Alien napisał(a): Holowczyc jedzie Pajero w tej samej klasie, ale zeby ktokolwiek wygral tym autem, to zadna z fabryk nie moglaby dojechac do mety a on musialby byc superdoswiadczonym dakarowcem (co i tak nie jest gwarancja jak widac)
Hołek mówił wyraźnie ,że chce wygrać Dakar w przeciągu 5 lat- nie dziś nie jutro nie w tym roku nie wnastępnym,ma kontrakt z orlenem do 2008 - 5 razy pojedzie Dakar i pewnie chce w fianłowym występie wygrać- czy wresszcie dociera to do Was?
Alien napisał(a):3. Skoro koles opowiada jak to on teraz pojedzie kontrolnie zeby za pare lat wygrac, to znaczy, ze jest fantasta, bo w tym celu jest potrzebny angaz w zespole fabrycznym (tak jak w WRC) Nie sadze, zeby np. za 2 lata Mitsubishi bilo sie z VW i Nissanem o Holowczyca. Bo tak samo nie bilo sie o niego z Subaru i Fordem w WRC.
oczywiście ,Hołek wspominał również ,że z Orlenem mają w planach samochód fabryczny w przyszłości (potrzebny do wygrania Dakaru)
wszystko jasne ?
a z tym racjonowaniem paliwa to juz mocne przegięcie- mam nadzieję,że kierowcy wytrzymają tą "niespodziewankę",którą zafundował im organizator
brakuje mi słów ,żeby wyrazić co myślę o głupocie organizatora
