są zbyt popularne, liczy się tak naprawdę tylko LM) i w którym ścigają się wynalazki przypominające bardziej samoloty niż to co porusza się po drogach , czy cykl WRC. Tak czy owak lepszą promocję zapewnili mniej dochodowej marce no i nikt mi nie powie, że to było rozsądne i skrupulatnie wyliczone przez księgowych.

[deiman]

Cos ostatnio nasilaja sie "plotki":
http://rajdy.autoklub.pl/news/hyundai-s ... wrot,42947
http://rallyonline.pl/index.php?1&modex=pnews&&s=36829

[woocasch]

Kurcze od kiedy to Citroen jest ekskluzywną marką? Tak wiem, że robią auta bardziej komfortowe niż Peugeot, że próbowali walczyć z niemieckimi markami premium takimi modelami jak XM czy niedawno C6 - nie wracajmy do historii z lat 60tych czy 70tych, kiedy było nieco inaczej Ale Citroen dopiero niedawno wrócił do idei aut premium poprzez serię DS. Czy Xsara albo poprzednia C4 była jakimś mega wypasem w porównaniu do 306 czy 307? Wg mnie nie.

A wracając do meritum sprawy to znowu są plotki o powrocie Hyundai, tym razem z i20

[speedyzxz]

Kurcze od kiedy to Citroen jest ekskluzywną marką?

Faktycznie, chyba lepiej zabrzmi niszową marką

Hyundai pewnie części zamawia do Global Rallycross Championship

[żółtodziób]

@ woocash - ekskluzywną nie koniecznie oznacza prestiżową. Znaczenie tego słowa ostatnio faktycznie jest wypaczone ale np. "ekskluzywny wywiad" to nie jest wywiad prestiżowy cy luksusowy tylko wywiad przeprowadzony wyłącznie dla kogoś tam i dla nikogo więcej. Takie jest zasadnicze znaczenie tego słowa i w tym sensie Citroen prawie zawsze ekskluzywną matką był. Zawsze był kojarzony z samochodami innymi niż wszystkie, produkowanymi w mniejszej ilości niż wszystkie. I to raczej takie rzeczy jak Saxo, AX czy Xsara to był wyjątki, od których zresztą się teraz odchodzi. C4 własnie już się różni od Puga 308, szczególnie w swojej pierwszej 3 drzwiowej wersji jest stylistycznie kontrowersyjny. Nowe C4 już jest mniej pojechane stylistycznie, ale za to jest DS4. To samo jajowate C3 - tak nie wygląda normalne auto tego segmentu. W przeszłości Citroen robił przede wszysstkim udziwnione auta. DS i tym bardziej SM to wiadomo, to było totalne ufo w swoich czasach, ale i później nie brakowało rzecxzy dziwnych stylistycznie i pojechanych konstrukcyjnie. XM o którym piszesz (heh, znam to auto prawie na pamięć) to jeszcze był najnormalniejszy ze wszystkich dużych Citroenów, co nie znaczy, że normalnym. Poza tym były takie rzeczy jak Xantia, BX, GS, czy CX. To nie są lata 60 i 70, to sa lata 80/90. Takich zupełnie normalnych aut w historii marki nie było wiele i wszystki praktycznie pojawiły się w latach 80-90, ale nie były to jedyne modele jakie oferował ten producent. Saxo, AX, Xsara, ZX no i to w zasadzie tyle. Nie licząc dostawczaków. Ale Citroen od tego odchodzi, C2 w momencie kiedy wchodził w swojej klasie może nie szokował stylistyką, ale typowym autem nie był. To samo C3 i C4.

