Świat WRC

...co w świecie WRC piszczy

Moderator: SebaSTI

Re: Świat WRC

Postprzez orange » niedziela, 25 gru 2011, 18:29

Witam i zycze Wesolych Swiat. I tego by z WRC znikneli producenci. Skonczy sie uklad FIA/fabryki
to wroci do rajdow sport. Takze na poziomie RSMP, czy jak by chcial Zoe na poziomie RPP.

ps. przepraszam za brak polskich znakow
orange
 
Posty: 3
Dołączył(a): środa, 30 lis 2011, 21:42


Re: Świat WRC

Postprzez żółtodziób » poniedziałek, 26 gru 2011, 17:28

Matthias Schmidt napisał(a):Nie zgodzę się. Dwa pudła, prowadzenie w rajdzie Francji, otarcie się o podium w Wielkiej Brytanii, dublet na Power Stage w Hiszpanii, wygrane oesy... Czy to nie są DOBRE wyniki jak na debiutantów? To są świetne wyniki, zwłaszcza że Mini zaliczyło tylko sześć rajdów.


Jak na debiutantów to tak, ale postaw się w roli sponsora. Te wszystkie slogany typu "dzielimy pasję", "jesteśmy dumni że wspieramy" to jest marketingowa ściema. Liczy się to, czy wklejona kasa ma szanse się jakoś zwrócić, a żeby się zwróciło to nie wystarczy że takie MIni pośmiga sobie po oesach, jeśli chcą dużej kasy od sponsorów to muszą o nich powiedzieć we wiadomościach sportowych. My tu nie mówimy o groszach tylko o dziesiątkach jesli nie setkach baniek, tego nikt nie da tylko za to że było jakieś pudło i wygrało kilka OSów.

Przypomnij mi który zespół (oprócz Cytryny) zadebiutował w taki sposób w ostatnich latach. Hyundai? Suzuki? Seat? Skoda? Nie


No i gdzie jest teraz Suzuki, Skoda czy Hyundai? No i nawet taka Cytryna - przypomnij sobie jak była pooklejana w latach 2001 -2002, mimo, że od razu wygrywała OS-y a nawet rajdy! Sponsorzy przychodzą jak mają jasność, a w przypadku Mini jest po prostu lepiej niż w przypadku tych czterech zespołów których już nie ma w WRC, ale to ciągle nie jest topowy zespół, a jego przyszłość jest całkowicie niejasna. Kto poważny w tej sytuacji położy siano?

Długoterminowy plan działania... No cóż, nie będę się wypowiadać w tej kwestii, bo nie wiem. Ale wspólnie z BMW chcą w ciągu kilku lat zdobyć mistrzostwo świata, w 2013 dogonić Citroena, wygrywać rajdy.


Przypomninam już, że BMW miało świetlany plan podbicia F1. Przyszedł pierwszy kryzys no i chłopcy zabrali zabawki i wrócili do Monachium, zostawiając tych i owych na lodzie. Raz, że papier czy mikrofon to cierpliwe wynalazki, a dwa jakoś zapewnienia BMW specjalnie wiarygodnie nie brzmią jak dla mnie i to zarówno biorąc pod uwagę to co było jak i to co jest. A jest tak, że obiecanki cacanki, że 2013 rok, a nawet nie ma żadnych konkretów jeśli chodzi o 2012.

Jeśli przyjdą dobre wyniki w 2012 znalezienie dużego strategicznego sponsora nie będzie tak trudne jak się wydaje. Tak przynajmniej sądzę.


Magiczne słowo - JEŚLI. Mamy środek kryzysu, każdy ogląda 15 razy każdego dolara czy nawet euro póki jeszcze istnieje zanim zdecyduje się je wydać. Na razie nie ma wyników i nie ma o czym gadać. Jak brakuje kasy na rozwój auta to według mnie powinno ją położyć BMW, inaczej nic z tego nie będzie. nik t z zewnątrz tej kasy nie położy, a jeśli nie położy jej BMW to te wyniki które były w zeszłym roku mogą się okazać best ever. Trzeba najpierw rozwinąć brykę a nie czekać aż Prodrive załatwi kasę, a potem będzie z górki.

Ale ich program DTM wygląda na bardzo poważny, powiem nawet więcej - to przez ich zaangażowanie w DTM, projekt Mini WRC leży.

Dobrze, tylko na co oni liczyli? Trzeba było się zdecydować na tyle projektów ile będą w stanie finansować. Przecież tam nie pracują dzieci, którym trzeba tłumaczyć,że można albo zjeść ciastko albo mieć ciastko. Popełnili moim zdaniem gruby błąd, za które należą im sie gromy.

O DTM pieją już dobry czas. Wiadomo, że marketing jest marketingiem, co innego okazuje się w rzeczywistości, ale skoro reklamują się jako "marka, która w DTM jest jak Ferrari w F1" nie sądzę, by i ten projekt położyli.


