Kisiel napisał(a):Sylwek_GSi napisał(a):nie to zebym sie czepiał ale to najlepiej świadczy o podejściu do sportu i profesjonalizmie
To uważasz że lepiej podchodzić do tego jak Castrol Team ?? ..... ja tylko nadal będę czekał na boka w jego wykonaniu

właśnie porównujesz podejscie Steca i Lubiaka - to zupelnie inne podejścia pierwsze luzackie, dyskotekowe drugie profesjonalne. Znasz chyba podejscie Lubiaka do tgo co robi,tu nie ma zadnego przypadku. technika obu kierowców tez zupelnie inna. Wyniki Lubiaka w tym sezonie słabsze to fakt ale to i tak poziom wyżej niz u rywala.
To że Castrol zapowiada walke przed rajdem to chyba dobrze bo z takiego założenia sie podchodzi do każdej rywlizacji, żeby wygrać lub walczyc o wygraną. A sam chyba wiesz ze zarówno lubiak jak i jego zespół stac na to. co zresztą pokazał sezon 2004. ten był gorszy z kilku powodów.
Ja jakos sobienie przypominam zeby Stec walczył kiedykolwiek o zwycięstwo a w lancerze siedzi długo,dluzej niz lubiak.
A to że czekasz na boka,twoja sprawa , jezeli ciebie to zadowala fajnie, ja bym wolał jakiś wynik na mecie niż jeden poślizg i kilka wykarczowanych drzew w sezonie
jezeli ktos podchodzi do rajdów tylko z perspektywy poślizgów to znaczy ze chyba pomylił zawody, ostatnio jacyś mądrzy milośnicy tutnigowanych samochodów wymyslili cos takiego jak drifting, tam sie nie jedzie na czas tylko bokami,wiec to chyba tam coniektórzy powinni startować a nie w rajdach!