przez TestDriver » środa, 12 gru 2007, 12:40
Z perspektywy marketingowej o wadach Pucharu PZM mozna byc napisac artykul. Ja chcialbym zwrocic uwage na charakterystyke sportowa PPZM. Najpierw byly nawet lancery. Po wybryku Piotrka Maciejewskiego w 2002 roku wprowadzono wreszccie jakies madre zminy - (choc nie do konca) zamkniecie klasy N4/A8 ,2 L kit-karow i innych 4 napedowych turbodoladowanych patentow. Po co? No przeciez nie daltego ,ze sa za trudne w opanowaniu jak na Licencje Krajowa tylko po to zeby nie trafil ktos kto ma pieniadze na jezdzenie w najwyzszej klasie RSMP ,a musi sie kisic w PPZM bo innej drogi nie ma i taktuje rozgrywki najnizszego szczebla (w ktorej w 99% zawodnicy dysponuja budzetem zamykajacym sie w kwocie jednego startu takim potworkiem) jako trening. Dlaczego w tym najnizszym szczeblu prawidzywego rajdowania w polsce nie moze byc zapis w ktorym bylo by napisane ,ze startowac mozna autami tylko i wylacznie z wygasnieta homologacja lub chocby w jakims tam opoznieniem od daty wydania homologacji. Mariusz Malyszczycki mialby teraz wiecej kasy na S2000 ,jego osagniecie mialo by wieksza wartosc sportowa itd. .... OK... Rozumiem.... mozna by powiedziec, OK wsiadzmy wszyscy do maluchow! Ale nie popadajmy w skrajnosci! mozna by przeciez dopuscic i WRC ,a wtedy Mariusz wygral by napewno ,nawet bez jednej nogi i reki. Pamietajmy ,ze w Rajdach glownie mowi sie o kierowcach w odroznieniu od formuly 1 gdzie najpierw zaczyna sie od marki a potem mowi o kierowcy. Pamietajmy ,ze w rajdach o szczeblu PPZM powinno sie mowic tylko o nazwiskach ! i taka powinna byc roznica miedzy RSMP a PPZM, Chcemy czempionatu w ktorym mozemy pokazac swoje umiejetnosci. W Klasie A7/N3 jezdzilo na stale ca. 30 zawodnikow ,a tak naprawde umiejetnosci ich zostaly zweryfikowane dopiero na rajdzie sniezki. Mowicie o prawdziwych talentach ,ale tak naprawde malo kto sledzi wyniki na konkretnych oesach ,jest na miejscu i widzi kto czym startuje i kto osiaga naprawde szokujace wyniki. Magazyn WRC w wiekoszsci przypadkow zgapia relacje prosto z tabeli wynikow po rajdzie, nie maja tak naprawe pojecia o tym co sie dzialo w trakcie procz tego co w 2 zdaniach powiedza zwyciezcy na pudle. Tak samo jest zreszta w Sporrrrt`cie. Ciesze sie oczywiscie ,ze wogole cos jest ,ale PPZM odpowiednio ukazany potrafi byc (i o tym jestem przekonany) o wiele bardziej ciekawy niz RSMP. Uwazam drogi GKSS ze po tym co pokazaly tegoroczne listy zgloszen do rajdow PPZM warto pomyslec o jakims sprawiedliwym z perspektywy talentow zapisie. Moze wtedy bedzie bardziej zacieta walka w calej stawce i niektore media z przymusu beda musialy interesowac sie wieksza libcza potencjalnych zwyciezcow PPZM. I chcialbym jeszcze zwrocic uwage ,ze nie chodzi tylko o to ,ze o tym czy ktos zdobyl Puchar czy nie bedzie decydowalo to czy dostanie od kogos pieniadze w zwiazku z tym czy nie,tylko o MOTYWACJE dla tych zawodnikow! Zycze powodzenia wszystkim tym ktorzy OWĄ jeszcze maja, i pozdrawiam wszystkich tych ktorzy marzenia o zdobyciu Pucharu zostawiaja sobie na noc.