
Moderator: SebaSTI
PO rozczarowuje mnie coraz bardziej, bo blokując ten rząd w tym momencie tak na prawdę rozwala cała prawą stronę sceny politycznej.
Poza zwolennikami PO nchyba nikt nie watpi w brak przygotowania tej partii do polityki.
Argumentacja była śmieszna, najpierw chodziło o zerwanie nieistniejącej koalicji z SO i LPR (sojusz taktyczny to zupełnie inna sprawa , na tym właśnie polega polityka, tyle ze niektórzy nie wyrośli z poziomu harcerzyków, pod tym wzgledem Lepper zachowuje się o niebo bardziej dojrzale od tuska, zdaje sobie sprawę że polityka to jeden wielki przetarg a nie rozdawnictwo prezentów)
PO się obraziło jak banda małych gówniarzy w piaskownicy za to że mocniejsi koledzy nie chcą im odstąpić większej części placu zabaw, żal dupę ściska.
PiS to partia której zależało tylko i wyłącznie na stołkach, i to stołkach służb specjalnych
To jest żałosne. Byli wstanie poświęcić koalicję tylko żeby nikt nie miał wpływu na prokuratorów, służby specjalne
Aż strach pomysleć co tam się bedzię dziać. Nie wiem czy pamietasz ale Wasserman za czasów Lecha kaczyńskiego i AWS powołał specjalny zespół prokuratorów do walki z Rzeczpospolitą za opisywanie afer
Tymczasem kierunek w jakim dryfuje Polska jest bardzo niepokojący. Jaki będzie obraz Polski po kolejnych, może przyspieszonych wyborach. Jeszcze mniejsza frekwencja, jeszcze mniejsze zaufanie do polityki, brak zwycięscy i polityczny pas. Przy braku alternatywy na lewicy, przy kompromitacji obozu narodowo-solidarnościowego, przy chowanym pod dywan populizmie partii skrajnych
Zadziwia brak odpowiedzialności, liczenie na to, że koalicjant w końcu sam przyjdzie do „koryta”. Ciężko sobie wyobrazić aby osiągając tak wiele można było to wszystko postawić na ostrzu noża w imię własnych interesików. Co nam powiedzą za kilka miesięcy, może za cztery lata? Że PO się obraziła, że chcieliśmy ale nie mogliśmy, spieprzaj dziadu?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości