Świat WRC

[Matthias Schmidt]

Ale chyba się z Tobą nie zgodzę, bo mam sentyment do praktycznie wszystkich niemieckich marek
Tak czy tak, BMW spaprało sprawę na całej linii, mam nadzieję, że to się zmieni...

[Sylwek_GSi]

Sylwek_GSi - chyba zapomniałeś o Audi Sport Quattro, to był jak najbardziej "poważny" samochód rajdowy, co więcej ikona B - grupy i lat 80.

zapomniałem ale to odległe czasy, wtedy jeszcze dinozaury zyły a w listach przebojów królowali the beatles

[Matthias Schmidt]

Beatlesi trochę wcześniej

Tak czy tak dosyć odległe czasy

[Jarek55511]

Zastanawiacie się czemu BMW wpakowało tyle kasy w Mini WRC a teraz niechce dokładać? Suzuki też wpakowało w ch...kasy i co jest z tego? Każdy wie. W WRC pisze że Peugeot ledwo co miał fundusze na nowe 207 S2000,a chcą budować 208 R3T. No i Toyota chce wprowadzić Yarisa w kl. R więc może będą te powroty

[wrc1600]

A ja tu widze podobienstwo Ford-MSport i Mini-Prodrive tylko ze Wilson jest na rynku od ladnych paru lat i wchodzil w czasach prosperity. Wyglada mi na to ze Prodrive próbuje skopiowac ten model ale trafili na ciezkie czasy dla WRC i niemiecka firme a to nie ulatwia sprawy. Nikt z nas nie wie jaka jest umowa miedzy BMW a Prodrivem, z tego co mozna uslyszec Mini dalo czesc kasy (jak Ford) i silnik a Prodrive mial zadbac o reszte (jak MSport). Jesli prawda jest ze Redbull byl zainteresowany sponsorowaniem Mini a Abu Dhabi chcialo zainwestowac w piecioletni projekt (z Fordem) to ludzie od marketingu w Prodrive sa do niczego. Ani nie przekonali Redbulla ani (próbowali przekonac?) Abu Dhabi. Koniec konców jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi gruba kase w tym przypadku.

[MSG Racing]

Ano pewnie tak. Pewnie chcieli taką kasę, że Redbull i Abudabi powiedziało im chyba was pogięło, za co? za dobrą prognozę?
Marketingowcy z Prodrive'u już za czasów subaru nie błyszczeli, ogólnie cały zespół. Zostaje tylko czekać.

[Matthias Schmidt]

Dokładnie, ten temat był już zresztą poruszany. Prodrive raczej nie błyszczy jeśli chodzi o umiejętność szukania sponsorów. Za czasów Subaru kto ich sponsorował? Przez pewien czas 555 i Repsol (od Sainza). A poza tym zawsze były niebieskie auta z napisami Subaru World Rally Team oraz Prodrive. Tyle.

Nie wiem jednak dlaczego BMW jakoś się do tego nie dołoży. Dlaczego nie szukają sponsora razem z Prodrive? Ponoć tak miało być, ale...

Pozostaje nam wierzyć, że skoro Mini dobrze się zapowiada i jest naprawdę porządnym autem, wszystko pójdzie po ich myśli. Miejmy taką nadzieję

[żółtodziób]

Nie nazywałbym marketingowców z Prodrive leszczami. Fakt, ze nie są to ludzie tak zręczni jak ekipa Malcolma W, ale BMW mocno utrudniło sprawę. Czego oczekuje sponsor od takiego zespołu? Po pierwsze wyników, po drugie długoterminowego planu działania, po trzecie wizerunku. Mini nie oferuje nic z tych rzeczy. To,że się dobrze zapowiada to dla takiego Red Bulla czy Abu Dhabi nie jest jeszcze powód, żeby wycofywać się ze sponsorowania dotychczasowej ekipy. Oczywiscie nie chcę tutaj umniejszać zasług i umiejętności ludzi z M-Sportu, ale Prodrive jest naprawdę w nieciekawej sytuacji. Pewnie mają tam jakiś budżet na ileś tam rund, ale żeby się rozwijać potrzebują czegoś więcej. Znalezienie dużego sponsora będzie trudne, więc o ile BMW poważnie traktuje rajdy (a mam dziwne wrażenie że BMW niczego nie traktuje poważnie) powinno samo sypnąć groszem, żeby przynajmniej zapewnić normalne funkcjonowanie zespołu na rok-dwa, to by pomogło znaleźć sponsorów i zainstalowab zespół na dłużej w cyklu.

Porównania z Subaru też nie mają tutaj racji bytu, bo wtedy ogólnie czasy były inne. Prodrive czy M- Sport były firmami stricte inżynierskimi. W Fordzie też było tak, że to Sainz przywlókł ze sobą Repsola czy później Telefonicę, a jakiś czas jeździli oklejeni wyłącznie niebieskimi owalami, więc nie przesadzajmy z tym brakiem umiejętności w pozyskiwaniu sponsorów przez M-Sport. To były inne czasy, gros szmalu wykładał producent ze swojego budżetu na promocję, do tego nie było zakazu reklamy fajek i alkoholu, zwyczajnie nie było potrzeby szarpać się o więcej kasy.

[Matthias Schmidt]

żółtodziób

Po pierwsze wyników, po drugie długoterminowego planu działania, po trzecie wizerunku. Mini nie oferuje nic z tych rzeczy.

