Robert Kubica

Wszystko co dotyczy królewskiej kategorii wyścigowej

Moderator: SebaSTI

Postprzez skateman » środa, 20 cze 2007, 14:04

skateman
A6
 
Posty: 1468
Dołączył(a): wtorek, 15 mar 2005, 14:16
Lokalizacja: Kłodzko/Podzamek


Postprzez MisiekClio » środa, 20 cze 2007, 15:58

zoltodziob:
Nie nazwalbym tego amatarszczyzna, czy tez "poprzestawianiem pod kopula". Nazwalbym to Wielka Polityka... O zdrowie psychiczne Flavia sie nie martw :)
Masz racje, docieraja do nas ochlapy informacji.
Co ciekawe do kierowcow F1 rowniez..
Sam bylem swiadkiem jak w kwietniu do Kovalainena zadzwonil dziennikarz, zeby go poinformowac, co nowego o nim mowil Flavio, choc jest jego szefem teamu i managerem jednoczesnie.

Jedno jest pewne: nikt nie kopie dolkow pod Kubica podczas wyscigow, treningow, ustalania taktyki itd.
Owszem, moga kopac, ale przy winie w restauracji, a o tym nigdy sie nie dowiemy, ani nie zobaczymy zadnych efektow takich dzialan az do ogloszenia oficjalnego komunikatu.
Dopoki Kubica bedzie siadal za kolkiem na wyscigu, caly wysilek teamu bedzie wkladany w jak najlepszy start. I nie jest to moj idealizm, tylko czysta kalkulacja zyskow-strat dla teamu.
Co do mechanikow: nie takie rzeczy sie zdarzaly starszym i lepszym teamom. My po prosto zwracamy na to bardziej uwage.

Zauwazyliscie, ze kiedy Malysz mial slabszy okres, to wszyscy nagle zaczeli zwracac uwage na wiatr, ktory to mial zawsze pechowo zaczynac dmuchac akurat wtedy gdy Adas stawal na progu?? I tylko jemu.
Jest to oczywiscie bzdura.
Podobnie jak wiekszosc teorii spiskowych.

Nie chcieliby Kubicy w teamie?? Powiedzieliby mu auf wiedersehen i po sprawie. Dokladnie tak ja Jordan "bez powodu" wywalil Frentzena.
Myslisz, ze obudzil sie rano i pomyslal "ha, moze sobie dzis wywale HHF, bo ma jakis taki krzywy ryj" ?? Na pewno nie. Rozmowy na ten temat trwaly juz wczesniej, tylko ani ja , ani Ty, ani Frntzen o tym nie wiedzieli.
Avatar użytkownika
MisiekClio
N3
 
Posty: 452
Dołączył(a): wtorek, 22 lis 2005, 16:42
Lokalizacja: Zakopane

Postprzez Marmetal » środa, 20 cze 2007, 20:49

skateman napisał(a):http://www.nww.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=10159&Itemid=47


No no, gratuluję skateman i jednocześnie zazdroszczę ;).
Marmetal
S2000
 
Posty: 3290
Dołączył(a): czwartek, 26 maja 2005, 15:20

Postprzez misiek_wrc » czwartek, 21 cze 2007, 01:01

"...Dziś FIA ujawniła dane z bolidu Roberta Kubicy, który uległ makabrycznemu wypadkowi podczas Grand Prix Kanady. Zapis z czarnej skrzynki wykazał, że przeciążenia podczas uderzenia wyniosły 75G!

Analiza danych potwierdziła przebieg wypadku - po kontakcie pomiędzy Kubicą a Trullim spojler w bolidzie Polaka urwał się i wpadł pod koła pozbawiając Roberta kontroli nad bolidem. W chwili uderzenia Kubica miał na liczniku 230km/h..."

