Platforma i odpowiedzialność

Tematy trochę mniej związane z motoryzacją, jednak to forum nie służy do nabijania postów. Proszę zapoznać się z regulaminem na forum ogólnym.

Moderator: SebaSTI

Postprzez Kimi » środa, 2 lis 2005, 14:39

Coś czuje że niedługo znowu będą wybory :)
Kimi
N3
 
Posty: 489
Dołączył(a): niedziela, 25 wrz 2005, 10:01


Postprzez żółtodziób » środa, 2 lis 2005, 21:09

Wcześniejsze wybory to by była katastrofa, po pierwsze brak budżetu, po drugie takie wybory nie rozwiązałyby niczego tak na prawdę. Do sejmu weszłyby te same partie, przy czym PO i PIS dostałyby mniej mandatów niż obecnie. Wtedy nawet gdyby się wyprostowało im we łbach to i tak byłoby już za późno, bez trzeciej partii prawdopodobnie już by nie było mowy o koalicji, sytuacja byłaby więc trudniejsza niż obecnie, a karty rozdawałby Lepper z Giertychem. Mało tego, być może rację bytu miałaby koalicja SO, SLD i PSL.

PO rozczarowuje mnie coraz bardziej, bo blokując ten rząd w tym momencie tak na prawdę rozwala cała prawą stronę sceny politycznej. Z jednej strony mają straszne pretensje że Lepper poparł PISowskiego marszłka, z drugiej strony nie pozostawiają PISowi wyboru, odmawiajac poparcia zmuszają PIS do dogadania się z Lepperem, czyli do ostępstw w kierunku interwencjonizmu państwowego. Jak więc PO realizuje swój program? Ano nijak, to jest żałosne. Lepperowi to graj, bo teraz wymusi na PISie rozdawnictwo dla kmieciów, PO popierajac rząd mogła mieć na niego wpływ, mogła przepychać swoje koncepcje w zamian za poparcie, teraz swoje koncepcje będzie przepychać SO i LPR, tutaj akurat zapewnienia Marcinkiewicza mozna wmiędzy bajki włożyć, to ze nie chcą być podatni na wpływy SO i LPR nie znaczy że nie będą zmuszeni do tego.

Dopóki nie ma budżetu na 2006 rok takie działania PO to lekkomyślność, jeszcze trochę z zrobią osły z tego kraju drugą Argentynę. Na razie trzeba zrobić budżet, a potem można sobie obalać rząd.

Żale pana Śmiłowicza mają sens, jednak chłopak zapomniał o jednym, że to PIS wygrał wybory i to PO powinno dbać o to żeby niektóre ze swoich załozeń zapisać w umowie koalicyjnej. To PIS nawoływał PO do współpracy przez okrągył tydzien, lecz PO wolało się uczepić trzech głosowań co do których PIS zadeklarował zresztą chęć powtórzenia w razie gdyby PO była zainteresowana powrotem do koalicji.

Jest jeszcze jedna sprawa, możliwy rozłam w PO. Obserwujac niekonsekwentne wypowiedzi liderów PO, odnoszę wrażenie że częśc PO chce tej koalicji, a część nie, liderzy są raz pod wpływem jednych i wtedy chce im się rozmawiac w kurii biskupiej, po czym deklarują nieśmiało że nie będą szkodzić, a raz pod wpływem drugich i wtedy straszą że będą głosować przeciwko rządowi.


==============================
rutino: bo ja z założenia gardzę wszelkimi lewakami, z każdym innym mogę dyskutować
Avatar użytkownika
żółtodziób
A8
 
Posty: 5521
Dołączył(a): środa, 13 lis 2002, 14:55
Lokalizacja: Bydgoszcz

Postprzez Kimi » środa, 2 lis 2005, 21:22

Z tego co widze to PO chce nowych wyborów a jeśli do nich dojedzie to PiS najwięcej straci .
Kimi
N3
 
Posty: 489
Dołączył(a): niedziela, 25 wrz 2005, 10:01

Postprzez rutino78 » środa, 2 lis 2005, 21:54

nie wytrzymałem, musze sie odezwać:)
gdzie pisałem że jestem lewak? gdy brzydziłem sie koalicji z samoobroną czy gdy kpiłem z wyższych zasiłków i 3milionów mieszkań?
pis ma tak socjalistyczny program że wypadałoby na nowo okreslic kto jest prawicą a kto lewicą.
nie zapominajmy jak ta koalicja sie zaczeła. pis nie zgodził się na marszałka z PO, wybrał leppera na wicemarszałka co zdziwiło chyba wszystkich.
rząd łatwiej powołac niz potem zdymisjonowac więc obietnice marcinkiewicza (kto jest w ogóle, jakie były ustalenia?) są bez pokrycia
najpier pis robi co chce, bierze 100% władzy a teraz odwołuje się do racji stanu itd. niesmaczne, nieuczciwe
a rząd mamy przezabawny, z ziobrem na czele, który niczego w życiu jeszcze nie dokonał, ministrem infrastruktury Polaczkiem, który był radnym rudy śląskiej itd
rutino78
N3
 
Posty: 342
Dołączył(a): czwartek, 14 lip 2005, 22:17
Lokalizacja: Żory

Postprzez stein911 » czwartek, 3 lis 2005, 00:39

PO rozczarowuje mnie coraz bardziej, bo blokując ten rząd w tym momencie tak na prawdę rozwala cała prawą stronę sceny politycznej.


Poza najwiekszymi zwolennikami PiS-u nikt już w Polsce nie watpi kto nie chciał tej koalicji, nawet politycy PiS-u to przyznają...ehh :) :) :)
"Skoro Rosjanie robią kulki łożyskowe puste w środku, to wszystko się da zrobić!"
Avatar użytkownika
stein911
A6
 
Posty: 1055
Dołączył(a): środa, 29 paź 2003, 19:23
Lokalizacja: Aachen

Postprzez żółtodziób » czwartek, 3 lis 2005, 00:57

Poza zwolennikami PO nchyba nikt nie watpi w brak przygotowania tej partii do polityki. PIS uprawia politykę, a PO myśli że to styropian i lata 80te. To PO się obraziła że nie wygrała wyborów, a teraz wmawia wszystkim że to PIS nie chce tej koalicji. To że niektórzy politycy PIS mówią tak, a nie inaczej to równie dobrze można poczytać zapróbę montowania poparcia w partiach niechętnych PO, taka jest niestety polityka, jak się nie można dogadać z jednym to trzeba z drugim. A z PO od początku źle szło, najpierw połowa ministerstw i marszałek to im było mało, potem dołożyli im administracje to obrażeni w ogóle nie chcieli rozmawiać. Nie mając podpisanej umowy koalicyjnej (a więc de facto nie mając zobowiązan wobec PO) PIS przegłosował swojego marszałka to PO potraktowało jako wielką zdradę, wystarczający powód do oddania swoich wpływów Lepperowi. Potem cały tydzień trwały namowy, PO jednak uczepiło się Leppera, obraziło się że nie dostało prezentów politycznych (bo niby za co, za to że mają wszystko w dupie?). Argumentacja była śmieszna, najpierw chodziło o zerwanie nieistniejącej koalicji z SO i LPR (sojusz taktyczny to zupełnie inna sprawa , na tym właśnie polega polityka, tyle ze niektórzy nie wyrośli z poziomu harcerzyków, pod tym wzgledem Lepper zachowuje się o niebo bardziej dojrzale od tuska, zdaje sobie sprawę że polityka to jeden wielki przetarg a nie rozdawnictwo prezentów), potem o przeprosiny... na prawdęjak się przyjrzeć tym argumentom to pozostaje się tylko za głowę złapać, to tylko i wyłącznie potwierdza tezę, że PO się obraziło jak banda małych gówniarzy w piaskownicy za to że mocniejsi koledzy nie chcą im odstąpić większej części placu zabaw, żal dupę ściska.


rutino: nawet nie czytam twojego bełkotu, jeszcze niedawno byłeś zwolennikiem najbardziej chorej pani profesor czyli niejakiej Szyszkowskiej... Ty na prawdę idź się utop, najchętniej to bym tobie najebał, może bys zmądrzał...
Avatar użytkownika
żółtodziób
A8
 