Seria DSx na moje oko to jest coś innego niż pieszesz. Oni wprowadzając te wozy zrobili dwie rzeczy - po pierwsze ugrzecznili C4, nie ma już ani "połamanego" tyłu ani kierownicy której środek się nie kręci, nowy C4 zdecydowanie bardziej przypomina Hyundaia niż poprzedni. W nowym C5 hydractive jest już tylko opcją. Ludzie to postrzegają jako samochód prestiżowy. Prestiż chyba faktycznie udało im się podnieść promocją sprytnie uderzającą w zamiłowanie do samochodów niemieckich, ale poprzednie C5 było mniej pospolite, moim zdaniem bardziej ekskluzywne. Citroen tak naprawdę idzie w obie strony, seria DSx to rzeczywiscie próba ataku na segment premium, ale cała reszta poszła własnie trochę w przeciwnym kierunku. Nie tak mocno jak Xsara czy Saxo, ale w porównaniu do poprzednich generacji C4 i C5 moim zdaniem wyszły naprzeciw bardziej "masowemu" klientowi, co nie zmienia faktu, że to nadal nie jest typowo masowa marka jak Peugeot. Produkcja jest znacznie mniejsza, wizerunek jest taki, że obie marki są równorzędne, ale tak w praktyce niestety nie jest.

woocasch napisał(a):
Kurcze od kiedy to Citroen jest ekskluzywną marką?


Faktycznie, chyba lepiej zabrzmi niszową marką

Nie o to chodzi ze lepiej brzmi. Chodzi o to, że niszową marką nie jest. Niszowy to jest Land Rover, Ferrari, Porsche, oczywiście o ile odrzucimy pejoratywny wydźwięk tego słowa. Trzymam się stricte technicznego znaczenia tego słowa, dla mnie niszowy nie znaczy gorszy. niszowy produkt to taki na który popyt jest niewielki z racji jego unikalnych cech (a nie z racji jakości), wśród owych unikalnych cech oczywiscie jest również cena. Citroen nie jest marką niszową, ale też nie jest jakąś mega masową. Pomijając profil produkcji najbliżej mu do Subaru, Subaru to też nie jest masowy prodcent jak Toyota, ale też trudno nazwać tą markę niszową. Szczególnie w krajach azjatyckich trochę tego jednak jeździ. Ekskluzywny to też nie jest zbyt szczęśliwe określenie, ale nie znalazłem lepszego.

[wanderer]

Citroen jest mniej więcej tym dla Peugeota czym Lancia dla Fiata. Proporcje są trochę inne, ale ale mniej więcej o to własnie chodzi. Więc nie opowiadaj jakie to wielkie korzyści Peugeot odniósł dlatego ze promuje się przez IRC.

Ja już chyba mówiłem - mniej myślenia stereotypami, więcej faktów.
Sprzedaż samochodów w 2011 roku w Europie
1. Volkswagen - 1 622 045 (+8,8%)
2. Ford - 1 046 711 (-3,2%)
5. Peugeot - 889 073 (-9,6%)
6. Citroën - 754 087 (-8,2%)
7. Fiat - 671,131 (-17,3%)
25. Lancia/Chrysler - 102 099 (-5,8%)

[Sylwek_GSi]

Co do tych powrotów, w ostatnich latach sporo się tego już słyszało. Hyundai prawie napewno wracał już chyba z 5 lat temu. W Lancie też nie chce mi się wierzyć. Ale podobnie nie mogłem uwierzyć w Puga kabrioleta czy w mini, które z rajdami nigdy mi sie nie kojarzyło. Podobnie i większości z nas (ciężko pamiętać lata 60). Wygląda na to że wracają i Lancia i Toyota i Hyundai. Hyundai zresztą na dzień dzisiejszy jest o wiele bardziej rozwiniętą marką jak miało to miejsce za czasów Coupe (F2) i Accenta (WRC). W tej chwili mają o wiele bardziej konkurencyjne auta w stosunku do europejskich producentów i wydaje mi się ze troche odkuli się przez te 10 lat i faktycznie mogą wrócić ale już na zupełnie innym poziomie. Zobaczcie na auta Hyundaia czy Kii z lat 90. Wtedy był to szajs ze wschodu (podobnie jak dziś się mowi o autach z Chin). Dzisiaj Kia i również Hyundai stają się poważnymi graczami na rynkach europejskich.