Panie i Panowie chylę czoło coś takiego przeżyć, to anioł struż musiał mocno czuwać. Naprawdę mało brakowało... 75 G !!!
Team BMW porządnie skonstruował bolidy, dla Roberta to było szczęście w nieszczęściu, trzeba im przyznać że nie cieli kosztów w bardzo ważnych aspektach konstrukcji bolida.. I chwała im za TO :P
..:: !! QHR MAJCHER OGIEN NA TLOKI !! ::..
Avatar użytkownika
misiek_wrc
A5
 
Posty: 544
Dołączył(a): niedziela, 13 sie 2006, 15:50
Lokalizacja: Świdnica

Postprzez żółtodziób » czwartek, 21 cze 2007, 01:56

zoltodziob:
Nie nazwalbym tego amatarszczyzna, czy tez "poprzestawianiem pod kopula". Nazwalbym to Wielka Polityka...


Zwał jak zwał, jak dla mnie jest to podstawa do lekkiego niepokoju.

O zdrowie psychiczne Flavia sie nie martw Smile


O to ja się nie martwię, od dawna jestem przekonany że to świr a w dodatku stary oblech. Taki Lyżwiński tylko z większą kasą...

Masz racje, docieraja do nas ochlapy informacji.
Co ciekawe do kierowcow F1 rowniez..
Sam bylem swiadkiem jak w kwietniu do Kovalainena zadzwonil dziennikarz, zeby go poinformowac, co nowego o nim mowil Flavio, choc jest jego szefem teamu i managerem jednoczesnie.


No i to jest chore, i własnie dlatego niczego nie można być pewnym. Dziś cię poklepują po plecach a jutro wpakują ci w nie półmetrową kosę.

Jedno jest pewne: nikt nie kopie dolkow pod Kubica podczas wyscigow, treningow, ustalania taktyki itd.
Owszem, moga kopac, ale przy winie w restauracji, a o tym nigdy sie nie dowiemy, ani nie zobaczymy zadnych efektow takich dzialan az do ogloszenia oficjalnego komunikatu.


No własnie...

Dopoki Kubica bedzie siadal za kolkiem na wyscigu, caly wysilek teamu bedzie wkladany w jak najlepszy start. I nie jest to moj idealizm, tylko czysta kalkulacja zyskow-strat dla teamu.
Co do mechanikow: nie takie rzeczy sie zdarzaly starszym i lepszym teamom. My po prosto zwracamy na to bardziej uwage.


Dobrymi chciami to piekło jest wybrukowane. Trzeba dawać z siebie wszystko i nie popelniać głupich błędów. Prawda że zdarzają się one wszystkim, ale nie koniecznie z taką częstotliwością i w takiej ilości. Ja nie chcę tutaj za bardzo krytykować BMW, bo uważam, że dali Kubicy wielką szansę, której nie dałby mu żaden inny zespół i prawdę mówiąc zanim BMW przejęło Saubera to zawsze wydawało mi się, że owszem Kubica w końcu trafi do F1, ale przyjdzie mu się wypalić w Arrowsie albo innym Minardi. Potwierdziło to zresztą czachowanie Renault, które mogło podpisać kontrakt, miało pierwszeństwo przed wszystkimi, ale olało temat mimo, że Kubica zrobił na nich dobre wrażenie podczas testów. Ale fakty niestety są faktami, w tym zespole od roku całkowicie wolny od jakichkolwiek niedociągnięć ze strony zespołu wyścig jeszcze się nie zdarzył. W dodatku uczenie się na błędach przychodziło im wyjątkowo opornie, dwa razy pod rząd Kubica nie zdążył wykonać najszybszego okrążenia. Rozumiem że raz można taki bląd popełnić, ale trzeba umieć z tego wyciągnąć wnioski.

Zauwazyliscie, ze kiedy Malysz mial slabszy okres, to wszyscy nagle zaczeli zwracac uwage na wiatr, ktory to mial zawsze pechowo zaczynac dmuchac akurat wtedy gdy Adas stawal na progu?? I tylko jemu.
Jest to oczywiscie bzdura.
Podobnie jak wiekszosc teorii spiskowych.


