Świat WRC

[Matthias Schmidt]

Sylwek_GSi - dobrze piszesz kolego, ale:
Co do kierowców Fordów Fiest. Owszem Wilson Jr - jazda na zasadzie powoli do mety, może ktoś szybszy się rozwali. Henning - bardzo przeciętnie i nierówno. Kuipers - przeciętniak, Block - baaardzo słaby, Villagra (mimo 10 tytułów Argentyny) w WRC spisuje się słabo, itd. I tu masz rację. Ale Novikova nie ma co skreślać. Chłopak potrafi jeździć szybko, brakuje mu tylko konsekwencji, ale z doświadczeniem to przyjdzie. Andersson jest zaś zmarnowanym talentem, bo pokazywał się z dobrej strony w startach Suzuki. Niestety, nie ma kasy, nie był w stanie jakoś bardzo zaimponować i świat o nim zapomniał. Ale uwazam, że i on i Evgeny nie są najzwyklejszą przeciętną.
Co do Forda masz jednak rację. Moim zdaniem M - Sport powinien zajmować się fabrycznym zespołem, oraz drugim (takim jakim był Stobart), ale z kierowcami w składzie z talentem. Z młodymi, obiecującymi kierowcami. A reszta? Niech im tam Malcolm wypozycza auta, jak dla mnie to Fiestą WRC może jeździć nawet i Cersanit RT, ale byleby takich "talentów" nie pchać do głównych zespołów.
Mini musi znaleźć sponsorów, bo inaczej będzie kiszka, co już wiemy. Wydaje mi się, że z dobrymi wynikami w pierwszym, niepełnym sezonie nie będzie im bardzo trudno znaleźć sponsora. Byleby wspomogło ich w tym BMW.
A co do Red Bulla - czytałem gdzieś, że przejdą do Volkswagena

[MSG Racing]

OO ciekawa rzecz. W sumie Ci Niemcy a Ci Austriacy i to im może spasować. A już współpracowali w Dakarze więc bardzo możliwe.
Kiedyś ktoś mnie zje....za to że powiedziałem, że Ford złą politykę a teraz to wychodzi i widać jeszcze bardziej to widać. Muszą zmienić podejście szczególnie w podejściu do prywatnych aut i ich obsługi. Bardziej skupić na 2-3kierowcach co będą robić wyniki.

[okun911]

Muszą zmienić podejście szczególnie w podejściu do prywatnych aut i ich obsługi. Bardziej skupić na 2-3kierowcach co będą robić wyniki.

Jak mają zmienić podejście wywalić prywaciarzy czy co? Przecież cały czas skupiają się na 2-3 kierowcach, a reszta to przy okazji jest. Jedni ludzie zajmują się pierwszym zespołem a inni klientami prywatnymi. Wilson nie musi się martwić na raz o 10 aut bo ma od tego ludzi.
M-Sport nie jest ani instytucją charytatywną ani nie sprzedaje milionów samochodów więc musi świadczyć usługi prywaciarzom żeby zarobić, a skoro jest popyt na auta WRC zwłaszcza teraz gdy nie można jeździć starymi WRC w Mistrzostwach Świata to czemu by go nie zaspokoić i nie ma znaczenia jaki poziom reprezentują ci kierowcy bo jeżdżą za swoje.

Z pozycji Forda wygląda to nieco inaczej - pchają kasę od lat w zespół, który ma etykietkę numeru 2 lub nawet 3. W dodatku okazuje się że w tym zespole miejsce kierowcy można sobie kupić. nie bez znaczenia pozostaje fakt, że zamiast walczyć o lokaty z Citroenami, Ford na asfalcie dostawał razy od Mini, więc nie rokują dobrze..

Nie wiadomo ile tej kasy pchają i jakiego udzielają wsparcia, może i są numerem 2 ale zawsze w czołówce, zdobyli 2 tytuły wśród producentów i prawie 2 wśród kierowców Jak na nie w pełni fabryczny zespół to całkiem przyzwoicie.
Bez przesady jakie razy od jakiego Mini, wyniki na mecie miało Mini tylko dzięki pechowi Forda, zobacz sobie ile oesów na asfalcie wygrał Latvala, w Katalonii na asfalcie jechał równo z samym Loebem, a to rokuje bardzo dobrze na przyszłość

Co do Mini to bardzo dziwią problemy finansowe, Richards ma znajomości wśród szejków, bo przecież razem wykupili Aston Martina i nie może skołować kasy.

