Spawanie klatki

Wszystko o rajdówkach "od środka" :)

Moderator: SebaSTI

Spawanie klatki

Postprzez TestDriver » czwartek, 26 maja 2005, 20:23

Jakie macie sposoby na spawanie klatek ,bo jakos nie mam koncepcji na pospawanie np. pałąka głównego z palakiem bocznym po pelnym obwodzie (tj. od strony dachu,slupka???)

Dzieki za wskazowki, Pozdrawiam!
TestDriver
 
Posty: 24
Dołączył(a): czwartek, 26 maja 2005, 20:15
Lokalizacja: Trójmiasto


Postprzez Whitek » czwartek, 26 maja 2005, 20:29

Ja mialbym taki sposob:

"Zlecic spawanie klatki firmie ktora to zrobi profesjonalnie i wyliczy obciazenia jakie bedzie musiala zniesc dana klatka. W koncu jest po to zeby ratowac zycie i na eksperymenty nie ma miejsca"

Takie jest moje zdanie.
www.forum.rajdkormoran.pl Obrazek
Avatar użytkownika
Whitek
N3
 
Posty: 314
Dołączył(a): niedziela, 30 sty 2005, 18:33

Postprzez schwepes » czwartek, 26 maja 2005, 21:50

a jakie firmy w Polsce zajmują się "liczeniem obciążeń" klatek?
Avatar użytkownika
schwepes
A6
 
Posty: 1209
Dołączył(a): piątek, 2 sie 2002, 22:13
Lokalizacja: Kraków

Postprzez TestDriver » czwartek, 26 maja 2005, 22:01

Prosilem o podzielenie sie metodami spawania/montazu (nie chodzi mi rowniez o zasadnicze spawanie) klatki bezpieczenstwa. "liczenie obciazen" jest zupelnie zbedne poniewaz w Zał. J jest dokladnie sprecyzowany projekt klatki zaakceptowany przez FIA, jest to rowniez temat na inny post. Nie pytalem o to czy lepiej jest montwac klatke samemu czy w "profesjonalnej firmie" ;) trzymajmy sie tematu ,prosze o konkretne odpowiedzi...
TestDriver
 
Posty: 24
Dołączył(a): czwartek, 26 maja 2005, 20:15
Lokalizacja: Trójmiasto

Postprzez schwepes » czwartek, 26 maja 2005, 23:43

TestDriver napisał(a):"liczenie obciazen" jest zupelnie zbedne poniewaz w Zał. J jest dokladnie sprecyzowany projekt klatki zaakceptowany przez FIA, jest to rowniez temat na inny post.

doskonale zdaję sobie z tego sprawę... zastanawiało mnie tylko czego to ludzie nie wymyślą żeby błysnąć wiedzą na forum i po to była ta prowokacja ;)
Avatar użytkownika
schwepes
A6
 
Posty: 1209
Dołączył(a): piątek, 2 sie 2002, 22:13
Lokalizacja: Kraków

Postprzez Whitek » piątek, 27 maja 2005, 00:42

schwepes napisał(a):
TestDriver napisał(a):"liczenie obciazen" jest zupelnie zbedne poniewaz w Zał. J jest dokladnie sprecyzowany projekt klatki zaakceptowany przez FIA, jest to rowniez temat na inny post.

doskonale zdaję sobie z tego sprawę... zastanawiało mnie tylko czego to ludzie nie wymyślą żeby błysnąć wiedzą na forum i po to była ta prowokacja ;)

http://www.magic.com.pl/klatki_bezpieczenstwa.htm
No prosze co wymysliles zeby blysnales wiedza po to zeby byla prowokacja ...
"Takie właśnie konstrukcje projektujemy i badamy we współpracy z Katedrą Spawalnictwa Politechniki Gdańskiej"

Czyli jednak znalazl sie ktos kto bada klatki ...
www.forum.rajdkormoran.pl Obrazek
Avatar użytkownika
Whitek
N3
 
Posty: 314
Dołączył(a): niedziela, 30 sty 2005, 18:33

Postprzez schwepes » piątek, 27 maja 2005, 01:01

"Może ona spełniać również rolę konstrukcji nośnej zespołu napędowego i zawieszeń pojazdu sportowego. Takie rozbudowane układy wymagają jednak wielkiej wiedzy w celu np. zapobieżenia przesztywnieniu konstrukcji a co za tym idzie - uszkodzeń nadwozia i podzespołów."

