14. rocznica śmierci Mariana Bublewicza

Jak sama nazwa wskazuje, dyskusje na ogólne tematy.

Moderator: SebaSTI

Postprzez rallygirl » czwartek, 20 lut 2003, 23:16

choc to moze dziwnie zabrzmi to Bubel bedzie troche jak Marylin Monroe na zawsze zostanie w naszej pamieci jako slawa w rozkwicie - osoba ktora zginela robiac to w co wierzyla w czym byla dobra i nigdy sie nie zestarzeje i mimo ze odszedl - ZOSTANIE w naszej pameci :)
"Kosmetyka samochodu nie ma dla mnie znaczenia. Jak długo koła kręcą się we właściwym kierunku, musimy próbować"
CMcR
Avatar użytkownika
rallygirl
N1
 
Posty: 81
Dołączył(a): sobota, 3 sie 2002, 15:35
Lokalizacja: bxl


Postprzez thompson40 » czwartek, 20 lut 2003, 23:17

kubusss napisał(a):thompson sorki zła interpretacja.


jak już napoisałem na priva, no problem, spoko. wszystkim nam chodzi o to samo, łączy nas miłość..... do rajdów oczywiście ;)
pzdr
...jk1dL......................................
...cky.pl.2kx.pm..........................
Avatar użytkownika
thompson40
N3
 
Posty: 457
Dołączył(a): poniedziałek, 2 wrz 2002, 11:46
Lokalizacja: józefów

Postprzez żółtodziób » czwartek, 20 lut 2003, 23:18

Co by tu jeszcze naskrobać... W zasadzie już wszystko zostało powiedziane... Ja znam Bubla tylko z opowiadań, byłem wtedy za smarkaty, 12 lat i we łbie tylko resorówki... Pamiętam tylko tę straszną wrzawę w TV kiedy stała się ta tragedia.
Avatar użytkownika
żółtodziób
A8
 
Posty: 5521
Dołączył(a): środa, 13 lis 2002, 14:55
Lokalizacja: Bydgoszcz

Postprzez thompson40 » czwartek, 20 lut 2003, 23:19

żółtodziób napisał(a):Co by tu jeszcze naskrobać... W zasadzie już wszystko zostało powiedziane... Ja znam Bubla tylko z opowiadań, byłem wtedy za smarkaty, 12 lat i we łbie tylko resorówki... Pamiętam tylko tę straszną wrzawę w TV kiedy stała się ta tragedia.


hehe Ty miałeś 12 lat , a co ja mam powiedzieć?? ja miałem lat 5 :)
pzdr
...jk1dL......................................
...cky.pl.2kx.pm..........................
Avatar użytkownika
thompson40
N3
 
Posty: 457
Dołączył(a): poniedziałek, 2 wrz 2002, 11:46
Lokalizacja: józefów

Postprzez Maciek.J » czwartek, 20 lut 2003, 23:22

Ja wtedy miałem 4 lata !!ale nigdy tego nie zapomne !!
FLOKOWANIE - deski boczki itp oraz naprawa desek po wystrzale AIRBAG
SPAWANIE PLASTIKU - naprawa zderzaków itp

608362284 lub rs.wrc@interia.pl
Avatar użytkownika
Maciek.J
N3
 
Posty: 260
Dołączył(a): czwartek, 17 paź 2002, 19:16
Lokalizacja: Jelenia Góra tel.608362284

Postprzez thompson40 » czwartek, 20 lut 2003, 23:24

Maciek.J napisał(a):Ja wtedy miałem 4 lata !!ale nigdy tego nie zapomne !!


kurcze a ja myślałem że jestem najmłodszym użytkownikiem tego forum :) ja nie pamiętam nic, dopiero ojciec mi kiedyś powiedział kto to był Marian, trochę poczytałem w necie i to wszystko.
pzdr
...jk1dL......................................
...cky.pl.2kx.pm..........................
Avatar użytkownika
thompson40
N3
 
Posty: 457
Dołączył(a): poniedziałek, 2 wrz 2002, 11:46
Lokalizacja: józefów

Postprzez żółtodziób » czwartek, 20 lut 2003, 23:27

thomson40: ale 12 lat to też smarkaty wiek, tylke że w tym wieku człowiek zaczyna udawać że jest dorosły... w wieku 16-17stu lat (nie obraź się) to udawanie wychodzi mu już całkiem nieźle, dopiero po 20stce dostrzega że ważne stają się rzeczy na które do tej pory nie zwracałeś uwagi, w ogóle poważniejesz i jest do dupy. Ja bym wolał mieć teraz 17 lat. Nie 16, bo w tym wieku nie daje rady żadnej ekspedientki nabrać że ma się 18stkę żeby piwo sprzedała. Ech...
Avatar użytkownika
żółtodziób
A8
 
Posty: 5521
Dołączył(a): środa, 13 lis 2002, 14:55
Lokalizacja: Bydgoszcz

Postprzez Maciek.J » czwartek, 20 lut 2003, 23:28

Mój pierwszy rajd w życiu to był Rajd Karkonoski miałem wtedy 2 lata i leżałem w wózku babcia wzięła mnie na superoes po obwodnicy w Jeleniej Górze obok moich bloków !! Wtedy jechał mój ojciec fiatem 126p !!a tak porządnie to rajdami zaczełem się ineteresować jak miałem 6 lat ....
FLOKOWANIE - deski boczki itp oraz naprawa desek po wystrzale AIRBAG
SPAWANIE PLASTIKU - naprawa zderzaków itp