Ich cyrk ich małpy. Według mnie mało kogo tak naprawdę obchodzi. Garstka maniaków w Reichu i okolicach. Może jeździ tam parę znanych driverów, ale to nie ma takiego zasięgu jak WRC. No, ale pewnie nie pierwszy i pewnie nie ostatni raz powaliły się im priorytety.

Też uważam, że aby Mini przetrwało w WRC, muszą albo znaleźć sponsora, albo zyskać finansowe wsparcie od BMW. Wczoraj dokopałem się do wiadomości z 2010 roku, gdzie ledwo przebąkiwano o Mini WRC, ale pisano tam:

Projektem zajmie się też BMW, więc będą środki na starty.


Cóż... Dobrze by było.

No niestety. Współpraca Mini/BMW - Prodrive i Ford - M Sport jest identyczna: producent dokłada kasę, tuner zajmie się silnikiem, prowadzeniem zespołu itd. Z tą jednak różnicą, że Malcolm Wilson znajdywał sponsorów: BP, Abu Dhabi, Castrol. To wszystko prężniej działało. U Davida Richards tego brakuje, bo o ile w czasach Subaru marka angażowała się bardziej, teraz jest trudniej. No i wszystko leży.


No a moim zdaniem z tego zestawienia faktów wynika, że to BMW zawaliło. Po pierwsze wypadałoby wiedzieć czego się chce. Jak się chce mieć topowy team trzeba się liczyć z wydatkami a nie czekać aż kasę znajdą kolesie od Richardsa. Może oni są mniej sprawni w te klocki od swoich odpowiedników w M-Sporcie, ale zadanie przed nimi postawione jest o wiele trudniejsze. M-Sport jest obecny w WRC w sposób ciągły i realnie konkuruje z najlepszymi. Ma znacznie lepszą pozycję w negocjacjach niż Prodrive z Mini, które może zrobiło kilka obiecujących wyników, ale wszystko wskazuje na to,że jest niedoinwestowane, a BMW w zasadzie nie wiadomo co zamierza z tym fantem zrobić. Gdybym to ja zarządzał dużą firmą (zawsze można pomarzyć) to na pewno nie wszedłbym w sponsorowanie MIni. Citroen moją kasę i moje logo pewnie też by przywitał z otwartymi ramionami, a jak nie Citroen to VAG, w którego ja może za specjalnie nie wierzę, ale na pewno nie można o nich powiedzieć,że zostawiają rozgrzebane projekty wpół drogi i rezygnują za pieć dwunasta. Zdobycie poważnego sponsora wymaga poważnej oferty, a Mini póki co jak sam zauważyłeś leży. I nawet jesli faktycznie są jakies umowy, które obligowały Prodrive do zdobycia funduszy to już same umowy są niepoważne, jeśli o coś można mieć pretensje do Prodrive'u to że na cos takiego poszedł. Znalezienie dużego, kto wie czy nawet nie większościowego sponsora dla projektu, który może okaże się sukcesemale równie dobrze jeśli nie lepiej za rok może nie być to jest mission impossible.
Avatar użytkownika
żółtodziób
A8
 
Posty: 5521
Dołączył(a): środa, 13 lis 2002, 14:55
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Świat WRC

Postprzez Matthias Schmidt » poniedziałek, 26 gru 2011, 21:07

Jak na debiutantów to tak, ale postaw się w roli sponsora. Te wszystkie slogany typu "dzielimy pasję", "jesteśmy dumni że wspieramy" to jest marketingowa ściema. Liczy się to, czy wklejona kasa ma szanse się jakoś zwrócić, a żeby się zwróciło to nie wystarczy że takie MIni pośmiga sobie po oesach, jeśli chcą dużej kasy od sponsorów to muszą o nich powiedzieć we wiadomościach sportowych. My tu nie mówimy o groszach tylko o dziesiątkach jesli nie setkach baniek, tego nikt nie da tylko za to że było jakieś pudło i wygrało kilka OSów.


Jasne, że sponsora zainteresuje zespół, który bardzo dużo osiągnie, a takie dwa pudła mogą nie wystarczyć. Ale Prodrive czy Mini mają okazję zaznaczyć, że zespół debiutował, że ciągle rozwijają samochód, itd. To tak naprawdę też zależy od sponsora i od tego ile Prodrive chciałby żeby kasy wpakowali. W takie szczegóły zagłębić się nie jesteśmy w stanie, więc tak naprawdę nie ma o czym mówić. Jedno jest pewne. Jest dobrze, tylko czy to wystarcza? Niech każdy sobie odpowie na to pytanie sam.

No i gdzie jest teraz Suzuki, Skoda czy Hyundai? No i nawet taka Cytryna - przypomnij sobie jak była pooklejana w latach 2001 -2002, mimo, że od razu wygrywała OS-y a nawet rajdy! Sponsorzy przychodzą jak mają jasność, a w przypadku Mini jest po prostu lepiej niż w przypadku tych czterech zespołów których już nie ma w WRC, ale to ciągle nie jest topowy zespół, a jego przyszłość jest całkowicie niejasna. Kto poważny w tej sytuacji położy siano?


