Dakar 2009

...co w świecie WRC piszczy

Moderator: SebaSTI

Postprzez nielegala » środa, 14 sty 2009, 18:45

Do dnia dzisiejszego z rajdu oficjalnie z rajdu wycofało się 95 motocyklistów, 11 kierowców quadów, 84 załogi samochodów oraz 21 załóg samochodów ciężarowych.
Avatar użytkownika
nielegala
N3
 
Posty: 212
Dołączył(a): niedziela, 27 lut 2005, 22:15


Postprzez RaQ » środa, 14 sty 2009, 19:16

No w niektórych aspektach faktycznie jest łatwiej zawodnikom. Jak słyszę wypowiedzi typu zrelaksowałem się w wannie, albo czachora leżącego sobie na leżaku wśród rajskiej zieleni, to aż trudno uwierzyć że to co oglądam nazywa się Dakar.

Za to odcinki to istny kat na sprzęty. Albo jadą jakąś wąską ścieżką, albo po krzakach gdzie nie ma nawet szlaku ani nic. Można się nieźle spocić turlając się 20 km/h po jakichś chaszczach przez załóżmy 50 km. Do tego słynny już piasek fesh fesh, który 'zakopie' każdy pojazd.

No i wydmy, zupełnie inne niż te afrykańskie. Mega strome i wysokie, w dodatku jakieś skały, ukryte kamienie, urwiska i nie wiadomo co jeszcze. Efekt widzieliśmy wczoraj, wypadek Terranovy chociażby.

Mimo, że sam się mocno poce trzymając kciuki za Polaków, to dakar w takiej formie mi się nie podoba. Miejsce tego rajdu jest w Afryce i nie ma co do tego wątpliwości. Nieźle to wszystko popieprzone, Auriol organizuje jakiś africa race gdzie startuje 5 pojazdów, ale jest to przykład że rajd nadal może być rozgrywany w Afryce. Powinni się jakoś dogadać.

Chyba jednak nie ma na co liczyć, z tego co czytałem A.S.O już jest dogadane z władzami argentyny i chile, oni się mocno zaangażowali i mając poparcie rządów rajd komercyjnie i finansowo bardziej korzystny.
RaQ
A5
 
Posty: 579
Dołączył(a): wtorek, 30 gru 2003, 14:41

Postprzez ŁukaszŁuniewski » czwartek, 15 sty 2009, 00:41

1. Czachor dostał karę za ominięcie punktu kontroli podczas wczorajszego etapu i spadł na 21 pozycję.
2. Wypowiedź Krzysztofa Hołowczyca po odwołanym, 11 etapie Rajdu Dakar.
http://odcinekspecjalny.pl/index.php?op ... &Itemid=10
3. Jutro zapowiada się ostatni typowo przeprawowy etap, więc kto jutro dojedzie do mety na 80% będzie na mecie rajdu na podobnej pozycji, jaką będzie miał po jutrzejszym etapie.
Avatar użytkownika
ŁukaszŁuniewski
A5
 
Posty: 594
Dołączył(a): czwartek, 17 kwi 2008, 11:50
Lokalizacja: Rościszów

Postprzez lewar » czwartek, 15 sty 2009, 15:59

Przygońskiemu się chyba gaz zablokował w pozycji otwartej :shock:
Na 191km jest 4...
--- www.cecot.pl ---
Avatar użytkownika
lewar
N2
 
Posty: 157
Dołączył(a): poniedziałek, 23 gru 2002, 12:50
Lokalizacja: okolice Krakowa

Postprzez GrzegorzChyla » czwartek, 15 sty 2009, 16:04

Carlos out...

Hołkowi zostało jeszcze 15 minut do Toleffsena, żeby tylko nie... (tfu, tfu przez lewe ramię)
GrzegorzChyla
N3
 
Posty: 378
Dołączył(a): środa, 20 sie 2003, 08:31
Lokalizacja: Wrocław / Pęgów

Postprzez xander » czwartek, 15 sty 2009, 16:04

Hołkowi chyba też :D wystartował z 21 pozycji a na CP2 w wynikach ma 5 czas :D oby tak dalej
Obrazek
Avatar użytkownika
xander
N2
 
Posty: 180
Dołączył(a): wtorek, 4 sty 2005, 15:59

Postprzez Gracko » czwartek, 15 sty 2009, 16:14

wedlug mnie najwyższy czas na zmiane motocyklowej warty w Orlen Team. Za rok z Czachorem powinien jechać Przygoński i jakiś młody debiutant a za dwa lata już Przygoński i dwóch młodych .

