S1600 - gdzie tkwi problem?

Rajdowe Samochodowe Mistrzostwa Polski

Moderator: SebaSTI

Postprzez żółtodziób » środa, 25 kwi 2007, 21:15

tu się zgodzę, po jaką cholerę było prowadzać S 1600 skoro po poaru latach jest w zasadzie po klasie. Ale - nie zmienia to faktu ze w pewnych warunkach były to szybkie auta, wolniejsze jedynie od WRC.
Avatar użytkownika
żółtodziób
A8
 
Posty: 5521
Dołączył(a): środa, 13 lis 2002, 14:55
Lokalizacja: Bydgoszcz


Postprzez PKC » czwartek, 26 kwi 2007, 00:51

piter306 napisał(a):A stary kit-car z odpowiednim gościem za kierownicą nawet dzisiaj da rade, S1600 to wielka pomyłka FIA.


Auta S1600 z zaŁożenia miały być tańsze od kitcarów i oto głównie zdaje się chodziło a nie oto żeby były szybsze.
NIkt nie wprowadził tej klasy również poto aby rywalizować z N4 bo po co?
Chodziło o stworzenie MŚ juniorów w rajdówce z prawdziwego zdarzenia z naciskiem na koszty eksploatacji.
A to czy auto jest w stanie wygrać generalkę czy nie to już drugorzędna sprawa. Wg mnie wielce sie mylisz jesli uważasz, że 1600 była wielka pomyłką FIA.
Avatar użytkownika
PKC
 
Posty: 21
Dołączył(a): czwartek, 8 mar 2007, 17:23
Lokalizacja: WRCław

Postprzez Gracko » czwartek, 26 kwi 2007, 09:14

Karol - trafnie zauważyłeś że na portugalli czołówka s1600 objechała N4 z nie byle kim za kółkiem i powiem Ci że Gdyby w 2005 roku nasza czołówka jechała autami z 2007 r i cały to Grzyb by poza podium nie wypadł bo ja cały czas twierdze i twierdził będę że nie w samochodach a w kierowcach naszych tkwi problem . Choćbyście dali hamulce większe od kół i koła 20 calowe i tak po 20 KM dołożyli naszym kierowcom z drugiej i trzeciej piątki to oni i tak szybciej od Kuzaja nie pojadą , bo nie potrafią !!! Kajtek , Grzyb , Czopik , Kuchar , Dytko, Bęben i może Junior przy błędzie Kuzaja są w lub będą nie długo w stanie wygrać rajd . Pisze tak bo już kilkanaście razy stałem przy oesie i naprawde tak jak jedzie Kuzaj nie jedzie nikt i różnice widać gołym okiem.

Miałem przyjemnosć widzieć na baaaardzo dziurawym akropolu jak 8 aut z JWRC objezdza całą grecką czołówke w N4 - ale Ci Panowie w S1600 naprawde są wariatami i jeżdżą wprost niewiarygodnie szybko i dlatego jak Meeke za 3 lata wsiądzie do s1600 z 2006 roku na szutrze będzie spokojnie objezdzał całą naszą szpice w N4 może z 2 -3 wyjątkami . zaraz mi napiszecie ze fabryczne s1600 mają pewnie 7KM więcej od tych którymi dysponują prywaciarze ale to naprawde nie tedy droga .

Nie w autach problem tylko w kierowcach , N-4 jest tańsze i spokojniejsze i dlatego ich więcej jeździ , podejrzewam że enki nie trzeba się tak długo uczyć jak s1600 , a nasi drajwerzy sie nie uczą tylko testują nowe koła , opony, zawiasy , setupy i cholera wie co jeszcze
Gracko
A5
 
Posty: 639
Dołączył(a): poniedziałek, 24 sty 2005, 18:31
Lokalizacja: Gorlice - Kraków

Postprzez Sylwek_GSi » czwartek, 26 kwi 2007, 14:27

Gracko - zgodze sie częściowo z twoim zdaniem - widocznie w całej polsce wszerz i wzdłuż nie ma takiego kierowcy, ktory by mogl wygrać tym autem. Pierwszy wniosek jaki sie nasuwa to: niekonkurencyjne auto. Frycz w sezonie 2001. 2003 był bardzo mocny w eNce był w ścislej czołówce a w S1600 w 2002 (wygrał rzeszowski) jakos nie nawiązywałwalki z czołówką. Choć wygrał rajd rzeszowki pomijam ze w sprzyjających warunkach i to nie wygrywając ani jednego oesu. Jednak wygrał i nie można tego przekreślać. Ale reszte sezonu jakos nie potrafil wygrać czy zrobic jakis inny znaczący wynik. W punto tez sie nie udało.
nie to zebym sie znow czepiał ale wnioskuje ze da sie wygrać takim autem tylko za kierownicą musi siedzieć kierowca formatu makinena,kannkunena czy loeba za ich świetności. Napewno nie zrobi tego zaden kierowca z polskiej czołówki, bo musi to być świr o klase szybszy.
Wtedy moze sie uda:) w sobote puszcze lotka moze mi tez sie uda :lol:
Ostatnio edytowano czwartek, 26 kwi 2007, 14:34 przez Sylwek_GSi, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
Sylwek_GSi
A5
 
Posty: 887
Dołączył(a): piątek, 3 paź 2003, 19:32
Lokalizacja: Krosno

Postprzez żółtodziób » czwartek, 26 kwi 2007, 14:33

Kierowca to jedno a samochód to drugie. Gdyby Meeke wsiasdł w S 1600 to by objechał naszy orłów, ale gdyby jednocześnie do N4 wsadzic kogoś dobrego, Pozzo, Ligato, Latvalę to już by nie było tak łatwo.

Nasi oczywiście jeżdża wolniej S 1600 niż się da, ale bez jak, ci z N4 to też nie są wielcy wymiatacze. To że Sołowow zaszedł tak wysoko to oczywiście chwała mu za to, ale pokazuje na jakim poziomie jest cała reszta - bo jeśli chodzi o kierowców ze światowej czołówki to raczej w tym wieku KOŃCZĄ karierę - pewnych rzeczy się nie przeskoczy, a u nas taki gość dzięki regularnym treningom daje do wiwatu całej młodzieży. to nie jest normalna sytuacja i raczej pokazuje jak kulawo jest u nas z rakdami w ogóle, dlatego według mnie przytaczenie przykładu że gdyby Meeke wsiadł w S 1600 to by wygrywał w RSMP nie ma żadnej wartości dowodowej. Po pierwsze nie wsiadł i nie wiadomo co by było, po drugie nawet jak by wsiadł i objechał to i tak by nie znaczyło że S1600 są lepsze na nasze drogi niż N4.

Następna kwestia - nie popadajmy w skrajność że specyfikacja samochodu nie jest ważna. Tutaj naprawdę istotne są najdrobniejsze szczególy, wszyscy chyba widzieli upadek Peugeota w WRC, w ciągu JEDNEGO SEZONU w krtórym zaprzestano rozwoju 206WRC stracił CAŁĄ PRZEWAGĘ jaką miał nad resztą zespołów, w efekcie przegrał oba tytuły. To jest BARDZO ważne jakim kto sprzętem jedzie jedyne o cym nasze asy zapominają to to, że lepiej jest jeździć więcej gorszymautem i na sam koniec przesiąsć sie do dobrego niz jeździć mało najlepszą furą. Zagraniczni kierowcy owszem, są sami z siebie szybsi od naszych, ale także furki mają lepsze. Nawet Stecowozy 5-8 lat temu występowały w różntych specyfikacjach w zależności od tego kto miał ile kasy to wkladali mu lepsze lub gorsze graty a co tu dużo gadać o najbardziej zaawansowanych obecnie przednionapędówkach. To że cś nazywa się S1600 to jeszcze nie znaczy że jest tak samo szybkie jak to czym pomyka PGA czy Aava.
Avatar użytkownika
żółtodziób
A8
 