608362284 lub rs.wrc@interia.pl
Avatar użytkownika
Maciek.J
N3
 
Posty: 260
Dołączył(a): czwartek, 17 paź 2002, 19:16
Lokalizacja: Jelenia Góra tel.608362284

Postprzez thompson40 » czwartek, 20 lut 2003, 23:29

dobrze wiem o co Ci chodzi. nie obrażam się, bo na swój wiek nie mam wpływu :) a co do piwa to masz racje ;) ale od czego jest starszy brat :D
pzdr
Avatar użytkownika
thompson40
N3
 
Posty: 457
Dołączył(a): poniedziałek, 2 wrz 2002, 11:46
Lokalizacja: józefów

Postprzez żółtodziób » czwartek, 20 lut 2003, 23:31

Maciek.J: Ale miałeś szczęcho, u mnie w Bydgoszczy można było sobie tylko karting pooglądać, i to też rzadko udawało mi się starszego namówić żeby mnie zabrał na trening albo wyścig. Na wet na żużel ciężko go było wyciągnąć, to jest pech...

Thompson40: tak też mam starszego brata, ale o 20 lat... Chętnie kupował piwo, ale rzadko miał ku temu okazję, bo miał już swoją rodzinę z którą mieszkał 300km dalej... Teraz jak mogę sobie sam kupować to już tak nie smakuje...
Ostatnio edytowano czwartek, 20 lut 2003, 23:36 przez żółtodziób, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
żółtodziób
A8
 
Posty: 5521
Dołączył(a): środa, 13 lis 2002, 14:55
Lokalizacja: Bydgoszcz

Postprzez thompson40 » czwartek, 20 lut 2003, 23:34

mój starszy za to "zaraził" się rajdami ode mnie. a sam zacząłem się interesować przez przypadek. obejżałem relacje na EuroSport chyba Safari 2000.... i tak się zaczęło :)
pzdr
Avatar użytkownika
thompson40
N3
 
Posty: 457
Dołączył(a): poniedziałek, 2 wrz 2002, 11:46
Lokalizacja: józefów

Postprzez żółtodziób » czwartek, 20 lut 2003, 23:40

Mnie nikt nie zaraził, sam do tego dojrzałem, ale za to ta miłość jest dojrzała i silna, nie tam żadne chwilowe zauroczenie. Samymi rajdami to dośc późno zacząłem się bliżej interesować, dopiero jakieś 4 lata temu, wczeniej za to interesowały mnie wyścigi długodystansowe, zresztą w dalszym ciągu je kocham, uwielbiam jedno i drugie. Marzę o dwóch rzeczach: wyjazdy na 24 h Le Mans i Monte Carlo.
Avatar użytkownika
żółtodziób
A8
 
Posty: 5521
Dołączył(a): środa, 13 lis 2002, 14:55
Lokalizacja: Bydgoszcz

Postprzez **FanKuzaja** » czwartek, 20 lut 2003, 23:48

Ja już chyba sie tutaj wpisze jako osatni .

Marian Bublewicz osoba o niesamowitym charakterze i wytrwałości. Zawsze osoba która czy po wygranej czy po przegranje wychodziła z samochodu z uśmiechem na twarzy. Dziś Mija 10 rocznica śmierci tak wspaniałego Kierowcy.

Ten Sport Był Jest i Będzie niebezpieczny.

Marian zwycięzaj na OSach wszystkich rajdów tamego błękitnego świata :cry: :cry: :cry:

Wieczny odpoczynek racz Mu dać Panie..... :cry: :cry: :cry: :cry:
Avatar użytkownika
**FanKuzaja**
A6
 
Posty: 1891
Dołączył(a): środa, 31 lip 2002, 15:54
Lokalizacja: Kraków

Postprzez marcin » czwartek, 20 lut 2003, 23:56

thompson40 napisał(a):mój starszy za to "zaraził" się rajdami ode mnie. a sam zacząłem się interesować przez przypadek. obejżałem relacje na EuroSport chyba Safari 2000.... i tak się zaczęło :)
pzdr

a u mnie było odwrotnie to Ojciec "zaraził" mnie rajdami :D
marcin
A5
 
Posty: 982
Dołączył(a): sobota, 5 paź 2002, 12:46
Lokalizacja: Świdnica

Postprzez Baca » piątek, 21 lut 2003, 12:30

Wśród kaset magnetowidowych znalazłem 15 minutowe wspomnienie o Marianie, nagrane niespełna tydzień po tragicznym wypadku. Nagranie pochodzi jeśli się nie myle z TVP2, z programu Auto-Moto-Klub. Opatrzone jest komentarzem Borowczyka. Na koniec pada zdanie, które niech służy jako puenta wszystkich wypowiedzi:
"Nikt już z Nim nie wygra"
Baca
A5
 
Posty: 704
Dołączył(a): czwartek, 20 lut 2003, 18:35
Lokalizacja: Kraków

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Forum ogólne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości

cron