Robert Kubica

[Sebekrally]

Powiem tak o dziennikarzach z trójki (i nie tylko zresztą) - dlaczego kurde nie byli tacy ciekawi kiedsy Kubica jeździł w F3 czy WSBR. Też miał wypadek po którym jakiś czas dochodził do zdrowia i jakoś z wyjątkiem paru specjalistycznych mediów nikt nie raczeł się tym zainteresować, a teraz nagle coś pier*olą że traktowanie ich przez managera jest nie fair. Zasrane święte krowy, którym wydaje się że wiedzą wszystko na każdy temat i mogą narzucić ludziom co mają myśleć. Z paroma wyjątkami polskie dziennikarstwo to dno. I wcale nie chodzi mi tutaj o jakieś pisowsko-platformiane ruchawki tylko jaki cyrk zrobili wokół Waśniewskich. Ta sprawa dobitnie pokazała jak oni działają, w tym nie ma żadnej misji niesienia rzetelnej informacji, jest dzika pogoń za sensacją, którą można zamianić na dużą oglądalność, w efekcie dużą kasę. Niech się grzebią we własnym szambie i nie wpieprzają się między wódkę a zakąskę jeśli ktoś chce chronić swoją prywatność. Jak brakuje im tematów to niech idą zrobić wywiad z "detektywem" Rutkowskim albo z tym piłkarzem co się schlał i wyleciał z kadry, to jest własnie ich poziom.

P.S. Sorki jak ktoś jest dziennikarzem, nie mam na myśli wszystkich dziennikarzy, a jedynie większość z tzw. mainstreamu. Nie chodzi mi o obrażanie kogokolwiek tylko o pokazanie, że zarówno prawnie jak i moralnie nie należy im się nic z tego co usiłują sobie uzurpować.

Dokładnie, pęd za tanią sensacją robienie z idiotów celebrytów i zaglądanie na chama w cudze życie. Niestety liczy się tylko ilość sprzedanych egzemplarzy, kliknięć i oglądalność nie ważne co ważne by przyciągnąć gawiedź. Jestem wstanie zrozumieć plotkarskie magazyny bo one z tego żyją, ale media które kreują świadomość społeczeństwa????

[kremer]

Na tej zasadzie jesli ktos nie byl od poczatku z Justyna Kowalczyk Lebronem Jamesem czy Leo Messim to rowniez nie moze nic o nich pisac i niech spada Nie robmy jakis monopoli kto moze a kto nie moze. Takei szuflatkowanie jest bardzo popularne. Jesli nie grales na deskach teatru to nie mozesz oceniac aktorow. Byli tacy co mieli monopol jak Sokol i jego kompani. Oni duzo stracili na wiarygodnosci przez ostatnie poltora roku. Mowili co innego, a dzialo sie co innego. Byli oburzeni kazda informacja nt RK. W dobie FB Twiterów i innych wystarczy krotka informacja dla kibiców od zainteresowanego: Dzieki za wsparcie. Staram sie wrocic do pelni sprawnosci i zrobie co bede mogl. To tyle. Jesli taki krotki tekst jest ciezki do wygenerowania dla Kubicy i jego klanu przez rok to.... sie dziwia, ze ktos sie oburza i ma go powoli w D... Zawsze mozna zwalic na niekompetencje, wcibskosc i zycie prywatne Oddzielmy powaznych odbiorcow i plebs ktory nie wie oco chodzi.

[zenzen23]

Kubicy kibicuje za to jakim jest kierowcą , a nie za aktywność na FB,

Dzieki za wsparcie. Staram sie wrocic do pelni sprawnosci i zrobie co bede mogl.

a tego typu notka pojawiła się zaraz po wyjściu Kubicy ze szpitala, i wygląda na to że sytuacja nie zmieniła się na tyle żeby mógł powiedzieć coś innego.