Racja, wspomnianych przeze mnie zespołów nie ma już w WRC, ale zastanówmy się dlaczego? Weźmy pierwszych z brzegu - Suzuki. Wyników nie było, zapanował kryzys gospodarczy. To była świetna okazja do zakończenia działalności, gdyż im się to nie opłacało. W przypadku Mini, gdzie mają samochód, który jest w stanie podpinać się pod czołówkę, sytuacja diametralnie się zmienia. Są wyniki, perspektywy na przyszłość (przy założeniu braku problemów finansowych), a dodatkowo marka wizualnie bardzo pasująca do WRC i rajdów w ogóle. Generalnie trzeba pomyśleć co w jaką stronę działa. Bo mi wydaje się, że zespół najpierw zabłyśnie, a potem jego przyszłość się wyklaruje. A nie na odwrót. Wiadomo, że akurat w przypadku Mini sytuacja nieco się zmienia, bo przy braku kasy od BMW, team może przestać istnieć w ogóle i nie zdąży zainteresować żadnego sponsora.

Przypomninam już, że BMW miało świetlany plan podbicia F1. Przyszedł pierwszy kryzys no i chłopcy zabrali zabawki i wrócili do Monachium, zostawiając tych i owych na lodzie. Raz, że papier czy mikrofon to cierpliwe wynalazki, a dwa jakoś zapewnienia BMW specjalnie wiarygodnie nie brzmią jak dla mnie i to zarówno biorąc pod uwagę to co było jak i to co jest. A jest tak, że obiecanki cacanki, że 2013 rok, a nawet nie ma żadnych konkretów jeśli chodzi o 2012.


Obiecanki cacanki... Po prostu marketing. Ale o ile w F1 świetnych wyników nigdy nie było, tak w przypadku Mini są. Co więcej, są większe perspektywy na przyszłość. W F1 może i wygrali wyścig, ale po jakim czasie? Ich forma była znacznie bardziej chwiejna.

Na razie nie ma wyników i nie ma o czym gadać. Jak brakuje kasy na rozwój auta to według mnie powinno ją położyć BMW, inaczej nic z tego nie będzie. nik t z zewnątrz tej kasy nie położy, a jeśli nie położy jej BMW to te wyniki które były w zeszłym roku mogą się okazać best ever. Trzeba najpierw rozwinąć brykę a nie czekać aż Prodrive załatwi kasę, a potem będzie z górki.


Właśnie wyniki są. Pewnie, nie zdominowali każdego rajdu, w którym wystartowali, ale są naprawdę dobrzy. I teraz interes w tym BMW, żeby Mini mogło się dalej rozwijać. I tu się z Tobą zgodzę. BMW musi znacznie bardziej przyłożyć się do tego projektu, inaczej legnie w gruzach. I chyba Ameryki w tym przypadku nie odkryliśmy wcale. Postępowanie BMW faktycznie jest złe.

Dobrze, tylko na co oni liczyli? Trzeba było się zdecydować na tyle projektów ile będą w stanie finansować. Przecież tam nie pracują dzieci, którym trzeba tłumaczyć,że można albo zjeść ciastko albo mieć ciastko. Popełnili moim zdaniem gruby błąd, za które należą im sie gromy.


No widzisz... Stwierdzili, że Mini zajmie się Prodrive, a oni będą mogli się zająć w 100% DTM. Tak przynajmniej odczytuję ich postępowanie.

Ich cyrk ich małpy. Według mnie mało kogo tak naprawdę obchodzi. Garstka maniaków w Reichu i okolicach. Może jeździ tam parę znanych driverów, ale to nie ma takiego zasięgu jak WRC. No, ale pewnie nie pierwszy i pewnie nie ostatni raz powaliły się im priorytety.


Żebyś się nie zdziwił! DTM jest bardzo popularną serią na całym świecie, a w Europie tym bardziej. Nie wspominam o Niemczech, bo mieszkam tu i dobrze wiem jak jest. Ale WRC jest teoretycznie World, DTM - Deutsche. Co z tego? Medialność DTM jest chyba wyższa niż WRC, więc nie wiem o co Ci chodzi. Zapewniam CIę też, że wcale nie jest garstka tych maniaków DTM.

No a moim zdaniem z tego zestawienia faktów wynika, że to BMW zawaliło (...)