Posty: 5521
Dołączył(a): środa, 13 lis 2002, 14:55
Lokalizacja: Bydgoszcz

Postprzez Karol » czwartek, 26 kwi 2007, 15:23

A czy Ty jeszcze nie zauważyłeś, że obecnie w czołowce jeździ większość osób, które miały odpowiednio grube portfele by zacząć uprawiać ten sport?
https://www.facebook.com/10tonsband?fref=ts
Avatar użytkownika
Karol
A6
 
Posty: 1965
Dołączył(a): wtorek, 1 lis 2005, 12:18
Lokalizacja: Radomyśl Wielki/Kraków

Postprzez dziq » czwartek, 26 kwi 2007, 15:26

Dziwna dyskujsa, przez 10 stron argumenty ciagle sie powtarzaja :roll: po co w kolko powtarzac to samo?
dziq
N3
 
Posty: 427
Dołączył(a): niedziela, 28 maja 2006, 11:28

Postprzez Gracko » czwartek, 26 kwi 2007, 15:39

dyskusje bywają dzwine i to ze sie dogadać nie możemy też się zdaża :) S1600 z różnych powodów odchodzi do lamusa a my sobie mozemy tylko podyskutowac nawet jeżeli robimy to w dziwny sposób :)

pozdro
Gracko
A5
 
Posty: 639
Dołączył(a): poniedziałek, 24 sty 2005, 18:31
Lokalizacja: Gorlice - Kraków

Postprzez żółtodziób » czwartek, 26 kwi 2007, 16:44

Karol napisał(a):A czy Ty jeszcze nie zauważyłeś, że obecnie w czołowce jeździ większość osób, które miały odpowiednio grube portfele by zacząć uprawiać ten sport?


A jaki to ma związek z tym co pisałem? Mój wpis to nie jest wycieczka pod adresem Sołowowa, ma kasę to robi to co lubi i fajnie. Sołowowa potraktowałem jako punkt odniesienia do okreslenia w którym miejscu jest reszta stawki. Nie ma co ukrywać - w Skandynawii kierowca który by zacząl karierę w takim wieku to by nic nie zwojował a u nas - bardzo proszę wicemistrz...To własnie świadczy o tym że nie ma co porównywać pana Iksińskiego (celowo bez nzawisk żeby nie wywoływać kolejnych sporów ale załóżmy że jest to ktoś z miejsc 2-6 w RSMP) do Beresa bo Beres to by go objechał nawet gdyby wsadzić naszego w S2000, dlatego sorry, nie świadczy to o żadnej przewadze S1600 nad N4 na naszych trasach. To po prostu osobny rozdział, wózki swoje a kierowcy swoje. Dlatego uwazam ze nie należy negować stwierdzeń ze na naszych drogach S 1600 sprawowały się gorzej od N4 tym bardziej że zadne wyniki z ostatnich 8 lat nie dają podstaw do podważania tych twierdzeń i mówię tutaj nie tylko o wynikach S 1600 ale także Kit Carów (z fabryczną Xsarą włącznie, która na suchych i krętych asfaltach wygrywała z fabrycznymi WRC) w konfrontacji z WRC.
Avatar użytkownika
żółtodziób
A8
 
Posty: 5521
Dołączył(a): środa, 13 lis 2002, 14:55
Lokalizacja: Bydgoszcz

Postprzez Karol » czwartek, 26 kwi 2007, 17:08

Biję się w piersi za OT, związku z tym co pisałeś nie ma żadnego. Irytuję mnie tylko, że sytuajca marketingowa motorsportu nie pozwala nawet marzyć o startach tylko za pieniądze od sponsorów.
https://www.facebook.com/10tonsband?fref=ts
Avatar użytkownika
Karol
A6
 
Posty: 1965
Dołączył(a): wtorek, 1 lis 2005, 12:18
Lokalizacja: Radomyśl Wielki/Kraków