Nie zgodzę się. Dwa pudła, prowadzenie w rajdzie Francji, otarcie się o podium w Wielkiej Brytanii, dublet na Power Stage w Hiszpanii, wygrane oesy... Czy to nie są DOBRE wyniki jak na debiutantów? To są świetne wyniki, zwłaszcza że Mini zaliczyło tylko sześć rajdów. Przypomnij mi który zespół (oprócz Cytryny) zadebiutował w taki sposób w ostatnich latach. Hyundai? Suzuki? Seat? Skoda? Nie.
Długoterminowy plan działania... No cóż, nie będę się wypowiadać w tej kwestii, bo nie wiem. Ale wspólnie z BMW chcą w ciągu kilku lat zdobyć mistrzostwo świata, w 2013 dogonić Citroena, wygrywać rajdy.
Wizerunkowo Mini też nie jest do kitu. Owszem, to mała firma. Na pewno nie na taką skalę jak Volkswagen, czy Citroen albo Ford. Ale trzeba przyznać, że Mini zareklamowało się dobrze. Przynajmniej na mnie zrobiło to wrażenie. warto odwiedzić stronę http://www.minimotorsport.com. Naprawdę robi wrażenie. ta cała otoczka "The Living Motorsport Legend" moim zdaniem podnosi znacznie wizerunek zespołu Mini.

Znalezienie dużego sponsora będzie trudne, więc o ile BMW poważnie traktuje rajdy (a mam dziwne wrażenie że BMW niczego nie traktuje poważnie) powinno samo sypnąć groszem, żeby przynajmniej zapewnić normalne funkcjonowanie zespołu na rok-dwa, to by pomogło znaleźć sponsorów i zainstalowab zespół na dłużej w cyklu.

Jeśli przyjdą dobre wyniki w 2012 znalezienie dużego strategicznego sponsora nie będzie tak trudne jak się wydaje. Tak przynajmniej sądzę. BMW zarzekało się, że na projekcie Mini WRC im zależy, choć szczerze mówiąc wątpię w to patrząc na to jak się sypie cała ta impreza. Ale to, że BMW niczego nie traktuje poważnie jest lekką przesadą z Twojej strony. Formuła 1 - owszem. Pojawili się na trochę, mogliby wygrać mistrzostwa w 2008, ale zabił ich brak rozwoju. WRC na razie też jest w ciemnej dupie. Ale ich program DTM wygląda na bardzo poważny, powiem nawet więcej - to przez ich zaangażowanie w DTM, projekt Mini WRC leży. Odsyłam tutaj do http://www.bmw-motorsport.com, wygląda to naprawdę szczególnie. O DTM pieją już dobry czas. Wiadomo, że marketing jest marketingiem, co innego okazuje się w rzeczywistości, ale skoro reklamują się jako "marka, która w DTM jest jak Ferrari w F1" nie sądzę, by i ten projekt położyli. Dani Sordo wspominał o tym, że obawia się, że przez DTM, BMW położy projekt Mini. Nie tak? John Cooper Works WRC jest dobre, ale potrzeba pieniędzy i zaangażowania by coś osiągnąć. Też uważam, że aby Mini przetrwało w WRC, muszą albo znaleźć sponsora, albo zyskać finansowe wsparcie od BMW. Wczoraj dokopałem się do wiadomości z 2010 roku, gdzie ledwo przebąkiwano o Mini WRC, ale pisano tam:

Projektem zajmie się też BMW, więc będą środki na starty.

Cóż... Dobrze by było.

No niestety. Współpraca Mini/BMW - Prodrive i Ford - M Sport jest identyczna: producent dokłada kasę, tuner zajmie się silnikiem, prowadzeniem zespołu itd. Z tą jednak różnicą, że Malcolm Wilson znajdywał sponsorów: BP, Abu Dhabi, Castrol. To wszystko prężniej działało. U Davida Richards tego brakuje, bo o ile w czasach Subaru marka angażowała się bardziej, teraz jest trudniej. No i wszystko leży.

Jeśli chodzi o zawalenie projektu Mini WRC, moim zdaniem nie wolno winić jednej strony. Jak dla mnie część jest po stronie BMW, część po stronie Prodrive. Ciężko jedynie stwierdzić w jakich proporcjach.

[deiman]

Przypomnij mi który zespół (oprócz Cytryny) zadebiutował w taki sposób w ostatnich latach.

Peugot;)

Jeśli chodzi o zawalenie projektu Mini WRC, moim zdaniem nie wolno winić jednej strony. Jak dla mnie część jest po stronie BMW, część po stronie Prodrive. Ciężko jedynie stwierdzić w jakich proporcjach.

+1

Wesolych Swiat Panowie!

[wrc1600]

Wesolych Swiat

[MSG Racing]

Wesołych Świąt i żeby były początkiem lepszego

[Matthias Schmidt]

W latach 90. Peugeot wracał do WRC. No a poza tym pisząc ostatnie lata chodziło mi o 11 lat wstecz

No i Wesołych Świąt Wam wszystkim życzę, udanych i produktywnych dyskusji na Autoklubowym forum i ciekawego sezonu 2012 w rajdach

[deiman]

Mialem na mysli 206:)

[Matthias Schmidt]

No dobra, chciałem być zbyt dokładny

P206 WRC debiutował na trasach WRC w roku 1999 podczas Tour de Corse, a autami jechali Francois Delecour i Gilles Panizzi