[żółtodziób]

@ Kremer - Pokaż mi gdzie ja napisałem że skoro nie byli od początku z nimi to nie mogą im kibicować? Albo że nie wolno im o Kubicy mówić/pisać? Otóż czegoś takiego nie napisałem. Bo kibicować czy pisać o kimś a domagać się od niego informacji i zarzucać,że nia fair jest ich nie udzielanie przez polskiego managera to są dwie różne sprawy. Nagle pojawili się wielcy kibice, znawct tematu, którzy muszą wszystko zaraz wiedzieć, a jeszcze wczoraj nie wiedzieli czym się różni F1 od WRC. Ja też się zacząłem interesować skokami jak wypłynął Małysz, a biegami narciarskimi to się w zasadzie nie interesuję do dziś, ale nie oczekuję od Małysza, że będzie mi się ze wszystkiego spowiadał w mediach, albo że przyjedzie do Zakopca robić za magnes dla kibiców. Ma swoje życie i ma prawo dysponować nim wedle własnego uznania, nie chce o czymś mówić to moim psim obowiązkiem jest to uszanować, niezależnie od tego jak bardzo jestem tego ciekaw. Zresztą karierę Kubicy śledzę od dawna i też wcale się nie czuję uprawniony do tego, żeby mieć dostep do informacji wszelkich i wszelkiego rodzaju z obozu Kubicy. To, że jako społeczeństwo bardzo przywykliśmy do tego,że jak laska zrobi karierę to musi pokazać cycki, a facet przynajmniej pokazać się w MTV Cribs to jeszcze nie oznacza, że ktokolwiek ma taki obowiązek.

Co do oddzielenia poważnych odbiorców od plebsu - poważny odbiorca zdaje sobie sprawę z tego, że skoro Kubica nic nie mówi to znaczy że sam nie wie. Ktoś już zadał takie pytanie - co ma powiedzieć? Że będzie jeździł w Ferrari? To by było własnie niepoważne potraktowanie kibiców i spróbuj sobie wyobrazić co by gadali gdyby te zapowiedzi się nie zmaterializowały. O czym ma informować, o tym ile wziął na klatę na siłowni i jaki czas wykręcił na Playstation? Nawet gdyby to podał to i tak nie wiadomo jak takie informacje interpretować, za to istotne informacje, takie że jeździł jakimś wyczynowym autem to jednak docierają. To,ze nie informuje o tym z wyprzedzeniem na twitterze to też się nie dziwię, ostatnie czego potrzeba podczas takich testów to stada niezdyscyplinowanych fanów, nad którymi nie ma komu zapanować, bo to przecież nie rajd i nie ma armii safeciarzy.

Trzecia sprawa - nikt nikomu nie broni mieć Kubicy w dupie. Problemem jest to, że coniektórych nagle własnie wiele zaczęło interesować, mimo że wcześniej nie mieli o tym pojęcia i uważają się za święte krowy, którym informacja tak czy owak należy się jak psu buda.

[kremer]

Zenzen nie łap kogos za słówka.

żółtodziób - Nie traktuj wypowiedzi jako atak na Ciebie. Nie masz potrzeby zadawania pytan typu: "pokaz gdzie napisałem". Zawsze cos takiego mozesz obalic i powiedziec, ze miales co innego na mysli Ten post to moja opinia, a nie odp na twoje konkretne słowo Nie mam potrzeby kontynuowania polemiki, bo nic nowego sie nie dowiem Chyba za duzo emocji w to wkladacie.
Kubica taka strategie przyjal i to ich decyzja.

[żółtodziób]

@ Kremer - peace

[Sebekrally]

"Kilka słów w sprawie Roberta. Osoby dobrze poinformowane potwierdzają informacje, które w zasadzie już mieliśmy. Status Roberta – nadal nie wiadomo, jak rozwinie się sytuacja. Na razie nie ma co komunikować. Po prostu mocno pracuje na fizykoterapii. W niektórych zakresach ruchu ręką już teraz jest bardzo dobrze – inne wciąż wymagają poprawy i ciężkiej pracy. Ale wciąż idzie do przodu. No i ostatecznie można potwierdzić – tak, Robert jeździ samochodem rajdowym i jest w stanie trzymać kierownicę obiema rękami, przynajmniej w szerokiej kabinie rajdówki. No i najważniejsze – jest wciąż na maksa zdeterminowany i w najmniejszym stopniu się nie poddaje. Czyli jest taki, jaki był zawsze" - poinformował Gutowski.
I myślę że to tyle w temacie tego co Kubica musi...

