dzialo sie dzialo w tym roku, dopisala pogoda (nie tak jak w zeszlym roku paskudnie) i bylo sloneczko, dobrze ze zrobili przejazd przez Matejki dwa razy, raz w prawo raz w lewo bo poprawnie obstawilem ta miejscowke gdyz chyba tam sie najwiecej dzialo tzn. baczki, slajdy i przestrzelenia oraz wjazd pod prad (nawet zero za trzecim razem wjechalo pod prad

)
z grubszych akcji w tym miejscu to popsucie (chyba tylnej osi) auta u Czopika (mam to na filmie)
przestrzelenie Dytki oraz paru innych ale najwieksza sensacja dla kibicow to jak w ogrodzenie wypakowal Mikolajczyk i go wypychano (tez mam to na filmie)
Belt mial niezlego potwora pod maska, akustycznie, wizulanie (az mu auto skakalo na prostej) oraz czasowo bo wykrecil bardzo dobry czas po pierwszym przejezdzie (lepszy niz Kuzi i Bufet)
Najbardziej podobala mi sie jazda Steca, zwlaszcza na pierwszym przejezdzie a i Stawiarski niezle sie spial i zrobil potem czas ponizej 2 minut
ogolnie to kibicow chyba mniej jak w zeszlym roku albo po prostu wiecej miejsca bylo (wlacznie z klasycznym juz naruszaniem terenu prywatnego i wlazenie komus za ogrodzenie)
szkoda ze dwoch kibicow nie zachowalo sie ostroznie i jeden sobie rozcial palec az do kosci wlacznie z naruszeniem sciegien a drugi zranil sie w glowe (tzn. ktos go zranil ale poszkodowany uznal ze to wypadek przy pracy)
spoko ze pozniej niz zwykle zamkneli OS wiec bylo dosc czasu aby przyjsc na miejsce , na plus tez popisowe przejazdy w przerwie
a na minus to ograniczone miejsce parkingowe tj. przy kopalni parking byl nieczynny a przy mecie kasowali po 10zl i upychali ludzi jak sledzie