Ależ ja nie mówię o zadym sposku, tylko o amatorszczyźnie, której ofiarą pada nie tylko Kubica, ale także i Heidfeld. Fakt, że Kubica ma troszkę cześciej takie przygody, ale trzeba uczciwie przyznać, ze Heidfeld też miodu nie ma. W tym sezonie jego Buma już drugi raz się zesrała i to właśnie jemu koła nie dokręcili.

Nie chcieliby Kubicy w teamie?? Powiedzieliby mu auf wiedersehen i po sprawie. Dokladnie tak ja Jordan "bez powodu" wywalil Frentzena.
Myslisz, ze obudzil sie rano i pomyslal "ha, moze sobie dzis wywale HHF, bo ma jakis taki krzywy ryj" ?? Na pewno nie. Rozmowy na ten temat trwaly juz wczesniej, tylko ani ja , ani Ty, ani Frntzen o tym nie wiedzieli.


Abo ja wiem co sobie Eddie pomyślał? Może rzeczywiście stwierdził że Frentzen ma krzywy ryj a jego dziadek prawie na pewno służył w Wehrmachcie i posłał mu fax że już u niego nie pracuje. Sytuacja była taka że Prost plajtował, nie wypłacał kasy Alesiemu więc rozmowy wcale nie musiały być długie, jak się nadarzyła okazja to Alesi wymiótł do Jordana, sprawa zresztą optarła się o FIA, bo sama być może by się wcale nie wyprostowała, raczej nigdy ssię nie dowiemy co mu się kotłowało w szarych swojach, ale wcale nie jest wykluczone że miał jakieś krótkie spięcie.

Po drugie każdy casus jest inny, nie ma dwóch takich samych umów, jednego można sobie wykopać za to że zaczesuje przedziałek po niewłaściwej stronie, a na inego trzeba znaleźc haka lub wypłacić odprawę. No i prawdopodobnie dlatego, że Schumi mlodszy ma dobrze napisaną umowę jeszcze męczy bułę w bolidzie Toyoty, bo ochotę na pozbycie się kolesia to oni mają raczej dużą.

Co do Kubicy to wiele zależy teraz od występu we Francji, oby mu się coś nie "przyblokowało", bo bywały już takie przypadki. Pozostaje tylko ściskać palce przeciwstawne...
Avatar użytkownika
żółtodziób
A8
 
Posty: 5521
Dołączył(a): środa, 13 lis 2002, 14:55
Lokalizacja: Bydgoszcz

Postprzez wallygator » piątek, 22 cze 2007, 14:08

wallygator
N3
 
Posty: 312
Dołączył(a): niedziela, 1 sty 2006, 16:47
Lokalizacja: rzeplin kolo wrocka

Postprzez THIM » piątek, 22 cze 2007, 14:17

ZTCW Bild to taki niemiecki Fakt...
Timon

http://blmotors.blog.pl/
http://www.facebook.com/BLmotors
Avatar użytkownika
THIM
A6
 
Posty: 1493
Dołączył(a): niedziela, 21 maja 2006, 17:51
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez Saruto » piątek, 22 cze 2007, 16:30

wallygator napisał(a):dla podgrzania atmosfery :wink:

http://www.sport.pl/moto/1,74596,4243677.html


ha ha ha...
dla mnie takie gadanie to głupota i nie ma sensu nawet czytać takich informacji z brukowców ;)
GO!!! Loeb & Latvala GO!!!
GO!!! Sandell & Kościuszko GO!!!
GO!!! Al-Attiyah & Hänninen GO!!!
Obrazek
http://batracer.com/-1FrontPage.htm?Buy/ Zapraszam do gry!
Avatar użytkownika
Saruto
A6
 
Posty: 1677
Dołączył(a): sobota, 21 sty 2006, 20:10
Lokalizacja: Kraków/Swoszowice