Postprzez żółtodziób » piątek, 27 kwi 2007, 09:53

a nie no, to to mnie też irytuje, choć być może troszkę mniej bo jako motorsportowa łamaga aż tak bardzo na tym nie cierpię osobiście. Ale zdaję sobie sprawę, że cierpina tym wielu młodych zdolnych kierowców, to niemożliwe że w 40 milionowym kraju nie ma nikt takiego talentu jak powiedzmy Urmo Aava z takiej Estonii która ma tyle mieszkańców co Warszawa, o Marko nie wspominając ani też nie wspominając o Belgach którzy też wielkim narodem nie są. Tym bardziej jednak sądzę, że średnia jazda naszych kierowców to nie jest wynik (przynajmniej nie we wszystkich przypadkach) braku talentu ale braku rozjeżdżenia (czytaj kasy) i częściowo też gorszego sprzętu (i w sumie też można czytać to jako brak kasy). Sołowow ma kasiorkę na dobry sprzęt i na treningi i proszę bardzo, zbił się do ścisłej czołówki mimo przedemerytalnego (jak na realia rajdów) wieku.
Avatar użytkownika
żółtodziób
A8
 
Posty: 5521
Dołączył(a): środa, 13 lis 2002, 14:55
Lokalizacja: Bydgoszcz

Postprzez MSG Racing » piątek, 27 kwi 2007, 19:35

I co? 2 razy najszybszy na OS jest Grzyb w S1600. Podobno nie da się? Tylko utrzymać tempo i można namieszać.
Ktoś chyba będzie coś winien :wink:
"Rally is not a crime" Polska - FB

"Żyję po to, by być najlepszym. Właśnie dlatego zrezygnowałem z prywatnego, osobistego życia" - Ayrton Senna czerwiec 1986

http://www.ganczarczykrally.com

Antyradio -"Liczą się nieliczni"
Avatar użytkownika
MSG Racing
S2000
 
Posty: 3650
Dołączył(a): poniedziałek, 25 lip 2005, 17:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała / Sosnowiec

Postprzez Saruto » piątek, 27 kwi 2007, 20:05

Topowe auto S1600 + dobry kierowca = dobry wynik, nawet w Polsce ;)
Grzyb w tym roku walczy o generalke więc emocje gwarantowane.
GO!!! Loeb & Latvala GO!!!
GO!!! Sandell & Kościuszko GO!!!
GO!!! Al-Attiyah & Hänninen GO!!!
Obrazek
http://batracer.com/-1FrontPage.htm?Buy/ Zapraszam do gry!
Avatar użytkownika
Saruto
A6
 
Posty: 1677
Dołączył(a): sobota, 21 sty 2006, 20:10
Lokalizacja: Kraków/Swoszowice

Postprzez Sylwek_GSi » piątek, 27 kwi 2007, 20:06

hehe wstrzymaj sie z tym hura optymizmem do końca rajdu to dopiero początek, choć powiem szczerze że nie miałbym nic przeciwko zwyciestwa grzyba bowiem lubie tego gościa:)
Avatar użytkownika
Sylwek_GSi
A5
 
Posty: 887
Dołączył(a): piątek, 3 paź 2003, 19:32
Lokalizacja: Krosno

Postprzez Karol » piątek, 27 kwi 2007, 20:26

Auto to samo co Kościucha w ubiegłym roku, tak? Respect dla Grzyba.

Sylwek a czy potrzebujesz jeszcze jakeigos dowodu oprócz tego, że S1600 utrzymało przez cały dzień tempo Kuzaja i nawet na Świdnicy niewiele stracił?
https://www.facebook.com/10tonsband?fref=ts
Avatar użytkownika
Karol
A6
 
Posty: 1965
Dołączył(a): wtorek, 1 lis 2005, 12:18
Lokalizacja: Radomyśl Wielki/Kraków

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do RSMP

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

cron