przez MSG Racing » czwartek, 16 lut 2006, 12:48
Ostatnio czytajac wiele newsów ze świata F1 doszedłem do takiego wniosku.
Robert już teraz pokazuje, że ma giga talent i jego posada testera jest conajmniej nie dokońca dobra. Jeżeli będzie tak, a nawet lepiej w trakcie sezonu może on bez problemu dostać drugi bolid od BMW pod koniec sezonu na GP. (Uważam że BMW bedzie zespołem ze środka stawki.)
Przez cały ten okres będą go również obserwować szefowie innych zespołów (teraz też już to robią). I może dostać propozyzję przejscie do jednego z najlepszych zespołów.
Wedłu Berniego jeżeli Schumi odejdzie po tym sezonie to jego miejsce zajmie Raikonen. Montoya ponoć prechodzi do Renault. McLaren jest pusty.
Alonso ma przejść do Mclarena. Wtedy druga srebrna strzała moze trafić w ręce Roberta.
Jest też możliwość, że z Renault odejdzie Fisico. Wtedy szefowie zespołu mogą siegnąć po Roberta. W końcu już go znają, a po tym sezonie będą widzieli ile jest wart.
W Williamsie też moze dojść do zmian.
A w Ferrari wiele będzie zależało od Luci di Montezemolo. Jak mu Robert zaimponuje to go zwerbuje do Scuderii. chociaż może to być zależne od długości kotraktu Massy. Chyba, że po odejsciu Schumachera, i pozostaniu Kimiego u srebrnych bedzie wolny etat we Włoszech.
Dlaczego piszę o tych zespołach bo to one bedą według mnie czołówka MŚ 2006. Jeszcze doliczył bym Honde. Dopiero za nimi będzie BMW/Red Bull/Midland.
A wnioskuję tak ( o zespołach) po testach, bo po wynikach testów (postępach), wypowiedziach, zawodników i szefów można zobaczyć kto jak jest przygotowany i ile ma potencjału.
Daję jakieś pół roku na to że będziemy słyszeli i czytali o tym że Robert podpisuje kontrakt na sezon 2007 (moze też zostać w BMW).
"Rally is not a crime" Polska - FB
"Żyję po to, by być najlepszym. Właśnie dlatego zrezygnowałem z prywatnego, osobistego życia" - Ayrton Senna czerwiec 1986
http://www.ganczarczykrally.com
Antyradio -"Liczą się nieliczni"