Postprzez wallygator » piątek, 22 cze 2007, 17:16

Saruto napisał(a):
wallygator napisał(a):dla podgrzania atmosfery :wink:

http://www.sport.pl/moto/1,74596,4243677.html


ha ha ha...
dla mnie takie gadanie to głupota i nie ma sensu nawet czytać takich informacji z brukowców ;)


ale zawsze można sie pośmiać :lol:
wallygator
N3
 
Posty: 312
Dołączył(a): niedziela, 1 sty 2006, 16:47
Lokalizacja: rzeplin kolo wrocka

Postprzez MSG Racing » piątek, 22 cze 2007, 23:56

Panowie to jest Formuła 1 i trzeba zwrócić uwagę na to że tam dzieje się to samo w wielu innych miejscach. różnica polega na tym że masa ludzi z tam tąd przekazuje wiadomości i masa je odbiera wiec to sie będzie kręciło (mam na myśli świat plotek i niedomówień, które tam występują czy tez częściowo wyciągniętych informacji) dalej. Są plotki i ploteczki a tam im więcej sie plotkuje to tym bardziej jest to prawdopodobne. Oczywiście zdarzają sie wyjątki. Te wszystkie zwolnienia, przyjęcia nagłe i nieplanowane to rzecz normalna jak w pracy. Tam nieco częściej sie to zdarza bo tam chodzi o kasę, o wyniki, o prestiż, o sławę itp. Jest to też część polityki zespołów.

Wracając do Roberta to tak naprawdę BMW nie ma nikogo kto byłby równie skuteczny jak on więc wątpię w jego zwolnienie. Czy przedłużą kontrakt to się okaże za 2-3 miesiące. jak dla mnie szanse na pozostanie w BMW są 70% (decyzja Roberta) bo nie zdziwiłbym się gdyby Toyota zaproponowała posadę u siebie ale japońce jak już to tylko kasą mogą go ściągnąć bo BMW sie rozwija i wątpię aby cofnęli sie w rozwoju jak Honda. Robert jest cennym kierowcą w F1 i wiele zespołów jak tylko będą miały wolne miejsce i coś do zaoferowania to się zgłoszą do niego. Na pewno. Jak na razie więcej mogą zaoferować tylko zespoły ścisłej konkurencji, która w większości ma składy już zajęte. Tam w F1 nikt nie robi czegoś złego tylko dlatego ze kierowca jest taki a nie inny bo to za duża kasa, za dużo ludzi patrzy i jest bezsensu. Tak naprawdę w F1 pracuje jeszcze kilku polaków, a narodowości ogółem jest hoho
Myślę że nie ma sie co martwić o Roberta.

PS.
Żółtodziób chciałbym abyśmy mieli taka amatorszczyznę jaka ma BMW na naszych dwóch już totalnie amatorskich torach.
Formuła 1 to nie VWCC :!:
"Rally is not a crime" Polska - FB

"Żyję po to, by być najlepszym. Właśnie dlatego zrezygnowałem z prywatnego, osobistego życia" - Ayrton Senna czerwiec 1986

http://www.ganczarczykrally.com

Antyradio -"Liczą się nieliczni"
Avatar użytkownika
MSG Racing
S2000
 
Posty: 3650
Dołączył(a): poniedziałek, 25 lip 2005, 17:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała / Sosnowiec