Posty: 5521
Dołączył(a): środa, 13 lis 2002, 14:55
Lokalizacja: Bydgoszcz

Postprzez Kimi » czwartek, 3 lis 2005, 07:12

PO od początku jak tylko PiS wygrał wybory jest nastawione na to żeby jak najszybciej obecny rząd rozwiązać można powiedzieć że ma do tego partnera w postaci SLD który liczy na to że jak rząd PiSu upadnie to oni znowu dojdą do władzy . A co do LPR to już nie widze aż takiej chęci popierania PiSu i zapewne za kilka dni dołączą do PO i SLD .
SO to jest partia której jak czegoś nie dasz to odejdzie od Ciebie co widać po ostatnich wypowiedziach członków partii .
SO liczy na to że będą realizować swój program wyborczy wzamian za poparcie PiSu .
Więc za niedługą chwile będziemy mieli napewno wybory bo poprostu nikt z nikim się dogadać nie może :!:
Kimi
N3
 
Posty: 489
Dołączył(a): niedziela, 25 wrz 2005, 10:01

Postprzez rutino78 » czwartek, 3 lis 2005, 08:18

możesz mi najwyżej naskoczyć żółtodziobie :D
szukałem zwolennika pisu który nie denerwuje się przy trudnych pytaniach ale ty wymiękasz nawet przy łatwych.
miłej zabawy w podziwianiu postępów koalicji Prawa i Brony zgodnej z życzeniami ojca Rydzyka
rutino78
N3
 
Posty: 342
Dołączył(a): czwartek, 14 lip 2005, 22:17
Lokalizacja: Żory

Postprzez stein911 » czwartek, 3 lis 2005, 11:25

Poza zwolennikami PO nchyba nikt nie watpi w brak przygotowania tej partii do polityki.


A ty ciągle swoje, tak się wkręciłeś że nie dostrzegasz pewnym oczywistych faktów.

PiS to partia której zależało tylko i wyłącznie na stołkach, i to stołkach służb specjalnych. Problemy gospodarki jak sie okazało nie są nagle już takie wazne. To jest żałosne. Byli wstanie poświęcić koalicję tylko żeby nikt nie miał wpływu na prokuratorów, służby specjalne. Aż strach pomysleć co tam się bedzię dziać. Nie wiem czy pamietasz ale Wasserman za czasów Lecha kaczyńskiego i AWS powołał specjalny zespół prokuratorów do walki z Rzeczpospolitą za opisywanie afer :lol: .

Tymczasem kierunek w jakim dryfuje Polska jest bardzo niepokojący. Jaki będzie obraz Polski po kolejnych, może przyspieszonych wyborach. Jeszcze mniejsza frekwencja, jeszcze mniejsze zaufanie do polityki, brak zwycięscy i polityczny pas. Przy braku alternatywy na lewicy, przy kompromitacji obozu narodowo-solidarnościowego, przy chowanym pod dywan populizmie partii skrajnych. Zadziwia brak odpowiedzialności, liczenie na to, że koalicjant w końcu sam przyjdzie do „koryta”. Ciężko sobie wyobrazić aby osiągając tak wiele można było to wszystko postawić na ostrzu noża w imię własnych interesików. Co nam powiedzą za kilka miesięcy, może za cztery lata? Że PO się obraziła, że chcieliśmy ale nie mogliśmy, spieprzaj dziadu?

Argumentacja była śmieszna, najpierw chodziło o zerwanie nieistniejącej koalicji z SO i LPR (sojusz taktyczny to zupełnie inna sprawa , na tym właśnie polega polityka, tyle ze niektórzy nie wyrośli z poziomu harcerzyków, pod tym wzgledem Lepper zachowuje się o niebo bardziej dojrzale od tuska, zdaje sobie sprawę że polityka to jeden wielki przetarg a nie rozdawnictwo prezentów)


To panie biznesmenie powiedz nam jak byś się czuł gdybyś prowadził jakieś ważne negocjacje. Twój partenr obiecuje że kupi od ciebie te twoje kable za 10 kół a potem przy tobie dzwoni do twojego największego konkuretna i mówi mu że od ciebie nie kupi? Co byś zrobił, wysłał byś mu towar bo to sojusz taktyczny :lol: . Jeżeli ktoś mówi jedno a robi drugiee to jest nierzetelnym dupkiem

PO się obraziło jak banda małych gówniarzy w piaskownicy za to że mocniejsi koledzy nie chcą im odstąpić większej części placu zabaw, żal dupę ściska.