Bardzo szanuje i lubie za wyniki i osobowość Pana Jacka i Marka , ale... wolałbym aby w przyszłości spróbowali swoich sił może w samochodzie a na motocyklach widziałbym młodszych( głupio to zabrzmi ) mniej rozsądnych kierowców którzy będą w stanie bardziej zaryzykować bo tylko w ten sposób można w tym rajdzie powalczyć w pierwszej piątce . Wiem że nie dysponują fabrycznymi sprzętami , ale Pan na WRF 450 wyraźnie pokazuje w tym roku ze nie sama moc ma znaczenie. Trzeba poprostu zap..... :)

Holo :) do tej pory rewelacja !!!

Rafał Sonik :) pięknie śmiga!

Jarmuż - zupełnie nie wiem kto to , ale wydaje mi się Gość jedzie po przygode i całkiem dobrze mu to wychodzi.

szkoda załogi ciężarówki , ale taki to sport
Gracko
A5
 
Posty: 639
Dołączył(a): poniedziałek, 24 sty 2005, 18:31
Lokalizacja: Gorlice - Kraków

Postprzez ŁukaszŁuniewski » czwartek, 15 sty 2009, 16:29

Marek Dąbrowski jechał "świeżo" po kontuzji stąd takie słabe wyniki w tym roku. A dzisiejsze wyniki jak na razie rewelacja:)
Avatar użytkownika
ŁukaszŁuniewski
A5
 
Posty: 594
Dołączył(a): czwartek, 17 kwi 2008, 11:50
Lokalizacja: Rościszów

Postprzez RaQ » czwartek, 15 sty 2009, 17:22

Pan na WRF 450


ten pan to David Fretigne, czyli ścisła światowa czołówka- raczej nie porównywałbym go do naszych z uwagi na a)doświadczenie b)zaplecze techniczne i sprzęt w zasadzie fabryczny.

Ale zgadza się, nasi motocykliści powinni już myśleć o nowych zajęciach. Czachor jest bardzo doświadczony, ale faktycznie brakuje mu polotu a poza tym czas robi swoje, gość jeździ już 10 lat, a czas efektywnej formy na motocyklu nie jest taki jak w samochodzie.
Dąbrowski był świetnym napastnikiem, ale pokonały go kontuzje. Niestety nie ma ludzi cyborgów. Trochę idiotycznie brzmiały jego słowa po wycofaniu, że che się wyleczyć i walczyć o 10. Panie Marku, daj Pan spokój... lepiej się wyleczyć i zająć się czymś innym w zespole, a najlepiej to już przekazywaniem cennego doświadczenia młodszym.

Za to Kuba Przygoński to wielki potencjał i wszędzie będę to powtarzał. Szkoda, że obecnie fabryki mają tak okrojone składy i budżety. Gdy wystawiali po 8 motocykli, zawodnik pokroju Polaka na pewno byłby zauważony.
RaQ
A5
 
Posty: 579
Dołączył(a): wtorek, 30 gru 2003, 14:41

Postprzez Gracko » czwartek, 15 sty 2009, 17:43

RaQ

a) sądzisz ze doświadczenia np. Panu Jackowi Czachorowi brakuje ??:) Kubie Przygońskiemu napewno .

b) nie znam dokładnych specyfikacji motocykli ale wydaje mi się że żeby nie wiem jak bardzo fabryczna była Yamaha WRF 450 to nadal jest słabsza od bądź co bądź profesjonalnie przygotowanych KTMów o pojemności 690 cm3. Kwestia zawieszenia i wagi napewno nie ma aż takiego wpływu na różnice między naszymi zawodnikami a Panem Fretigne.

