Moderator: SebaSTI
- Zmyliła mnie oszroniona droga - mówi popularny Stanik. - Wypadek z pewnością wyglądał groźnie, jednak nic poważnego nam się nie stało. Zostaliśmy przewiezieni do szpitala w Piekarach Śląskich na obserwację. Taki wypadek z pewnością nie zniechęci mnie do rajdów, a wręcz przeciwnie - jestem zły, że nie mogliśmy pojechać w tych zawodach.
PIMP napisał(a):Dla tych co nie byli, a widzieli.
Pancin napisał(a):Moim zdaniem zawodnik, jak nikt inny, powinien uważać na drodze, żeby takich sytuacji nie powodować. Każda taka sytuacja to mały gwóźdź do trumny polskich rajdów.
RaQ napisał(a):jak się dowiedzialem co ten samochód ma pod maskąAle to juz taka dygresja.
MSG Racing napisał(a):No tak. Ale nasi się wycwanili i robią krajową klasyfikację jak ktoś przyjeżdża![]()
MArcin Frycz ma ponoć słowacką licencje a organizator nieźle z jego osobą namieszał. Dali mu 50nr -> startowy ale wsadzili go do pierwszej 20 (gości) wiadomo czemu. A na aucie miał flagi polskie.
Jak będzie w 06 jeździł. Pewnie albo w PPZM albo RSMP tylko że nie będzie zbierał punktów.
MSG Racing napisał(a):Kruk >
Co do flag to powinien mieć flagi odpowiadające posiadanej licencji. Z tego co wiem to takie są przepisy. A Biało-czerwone flagi mu zostały pewnie z czasów KJS gdzie razem startowaliśmy w klasie.
A jego sponsorem była firma "FRYBUD" co widać na zdjęciach, a więc firma jego ojca i brata, a raczej Sebastiana, bo z tego co się orientuję została ona przepisana na właśnie na Sebka.
Więc co do pokazywanie się przed sponsorami to nie ma się o co martwić. No chyba, że masz na myśli potencjalnych przyszłych sponsorów.
Tu jkednak myślę, że Marcin pojechał by za kase Fybudu.
Kruk napisał(a):Co do flag , to wydaje mi się , że flagi mają symbolizować narodowość zawodnika
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości