RallyFanTomek napisał(a):Czyżbyś Leszka znał bliżej ?? czy sugerujesz się tym lub innym forum ?? a może jakiemuś koledze się coś przyśniło głupiego i Ci powiedział ?? Rozwiń swoją wypowiedź prosze.
Duzo do rozwijania nie ma - jestem kibicem od 8 lat, a wczesniejsze znam z opowiadan, wspomnien roznych ludzi, a takze ze zdjec i filmikow. No doprawdy nie wiem co by tu jeszcze rozwinac

Przy czym _nie_podzielam_ zdania nielegala, a raczej tego co zacytowal. Bo nie kieruje sie w zyciu generalizowaniem. Kuzaj przez te 10 lat naprawde zrobil postepy i stal sie skuteczny. Jednak ta opinia o nim, ze "wygra jesli nie wydzwoni"...

Tutaj wszyscy smieja sie z jego tlumaczen, ze wahacz... tymczasem to byla prawda. Dodatkowo byl amortyzator na OS2, mocowanie zawieszenia (dokladnie nie wiem) na OS5 ze skrzywieniem kola i skutek... tyle ze kierowca o tym nie wiedzial.
Przyjrzyjcie sie przesmiewcy na jedno ze zdjec, juz nie pamietam ktore, ale podawane w tym watku. Konkretnie na tylne prawe kolo. Poczatkowo myslalem, ze to skrzywienie jest nastepstwem wypadku.
Czasami te tlumaczenia jednak - gdy zna sie prawde - sa smieszne, jak bylo na przyklad z Alfa i Seicento na torze wyscigowym...