Te mocniejsze dupki nie rozumieją że jak beda zabierać całą piaskownicę dla siebie to w pewnym momencie wpadnie tam banda lepperków i wypier***** cały piasek z piaskownicy.
"Skoro Rosjanie robią kulki łożyskowe puste w środku, to wszystko się da zrobić!"
Avatar użytkownika
stein911
A6
 
Posty: 1055
Dołączył(a): środa, 29 paź 2003, 19:23
Lokalizacja: Aachen

Postprzez żółtodziób » czwartek, 3 lis 2005, 13:31

PiS to partia której zależało tylko i wyłącznie na stołkach, i to stołkach służb specjalnych


To samo można powiedzieć o PO. To ze ustalili wspólny program nie przeszkodziło pożreć się o stołki. Podział zaproponowany przez PIS był jak najbardziej rzeczowy, PIS już od dawna zgłaszal aspiracje do resortów siłowych, to był główny czynnik strategii PIS,tak jak resotrty gospodarcze były glównym obiektem zainteresowania PO.

To jest żałosne. Byli wstanie poświęcić koalicję tylko żeby nikt nie miał wpływu na prokuratorów, służby specjalne


Dziad swoje, baba swoje. To nie PIS zerwał rozmowy i tak na prawdę nie poszło o resorty siłowe, tylko o to że PO chciało mieć więcej ministrów niż PIS.

Aż strach pomysleć co tam się bedzię dziać. Nie wiem czy pamietasz ale Wasserman za czasów Lecha kaczyńskiego i AWS powołał specjalny zespół prokuratorów do walki z Rzeczpospolitą za opisywanie afer


W kwestii tropienia afer przez Rzepę to nie chcę się wypowiadać bo nie znam tematu, w każdym razie jeżeli polegało to na tym samym co lista Wildsteina to bardzo słusznie że dobrali im się do skóry.

Poza tym nie aż taki strach pomyśleć co się będzie działo, mieliśmy 4 laqta dominacji SLCD w spec służbach i jakoś świat się nie zawalił. nadużycia takie jak z Modrzejewskim i tak zostały wyciagnięte. W wielu krajach slużby sprecjalne podlegają jednej orientacji politycznej. Poza tym pierwsze nominacje prokuratorskie spotykały się także z poparciem PO, więc lepiej nie domonizuj, nie będzie żadnego polowania na czarownice.


Tymczasem kierunek w jakim dryfuje Polska jest bardzo niepokojący. Jaki będzie obraz Polski po kolejnych, może przyspieszonych wyborach. Jeszcze mniejsza frekwencja, jeszcze mniejsze zaufanie do polityki, brak zwycięscy i polityczny pas. Przy braku alternatywy na lewicy, przy kompromitacji obozu narodowo-solidarnościowego, przy chowanym pod dywan populizmie partii skrajnych


No i tutaj trudno się nie zgodzić... W przypadfku przyspieszonych wyborów zapowiada się niezły "sajgon". Akurat frekwencją i brakiem zaufania do polityków się nie zmartwie, bo to co było w ostatnich wyborach to i tak komporomintuje tę całą bandę, tyle ze działa tutaj stara zasada: napluj świni w oczy to pomyśli, że deszcz pada, bardziej się boję ze to potem PIS będzie musiał zostać koalicjantem numer 2 albo nawet numer 3 a karty będzie rozdawał piękny Roman albo czarny Endrju. PO nie będzie miała w takich układach w ogóle szans na koalicję z kimkolwiek. Caly misterny plan w pizdu...

Zadziwia brak odpowiedzialności, liczenie na to, że koalicjant w końcu sam przyjdzie do „koryta”. Ciężko sobie wyobrazić aby osiągając tak wiele można było to wszystko postawić na ostrzu noża w imię własnych interesików. Co nam powiedzą za kilka miesięcy, może za cztery lata? Że PO się obraziła, że chcieliśmy ale nie mogliśmy, spieprzaj dziadu?


