sezon 2005

[Piter.]

Czyżby pogniewał się na Spaloną

[Mroowa]

Podczas Sylwestra rozmawiałem z człowiekiem zwizanym z AK Wielka Sowa, który powiedział że szuter to za 2 lata może być a w tym roku poleci po Asfalcie Nikon

[Łukasz]

Może być i po asfalcie - trasy fajne. Mi się te odcinki Elmotu, starego Polskiego i Nikonu podobają.

[hairpin]

Podczas Sylwestra rozmawiałem z człowiekiem zwizanym z AK Wielka Sowa, który powiedział że szuter to za 2 lata może być a w tym roku poleci po Asfalcie Nikon

za 2 lata to znaczy w 2006? czy 2007?

[Łukasz]

[Banan]

Interesujacy post... A co do tematu, to dyrektor mowil, ze za rok juz na pewno beda szutry, wiec pewnie chodzi o rok 2006

[Mroowa]

no chodziło o 2006 roczek, a z dyrektorem nie gadałem
Dobre i to aby hmmm już w przyszłym roku był Szuterek

[LIPciu]

szuterek szuterek szuterek
moim zdaniem dwie szutrowe imprezy w roku starczą (oczywiście w rsmp)
a tu widze że wielu z was pozmieniałoby z chęcią wszystkie.

[Łukasz]

Wszystkie nie, ale tak pół na pół - 3 asfalty i 3 szutry.

[Wilu]

tak ale w takim przypadku startowanie w MP autem s1600 ma nijaki sens. Szanse na zdobycie czołowych lokat maleją do zera. Rozmumiem gdyby były MP asfaltowe i szutrowe, np po 4 eliminacje.

[Ohlins]

tak ale w takim przypadku startowanie w MP autem s1600 ma nijaki sens. Szanse na zdobycie czołowych lokat maleją do zera. Rozmumiem gdyby były MP asfaltowe i szutrowe, np po 4 eliminacje.

otuz to wilu, za dużo szutru faworyzuje enki przed s1600, 2 rajdy szutrowe i 6 asfaltów to jest dobre rozwiązanie, szutry są bardziej widowiskowe, ale i tak nie zwiększają medialności, a traca oski

[LIPciu]

a poza tym ileż tego szutru w polsce jest??

[szirer205xs]

tak ale w takim przypadku startowanie w MP autem s1600 ma nijaki sens. Szanse na zdobycie czołowych lokat maleją do zera. Rozmumiem gdyby były MP asfaltowe i szutrowe, np po 4 eliminacje.

otuz to wilu, za dużo szutru faworyzuje enki przed s1600, 2 rajdy szutrowe i 6 asfaltów to jest dobre rozwiązanie, szutry są bardziej widowiskowe, ale i tak nie zwiększają medialności, a traca oski

Tak,oczywiście popieram.Nie ma co ukrywać że faworyzowanie enek negatywnie odbija się na rozwoju rajdów w Polsce.Czy szutry faktycznie są aż tak kosztowne czy aż tak jest ich mało?Przecież Rajd Bałtyku rozgrywany był na pięknych szutrach,które chwalił np.Kuchar.
pozdro

Ja mysle ze mowienie iz gdy bedzie wiecej imprez szutrowych w kalendazu to bedzie faworyzowanie n-ek bo one sa takze faworyzowane we wszystkich pozostałych rajdach RSMP, no moze poza rzeszowskim, bo reszta jest przeciez rozgrywana na "rownych jak stol" naszych polskich asfaltach. Mysle ze jeszcze duzo czasu uplynie zanim ktos u nas po czystej walce, a nie tylko klopotach rywali bedzie w stanie wygrac jakas eliminacje RSMP w S1600.........
Ale mysle ze dobrym pomyslem bylo by wprowadzenie zarowno szutrowych MP jak i asfaltowych, chyba w wiekszosci krajow tak jest...

[Sergiey]

Ale mysle ze dobrym pomyslem bylo by wprowadzenie zarowno szutrowych MP jak i asfaltowych, chyba w wiekszosci krajow tak jest...

Chyba nierealne (w Polsce) z powodów finansowo-organizyjnych. Po pierwsze ciężko byłoby zorganizować przynajmniej 12 eliminacji (6 szuter i 6 asfalt). Na automobilkluby spadła by odpowiedzialność zorganizowania większej ilości eliminacji (co już przy obecnym systemie nie zawsze się sprawdza vide rajd krakowski 2003. To oczywiście pociąga za sobą konieczność zdobycia nowych sponsorów (bo z kasą w automobilklubach nie za bardzo) a z tym tez nie jest najlepiej. Tu można upatrywać różnych przyczyn: od chęci organizatorów na regulacjach prawnych skończywszy, ale to zupełnie inna historia. Po drugie (dlatego wybrałem 6 eliminacji) ilość eliminacji np. 4 w cyklu mistrzostw jest raczej średnio oplacalna i wymusza dojechanie każdej eliminacji (nie można stracić punktu bo nie ma kiedy odrobić). Średnio opłacalna również dlatego, że aby ukończyć wszystkie 4 eliminacje (wyłączając czynnik ludzki) trzeba zainwestować w sprzęt, który umożliwi bezawaryjne ukończenie wszystkich eliminacji w cyklu (czytaj: drogi sprzęt). Oczywiście w przypadku, gdyby terminy eliminacji nie pokrywały się, zawodnicy z największym budżetem mogliby wystartować w obu cyklach. Pewnie ci "najbogatsi" woleliby (o ile w ogóle chcieli by cokolwiek zmieniać) układ 4 szutry / 4 asfalty. Tylko że jest ich tak niewielu, że nie ma sensu ustawiać całego systemu rozgrywek pod kilku zawodników (wszak nie chcemy zrobić z rajdów drugiej, elitarnej F1 , chociaż na światowych oesach wszystko zmierza w tym kierunku).
Po trzecie, pewnie najmniej istotne. W przypadku rozbicia mistrzostwa na dwa oddzielne cykle spada ranga czempionatu (nawet w przypadku wyganej), co pewnie przekłada się na relacje ze sponsorami. Bo zupełnie inaczej brzmi np. "Sponsor" Rally Team Rajdowy Mistrz Polski niż "Sponsor" Rally Team Mistrz Polski w Rajdach Asfaltowych. (Brzmi jak Mistrz Polski w rzucie beretem).
Po czwarte w przypadku rozbicia na dwa cykle spada i tak już nikłe zainteresowanie mediów. Nie mogą sobie przecież pozwolić na 10 minutową relację z rajdu raz miesiącu (są przecież inne, chętniej oglądane przez ogół dyscypliny). W przypadku mediów (Polskich) pewnie większe zainteresownie byłoby gdyby rajd był czymś zjawiskowym : np raz do roku (1 eliminacja = puchar polski czy coś w tym stylu)[/u]

[Sergiey]

No zamysł nienajgorszy. Tylko nie jestem pewien czy to również nie rozbiłoby się o pieniądze (tym razem zawodników). Na jeden rajd trzeba by mieć taki samochód all_in_one. A to już potrzeba dwóch zestawów zawiedzania, chyba skrzynia biegów (ale nie jestem pewien), dwa zestawy kół (mniejsze na szuter i większe na asfalt). Chociaż z drugiej strony zawodnicy i tak posiadają po dwa zestawy w garażach albo jeżdzą cały sezon na tym, na czym się da. Więc to może nie ma aż takiego wielkiego znaczenia. Nie wiem.