BMW na pewno bardziej zawaliło, ale Prodrive też bez winy nie jest. Tak jak pisałem - nie są to równe proprocje, ale wina leży po obu stronach wg mnie. Mini WRC niestety nie ma przyszłości, a zawala tu BMW. Zbyt mało zajmują się tym programem, ale to jak już pisałem - zajęli się DTM, Mini zostawili dla Prodrivu i teraz nic nie widzą i nie słyszą. Niestety. Obawiam się, że jeśli BMW nie dołoży się do tego interesu, to Mini WRC Team umrze śmiercią naturalną. A niestety poza Volkswagenem nowych producentów na horyzoncie nie widać.
"This rally is insane, even though everything is going well at the moment. If there is a trouble, I'm as good as dead" - Henri Toivonen (1 May 1986)
Avatar użytkownika
Matthias Schmidt
N4
 
Posty: 2413
Dołączył(a): sobota, 13 mar 2010, 22:27
Lokalizacja: Monachium, Niemcy

Re: Świat WRC

Postprzez bimber » wtorek, 27 gru 2011, 01:44

matthias schmidt raz piszesz tak raz tak, kiedyś że wina leży po stronie tej i tej, potem że po stronie mini.. ja uważam że umowa to umowa. jeżeli od początku było gadane że richards znajdzie sponsora, to to jest jego wina, jeżeli nie było o tym gadki to wina mini. Bo tak patrząc trzeźwo na oczy to co z tego wyniknie że mini bedzie startowac w tym roku?? ukradną pare punktów na przestrzeni całego roku Citroenowi i Fordowi i to wszystko? syf syf i jeszcze raz syf. ten rok przebolec i potem włączy sie VW na poważnie. i obawiam się że VW zdominuje WRC tak jak to robił do tej pory Citroen, po czym Citroen sie wycofa bo tak, Ford bedzie miał dośc bycia drugim, a mini po prostu upadnie bo ich inny niemiec bije...
bimber
N3
 
Posty: 497
Dołączył(a): wtorek, 20 lis 2007, 23:29
Lokalizacja: śląsk cieszyński

Re: Świat WRC

Postprzez żółtodziób » wtorek, 27 gru 2011, 10:27

@bimber - ale jaka umowa? skąd wiesz jaka była? Skąd wiesz, że to Prodrive nie wywiązał się z ich zapisów. Moim zdaniem nie mogli podpisać umowy, która zakładała zdobycie OKREŚLONEJ kwoty przez Prodrive. Prodrive mógł się jedynie zobowiązać do budowy auta i wystawienia go w określonej ilości rajdów cyklu WRC, a BMW daje silnik i kasę, która stwarza pewne ograniczenia. Moim zdaniem nie wygląda na to, żeby Prodrive miał się nie wywiązać, bo sprawa by leżała w sądzie. Zresztą o to czy się zdobędzie sponsora czy nie to można się założyć, a nie wprowadzać tego typu zobowiązania do umowy. Nie jestem jasnowidzem i też może się mylę, tak na logikę to umowa zapewne ale według mnie rozchodzi się tutaj o to, żeby wyjść poza plan minimum (nomen omen) określony we kontrakcie, tak,żeby w 2013 być juz gotowym do pełnej rywalizacji o tytuły. Z umowy można się wywiązać w różny sposób, zrobić dokładnie to co umowa przewiduje i nic więcej, albo chcieć pociągnąć projekt w sensowny sposób dalej. Do tego dąży Prodrive, ale nie udało się pozyskać sponsora z zewnątrz, co dziwne nie jest. BMW powinno stanąć na wysokości zadania i dorzucić do interesu, bo w końcu to jest ich fura.

Wywodów dotyczących hegemonii VW i wyjścia z interesu Citroena to nawet nie chce mi się komentować. Co do VW mam powazne wątpliwości o których pisałem wcześniej, natomiast co do Citroena to może odpuśćmy sobie wróżenie z fusów...

@Matthias Schmidt

Mini to jest projekt BMW. Prodrive go prowadzi, ale to BMW podejmuje te najbardziej staregiczne dycyzje, włacznie z tym kiedy go zakończyć. Do tej pory BMW zachowywało się dość nieprzewidywalnie. Nie stworzyło Prodrive'owi dobrych warunków do znalezienia sponsora. Teraz też doszło do sytuacji, że projekt mimo iż obiecujący jest wysoko niepewny i to własnie BMW w tej sytuacji powinno zacisnąć zęby i doinwestować team, choćby po to,zeby pokazać,że traktuje temat poważnie. To by pozwoliło rozwinąć auto i pozyskać sponsorów w przyszłosci. Jedyne co Prodrive położył,m to że poszedł z BMW na taki układ. Powinni inaczej się umówić, że owszem będą szukać sponsorów, ale w razie gdyby się nie udało to BMW chce czy nie chce ma zapewnić kontynuację projektu na poziomie pozwalającym konkurencyjność Mini w WRC.

DTM vs WRC - no może siedzisz za blisko i masz wypaczony obraz. W PL bardzo medialny i popularny jest żużel, bardziej niż WRC, i chyba bardziej niż F1 (F1 była bardziej popularna jak jeździł Kubica, ale teraz to raczej lipa, nawet na tym forum przestały przybywać wątki w dziale "F1"), ale im dalej od PL i paru innych zakręconych w tym temacie krajów, które można policzyć na palcach jednej ręki tym gorzej. Z tą garstką to przegiąłem (garstka to nie jest w sensie ogólnym tylko globalnym), ale prawda jest taka, że poza Niemcami DTM istnieje bardzo słabo, nawet jesli ktoś się tym interesuje to jak wyjdziesz na ulicę w innym kraju niż Niemcy i zapytasz kto jest mistrzem WRC a kto DTM to szybko się przekonasz co jest bardziej medialne.

Wyniki Mini vs wyniki Saubera - No widzisz, rozpływasz się nad tym,że Mini wskoczyło na pudło, a jednocześnie krytykujesz Saubera, że bardzo długo cieniaczył zanim cokolwiek wygrał. Tyle,ze to cieniaczenie oznaczało np. trzecie miejsce Kubicy na Monzy w pierwszym niepełnym sezonie jego startów. To własnie pokazuje jak daleka jest droga od pudła do bycia w pełni konkurencyjnym zespołem, własnie dlatego z punktu widzenia potencjalnych sponsorów to co pokazało do tej pory Mini nie oznacza nic. Rokowania są dobre, ale przecież one same w sobie ważne nie są, ważne jest jak kto ma zamiar tą szansę wykorzystać, a w chwli obecnej, przy takim a nie innym podejściu BMW nie wygląda to dobrze. Dorzucenie kasy przez BMW uwiaryogodniłoby tego producenta jako poważnego gracza,a tak to podwójnie strzelają sobie w kolano. Raz, że zabijają własny samochód, a dwa utrudniają Prodrive'owi pozyskanie poważnych partnerów. Sponsor zawsze przychodzi na gotowe, jest cała masa młodych zdolnych sportowców, którzy klepią biedę i cała masa sponsorów dobijających się do takich sportowców, którzy już maja na koncie sukcesy. Za same dobre rokowania to nawet nie dostaniesz kilkuset złotowego stypendium, żeby opłacic akademik, dostajesz je dopiero jak uzyskasz określoną śrtednią ocen. Takie jest życie i takie BMW najwyraźniej tego nie trybi.
Avatar użytkownika
żółtodziób
A8
 
Posty: 5521
Dołączył(a): środa, 13 lis 2002, 14:55
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Świat WRC

Postprzez MSG Racing » wtorek, 27 gru 2011, 10:45

A ja się tak zastanawiam na ile ten projekt jest wymysłem Prodrive a na ile BMW i czy ma to wpływ na to co się dzieje obecnie. Jak pamiętam to Prodrive zaczął mówić o wprowadzeniu do WRC legendarnej marki (wówczas nie mówili, że Mini).
Czy przypadkiem nie jest tak, że Prodrive się uparł na Mini i męczył BMW o to bo pamiętamy że jak już był projekt to decyzji nie było. Ba nawet jak był prototyp gotowy (jeszcze nie jeżdżący) to jeszcze nie było decyzji. BMW ostatecznie się zgodziło i wszystko ruszyło pełną parą.
Teraz w połączeniu z tym co wiemy czyli tym, że BMW daje silnik a resztę Prodrive mamy efekt tego co jest.
Myślę, że znalezienie sponsorów na powstający projekt jest możliwe ale oczywiście trzeba wiedzieć i zdawać sobie z tego sprawę, że taki sponsor nie da pełnej kwoty potrzebnej danemu zespołowi. Jakiś procent, usługę (transport) lub towar (paliwo, olej inne płyny) ale nie pełny. Na Mini nie ma praktycznie nic.
Suzuki jak wchodziło miało kilku takim małych sponsorów. Skoda, Hiundai.
Prodrive chyba działa na zasadzie albo dużo albo wcale.
Co do wyników.
Nowe ostatnia Impreza WRC. Początek bardzo dobrze rokujący ale...jak szybko się zaczęło tak szybko się skończyło. Z Mini i jego wynikami może być tak samo.
Więc aby znaleźć prawdziwego sponsora nie można mieć tylko obiecanek. Niestety najpierw trzeba zainwestować aby móc czerpać zyski.
"Rally is not a crime" Polska - FB

"Żyję po to, by być najlepszym. Właśnie dlatego zrezygnowałem z prywatnego, osobistego życia" - Ayrton Senna czerwiec 1986

http://www.ganczarczykrally.com

Antyradio -"Liczą się nieliczni"
Avatar użytkownika
MSG Racing
S2000
 
Posty: 3650
Dołączył(a): poniedziałek, 25 lip 2005, 17:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała / Sosnowiec

Re: Świat WRC

Postprzez żółtodziób » wtorek, 27 gru 2011, 11:03

@MSG

No racja, rzeczywiscie to co piszesz ma sens i tłumaczy zlewkę gostków z BMW. Tak czy owak ta zlewka jest dla mnie niezrozumiała, złaszcza w kontekście pakowania się w różne niszowe projekty typu Le Mans (co innego gdyby zbudowali LMP, ale kogo w LM obchodzi GT?) czy DTM. rozumiem,że nie jest łatwo skasować któryś z tych projektów, skoro już są w trakcie, ale może trzeba było wcześniej uwzględnić Mini w planach sportowych...
Avatar użytkownika
żółtodziób
A8
 
Posty: 5521
Dołączył(a): środa, 13 lis 2002, 14:55
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Świat WRC

Postprzez Matthias Schmidt » wtorek, 27 gru 2011, 11:05

bimber - piszę od początku, ze wina lezy po obu stronach. Większą ponosi pewnie BMW, ale i Prodrive nie jest zupełnie niewinne jak dla mnie.

Twoje gdybanie co do VW jest - wybacz- ale bez sensu. Równie dobrze mogę napisac, że w 2013 wycofa się Citroen, zastąpi ich Peugeot z takim autem jak 307, o nic nie powalczą, a za to Ford stanie się w pełni fabryczny (czyli odejdą od M - Sportu) i zaczną dominować. Natomiast VW będzie kiepski mimo kasy, a w 2016 wejdzie Toyota, która od początku będzie walczyć o tytuły. Bez sensu? No własnie.

żółtodziób - no tak, ale jedno pudło nie oznacza wszystkiego. Przeanalizuj sobie pozycje Heidfelda, Kubicy i Villenuve'a na przestrzeni całego sezonu 2006 i 2007. Dwa trzecie miejsca to wszystko co zdobyli, a poza tym zodbywali jakies tam punkciki. Mini w pierwszym sezonie, zaliczając szesc rajdów wywalczyli dwa pudła, a w każdym byli konkurencyjni. To jest jednak różnica według mnie. Może nie mam racji, ale tak to widzę. Jasne, Mini nie jest jeszcze zespołem po którym możemy spodziewać się zwycięstw i walki o tytuły, ale jak na to że sądziłem przed 2011 że powalczą o kilka punktów, to jest bardzo optymistycznie. Co więcej, przy odpowiednim rozwoju, Mini może dojsc do poziomu Forda i Citroena. No własnie, tylko do rozwoju trzeba pieniędzy, a o to zatroszczyć musi się niestety BMW. Jak wiadomo tego nie robią. Dopóki się nie otrząsną, wiele lepszych wyników nie będzie. Prodrive musi pokazać im, że warto włożyć w to trochę kasy.

Tak czy inaczej, podejscie BMW do sprawy jest smieszne, tak jak piszesz nie wygląda to poważnie. Konflikt miedzy BMW a Prodrivem wygląda po prostu głupio. A najgorsze jest to że na tym cierpią i kierowcy Mini, i cały Prodrive. Nie chcę żeby dzieki tak nieprofesjonalnemu podejsciu projekt Mini umarł. Zobaczymy jak sytuacja będzie wyglądać za okrągły rok, tzn. w grudniu 2012.

Ogólnie, co do podejscia BMW i braku profesjonalizmu się zgadzamy. Nie jest tajemnicą fakt, że jesli BMW nie włoży kasy w ten projekt, to jego przyszłosc jest wątpliwa. Nie będzie kasy na rozwój, nie będzie lepszych wyników, więc może zakończyć się to odejsciem z WRC.

W Polsce DTM może nie jest popularne, ale czy WRC jest? Wydaje mi sie, że nie. To wszystko zależy od kraju, tak sądzę.

MSGRacing - masz trochę racji, bo rzeczywiscie była taka sytuacja o jakiej piszesz. Ale skoro BMW się zdecydowało na to, że Prodrive zajmie się "ich" Mini, to powinni wiedzieć co ich to będzie kosztować, prawda?
"This rally is insane, even though everything is going well at the moment. If there is a trouble, I'm as good as dead" - Henri Toivonen (1 May 1986)
Avatar użytkownika
Matthias Schmidt
N4
 
Posty: 2413
Dołączył(a): sobota, 13 mar 2010, 22:27
Lokalizacja: Monachium, Niemcy

Re: Świat WRC

Postprzez żółtodziób » wtorek, 27 gru 2011, 15:32

żółtodziób - no tak, ale jedno pudło nie oznacza wszystkiego. Przeanalizuj sobie pozycje Heidfelda, Kubicy i Villenuve'a na przestrzeni całego sezonu 2006 i 2007. Dwa trzecie miejsca to wszystko co zdobyli, a poza tym zodbywali jakies tam punkciki. Mini w pierwszym sezonie, zaliczając szesc rajdów wywalczyli dwa pudła, a w każdym byli konkurencyjni. To jest jednak różnica według mnie. Może nie mam racji, ale tak to widzę.