Nie wiem jak zapatrzonym w PO trzeba być żeby nie zauważyć kto tutaj tak na prawdę liczy ze druga strona wymięknie i stawia sprawę na ostrzu noża. PO dostalo o pół ministerstwa za mało i dlatego postanowiło nie wchodzić do koalicji. A za cztery lata czy za trzy miesiące PO i PIS będą mogły gadać co chcą, oczywiście że będą przerzucać na siebie nawzajem winę, ale raczej mało kto będzie tego słuchał, te wybory będą przegrane dla obydwu partii jeśli nie dojdą do porozumienia, nikt nie będzie dochodził po której stronie leży wina.

=============================================
rutino: idź lepiej pomęcz wacława.
Avatar użytkownika
żółtodziób
A8
 
Posty: 5521
Dołączył(a): środa, 13 lis 2002, 14:55
Lokalizacja: Bydgoszcz

Postprzez rutino78 » czwartek, 3 lis 2005, 14:16

jak to miło, że zawsze poświęcisz mi odrobinę swojego "wykładu" :D
niestety poziom leci w dół z każdym postem.
może umówmy się tak: albo odpowiadasz na pytania albo trzymasz swój żółty dziób zamknięty. i mysl lepiej o swoim wacku, zakładając oczywiscie, że posiadasz takowy
rutino78
N3
 
Posty: 342
Dołączył(a): czwartek, 14 lip 2005, 22:17
Lokalizacja: Żory

Postprzez żółtodziób » czwartek, 3 lis 2005, 16:34

Buahahaa,, no to żeś mi przygadał... ty chyba ciota jesteś...
Avatar użytkownika
żółtodziób
A8
 
Posty: 5521
Dołączył(a): środa, 13 lis 2002, 14:55
Lokalizacja: Bydgoszcz

Postprzez Kimi » czwartek, 3 lis 2005, 16:38

Panowie a gdzie kultura ?
Rozumiem że bronicie swoich przekonań i dobrze no ale bez wyzwisk ;)
Każdy ma swoje poglądy , nie ma co kogo obrażać bo wam to nic nie daje .
Kimi
N3
 
Posty: 489
Dołączył(a): niedziela, 25 wrz 2005, 10:01

Postprzez bounder » czwartek, 3 lis 2005, 16:48

część postów na prawde na poziomie :twisted:

lada dzień zostanie upubliczniona biała księga rozmów koalicyjnych. Wydaje mi się, że ona wszystko wyjaśni, będziemy wiedzieć czy rację ma żółtodziób czy stein. chociaż mi się wydaje, że ani jeden ani drugi. Zarówno PiS jak i PO są uparte jak osły i winę za niedogadanie się ponoszą obydwie partie taką samą. PiSowi triumfalizm uderzył do głowy i stwierdzili, że są tak mocni, że żadnego partnera nie potrzebują, prowokowali PO (marcinkiewicz, jurek). Żółtodziób, skoro mj'a można będzie zmienić jeśli się dogadają z PO, to chyba komorowskiego też można byłoby zmienić w razie fiaska rozmów koalicyjnych.
A PO faktycznie trochę jak obrażona panienka się zachowała. Chociaż trzeba pamiętać, że musieliby ponosić odpowiedzialność za PiSowskie experymenty. Ale nie zmienia to faktu, że jeśli nie dogadali się przez 15 dni, to 16 dnia powinni usiąść i dalej rozmawiać, podobnie jeśli chodzi o dzień 30, 50 i 100. Bo wyborcy dali wyraźny sygnał, że chcą koalicji tych dwóch partii, a to chyba w końcu WYBORCY SĄ NAJWAŻNIEJSI a nie ambicje rokity czy jacuzzi wassermana (chociaż ta anegdota przytoczona przez tuska o drzwiach garażowych wassermana mnie do dziś kładzie na podłodze ze śmiechu :lol: :lol: :lol: )
A tak nawiasem mówiąc, jeśli ktoś uwierzył przed wyborami, że PO nie ma programu to jest śmieszny i naiwny.
pozdrawiam
bounder
N3
 
Posty: 316
Dołączył(a): wtorek, 17 lut 2004, 01:45

Postprzez SeBa » czwartek, 3 lis 2005, 16:49

SeBa
N2
 
Posty: 133
Dołączył(a): poniedziałek, 4 paź 2004, 09:58
Lokalizacja: Kraków

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Hyde Park

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 0 gości

cron