To chyba chodzi o ramy a nie klatki.. Bo jeszcze nie widziałem klatki stanowiącej punkt zamocowania silnika czy zawieszenia.
Avatar użytkownika
schwepes
A6
 
Posty: 1209
Dołączył(a): piątek, 2 sie 2002, 22:13
Lokalizacja: Kraków

Postprzez Whitek » piątek, 27 maja 2005, 02:02

Szayowoz

Co nie zmienia faktu ze jednak ktos przeprowadza w Polsce badania takich konstrukcji
www.forum.rajdkormoran.pl Obrazek
Avatar użytkownika
Whitek
N3
 
Posty: 314
Dołączył(a): niedziela, 30 sty 2005, 18:33

Postprzez schwepes » piątek, 27 maja 2005, 10:43

Whitek napisał(a):Szayowoz

no to piszę że są to RAMY a nie klatki bezpieczeństwa.

Co nie zmienia faktu ze jednak ktos przeprowadza w Polsce badania takich konstrukcji

Ramy (przynajmniej te mocniejsze pod kit-cary) się na pewno liczy, a pewnie i bada, bo lądują tam mocne silniki i niektórzy producenci podają nawet o jakiej maksymalnej mocy silnik można tam wsadzić - np. widziałem ramę pod replikę Cobry do 600KM. Liczy się to dlatego że są to konstrukcje autorskie, prototypowe.

Klatki bezpieczeństwa robi się wg załącznika, bo po co wyważać otwarte drzwi, skoro wszystko zostało opracowane.
Avatar użytkownika
schwepes
A6
 
Posty: 1209
Dołączył(a): piątek, 2 sie 2002, 22:13
Lokalizacja: Kraków

Postprzez Ohlins » piątek, 27 maja 2005, 16:42

dobra, a ile by kosztowała klatka, taka średnio rozbudowana razem z obspawaniem karoserii, jest szansa zmieścić sie w granicach 2-2,5 tys?? :roll: :roll: chodzi mi o Astre GSi
Avatar użytkownika
Ohlins
A6
 
Posty: 1969
Dołączył(a): środa, 10 gru 2003, 09:54
Lokalizacja: Bochnia

Postprzez domi.pudlo » czwartek, 9 cze 2005, 19:02

cena = producent klatki

kolega robi za 1500zł
a w profesjonalnej firmie 2500zł

tu i tu masz to samo,
a jesli robi przyjaciel to masz pewnosc ze wszyskto jest git.


jesli chesz moge ci podac tel do niego
Avatar użytkownika
domi.pudlo
N1
 
Posty: 78
Dołączył(a): wtorek, 8 cze 2004, 12:07

Postprzez LuiG » sobota, 15 paź 2005, 18:25

Odgrzeje kotleta :wink:

Zna ktoś odpowiedź na zadane w temacie pytanie?? Bo w jakimś czasie przymierzam się do robienia klatki no i właśnie nie wiem jak połączyć pałąk główny z bocznym... ciężko będzie jakoś się dostać żeby pospawać rure przy dachu. Czy może spwa się na zewnątrz a potem wkłada pałąk główny i boczne/przedni do samochodu?
Avatar użytkownika
LuiG
N3
 
Posty: 230
Dołączył(a): niedziela, 10 paź 2004, 21:12
Lokalizacja: Opole

Postprzez ZiG » sobota, 15 paź 2005, 23:43

Poprostu trzeba wygiac rury tak aby dalo sie je pospawac. Zawsze jest troche luzu bo regulaminowy promien giecia to trzykrotnosc srednicy rury.
Nie da sie poszczegolnych czesci klatki polaczyc poza samochodem. Prawie zawsze sa tak ciasno spoasowane, ze da sie je pospawac tylko jak sa na swoim miejscu. Smawajac polautomatem typu MIG, MAG mozna zastosowac najmniejsza dysze i ustawic maxymalnie podawanie gazu ochronnego. Mozna tak dojsc w te najtrudniej dostepne miejsca. Podstawa to bardzo prezyzyjne wygiecie rur.
Wygrywa ten kto popełnia najmniej bledow ;)
Avatar użytkownika
ZiG
N1
 
Posty: 94
Dołączył(a): sobota, 6 wrz 2003, 19:30
Lokalizacja: Szczecin

malowanie

Postprzez młody » poniedziałek, 17 paź 2005, 12:20

ciekawe jak maluja klatki, że buda jest innego koloru i rury też?
młody
młody
 
Posty: 9
Dołączył(a): poniedziałek, 26 wrz 2005, 14:52
Lokalizacja: Skierniewice

Postprzez Maciek_1982 » poniedziałek, 17 paź 2005, 14:25

Pendzlem.
Obrazek
Avatar użytkownika
Maciek_1982
N2
 
Posty: 184
Dołączył(a): sobota, 17 lip 2004, 09:34
Lokalizacja: W-wa

Następna strona

Powrót do Mechanika rajdowa

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

cron