Może i rajdową opowieścią to to nie będzie, ale....
Będąc w trasie(w pracy)wywiało mnie, aż do Bystrzycy Kłodzkiej, a z tamtąd miałem jechać do Stronia śląskiego i tu miła niespodzianka...przeciąłem droge do Boboszowa i zbliżam się do drogowskazu, a na nim docelowe....stronie śląskie i ...SIENNA

od razu rogal na twarzy i wpadam w pierwszą wioske Idzików

tutaj też chyba kiedys były jakieś oesy, bo droga połatana dziórkawa i do tego pocięte zakręty...przejeżdżam spory kawał wioski i pod koniec dwa albo trzy mostki normalnie towar to latał na busie

wjazd do siennej troszke lasu i wypad z lasu prosto na dół i te pikne haki niektóre osłonięte barierkami niektóre nie

na jednym w lewo w dół było widoczne chamowanie i ktoś pojechał prosto, bo pole zryte wnioskując po chamowaniach i świeżych cięciach musiało tam się coś niedawno odbywać

Te spadania w dół sa poprostu piękne, a na dochamowanich w moim aucie biły cały czas ABS'y

kilka ostych ostatni lewy i spadanie w dół do wioski...

dobrze, że nikogo na drodze nie było
Jakby ktoś posiadał jakieś info na temat imprez odbywających się tam w najbliższym czasie to był bym dźwięczny, tylko szkoda, że często w górę jadą, a nie w dół, ale to chyba bezpieczniejsze rozwiązanie...