[MSG Racing]

No to popatrz na historie jak mieli z Subaru współpracę. Nic od tamtej pory się nie zmieniło. Nadal nie mogą znaleźć sponsorów.
Co do Forda. Prawie to wiesz co oznacza. Ma być wygrana tytuł a nie vice. Liczą się zwycięstwa.
OK niech sobie jeździ prywaciarzy ile chce.
Ale jakoś jak obsługiwali mniej kilka lat temu to mieli więcej wygranych. Coś w tym jest bo teraz ilość wygranych rajdów spada.
Citroen skupia się na swoich zawodnikach i rozwoju auta i testach i przygotowaniach do rajdów i wygrywją. A w obozie Forda jakoś tego nie widać.
Willson to znaczy też cały zespół.

[Matthias Schmidt]

MSG Racing -

może i są numerem 2 ale zawsze w czołówce, zdobyli 2 tytuły wśród producentów i prawie 2 wśród kierowców Jak na nie w pełni fabryczny zespół to całkiem przyzwoicie

No właśnie i to jest bez sensu. Tak jak pisałem: lepiej żeby wszystkie były w pełni fabryczne, albo żadne nie były fabryczne. Bo tak to widowisko jest zabite, bo liczy się tylko Citroen, a reszta gdzieś tam się pląta i jest w czołówce numerem 2.

[jubell]

Citroen skupia się na swoich zawodnikach i rozwoju auta i testach i przygotowaniach do rajdów i wygrywją. A w obozie Forda jakoś tego nie widać.

Pewnie dlatego, że Citroen pcha kasę w zespół, a Wilson żeby się utrzymać musi sprzedawać fury prywaciarzom. I koło się zamyka.

[wrc1600]

MSG Racing -

może i są numerem 2 ale zawsze w czołówce, zdobyli 2 tytuły wśród producentów i prawie 2 wśród kierowców Jak na nie w pełni fabryczny zespół to całkiem przyzwoicie

No właśnie i to jest bez sensu. Tak jak pisałem: lepiej żeby wszystkie były w pełni fabryczne, albo żadne nie były fabryczne. Bo tak to widowisko jest zabite, bo liczy się tylko Citroen, a reszta gdzieś tam się pląta i jest w czołówce numerem 2.

Nie mozna zrzucac winy na Citroena i francuskich kierowców za niepowodzenia innych. Jak ktos kiedys powiedzial "to finish first, first you need to finish" i to wlasnie jest cos co cechuje np Loeba. To ze mozna nawiazac walke z Citroenem pokazal juz Solberg i Latvala. Oczywiscie zdaje sobie sprawe ze Ford jest na równi z Citroenem tylko na papierze ale smiem twierdzic ze Loeb tez bylby mistrzem w Fordzie. Zaobserwowalem ze tam gdzie inni hamuja on jeszcze cisnie, wbija wyzszy bieg chwile wczesniej niz inni itd.
Ale wracajac do watku nie mozna zmusic producentów to wystawiania zespolów fabrycznych jak i nie mozna tego zabronic. W mniejszym lub wiekszym stopniu producenci angazuja sie w rajdy, np. Skoda czy Peugot w IRC na podobnym poziomie "organizacyjnym" jak Ford w WRC. W koncu to reklama i chcac nie chcac sa w to wciagnieci. Poza tym widac ilu kierowców jest w stanie znalesc budzet na nawet niepelny sezon w pojedynke. Trzeba sie zastanowic co stanowi najwieksza czesc budzetu takiego teamu tam szukac oszczednosci jesli pieniadze sa przeszkoda dla producentów. Ja podzielam zdanie wielu kibiców ze WRC nie ma wydzwieku medialnego nawet jak IRC, North One TV zabija mistrzostwa swiata. Nikt nie bedzie sie angazowal finansowo jak nie ma ogladalnosci a tej byc nie moze jesli relacje sa platne albo ich nie ma wcale. Trzeba WRC wypromowac, Power Stage trafiony w dziesiatke, w przyszlym sezonie kwalifikacje dzien przed rajdem na luznych nawierzchniach, powrót Monte Carlo to zmiany w dobrym kierunku.