Dla nas, ze sportowego punktu widzenia jest różnica, dla potencjalnego sponsora nie koniecznie, a właśnie stawia się w jego sytuacji. Sponsor nie oczekuje "prawie" sukcesu tylko sukcesu. Pokażą migawkę we wiadomościach z samochodem oklejonym w logo sponsora, można będzie nadać reklamę i przedstawić siebie jako jednego z ojców sukcesu, pokazać jakiegoś Vettela, Hamiltona jak namawia do skorzystania z usług XTB czy do chlania Red Bulla - to są właśnie cele potencjalnych sponsorów. Wspieranie młodych obiecujących zespółów w drodze na szczyt to mogą sobie jakieś fundacje, ale tam gdzie jest kasa tam muszą być konkrety. Tymczasem nie ma konkretów nie tylko w postaci wygranych rajdów, ale i bytności Mini w WRC w ogóle.

Jasne, Mini nie jest jeszcze zespołem po którym możemy spodziewać się zwycięstw i walki o tytuły, ale jak na to że sądziłem przed 2011 że powalczą o kilka punktów, to jest bardzo optymistycznie. Co więcej, przy odpowiednim rozwoju, Mini może dojsc do poziomu Forda i Citroena. No własnie, tylko do rozwoju trzeba pieniędzy, a o to zatroszczyć musi się niestety BMW. Jak wiadomo tego nie robią. Dopóki się nie otrząsną, wiele lepszych wyników nie będzie. Prodrive musi pokazać im, że warto włożyć w to trochę kasy.


Tutaj pełna zgoda. Mimo faktycznie sprawuje się nieźle jak na debiutanta, odpowiednio doinwestowane może dość do poziomu Forda i Cytryny. Problem jednak w tym, że potencjalni sponsorzy wolą sypnąć groszem tam gdzie jest już sukces, a nie tam gdzie mimo iż prokekt jest prowadzony w sensie technicznym bardzo dobrze to w ostateczności zależy od BMW które nie traktuje go poważnie, ewentualnie liczy na to,że znajdzie się jakiś dobry wujek, który pomoże im ów projekt sfinansować, przy czym poważny sponsor nie bardzo będzie miał ochotę takim dobrym wujkiem być.

W Polsce DTM może nie jest popularne, ale czy WRC jest? Wydaje mi sie, że nie. To wszystko zależy od kraju, tak sądzę.

Spójrz sobie na aktywność ludzi na tym forum. Pisze się prawie wyłącznie o rajdach. O F1 bardzo mało, a o DTM w ogóle. Oczywiście że zależy od kraju, ale im dalej od Niemiec tym mniejsze zainteresowanie i w ogóle wiedza na ten temat.
Avatar użytkownika
żółtodziób
A8
 
Posty: 5521
Dołączył(a): środa, 13 lis 2002, 14:55
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Świat WRC

Postprzez Matthias Schmidt » wtorek, 27 gru 2011, 18:19

Dla nas, ze sportowego punktu widzenia jest różnica, dla potencjalnego sponsora nie koniecznie, a właśnie stawia się w jego sytuacji. Sponsor nie oczekuje "prawie" sukcesu tylko sukcesu. Pokażą migawkę we wiadomościach z samochodem oklejonym w logo sponsora, można będzie nadać reklamę i przedstawić siebie jako jednego z ojców sukcesu, pokazać jakiegoś Vettela, Hamiltona jak namawia do skorzystania z usług XTB czy do chlania Red Bulla - to są właśnie cele potencjalnych sponsorów. Wspieranie młodych obiecujących zespółów w drodze na szczyt to mogą sobie jakieś fundacje, ale tam gdzie jest kasa tam muszą być konkrety. Tymczasem nie ma konkretów nie tylko w postaci wygranych rajdów, ale i bytności Mini w WRC w ogóle.


To jest racja, ale dobrze wiemy, że sponsor nie zrobi roboty za BMW. A to oni muszą najpierw sypnąć kasą, żeby Mini się rozwijało. Przy sukcesach, a nie prawie sukcesach jak to ująłes sponsorzy się znajdą.

Tutaj pełna zgoda. Mimo faktycznie sprawuje się nieźle jak na debiutanta, odpowiednio doinwestowane może dość do poziomu Forda i Cytryny. Problem jednak w tym, że potencjalni sponsorzy wolą sypnąć groszem tam gdzie jest już sukces, a nie tam gdzie mimo iż prokekt jest prowadzony w sensie technicznym bardzo dobrze to w ostateczności zależy od BMW które nie traktuje go poważnie, ewentualnie liczy na to,że znajdzie się jakiś dobry wujek, który pomoże im ów projekt sfinansować, przy czym poważny sponsor nie bardzo będzie miał ochotę takim dobrym wujkiem być.


No dokładnie, kolejna czesc tego, co już napisałem. Potrzeba forsy od BMW i wtedy znajdzie się sponsor. No chyba, że będzie firma, która wesprze Mini, bo będzie zadowolona z tych wyników, które już są. Pytanie tylko czy jest taka firma?