Ubolewam tylko nad jedną rzeczą. Wszystkie te nowe Wurce powstają na bazie autek miejskich. Tego typu auta jeszcze do niedawna były podstawą do tworzenia S1600. Teraz robi się z tego klasę królewską, moim skromnym zdaniem te auta powinny być większe (myśle tu o kompaktach). Wiadomo mniejsze gabaryty mają swoje zalety, ale mają też i wady. Obecnie wszystkie auta są do siebie cholernie podobne, kiedyś było inaczej, były sedany, były coupe, były heczbeki. Teraz wszystko na jedno kopyto. Wg mnie taki Lancer Evo 3-6 wyglądał wręcz idealnie i o wiele poważniej niż babska fiesta 2012

A co do samochodów z naszych dróg. DS3 mamy na rynku chyba od 3 lat a ja na drodze widziałem to auto chyba 3 krotnie! DS4 widziałem chyba 2 razy. Ogólnie nowych citroenów jest bardzo mało. Nawet starą C4 ciężko spotkać. Jeżeli chodzi o ilości to Citroen jest bardzo żadki w stosunku do Peżota.

[Matthias Schmidt]

Sam nie wiem co myśleć o tych powrotach. Lancia, Toyota a teraz Hyundai... Liczę na to, że wszyscy z nich wejdą, zwłaszcza że Hyundai ma już w przyszłym roku. Byłoby naprawde wspaniale, ale nie wiemy na ile są to plotki, a na ile prawdziwe info. Auto Motor und Sport jest raczej wiarygodnym źródłem, ale nigdy nic nie wiadomo. Martin Holmes to tez raczej nie jest pajac podsycający plotki, a twierdził, że projektem Mini WRC zajmie sie BMW. Sprawdziło się? Skądże.

Lancia to tylko bąknięcie Biasiona na Twitterze. Tylko albo aż, bo z drugiej strony chyba nie pisałby bajek wyssanych z palca. Ale Twittera nie mam, nie zaglądałem na profil Biasiona.

Z kolei o Toyocie mówi sie już jakiś czas i mogą być dwie teorie na ten temat. Albo rzeczywiście coś jest na rzeczy, albo to plotki krążące tak bezsensownie jak o Hyundaiu te ileś lat temu.

Wracajac jeszcze do wiarygodnosci plotek o Hyundaiu. Rzeczywiście, Hyundai nie jest już taką klapą jak wtedy, gdy ścigali sie "po raz pierwszy" w WRC. Co wiecej, sprzedaż nie jest taka zła, a takie auta jak i30 cieszą sie niezłą popularnością, stylistycznie też najgorsze nie są (choć w większości nie przepadam za azjatyckimi samochodami). W obecnej sytuacji ich powrót miałby sens. Zresztą jakiś czas temu Ari Vatanen albo Jarmo Mahonen - nie pamiętam dokładnie potwierdził, że są zainteresowani wejściem do WRC. Dlaczego więc od razu to skreslać?

Równie dobrze ich wejście w Global RallyCross Championship też można odczytać jako "faze wstępną" przed WRC.

[woocasch]

Gdybyśmy wejście Hyundaia z Velostarem do GRC odczytywali jako przymiarkę do WRC, to wejście Dodge Darta do tego samego cyklu można odczytać jako przymiarkę Grupy FIAT do WRC
Oj chyba się zagolopowałem
A w 100% poważnie to co do nowych marek w WRC to z tego co pamiętam Toyota oficjalnie potwierdziła, że pracują nad silnikiem 1.6T do sportu, ale jego wykorzystanie może być przecież nie tylko w WRC, ale równie dobrze w WTCC. Jak długo nie będzie oficjalnej informacji to możemy się tylko zastanawiać, gdybać i liczyć, że wszystko pójdzie po naszej myśli.
Ogólnie to WRC straciło Nokię jako sponsora i ciekawe czy to bardziej efekt coraz gorszych wyników finansowych fińskiej firmy czy faktycznie powodem był brak promotora cyklu.

[Matthias Schmidt]

Gdybyśmy wejście Hyundaia z Velostarem do GRC odczytywali jako przymiarkę do WRC, to wejście Dodge Darta do tego samego cyklu można odczytać jako przymiarkę Grupy FIAT do WRC

No ok, ale z tego co mi sie wydaje to po odejściu Hyundaia z WRC po 2003, ta firma nie brała udziału w żadnej serii motorsportowej. Chyba że sie myle. A Dodge to nie Fiat.