[Matthias Schmidt]

Według mnie WRC idzie w dobrym kierunku.
Żeby liczba producentów wzrosła (a nie przeciwnie) i żeby medialność znacznie się polepszyła - będzie gut.

[Jarek55511]

Loeb w przyszłym sezonie będzie miał 9.tytuł. No chyba że Ford wziął sie za M-Sport i będzie lepiej to z Latvalą powalczy. Ale w 2013 z VW będzie walka. Wkońcu będzie to profesjonalny team jak Citroen który pcha kase,a nie tak jak Ford czy Mini/BMW że liczą na sponsorów i zamiast sami się zajmować tym to biorą tunera i idą na łatwizne. A wypożyczaniem aut dla prywaciaży powinnien zająć sie tuner np. Kronos. Tak jak było kiedyś a nie M-Sport. Ale może to nie chodzi o to kto szykuje auto bo Kronos też zajmował się Citroenem i zdobył z Loebem tytuł. Ale Citroen przygotował auto i też w Kronosie byli ludzie z Citroena.

No i klasa R4T rośnie Peugeot zastąpi 207 S2000 208 R4T i Citroen też szykuje(może DS3 )
mamy już Fieste(RRC) i Mini. Skoda też coś szykuje

[MSG Racing]

A co tuner jest gorszy?
Tuner może się lepiej znać na przygotowaniu aut do sportu i mieć doświadczenie w tym dlatego się wybiera tunerów. Citroen też ma sponsorów.
Toyota korzystała z tunera, Mitsubishi też i nawet Subaru i co? I wygrywali! Jakiś problem. Da się jak widać. Trzeba tylko odpowiednio do tematu podejść.
Aaa mało tego mieli też sponsorów!
Taki przykład z przed kilku lat.
M-Sport częściej wygrywał jak miał Gronholma w składzie naprawdę kierowce konkretnego a takie dziwne coś jak M.Hirvonen. Teraz jest J.M.Latvala, który można powiedzieć dojrzał i będzie walczył jak niegdyś Gronholm.

[Jarek55511]

Moja wypowiedź nie jest twierdząca. Chcem tylko dyskusji na ten temat,bo taka cisza w tym temacie. Na przykładzie Citroena widać że lepiej jak się zajmuje fabryka,ale jak dałeś przykład wiele fabryk korzystało z tunerów i wygrywali. Może to winna Wilsona i jego politykę? Bo na brak sponsorów napewno nie. Ponieważ mieli Abhu Dhabi dużego sponsora. Albo jak piszesz brak dobrego kierowcy. Szkoda że Ogier nie wsiadł do Forda. Mielibyśmy porównanie czy wina przygotowania auta czy słabi kierowcy byli. Ale Latvala też nie jest złym kierowca. A na drugiego kierowcę mogli wziąć Pettera Solberga jak to prawda że wsiądzie do prywatnego Forda.

No i mamy Rajd Monte Carlo bez Supe Rally
ciekawie co Todt jeszcze wymyśli? Ale jak widać jego działania idą w dobrym kierunku i dochodzą nowi producenci...

[MSG Racing]

Nie zdziwię się jak to Latvala zdobędzie mistrza.
Według mnie w M-Sporcie zła polityka przyniosła takie efekty. Było tez kilka rajdów, nie tylko w tym sezonie które pokazała, że nie wyciągali wniosków.

[wrc1600]

Dobry tuner moze przygotowac auto do wygrania nawet nie jednego rajdu ale nikt mi nie wmówi ze zrobi to lepiej niz fabryka a przynajmniej bez wsparcia technicznego fabryki. Najlepszym potwierdzeniem tego jest Citroen ( jak ktos wspomnial Kronos byl wspierany przez Citroena) i Subaru.

[ictus]

jeden pies czy to fabryka czy tuner... jak bedzie odpowiednia kasa to i zaklad wypychania zdechlych zwierzat zbuduje wygrywajacego wurca
TYLKO KASA MA ZNACZENIE W TYM WYPADKU

[MSG Racing]

No nie do końca tylko kasa.