Postprzez żółtodziób » sobota, 23 cze 2007, 07:37

MSG - nie no, nie mieszajmy g... z twarogiem, WSMP to akurat klasa sama dla siebie w zakresie braku profesjonalizmu. A co do pozycji Kubicy w zespole to tak jak było móiwone wcześniej - on sam nie wie nawet jaka ona jest. Swojej pozycji mógł być tylko pewen Schumacher w Ferrari, w przypadku całej reszty nikt się nie zdziwi jeśli ktokolwiek dostanie wymówienie ze skutkiem natychmiastowym, a takie sygnały jak kontrowersje wokół dopuszczenia bądź nie do wyścigu i testów to może (choć jak podkreślam wcale nie musi) być powód do lekkiego niepokoju. Te badania to była jak dla mnie jakaś farsa, zupełnie jak by decyzja o niedopuszczeniu Kubicy została podjęta wcześniej a badanie miało na celu znalezienie dowodów. Ponieważ nic nie znaleziono to powołano się na ryzyko ponownego wstrząśnienia mózgu - w takim razie po co było robić te badania skoro było wiadomo że jest takie ryzyko? Nie znam obowiązujących procedur, być może badania były konieczną formalnością, ale biorąc pod uwagę, że kanadyjski lekarz nie miał nic przeciwko dopuszczeniu Kubicy do GP USA to już sprawa nie wyglada tak do końca jednoznacznie.
Avatar użytkownika
żółtodziób
A8
 
Posty: 5521
Dołączył(a): środa, 13 lis 2002, 14:55
Lokalizacja: Bydgoszcz

Postprzez MSG Racing » sobota, 23 cze 2007, 11:21

Te badania były formalnością wymaganą przez przepisy. Dla zwykłego lekarza może być wszystko OK ale dla tego z F1 już nie. Robert miał wstrząśnienie i to był ryzyko bo przy tych przeciążeniach mogłoby się coś stać w tak krótkim czasie po wypadku. GP USA było zbyt blisko. Gdyby było dwa tygodnie po Kanadzie Robert pewnie by pojechał.
Jeśli chodzi o pozycje zawodników w zespołach to masz trochę racje ale tak jak pisałem w ścisłej czołówce zespołów nie mogą sobie zbytnio pozwolić a takie dziwne wydarzenia choć jak tez mówiłem wyjątki się zdarzają.
"Rally is not a crime" Polska - FB

"Żyję po to, by być najlepszym. Właśnie dlatego zrezygnowałem z prywatnego, osobistego życia" - Ayrton Senna czerwiec 1986

http://www.ganczarczykrally.com

Antyradio -"Liczą się nieliczni"
Avatar użytkownika
MSG Racing
S2000
 
Posty: 3650
Dołączył(a): poniedziałek, 25 lip 2005, 17:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała / Sosnowiec

Postprzez !ADI! » czwartek, 28 cze 2007, 16:03

!ADI!
S1600
 
Posty: 2699
Dołączył(a): wtorek, 15 paź 2002, 16:59
Lokalizacja: Żywiec/Kraków

Postprzez Saruto » czwartek, 28 cze 2007, 19:37


Już wszystko wyjaśnione ;) może złożyć tylko spontaniczne(czyli tak naprawde nic nie warte)
GO!!! Loeb & Latvala GO!!!
GO!!! Sandell & Kościuszko GO!!!
GO!!! Al-Attiyah & Hänninen GO!!!
Obrazek
http://batracer.com/-1FrontPage.htm?Buy/ Zapraszam do gry!
Avatar użytkownika
Saruto
A6
 
Posty: 1677
Dołączył(a): sobota, 21 sty 2006, 20:10
Lokalizacja: Kraków/Swoszowice

Postprzez lp-640 » czwartek, 28 cze 2007, 19:40

Kubica swiadkiem przy beatyfikacji Jana Pawla II to juz jest mala przesada...
Ludziom chyba sie cos pomylilo! Bez przesady Kubica mial bardzo duzo szczescia,nie mowie ze nie, ale teraz bolidy sa juz tak bezpieczne ze inny kierowca w tym samym wypadku tez raczej nie odnioslby wiekszych obrazen. A wg mnie Kubica nie zlozy zadnego oswiadczenia bo on to sie takimi rzeczami nie bedzie zajmowal nawet pewnie tego nie skomentuje.
lp-640
 
Posty: 45
Dołączył(a): wtorek, 12 cze 2007, 21:35

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Formuła 1

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości

cron