Gustaw napisał(a):W relacji z II etapu Turcji o godz 1:10 na eurosporcie pan Gac pitolil takie glupoty jak nigdy wczesniej. Swoj nieprofesjonalizm udowodnil w momencie jak wszedl onboard Loeba -> "a teraz zobaczmy co w ekipie Volkswagena"
Po czym po chwili dodal "przepraszam, oczywiscie chodzi o zespol Citroena" takze jak cos zaczynasz o kims cos mowic, to moze bys przedstawil w calosci dana sytuacje, a nie pokazujesz tylko z jeden zelj strony.
Pozatym nie wiem czy zauwazyles, ale wiekszosc relacji z danego etapu jest nagrywana na zywo (wczesniej ta relacja byla na Eurosporcie 2 o 22:30) albo przynajmniej jeden raz i nie trudno o jakas pomylke i to nie sa relacje z TV4, ze ma sie kilka dni na przygotowanie relacji i kazdy blad mozna cofnac i poprawic.
Wczoraj musieli chyba flaszke obalic w redakcji bo w kazdym zdaniu popelnial blad, skladni, fleksji i nawet ortograficzne
No comment...
nom Gac dużo błędów popełnia i czasami gada o rajdzie jak już puszczona jest rozmowa z jakimś kierowcą, więc mało profesjonalnie to wygląda. Wole Borowczyka z TV4
Nic nie mam do Borowczyka, bo jego jak i Gaca traktuje tak samo i jak juz wczesniej napisalem...innaczej sie komentuje relacje "na zywo" niz gdy ma sie sporo czasu na przygotowanie, wiec przydalo by sie troche zrozumienia i postawienia sie w danej sytuacji...
Brak jakiegokolwiek budowania napiecia i oddania rywalizacji na oesach.
No to dobre

Jesli chodzi o budowanie napiecia i oddania emocji to Gac wlasnie najlepiej to oddaje. Polecam sobie porowanie relacji na zywo np. z World Touring Car Championship, ktora komentuje Gac, a chociazby z ta ktora teraz wlasnie leci na Tele 5 - World Series by Renault. Sorry ale komenatarz w tej co leci na Tele 5 wieje nuda z daleka mimo, ze w czolowce jedzie Robert Kubica... a Gac przynajmniej potrafi zrobic ciekawe widowisko, nawet gdy nikt znany jedzie w wyscigu. Czasami popelnia bledy (nie da sie tego ukryc), ale przynajmniej staram sie zrozumiec czlowieka bo komentowanie imprezy na zywo naprawde nie jest latwe.
Pamietam podobne spory byly na temat komentowania imprez pilkarskich przez Dariusza Szpakowskiego. Wiele osob marudzilo, ze co chwile popelnia jakies bledy...odszedl na jakis czas...i co...przyszli jacys nowi komentatorzy, ktorzy popelniali moze i mniej bledow jak i tak wialo nuda podczas relacji. Teraz juz od jakiegos czasu znowu mecze komentuje Szpakowski i nie wyobrazam sobie kogos innego na jego stanowisku, pomimo czasami popelnianych bledow. Za to potrafi wniesc do relacji sporo emocji i przynajmniej dla mnie to jest najwazniejsze, aby byly emocje. Podobna rzecz ma sie z Gacem.
Pzdr.
Janusz Kulig...na zawsze w sercach kibicow.