choć po ostatniej nagonce na jego osobę i on zaczął pisać do rzeczy. co do nakładu to nie uważam że powinien być większy, w dużyh miastach można kupić dany numer nawet 2-3 tygodnie po jego wyjściu, jeśli coś szwankuje to dystrybucja, faktycznie nie wszędzie można WRC kupić.
Jedno co mnie martwi to brak większychzmian w piśmie. Gazetka stała się do tego stopnia przewidywalna że nie kupuję juz wszystkich numerów. przdałoby się więcej różnorodności. moim zdaniem gazetka za duo czasu poświeca na opisywanie przebiegu rajdów WRC, w dobie netu i TV sat na prawdę mało kogo interesują niusy sprzed dwóch tygodni, po co opisywać rajd który i tak wszyscy obejrzeli w TV lub śledzili w necie... W to miejsce może jakaś garść infosów ze światka, kto będzie czym jeździł i dlaczego, więcej praktycznych porad dotyczących budowy rajdówek, techniki jazdy (w sumie to i tak chwała WRC ze coś takiego w ogóle robi, bo tego nie ma w żadnym innym piśmie, przydaloby sę jednak trochę więcej). powinni też zahaczyć o Rallycross, Andros Trophee, w niewielu gazetach można o tym poczytać a to na prawde widowiskowe wyścigi. Ralycrossowi przydałaby się większa promocja, tutaj gazeta może dużo pomóc.
Bardzo cenię sobie też merytoryczną wartość tekstów w WRC. Nie zawsze się zgadzam z ich opiniami, jednak trzba przyznać ze potrafią swoje racje przedstawić w sposób sensowny i bez oglądania się na polityczną poprawność.
wrc.net.pl
.)