Według mnie różnica polega na umięjętnościach i przedewszystkim rajdowej odwadze do "spawania" manetki tam gdzie się tego nie powinno robić i która dla mnie zwykłego motocyklisty jest szaleństwem gdy widzę co oni tam wyprawiają a oglądam to tylko w TV :)

myśle nie ma sie co spierać tylko trzymać kciuki za naszych i mieć nadzieje ze w przyszłości znajdzie się sponsor dzięki któremu będą jeździć w Dakarze Polacy Ci doświadczeni i Ci troche szaleni .
Gracko
A5
 
Posty: 639
Dołączył(a): poniedziałek, 24 sty 2005, 18:31
Lokalizacja: Gorlice - Kraków

Postprzez xander » czwartek, 15 sty 2009, 17:51

dojechal Holek do cp na 191km ma 8 min przewagi nad Tollefsenem
Obrazek
Avatar użytkownika
xander
N2
 
Posty: 180
Dołączył(a): wtorek, 4 sty 2005, 15:59

Postprzez RaQ » czwartek, 15 sty 2009, 18:26

Oczywiście, że Czachor ma wielkie doświadczenie, ale brakuje mu tej przysłowiowej "verwy" :D Ale mimo wszystko jest fachowcem od jazdy w rajdach cross country. Najlepiej obrazuje to pewien cytat wycięty z któregoś z wywiadów z Jackiem:
"Ja jestem taki dojeżdżacz, Marek (Dąbrowski) to taki zapierdalacz, a Kuba mam nadzieję, to będzie taki zapierdalacz i dojeżdżacz w jednym! "
:D

Zgadza się ta Yamaha nie może porównywać osiągami do dobrze przygotowanych 690tek. Ma jednak wiele zalet, jest przede wszystkim lżejsza i zwinniejsza- łatwiej jeździ się nią po typowo krętych i technicznych etapach, gdzie nie ma wielkich prędkości albo trzeba przeprawiać się po krzakach i wertepach 30 km/h. Tam ciężkie KTM-y stają się po prostu trudne w kierowaniu, sam czachor o tym mówił.
Jak wiemy takich trudnych etapów w tym Dakarze jest mnóstwo.

Tam gdzie trzeba "odkręcić" sporo traciła, co widać po wynikach pierwszych etapów, gdzie było typowo na szybkość.

A druga sprawa to talent, Fretigne to świetny jeździec i od zawsze meldował się w czołówce i podgryzał najlepszych w KTM-ach. Moim zdaniem pod względem polotu do jazdy Czachor jest o klasę niżej.
RaQ
A5
 
Posty: 579
Dołączył(a): wtorek, 30 gru 2003, 14:41

Postprzez Kubus » czwartek, 15 sty 2009, 18:54

Przyznam że rywalizacja na Dakarze jest 100 razy ciekawsza od WRC! 3 mam kciuki za Hołka
www.facebook.pl/rajdomaniacy/
Avatar użytkownika
Kubus
A5
 
Posty: 830
Dołączył(a): środa, 31 lip 2002, 17:16
Lokalizacja: Kraków

Postprzez Loeb1987 » czwartek, 15 sty 2009, 19:59

Gracko napisał(a):b) nie znam dokładnych specyfikacji motocykli ale wydaje mi się że żeby nie wiem jak bardzo fabryczna była Yamaha WRF 450 to nadal jest słabsza od bądź co bądź profesjonalnie przygotowanych KTMów o pojemności 690 cm3. Kwestia zawieszenia i wagi napewno nie ma aż takiego wpływu na różnice między naszymi zawodnikami a Panem Fretigne.

Ma dużo większe umiejętności niż nasi zawodnicy, pozatym fabryczny sprzęt to duża przewaga, jest dużo lepiej przygotowany niż ten Orlen Teamu. Pozatym kto wie jak stare motory mają nasi zawodnicy :roll:

To ja poprosze jeszcze o odpadnięcie dwóch pierwszych VW i będzie piękne pudło :)
Loeb1987
A6
 
Posty: 1190
Dołączył(a): czwartek, 22 lis 2007, 18:03
Lokalizacja: Kraków

Postprzez GrzegorzChyla » czwartek, 15 sty 2009, 20:20

Loeb1987 napisał(a):To ja poprosze jeszcze o odpadnięcie dwóch pierwszych VW i będzie piękne pudło :)


jeszcze Ci mało? Pamiętaj... kto pod kim dołki kopie...

Chyba dzisiaj przesadzili - de Villers przyjechał na metę os już 2 godziny temu, a razem z nim w tej chwili jest 9 aut (w tym Holo który dostał pół godziny od Tollefsena.
Roma też stoi od dłuższego czasu...

ech, dlaczego w tym roku nie ma trackingu gps, jak dwa lata temu :evil: :evil: :evil:
GrzegorzChyla
N3
 
Posty: 378
Dołączył(a): środa, 20 sie 2003, 08:31
Lokalizacja: Wrocław / Pęgów

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Mistrzostwa Świata

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 17 gości