Spójrz sobie na aktywność ludzi na tym forum. Pisze się prawie wyłącznie o rajdach. O F1 bardzo mało, a o DTM w ogóle. Oczywiście że zależy od kraju, ale im dalej od Niemiec tym mniejsze zainteresowanie i w ogóle wiedza na ten temat.


No dobrze, ale WRC jest niestety mniej popularne od F1, a na tym forum na odwrót. Więc widocznie "formułowcy" mają swoje serwisy z forum, które im lepiej pasują.
"This rally is insane, even though everything is going well at the moment. If there is a trouble, I'm as good as dead" - Henri Toivonen (1 May 1986)
Avatar użytkownika
Matthias Schmidt
N4
 
Posty: 2413
Dołączył(a): sobota, 13 mar 2010, 22:27
Lokalizacja: Monachium, Niemcy

Re: Świat WRC

Postprzez Loeb1987 » wtorek, 27 gru 2011, 19:30

Tylko, że DTMy dla Niemców to tak jak Nascar dla ludzi z USA. Ich nie obchodzi Formuła i inne pierdołki co ścigają się po całym świecie. Dla nich najważniejsza jest seria narodowa jaką jest Nascar.
Loeb1987
A6
 
Posty: 1190
Dołączył(a): czwartek, 22 lis 2007, 18:03
Lokalizacja: Kraków

Re: Świat WRC

Postprzez bimber » wtorek, 27 gru 2011, 19:46

tak z innej beczki troche, z jakiej racji Vaclav Pech ma priorytet??
bimber
N3
 
Posty: 497
Dołączył(a): wtorek, 20 lis 2007, 23:29
Lokalizacja: śląsk cieszyński

Re: Świat WRC

Postprzez Sylwek_GSi » wtorek, 27 gru 2011, 21:46

bimber napisał(a):tak z innej beczki troche, z jakiej racji Vaclav Pech ma priorytet??

może dlatego że pod koniec 2009 roku pokonał Loeba u siebie i to lancerem :lol:
niektóre nazwiska na tej liście to chyba z sufitu brali
Urmo Aava - kiedy on ostatnio jeździł w MŚ? nie osiągnął aż tyle żeby wg mnie tam trafił, równie dobrze mogli dać Anderssona czy Gallego
Khalid al-Qassimi :lol:
Misfer al-Marri :shock: :lol: któż to :?:
Dimitar Iliew bez kitu, dlaczego on a nie np Sołowow czy jakiś inny ciułacz pktów z ME
Daniel Oliveira :?: po kilku startach w WRC bez żadnych wyników od razu na liste
Vaclav Pech :?:
Conrad Rautenbach :?:
Katsuhiko Taguchi :?:
Jamie Whyte :?:

zamiast tych kości, którzy miom zdaniem nijak mi nie pasują do tej listy, dałbym kilku gości którzy na ten priorytet zasługują np: Neuville, Mikkkelsen, Paddon czy nawet Prokop i Kościuszko
Avatar użytkownika
Sylwek_GSi
A5
 
Posty: 887
Dołączył(a): piątek, 3 paź 2003, 19:32
Lokalizacja: Krosno

Re: Świat WRC

Postprzez Sylwek_GSi » wtorek, 27 gru 2011, 21:49

Podważam jeszcze jedno nazwisko - Block, no rozumiem celebryta:) uwielbiany przez amerykanów, ma fajne okulary i śmieszne ciuchy, potrafi kręcić wspaniałe klipy i jako kaskader jest naprawde jak oni to mówią cool. Ale to że przez 2 lata rozbija sie po świecie i ledwo z biedą raz zaliczył mete w pierwszej dziesiątce nie oznacza że należy mu sie priorytet, no ale wiadomo kasa... Za przyznanie priorytetu wg mnie powinnen decydować dorobek kierowcy, jego osiągnięcia i wyniki na przestrzeni jakiegoś czasu i niby tak jest. Ale w przypadku kilku gości nie mogę w żaden sposób się doszukać powodów dla których oni się tam znaleźli :roll:
Ostatnio edytowano wtorek, 27 gru 2011, 22:06 przez Sylwek_GSi, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
Sylwek_GSi
A5
 
Posty: 887
Dołączył(a): piątek, 3 paź 2003, 19:32
Lokalizacja: Krosno

Re: Świat WRC

Postprzez Loeb1987 » wtorek, 27 gru 2011, 21:50

Kod: Zaznacz cały
Hayden Paddon (NZ)

ma priorytet :)
Natomiast Neuville, Mikkkelsen startowali tylko w IRC. Czyli nie istnieją dla FIA.
Co do nazwisk to powinni dodawać za co dany zawodnik trafił na listę :D
Loeb1987
A6
 
Posty: 1190
Dołączył(a): czwartek, 22 lis 2007, 18:03
Lokalizacja: Kraków

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Mistrzostwa Świata

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 15 gości

cron