motorsport.com

przez **Banan** » niedziela, 2 sty 2005, 16:21

Mam taki model

przez **solota** » niedziela, 2 sty 2005, 16:48

Colin rządzi

przez **Łukasz** » niedziela, 2 sty 2005, 21:26

Hołek wyraźnie powiedział że plan wygrania Dakaru to plan który będzie chciał zrealizować za parę lat a w tym roku ma się tylko uczyć i zbierać doświadczenia więc nie wiem czemu niektórzy jakiś fermęt wprowadzają do dyskusji. A tak wogólę czemu Hołek ma wypaść słabo. Jakoś Colin sobie radzi więc czemu on niemałby sobie poradzić. Może dlatego że będzie chciał za wszelką cenę dotrzeć do mety w celu zebrania doświadczeń będzie jechał nie przegnając pały a innych może trochę ponieść, mogą przechlować i Hołek znajdzie się na wysokim miejscu :?:

. Fajnie by było.

przez **tomi_kl** » niedziela, 2 sty 2005, 22:59

przez **mototom** » niedziela, 2 sty 2005, 23:24

Łukasz napisał(a):Hołek ma wypaść słabo. Jakoś Colin sobie radzi więc czemu on niemałby sobie poradzić.

Bo przy Colinie zawsze był malutki i daleko mu było do kogokolwiek ze światowej czołówki. Narazie zobaczymy czy da rade do mety dojechać. Co do szans na jego zwycięstwo kiedykolwiek w tej imprezie jakoś niezbyt wierze. Masuoka czy Vatanen w tej robocie są takimi kozakami jak Sainz czy Loeb w WRC. Ale zobaczymy niech Piękny zbiera doświadczenia. W każdym razie nadal powinien tam byc Komornicki.

przez **Łukasz** » poniedziałek, 3 sty 2005, 00:31

Ale nie ma. Jutro zobaczymy jak Hołek poradzi sobie na pierwszym afrykańskim odcinku.

przez **Alien** » poniedziałek, 3 sty 2005, 11:42

Holo juz mial plan zostania mistrzem swiata w PCWRC i jakos ani w pierwszym ani w zadnym kolejnym roku nie zrealizowal tego pomyslu. Teraz sie napina na Dakar. Tacy goscie jak Masuoka, Peterhansel czy Sola jezdzili w topowym sprzecie kilka lat zanim staneli na pudle. Jego Pajero ma sie tak do Pajero Evolution Peterhansela jak Lancer 1,6 do Lancera WRC05. Kolo se pojedzie, naleja go ci ktorzy nie sa tam pierwszy raz i sprzet im nie padnie i tyle. Ma wycieczke i oby mu sie wczasy udaly. Pokaza dzieki temu troche Dakaru w TV, to tez zaleta. A Colin tez jeszcze jest za krotki. Ma fabrycznego Nissana, ktorego od 3 lat ta firma usiluje tak wykonac, zeby zawalczyl z Miskami. A po europie, to se mozna powiedziec, ze jakistam zuch z Ralliartu to mial pecha, bo mu przed prologiem fura nie zapalila i odpadl. I to wszystko o czym jest Dakar w europie. Jak sie KH bujnie 600 km po pustyni bez GPS-u to oby psami nie musieli ich szukac. Czego mu nie zycze, bo wstyd by byl...

przez **Wilu** » poniedziałek, 3 sty 2005, 12:35

coś chyba będzie trzeba na póżniej pochwały/krytykę odłożyć bo dziś chłopaki chyba nie pośmigają. oficjalny komunikat głosi, że odcinek odwołany z powodu mgły.

przez **krzychd** » poniedziałek, 3 sty 2005, 13:24

Nom, ale całkiem czy tylko dla motocykli??

A tak wogóle to gdfzie najlepiej śledzić zmagania zawodników??

przez **mototom** » poniedziałek, 3 sty 2005, 13:34

Ja bym proponował tutaj http://www.dakar.com/2005/us/index.html
Rok temu też z tej stronu kozystałem i polecam.

przez **Gustaw** » poniedziałek, 3 sty 2005, 13:38

wszystko sie zgadze na GPS, motocykle konwojem do CP1 a pozniej zjechali, a Hołek stoi w miejscu gdzie rusza oes, czyli jednak dzis bedziemy miec pierwsze emocje sledzac jak Hołek gryzie piach ... ciekawe jak Colin, trzymam kciuki, chociaz zal sie robi jak sie slyszy McCrasha mowiacego na euro o tym jak to trzeba znalesc kompromis miedzy zapierdalaniem a dojechaniem do mety.

Moze niektorzy nie ogladali wczoraj relacji na euro, pokazywali jak Touaregi byly testowane na poligonie w .... Żaganiu :shock:

mogli sie po drogach przejechac to by postestowali zawias

przez **mototom** » poniedziałek, 3 sty 2005, 13:40

Najwarzniejsze, że Komor mówił o powrocie na piachy.

przez **Wilu** » poniedziałek, 3 sty 2005, 14:51

no nie jest źle, Holo daje radę. nie wiem czy Waść nawet za szybko nie próbuje. zaskakuje Gordon jaki i cały VW. widać przygotowali naprawdę szybkie auta, ciekawe tylko czy równie wytrzymałe.

Ktoś tam wyżej pisał coś o Josephie, jego trudno porównywać wogóle do kogokolwiek z czołówki, facet jedzie w pucharze toyoty, to oczywiste, że czasowo żadnych nie ma szans.

jak dla mnie wielką niewiadomą są nissany, od dawna wiadomo było, że szybkością mitsu nie ustępują, nie mniej psuły się zawsze. jeśli poprawili wytrzymałość to może już w tej edycji Dakaru ktoś mitsubishi objedzie.

przez **mototom** » poniedziałek, 3 sty 2005, 14:54

Dla ścisłości to Joseph jedzie Mercedesem ML w klasie T1, czyli Nce.
Myslę, że Mitsubishi znów jednak wygra lecz będzie to nieco trudniejsze niż w ubiegłych latach. VW i Nissan cały rok testowali i zbudowali niemal zupełnie nowe samochody. Cóż, zobaczymy.

przez **solota** » poniedziałek, 3 sty 2005, 15:07

no właśnie, ten model Colina to jakiś nowy czy starego Pick-upa pokryli od kurzu takim kioskiem :?:

motorsport.com

(M.Ś.) Rajd Dakar

Kto przegląda forum