kicia_pl1 napisał(a): no dobra niech wam wisi stalam tam gdzie nie powinnam i co z tego
To z tego, że gdyby ktoś w Ciebie wjechał i Cię zabił, masakrując Twoje ciało, to we wszystkich mediach byłoby bardzo głośno o Twojej śmierci, a nie o rajdzie, znów byłaby szkoda dla wizerunku rajdów.
o powiedz mi czy znasz na rajdzie jakies bezpieczne miejsce ,bo ja z tego co wiem to na rajdzie niema bezpiecznych miejsc
Widać coś mało jeździsz na rajdy, że nigdy nie znalazłaś sobie bezpiecznego miejsca. Są wysokie skarpy, są łąki z dobrą widocznością... A opory (miejsca na wprost hamowania) są ekstremalnie niebezpieczne. W tym miejscu w 2001 roku z bardzo dużą prędkością wypakował Bogdan Choma z wrx'em i wątpię, żebyś przed nimi uciekła.
chyba ze siedzisz w domu i ogladasz wyniki na kompie ,a wogule to jak to ktos powiedzial pare postow wyzej to myslisz ze gdybym stala za ta tasma to jak by wylecial ktos to ona by mnie uratowala? bo ja mysle ze napewno nie.i tak ogolnie skaczmy juz ten temat oki
Z takimi kibicami rajdy nie mają przed sobą zbyt ciekawych perspektyw... Ale może nie "kączmy", ewentualnie możemy skOŃczyć ten temat

P.S.
A właśnie, wcześniej pisałaś:
to z tego wynika ze tam na tym zakrecie woigule nie powinno byc kibicow bo caly zakret byl niebespieczny
Właśnie cholera jasna, że w ogóle nikogo nie powinno być w niektórych miejscach, bo są niebezpieczne! Tylko tak można ZAPEWNIĆ, a nie próbować zwiększyć bezpieczeństwo kibiców na rajdach.