A w 100% poważnie to co do nowych marek w WRC to z tego co pamiętam Toyota oficjalnie potwierdziła, że pracują nad silnikiem 1.6T do sportu, ale jego wykorzystanie może być przecież nie tylko w WRC, ale równie dobrze w WTCC.

No i jest to prawda. Chociaż mimo wszystko raczej chodzi o rajdy. Ktoś z Toyoty mówił, że początkowo skupią się na S2000.

[speedyzxz]

No ok, ale z tego co mi sie wydaje to po odejściu Hyundaia z WRC po 2003, ta firma nie brała udziału w żadnej serii motorsportowej. Chyba że sie myle. A Dodge to nie Fiat.

Ano tak dodge to nie fiat, ale Dodge należy do Chryslera a ten z kolei do Fiata


No a z tymi wejściami te trzeba być ostrożnym, no ale jest za to o czym podyskutować, bo jeszcze kilka sezonów wstecz to nawet z plotkami było ciężko

[Matthias Schmidt]

Oczywiście - jest to ten sam koncern, ale nie ta sama marka.

Owszem, fajnie podyskutować . Zobaczmy - jeśli wszystkie te trzy marki wejdą to przypuszczalnie mozemy mieć - Citroen, Ford, Volkswagen, Toyota, Hyundai, Lancia + gdzieś tam pojawiające się Mini. Dwunastu (14) fabrycznych... no... jest sie nad czym rozpłynąć . Byleby tak faktycznie było. Moim zdaniem jeżeli jeden z tych producentów (Toyota, Hyundai, Lancia) pojawi się w WRC to już będzie ok. Mówiąc szczerze nie wierze żeby cała ta trójka weszła. Niech będzie choćby jeden. Ale oczywiście wszyscy trzymamy kciuki za to że cała ta trójka sie pojawi

[żółtodziób]

Citroen jest mniej więcej tym dla Peugeota czym Lancia dla Fiata. Proporcje są trochę inne, ale ale mniej więcej o to własnie chodzi. Więc nie opowiadaj jakie to wielkie korzyści Peugeot odniósł dlatego ze promuje się przez IRC.

Ja już chyba mówiłem - mniej myślenia stereotypami, więcej faktów.
Sprzedaż samochodów w 2011 roku w Europie
1. Volkswagen - 1 622 045 (+8,8%)
2. Ford - 1 046 711 (-3,2%)
5. Peugeot - 889 073 (-9,6%)
6. Citroën - 754 087 (-8,2%)
7. Fiat - 671,131 (-17,3%)
25. Lancia/Chrysler - 102 099 (-5,8%)

Dorzuć sobie jeszcze do tego Indie i Chiny to ci się mocno to wszystko zmieni. Aha, i odejmij dostawczaki, bo to jest zupełnie inny rynek.

Równie dobrze ich wejście w Global RallyCross Championship też można odczytać jako "faze wstępną" przed WRC.

Auta RC nie mają nic wspólnego z WRC, nikt jeszcze nie traktował RC jako fazy wstępnej do rajdów.

[woocasch]

Gdybyśmy wejście Hyundaia z Velostarem do GRC odczytywali jako przymiarkę do WRC, to wejście Dodge Darta do tego samego cyklu można odczytać jako przymiarkę Grupy FIAT do WRC.

No ok, ale z tego co mi sie wydaje to po odejściu Hyundaia z WRC po 2003, ta firma nie brała udziału w żadnej serii motorsportowej. Chyba że sie myle. A Dodge to nie Fiat.

Po pierwsze to napisałem Grupa FIAT a nie tylko marka FIAT, bo Dodge to jak najbardziej Grupa FIAT. Dodge Dart bazuje na Alfa Romeo i był robiony w kooperacji z Włochami, a Fiat Vaggio to zmodyfikowany Dart. Chyba nie złapałeś mojego porównania, chodziło o to, że porównywanie GRC do WRC jest bez sensu, jedno nie ma z drugim nic wspólnego.