[SebaSTI]

[Marcin Szopa]

DTM wita. I bardzo dobrze, rajdy mu nic nie dadzą. Lepiej niech dochodzi do siebie na torze. Z kontekstu wypowiedzi obu stron widać że może nawiązać się głębsza współpraca. Może jak pójdzie wszystko ok, to F1 nie jest jeszcze stracone

[zenzen23]

Są przecieki z BMW że mają już pełne gacie i bardzo kibicują żeby Kubica wybrał w rajdy

[Ayatol]

W sumie fajnie by bylo gdyby w koncu znalazl jakis profesjonalny team (niewazne erc wrc dtm czy inne). Dla mnie ten gosc juz i tak pokazal w calym swoim zyciu ze kozakiem jest niemalym i nic udowadniac nikomu nie musi. Tylko te DTMy jakos tak dziwnie wygladaja. Nie bardzo mi sie to podoba ale w sumie nie musi

P.S Fajne ma buty!

[krist]

Uważam że menedżer, czy sam Robert robią nie fair ograniczając do absolutnego minimum informacje dla polskich mediów. Nie chodzi o życie osobiste czy stan zdrowia, ale jeśli są jakieś testy, plany to powinni bardziej otwarcie o tym pisać. Wiem że Robert nie potrzebuje szumu medialnego żeby zdobyć sponsorów i kibiców, bronią go wyniki, ale mnie jest przykro, że nie zdobędą się na więcej niż 1 zdanie na pół roku.



* odszczekuję, jest krótka wypowiedź po testach DTM, właśnie tego mi poprzednio brakowało

[SebaSTI]

Uważam że menedżer, czy sam Robert robią nie fair ograniczając do absolutnego minimum informacje dla polskich mediów. Nie chodzi o życie osobiste czy stan zdrowia, ale jeśli są jakieś testy, plany to powinni bardziej otwarcie o tym pisać. Wiem że Robert nie potrzebuje szumu medialnego żeby zdobyć sponsorów i kibiców, bronią go wyniki, ale mnie jest przykro, że nie zdobędą się na więcej niż 1 zdanie na pół roku.



* odszczekuję, jest krótka wypowiedź po testach DTM, właśnie tego mi poprzednio brakowało

o testach było wiadomo kilka dni przed, a Roberto już sie wypowiadał w TV tak samo...

[Matthias Schmidt]

Tez uwazam ze na drodze do powrotu do F1 Robertowi stoi DTM a nie rajdy, ktore jak wlasnie Marcin Szopa pisze nic mu nie daja. Niektorzy koledzy z Forum strasznie nakrecili sie na Kubice - rajdowca, ale wedlug mnie miejsce Kubicy jest w wyscigach, a dobrym etapem przed powrotem byloby DTM. Jestem przekonany, ze Kubica bylby w czolowce, choc do tej pory DTM pozeralo wszystkich innych zawodnikow F1.

[krist]

Tez uwazam ze na drodze do powrotu do F1 Robertowi stoi DTM a nie rajdy, ktore jak wlasnie Marcin Szopa pisze nic mu nie daja. Niektorzy koledzy z Forum strasznie nakrecili sie na Kubice - rajdowca, ale wedlug mnie miejsce Kubicy jest w wyscigach, a dobrym etapem przed powrotem byloby DTM. Jestem przekonany, ze Kubica bylby w czolowce, choc do tej pory DTM pozeralo wszystkich innych zawodnikow F1.

a DiResta, jego nie pożarło, a nawet wręcz przeciwnie, wypluło