Odszedl RICHARD BURNS
Moderator: SebaSTI
przez Hultay WRC » sobota, 26 lis 2005, 22:10
Przyszedłem do domu, myślałem jak by tu spędzić sobotni wieczór. Nie miałem pomysłu. No to odpale na cały regulator muzyke i będzie OK-pomyślałem. Zganiam z kompa mojego brata, właczam B.Y.O.B. System of a down. Na cały dom rozeszły się słowa: "Why do they always send the poor?!" wykrzyczane przez groźnookiego wokalistę i zaczęła sie jazda. Wszedłem na autoklub i oniemiałem. "Zmarł Richard Burns"
Wyłączyłem muzykę, odechciało mi się zabawy...
Pamiętam...
Pamiętam jak w 2001 roku walczył o mistrza. Wtedy wiedziałem "kocham rajdy". To były czasy, kiedy na każdą relację czekałem jak na prezent od Św. Mikołaja
Pamiętam jak przekroczył metę odcinka Margam Park :"We're the best in the world!"- krzyknął unosząc dloń w triumfalnym geście.
Pamiętam jego postać stojącą na masce jego Subaru, trzymająca narodową flagę, uśmiechniętą minę dumnego ojca...
I te nagłówki "Szczęśliwy rudy Richard".
Pamiętam...
...i będę pamiętać. [']
Wyłączyłem muzykę, odechciało mi się zabawy...
Pamiętam...
Pamiętam jak w 2001 roku walczył o mistrza. Wtedy wiedziałem "kocham rajdy". To były czasy, kiedy na każdą relację czekałem jak na prezent od Św. Mikołaja
Pamiętam jak przekroczył metę odcinka Margam Park :"We're the best in the world!"- krzyknął unosząc dloń w triumfalnym geście.
Pamiętam jego postać stojącą na masce jego Subaru, trzymająca narodową flagę, uśmiechniętą minę dumnego ojca...
I te nagłówki "Szczęśliwy rudy Richard".
Pamiętam...
...i będę pamiętać. [']
Jaki tam Hultay, po prostu Arni 
Kubeł turbo i LSD... ta zabawa po nocach się śni
Kubeł turbo i LSD... ta zabawa po nocach się śni
-
Hultay WRC - A6
- Posty: 1390
- Dołączył(a): wtorek, 3 cze 2003, 21:12
- Lokalizacja: Siedlce
przez zales » sobota, 26 lis 2005, 22:20
wielka szkoda! juz wiem ze on mieszkal gdzies w Walii czyli obecnie tam gdzie ja sie znajduje ale jeszcze nie znam miejscowosci ale jak juz bede wiedzial wszystko to zrobie wszystrko zeby tylko byc na jego pogrzebie!
-
zales - N1
- Posty: 66
- Dołączył(a): piątek, 16 kwi 2004, 08:42
- Lokalizacja: Bystrzyca Kłodzka/Cardiff
przez Roxi » sobota, 26 lis 2005, 22:29
Burns' family are planning a private funeral, although details of the memorial service will be released at the later date. Cards or messages can be sent to either Ecuire Albion, Wheelwright's Cottage,Shilton, Burford, OX18 4AA, or www.richard-burns.co.uk/memorials
http://www.wrc.com/page/BreakingNewsDet ... 84,00.html
http://news.bbc.co.uk/sport1/hi/motorsp ... 473498.stm
http://news.bbc.co.uk/sport1/hi/motorsp ... 473464.stm
wielka strata
[']"Wiem jedno - gdyby szybkie podróżowanie samochodem należało do łatwych zajęć nie trzeba by się tego uczyć, a ja uczę się wciąż i będę jeździł dopóty, póki ściganie będzie dla mnie trudną, lecz pasjonującą zagadką".
-
Roxi - N2
- Posty: 127
- Dołączył(a): czwartek, 20 lut 2003, 23:03
- Lokalizacja: Poznań/Nysa/Solbergowo
przez Cogonieznajom » niedziela, 27 lis 2005, 01:48
jedno nasunęło mi się na usta...ja pierd0le 
Pokój jego duszy...
Pokój jego duszy...Jeżeli szukasz pilota na KZK, KJS lub imprezę o podobnym charakterze z łódzkiego lub najbliższych okolic napisz PW, lub mail: aro1@o2.pl
-
Cogonieznajom - A6
- Posty: 1917
- Dołączył(a): piątek, 1 kwi 2005, 10:54
- Lokalizacja: Łódź (dawniej Wałbrzych)
przez luks » niedziela, 27 lis 2005, 02:29
jakoś zawsze byłem pewien, że wygrzebie się z tego - na powrót do kariery nie liczyłem,ale nigdy nei sądziłem, że umrze tak szybko.
Rudy walczyłeś i już to jest zwycięstwem..
Rudy walczyłeś i już to jest zwycięstwem..
rajdy
rajdy
rajdy
rajdy
rajdy
-
luks - N3
- Posty: 452
- Dołączył(a): sobota, 22 mar 2003, 22:13
- Lokalizacja: 71
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość