przez devulatron » piątek, 5 sie 2005, 13:00
Bardzo ładnie jedzie Adamus a Pelikański jakoś tak spokojnie. Ładnie jadą Kościuszko i Grzyb. Z N4 Sołowow. W którym miejscu Kuzi złapał kapcia i na którym kole ? Na 13 kilometrze (droga krzyżowa) jeszcze było OK.
Człowiek, który zgadza się ze wszystkimi, nie zasługuje na to, by ktokolwiek się z nim zgadzał.